zawaliłem:( pomóżcie , co mam zrobić...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

mikrofon
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 20 mar 2006, 11:53
Skąd: z zadupia:))
Płeć:

zawaliłem:( pomóżcie , co mam zrobić...

Postautor: mikrofon » 24 sie 2006, 08:26

byłem na dyskotece ze swoja dziewczyna, i troche mnie wkurzyla na poczatku bo nie chciala tanczyc a gdy przyszla jej kolezanka od razu zaczeła, ja poszedlem sobie wkurzony ale nic, po jakims czasie, poszedlam do niej i wyczułem fajki...(od pol roku jestesmy razem, i zanim bylismy ze soba paliła lecz w czasie zwiazku zdarzylo jej sie 2 razy ze zapalila ale od razu mi powiedziała bo jej powiedzialem ze nie toleruje tego) i gdy zapytalem sie czy paliła to naprawde sie wkurzyla, i wiem ze nie paliła bo to inne osoby paliły , jej kolezanki, i to od nich przyleciało ten zapach.... i ona teraz mysli ze jej nie ufam i nie ufalem...i tym bardzoej ona mi teraz nie ufa... nie wiem dlaczego tak jej sie zapytałem skoro mi obiecywala ze nie zapali :( co ja mam jej powiedziec, przepraszalem, blagalem, ze nie pomyslałem tak nawet itp....chyba sie wsciekne sam na siebie, bo przez dlugi czas bylo tak dobrze a teraz ;/ pomózcie, co mam zrobić, jak przeprosić, jakich słów..gestów moge sie od niej teraz spodziewać
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 sie 2006, 08:47

wystarczy tej dzieciniady , nic sie nie stało , kto pyta nie bładzi , jej zachowanioe nadaje sie pod dyskusje ,ale czy warto ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 24 sie 2006, 08:50

Stary spokojnie, niech laska nie odstwia fochów...
Spokojnie, związek polega na kompromisach i na tym, że po kłutni przychodzi zgoda.
Najlepiej powiedz, jej, co czułeś, byłeś zły, zdenerwowany, poczułeś fajki, a że zależy Ci na niej (jesli tak jest), to nie chcesz, zeby sie trula, bo dbasz o jej zdrowie...
Jesli jest dojrzala, to sama wpadnie na to, ze nie warto sie obrazac na dlugo, po za tym moim zdaniem, to nie brak zaufania... i nie ma co tutaj ci nie ufac, czy mowic, ze ty jej nie ufasz, po prostu dzialales w afekcie.

Pozdrawiam.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
mikrofon
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 20 mar 2006, 11:53
Skąd: z zadupia:))
Płeć:

Postautor: mikrofon » 24 sie 2006, 09:04

black007_pl wiesz dzieki, masz racje, nie raz sie klucilismy, ale teraz to troche cieżko... dzisiaj pojade do niej, tylko nie bede sie pytał czy chce zebym przyjechal tylko powiem ze jade:P i wszystko jej wytłumacze
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2006, 10:02

mikrofon pisze:i gdy zapytalem sie czy paliła
mikrofon pisze:wiem ze nie paliła bo to inne osoby paliły
mikrofon pisze:przepraszalem, blagalem, ze nie pomyslałem tak nawet itp

chłopczyk zdecyduj sie. Jesli sie pyta czy ktos palił, to znaczy ze sie nie wie czy palił. a jak sie jest przekonanym, że niepalił to po co takie pytania
Ona nie jest twoim dzieckiem byś miał jej palenia zakazywac. nie podoba sie palenie spotykaj sie z niepalaca
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 24 sie 2006, 10:10

A mi się te fragmenty podobają:
mikrofon pisze:troche mnie wkurzyla na poczatku bo nie chciala tanczyc

mikrofon pisze:bo jej powiedzialem ze nie toleruje tego

Czyżby mały despota? :> W takim przypadku dziewczę moglo rzeczywiście się wkur.wić, w dodatku nie tylko za same fajki tego wieczoru, ale za całokształt.
Awatar użytkownika
zagubiona_wenus
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

Postautor: zagubiona_wenus » 24 sie 2006, 10:55

yyy przecież Ty nic złego nie zrobiłeś? obiecała ci ze nie bedzie palić ale chyba zapytać się można...
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2006, 11:05

zagubiona_wenus pisze:obiecała ci ze nie bedzie palić

obiecała bo marudził :]
zreszta popatrz na jego nastawienie, juz to, ze nie chciała tańczyc go wkurzyło
Awatar użytkownika
zagubiona_wenus
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

Postautor: zagubiona_wenus » 24 sie 2006, 11:10

Dzindzer pisze:obiecała bo marudził
zreszta popatrz na jego nastawienie, juz to, ze nie chciała tańczyc go wkurzyło

nie wiem tylko w jakim kontekście to napisałaś?
ja napisałam, że mimo to że obiecała to chyba on mógł zapytać. to co on złego zrobil? że zapytał? a wkurzyło go to ze nie chciala tańczyć z nim a zatańczyla z koleżanka
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2006, 11:13

zagubiona_wenus pisze:a wkurzyło go to ze nie chciala tańczyć z nim a zatańczyla z koleżanka

widocznie jak pytał to nie miała ochoty. Ludzie sa za bardzo drazliwi.

Najpierw zapytał a potem pisał ze
mikrofon pisze:i wiem ze nie paliła bo to inne osoby paliły , jej kolezanki, i to od nich przyleciało ten zapach.... i ona teraz mysli ze jej nie ufam i nie ufalem...i tym bardzoej ona mi teraz nie ufa... nie wiem dlaczego tak jej sie zapytałem skoro mi obiecywala ze nie zapali co ja mam jej powiedziec, przepraszalem, blagalem, ze nie pomyslałem tak nawet

czyli nic nie rozumiem
pisze, że nawet nie pomyslał nawet tak. skoro nie pomyslał to poco sie pytał
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 sie 2006, 11:34

Pachnie mi gimnazjum. "Ona zapalila, ale nie palila bo ja palenia nie toleruje chociaz zapalila i palenie mnie to wkurzylo bo palila" <hahaha>

Stary, nic zlego nie zrobiles. Nie chciala z Toba tanczyc bo moze nie masz tych kocich ruchow co kolezanka i troche przypal z Toba wyjsc na parkiet. Ja pewnie tez bym sie wkurzyl, ze moja nie chce ze mna tanczyc a smiga z kolezanka, ale akurat nie ma wiekszych powodow bo mam poczucie rytmu i potrafie sie na parkiecie ruszac, w koncu kiedys chodzilem przez pol roku na kurs tanca towarzyskiego i potrafilem bardzo duzo jesli chodzi o breakdance'a :P
mikrofon
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 20 mar 2006, 11:53
Skąd: z zadupia:))
Płeć:

Postautor: mikrofon » 24 sie 2006, 11:41

troche pomotałem z tym paleniem.... bo ona kiedys paliła, ale rzuciła dla mnie, bo ja nie chciałem ... ale zdarzyło jej sie 2 razy zapalic w trakcie naszego zwiazku, i dlatego jej tak sie zapytałem...
a co do tanca, wiem ze powaliło mnie, bo sam sam potem zalowalem ze tak postapilem...

Pachnie mi gimnazjum.

2 licemum:))
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 sie 2006, 12:06

Ile jestescie ze soba?

Pamietaj stary, pytanie sie - zwykle pytanie! - nie jest absolutnie zandym powodem to utraty zaufania! Skoro obiecala nie palic a zapalila, znaczy, ze mogles zapytac. W koncu zlamala obietnice i moze to zrobic ponownie. To co zrobiles jest w 100% normalne, nie mozesz sie tym przejmowac, a Ona... Ona po prostu znalazla dobry powod zeby sie wpienic i wymyslic "brak zaufania". Uwazaj teraz, bo niedlugo moze sie okazac, ze powie Ci, ze Cie juz nie chce.
mikrofon
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 20 mar 2006, 11:53
Skąd: z zadupia:))
Płeć:

Postautor: mikrofon » 24 sie 2006, 13:50

Ile jestescie ze soba?

Pamietaj stary, pytanie sie - zwykle pytanie! - nie jest absolutnie zandym powodem to utraty zaufania! Skoro obiecala nie palic a zapalila, znaczy, ze mogles zapytac. W koncu zlamala obietnice i moze to zrobic ponownie. To co zrobiles jest w 100% normalne, nie mozesz sie tym przejmowac, a Ona... Ona po prostu znalazla dobry powod zeby sie wpienic i wymyslic "brak zaufania". Uwazaj teraz, bo niedlugo moze sie okazac, ze powie Ci, ze Cie juz nie chce.


jestesmy ponad pol roku, a jeslichodzi o palenie to te 2 razy na samym początku było, i sama mi powiedziała, od razu...ale wiedziala jakie kosekwencje moga byc...ja jednak jej do konca zaufałem naprawde... zreszta dziewczyny takie są ze zaraz fochy strzelaja , tylko po co :? a po czym wnioskujesz ze moze mi powiedziec ze moze mi powiedziec "ze juz mnie nie chce"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2006, 14:28

mikrofon pisze:i sama mi powiedziała, od razu...ale wiedziala jakie kosekwencje moga byc...

a jakie moga być ??
alekz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 153
Rejestracja: 26 maja 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: alekz » 24 sie 2006, 14:34

Dzindzer pisze:a jakie moga być ??

Od raka płuc po nieprawidłowy rozwój płodu <szczerbaty>
Awatar użytkownika
zagubiona_wenus
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

Postautor: zagubiona_wenus » 24 sie 2006, 14:37

sama mi powiedziała, od razu...ale wiedziala jakie kosekwencje moga byc...

a jakie moga być
Od raka płuc po nieprawidłowy rozwój płodu
_________________

tu chyba chodziło o konsekwencje tego gdbyby mu nie powiedziala
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2006, 14:43

alekz pisze:Od raka płuc po nieprawidłowy rozwój płodu

o matko, przeciez mi nie o takie konsekwencje chodzi
nie zdrowotne
tylko konsekwencje tego, że paliła mimo iz on jej nie pozwala
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 sie 2006, 17:10

Dzindzer pisze:tylko konsekwencje tego, że paliła mimo iz on jej nie pozwala


też mnie to bawi <diabel> stawiać tak kategorycznie warunki o taką , nomen omen, pierdółkę w związku
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 sie 2006, 18:15

Ja powiem jedno:
Sam zes sobie winien. Biedna ta dziewczyna.

Moj moje fajki przebolał bo wie ze to by bylo kretynskie jakbym miala dla neigo rzucac. rzucac to ja moge dla siebie. On moze mi w tym pomoc, ale nei nakazac czy wyprosić.

Znalam takie pary w LO. Razem rzucali jedno sie przed rugim krylo. Kretynstwo. Jak jej jeczales powinna Ci z miejsca powiedziec "Daj sobie siana!Rzuce jak bede chciec, a jak Ci sie nei podoba to znajdz sobie nie palaca i juz" .
Awatar użytkownika
jelonek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 22 gru 2005, 17:23
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: jelonek » 25 sie 2006, 13:21

TedBundy pisze:
Dzindzer pisze:tylko konsekwencje tego, że paliła mimo iz on jej nie pozwala


też mnie to bawi <diabel> stawiać tak kategorycznie warunki o taką , nomen omen, pierdółkę w związku


Pierdółkę? :P Przeciez przebywajac cale zycie z osoba palaca sam moze dostac raka pluc, nie tylko ona :P

A rzucanie palenia, kiedy sie tego nie chce, tez mnie bawi. Tak to zwykle wychodzi, jak ktos kogos zmusza do obiecywania czegos :P
Wiara jest wtedy, gdy nie wierzysz, że to, co przeszłe było kłamstwem, a to, co teraźniejsze, jest złym snem...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 sie 2006, 14:21

jelonek pisze:Przeciez przebywajac cale zycie z osoba palaca sam moze dostac raka pluc, nie tylko ona :P

jak sie nie chce wdychac to sie nie spotyka z palaczami proste :]
Awatar użytkownika
jelonek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 22 gru 2005, 17:23
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: jelonek » 25 sie 2006, 20:18

