Swoją forumową przygodę zaczęłam i skończyłam w tym wątku...
olecxka pisze:Co do biustu niejakiej betusi to ma chyba normalne piersi tylko niepotrzebnie robi wokół nich wielkie halo
Tak sobie myślę...
Boże... jaka ja wtedy głupia byłam...
Minęło wiele czasu od mojego zamartwiania się w tym wątku tym jakie są moje piersi - i muszę stwierdzić, że od tego czasu znacznie zmądrzałam.
Przyznam się jednak szczerze, że tak naprawdę nie chodziło tylko o nie, ale o wadę klatki piersiowej którą wtedy miałam *ale wstydziłam się do tego przyznać.
Dziś już jej nie ma, bo miałam operacje - i okazało się, że kiedy ten problem zniknął - piersi zrobiły się większe... Wada optycznie je zapewne optycznie zmnieszała... Dodatkowo wzrosły na skutek brania tabletek anty..
Najlepszym rozwiązaniem mojego przedawnionego problemu okazał się mój ukochany który bardzo je lubi...
Teraz moim podstawowym kompleksem jest stan mojej wiedzy przed pewnym zbliżającym się egazminem..... Ale mam jeszcze trochę czasu by się tego kompleksiku pozbyć...
Na wypadek gdyby ktoś czytał ten wątek z powodu kompleksu na punkcie wady klatki piersiowej polecam:
http://kinatech.hosted.pl/pectus/www/forum/posting.php - czyli źródło wiedzy o anatomicznych wadach klatek piersiowych
Pozdrawiam wszystkich którzy mnie zapamiętali <browar> <browar>