nie wiem co mam zrobic..

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

katerina19
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 17 gru 2006, 18:52
Skąd: aa
Płeć:

nie wiem co mam zrobic..

Postautor: katerina19 » 17 gru 2006, 19:09

.. i moze ktos z tutaj obecnych mi pomoze. Ze swoim chlopakiem jestem pol roku.. z tygodniowa przerwa.. no i wlasnie o nia chodzi. Miesiac temu ze mna zerwał tlumaczac to faktem ze widzi jak wiele przykrosci sprawia mi jego zachowanie ze nie dorosl do tego zeby byc w stalym zwiazku i ze naprawde sam nie wie czego on chce w zyciu.. to prawda nie zawsze bylo kolorowo poza tym on ma dosc trudny charakter.. ale poczulam sie okropnie. Chodzimy do jednego liceum na dodatek do jednej klasy.. i sam mysl ze jeszcze przez rok bede go musiala codziennie ogladac.. koszmar.. Po tygodniu poprosil mnie zebysmy sie spotkali powiedzial ze musimy sobie cos wyjasnic.. nie chcialam isc.. ale poszlam. Rozplakal sie.. powiedzial ze jest skonczonym idiotom, ze mial najcenniejszy skarb ktory docenil dopiero jak go straci, ze czuje straszna pustke.. i ze mnie kocha. Milosc podobno jest w stanie wiele wybaczyc, postanowilismy wszytsko zaczac drugi raz. Zmienil sie i to bardzo.. oczywiscie na lepsze. I ja mu wybaczylam.. ale dalej czuja do niego okropny zal i z tym wlasnie nie umiem sobie poradzic.. boje sie ze taka sytuacja powtorzy sie po raz kolejny a drugi raz nie chce juz cierpiec.. nie potrafie mu zaufac a bez tego trudno jest zyc w zwiazku.. kocham go.. ale nie wiem co mam z tym wszystkim zrobic.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 17 gru 2006, 19:11

Nikt ci tego nie powie..zastanów się jakie są za jakie przeciw argumenty i podejmij decyzje...
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 17 gru 2006, 20:45

katerina19 pisze:boje sie ze taka sytuacja powtorzy sie po raz kolejny a drugi raz nie chce juz cierpiec..

Nie bój się, nie myśl o tym, a po prostu żyj. Czasami takie ustawiczne myślenie może przyczynić się do katastrofy, a tego przecież nie chcesz. On zmienił się, jest dobrze, to nie wywołuj wilka z lasu.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 17 gru 2006, 22:27

Zaufaj i staraj się dac mu szansę.
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"
Terencjusz
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 17 gru 2006, 23:48

katerina19, spieprzylas juz. Jak dla mnei to padnie. Co po tym ze on sie zmienil jak Ty nie umiesz?Dupa :]
Awatar użytkownika
Yenna
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:53
Skąd: Żary
Płeć:

Postautor: Yenna » 18 gru 2006, 16:56

Moon ma racje. Uwierz mi, ze taki zal nie maleje z czasem, a czesto jeszcze rosnie, bo go sama w sobie budujesz.
Nie lubię jak spływa w dół spod mokrych rzęs, Dotykając prawą kroplą ust - Zielony deszcz. Jak zalewa policzki i parzy jak lawa, Co z wulkanu gorącym wodospadem spada.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 18 gru 2006, 17:19

W ogóle być z kimś i chodzić z nim do jednej klasy, nie za ciekawie. najgorzej ccyba bedzie tuż "po" cały czas patrzeć na jego pysk :D
Rozważ wszystkie "za" i wszystkie "przeciw". Czasami watro byc odważnym :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 18 gru 2006, 21:40

Zaufaj - albo sie okaze ze warto albo sie skonczy.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
villar
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 29 paź 2006, 18:15
Skąd: z domu=)
Płeć:

Postautor: villar » 18 gru 2006, 21:45

katerina19 pisze:Milosc podobno jest w stanie wiele wybaczyc, postanowilismy wszytsko zaczac drugi raz.


"2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi" Zal jest i będzie.
Oto moje zdanie...
Wyluzuj!(...)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 18 gru 2006, 21:54

katerina19 pisze:Milosc podobno jest w stanie wiele wybaczyc

Tak, ale wybaczenie to za mało. Potrzeba jeszcze zapomnienia i zaufania po raz drugi. I na to tej miłości zabrakło.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 gru 2006, 21:58

Olivia pisze:Potrzeba jeszcze zapomnienia
Nigdy sie nie zapomina.I to jest w tym najpiekniejsze :]
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 18 gru 2006, 21:59

Nigdy sie nie zapomina.I to jest w tym najpiekniejsze

Czasem najboleśniejsze..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 gru 2006, 21:59

Pegaz pisze:Czasem najboleśniejsze..
A z czego sie bierze to piekno? Tak tez z bolu.
TakiSamotny
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 31 mar 2006, 13:12
Skąd: z miasta
Płeć:

Re: nie wiem co mam zrobic..

Postautor: TakiSamotny » 18 gru 2006, 22:26

nie potrafie mu zaufac.....kocham go



:| Taki będzie wasz związek jaka miłość.
Zenon_Zmyłer
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 01 sie 2006, 15:16
Skąd: GOP
Płeć:

Postautor: Zenon_Zmyłer » 18 gru 2006, 22:48

villar pisze:
katerina19 pisze:Milosc podobno jest w stanie wiele wybaczyc, postanowilismy wszytsko zaczac drugi raz.


"2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi" Zal jest i będzie.
Oto moje zdanie...


Nie o to chodzi w tym powiedzeniu,ale mozna to tez tak odczytac.Ja wszedlem i jestem szczesliwy. Moze jest i zal , ale ja sie posluze moim przykladem: I ja i moja Kobieta mielsimy o pare spraw do siebie zal, bo nie bylimy wobec siebie fair ale to dluga historia . Probowalismy sobie zaufac i dupa , zawsze gdzies to siedzialo. Ale w koncu zdobylismy sie na rozmowe , w ktorej wyjasnilismy spobie przyczyny tego co zrobilismy. Okazaly sie tak blahe , a jednoczesnie spowodowaly bezsensowny ciag wydarzen . Ja osobiscie po tej gadce bylem tak oczyszczony ze juz nie wiem o co chodzilo.
Poza tym , naprawde sprobuj zaufac, dobrze,ze powiedzial CI dlaczeog tak zrobil a nie poszedl w censored i nic nie mowil.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 19 gru 2006, 10:33

Zenon_Zmyłer pisze:
villar pisze:
katerina19 pisze:Milosc podobno jest w stanie wiele wybaczyc, postanowilismy wszytsko zaczac drugi raz.


"2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi" Zal jest i będzie.
Oto moje zdanie...


Nie o to chodzi w tym powiedzeniu


No właśnie :> Nie da się po prostu tego zrobić, a nie "nie robi się" <regulamin>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
larena
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 399
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:51
Skąd: że znowu ;)
Płeć:

Postautor: larena » 19 gru 2006, 16:01

ciezko jest odzyskac stracone zaufanie ale przeciez on sie stara, zminil sie i to dla Ciebie docen to i przestan nieustannie myslec o tym. wmawiasz sobie wszyatko, wmawiasz sobie ze nei umiesz mu zaufac. jak mozesz byc z kims w zwaizku do kogo sie stale uprzedzasz. wyluzuj, sproboj na kilka dni odstawic na bok watpliwosci, zyc tak jak by nic sie nie stało. wiem ze to trudne ale sprobuj, jesli nie potrafisz to nie ma sesu dluzej ciagnac tego zwiazku bo nic z tego nie bedzie
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.

http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 289 gości