No tak, ale jak juz sie zaczelo spotykac, tyo uwazam, ze to nie jest pierdółka, jak to stwierdzil TedBundy :P
Wiara jest wtedy, gdy nie wierzysz, że to, co przeszłe było kłamstwem, a to, co teraźniejsze, jest złym snem...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 sie 2006, 21:31

jelonek pisze:No tak, ale jak juz sie zaczelo spotykac, tyo uwazam, ze to nie jest pierdółka, jak to stwierdzil TedBundy :P

to co jak sie zaczynają spotykac to ona ma rzucać bo on tak chce ??
a jak by chcial, żeby przestała pic alkohol to co tez ma sie dopasować ??
paul_van_dyk pisze:ja palenia nie znosze , bleah <belt>

to sie nie spotykaj z palaczkami i tyle
Awatar użytkownika
jelonek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 22 gru 2005, 17:23
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: jelonek » 26 sie 2006, 19:37

Nie, nie o to mi chodzi...Mnie tez by sie nie podobalo, gdyby moj chlopak palil, wiec znalazlam takiego, ktory nie pali :P Chodzi mi po prostu o to, ze palenie nie jest pierdółką, jak napisal TedBundy :P Gdybym spotkala faceta i zakochala sie maksymalnie od pierwszego wejrzenia, a potem by sie okazalo, ze on pali, to sama nie wiem, czy bym z nim dalej chciala byc...Bo wiem, ze zabranianie komus robienia czegos jest bez sensu. Chcialam tylko powiedziec, ze dla mnie to nie jest pierdółka na tyle, ze fakt palenia moglby zadecydowac o tym, czy chce byc z taka osoba.
Wiara jest wtedy, gdy nie wierzysz, że to, co przeszłe było kłamstwem, a to, co teraźniejsze, jest złym snem...
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 26 sie 2006, 21:29

jelonek pisze: Chcialam tylko powiedziec, ze dla mnie to nie jest pierdółka na tyle, ze fakt palenia moglby zadecydowac o tym, czy chce byc z taka osoba.


jak już mówimy o papierosach to to masakrystycznie przeszkadza... nieświeży oddech, brzydki zapach, żółte zęby, zniszczona cera... przymus wychodzenia by zapalić...

nie, nie mogła bym się z palaczem związać...

jeśli chodz o tych dwoje ludzi, to chłopak powinien wiedzieć, że z nałogiem walka nie jest łatwa, a dziewczyna powinna pamiętać, że się nie obiecuje rzeczy na które się ma mały wpływ... mowa o słabej woli.
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
saker33
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 389
Rejestracja: 02 maja 2006, 21:18
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: saker33 » 27 sie 2006, 10:34

mikrofon pisze:i gdy zapytalem sie czy paliła to naprawde sie wkurzyla
no tak...zawsze winny jest facet i wszystko obraca sie przeciwko niemu a ten glupi potem przeprasza...
mikrofon pisze:mnie wkurzyla na poczatku bo nie chciala tanczyc a gdy przyszla jej kolezanka od razu zaczeła
tez bym sie wkurzyl...ale widzisz ona tego pod uwage nie wziela i wg niej jest czysta...a za to cala wine przerzucila na ciebie i w ogole temat ,,nie tanczylas ze mna" zostal zapomniany...
"...dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie."
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 sie 2006, 12:36

saker33 a co moze ma obowiązek tańczyc kiedy on chce. nie chciała jej sprawa. Moze nie miała ochoty, moze muzyka niue ta. Moze własnie na kolezanke czekała, bo chciała pogadac, potańczyc a potem z nim spedzic czas.
Niewiadomo
emka
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 20 sie 2006, 17:17
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: emka » 27 sie 2006, 12:53

chłopaku ty faktycznie masz problemy na poziomie gimnazjum - az przykro czytac
Awatar użytkownika
saker33
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 389
Rejestracja: 02 maja 2006, 21:18
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: saker33 » 27 sie 2006, 14:39

Dzindzer, ale skoro przyszla z nim ......... to chyba tez i z nim potanczyc?
"...dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie."

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości