Sex Lounge- Music For Making Love (2 CD po ok. godzine kazdy, jeden gra wstepna, drugi akcja wlasciwa
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
)
Poza tym posciagaj sobie Nore Jones- jest moim zdaniem swietna do puszczania w tle, to samo Michael Buble (choc on bardziej do kawiarni/restauracji jednak).
A z pojedynczych kawalkow to przychodza mi do glowy "Xxplosive" Dr Dre & Snoopa czy "Doin' it"- kawalki po prostu stworzone do milosci
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Posluchaj (a najlepiej wyprobuj w akcji
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
) sam zreszta, a zrozumiesz, o co mi chodzi
Zalezy tez jeszcze, czego sluchacie, bo slyszalem np. o parach, ktore lubily sie kochac w rytm narastajacej muzyki ciezkometalowej
Edit:
"Doin' it" oczywiscie autorstwa LL Cool J
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader