Fryzurki z długich włosów

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Fryzurki z długich włosów

Postautor: didi_16 » 25 maja 2006, 21:33

Hej:)

Mam pytanko, czy ktoś zna jakieś fajne fryzurki z dłuższych włosów (dłuższych tzn takich do pośladków:P). Bo mi już zabrakło pomysłów w co sie mogę czesać na imprezy, a tych ostatnio duzo:/ o jakim kolwiek kręceniu nie ma mowy, bo prostują się po 10 min:( jedynie karbownica, ale to też zajmuje strasznie dużo czasu:( Ktoś ma jakieś pomysły?? Z chęcią poznam nowe fryzurki na codzien i od święta :]
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 25 maja 2006, 22:41

didi_16 pisze:czy ktoś zna jakieś fajne fryzurki z dłuższych włosów (dłuższych tzn takich do pośladków:P).

<pijak> Ile Ci schna ? 10 godzin :|?
didi_16 pisze:o jakim kolwiek kręceniu nie ma mowy, bo prostują się po 10 min:( jedynie karbownica, ale to też zajmuje strasznie dużo czasu:(

A prostuja sie, bo sa za dlugie i za ciezkie.

Zetnij troche to nie bedziesz miala problemow.
Grace

Postautor: Grace » 25 maja 2006, 22:52

boze do posladkow <boje_sie> strach sie bac - nie mam pomyslow, zetnij je -oto moja raDA
didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Postautor: didi_16 » 25 maja 2006, 23:00

Za bardzo się przyzwyczaiłam i nie potrafię ich ściąć...
Yasmine pisze:Ile Ci schna ?

To zależy od pogoty. Latem na słoneczku to w dwie godzinki wyschną, ale zimą to koszmar. Czasami umyje popołudniu a następnego dnia z wilgotnymi do szkoły ganiam:/ Ale i tak je lubie:P
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 25 maja 2006, 23:05

didi_16 pisze:Za bardzo się przyzwyczaiłam i nie potrafię ich ściąć...

ale to bardzo utrudnia zycie :/.

A zreszta rob jak chcesz.
Ale fryzurek jest malo, bo wlosy takie sa bardzo ciezkie i dlugo sie te fryzury nie utrzymaja :/.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 26 maja 2006, 00:54

Gosia... pisze:boze do posladkow <boje_sie> strach sie bac - nie mam pomyslow, zetnij je -oto moja raDA

zgadzam sie. Dramat. To jets fajne na komunie, tylko ;)
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 26 maja 2006, 01:47

Ja też uważam, że takie długie włosy to przekleństwo. Samam w wieku 18 lat miałam prawie do pasa, ale sukcesywnie je scinałam. Teraz mam włoski średniej długości, dłuższe niż do ramion. Jestem baaaardzo zadowolona, bo moge miec je pofalowane ( tak mam naturalnie ), moge tez wyprostować :) Mam o wiele wiecej możliwości doboru fajnej fryzurki :)
Przepraszam, jeśli kogos tu urażę, ale takie dłuuuuuuuuuugie włosy, to kojarzą mi się z jedną z bohaterek "Chłopów" :P
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"
Terencjusz
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 26 maja 2006, 01:52

misiucha22 pisze:Przepraszam, jeśli kogos tu urażę, ale takie dłuuuuuuuuuugie włosy, to kojarzą mi się z jedną z bohaterek "Chłopów" :P

Zabawne, ale mam podobne skojarzenia :)
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 26 maja 2006, 02:02

Hehe, to jest nas dwie :P
Niestety, dłuuugie włosy są nie dość że niepraktyczne, to naprawdę jak dla mnie komicznie wygladają. O wiele łatwiej zrobić jakąś fajną fryzurkę z włosów średniej długości. Nie jestem może specjalistką w dziedzinie fryzjerstwa, ale sama po sobie wiem. Byłam jakiś czas temu u świetnego fryzjera. Zapłaciłam niemało, ale koles obciął mnie tak, że nawet bez zbędnych zabiegów miałam naprawde ładnie ułożone włosy. Idź dziewczyno do fryzjera i poradź się po prostu. Naprawdę, didi.
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 26 maja 2006, 19:24

Moje wlosy maja w tej chwili prawie 70 cm (specjalnie wyrwalam i zmierzylam :D) I tez mi szkoda sciac :/ To co mnie przekonuje to to, ze koncowki sa juz dosc zniszczone, no i utrzymanie, mycie, suszenie jest trudne. Dlatego scinam, ale max za ramiona, stanowczo nie widze siebie w calkiem krotkich wlosach.
Rzadko wyczyniam jakies dziwne rzeczy z wlosami, najlepiej czuje sie z rozpuszczonymi, delikatnie wymodelowanymi. Sa bardzo geste i wygladaja dobrze same z siebie :P
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 27 maja 2006, 03:41

złotooka kotka pisze:specjalnie wyrwalam i zmierzylam

Wszystkie? :D
Mia pisze:To jets fajne na komunie

Nom, mialam takie osobiscie w wieku komunistycznym :] Teraz odchodowuje by znow miec takie same. Dlugie wlosy chce, do pasa. Tylko kolor musze dobry dla nich znalezc. Na razie tylko torszke za ramiona. Kurna, zebym sie rok temu tak nie wkur**** na bylego za zerwanie "znienacka" to juz bym miala do pol plecow co najmniej ;( Slepe zauroczenie niszczy wlosy... <pijak>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
lidia
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 03 lip 2005, 10:57
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: lidia » 28 maja 2006, 18:49

ja też mam długie włosy nie tak jak złotooka kotka bo na tak długie nei mogę sobie niestety pozwolić ale mają coś ponad 40cm do tego są grube i bardzo gęste wieć jestem z nich zadowolona i za nic w świecie bym ich nie zciela...
co do fryzurek to hmm najlepiej wygladaja jak nic z nimi nie robie i sa po prostu rozpuszczone... nawet sporo jest fryzur z długich włosów: można je wiązać na różne sposoby (warkocze, kłoski tylko trzeba robić to umiejętnie żeby nie wyglądać jak nie z tej epoki) często spinam z tyłu pojedyncze pasemka spinkami i to też ładnie wygląda zresztą ja lubie kombinować z fryzurami
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 28 maja 2006, 23:28

lidia pisze:tylko trzeba robić to umiejętnie żeby nie wyglądać jak nie z tej epoki

To jest wlasnie przynajmniej oryginalna fryzura. Tak jak tej (kurna, jak jej tam bylo) z "Ogniem i mieczem" :D
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 29 maja 2006, 12:52

Albo jak Julia Tymoszenko :]
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 29 maja 2006, 13:07

a mnie sie nie podobaja takie dlugasne wlosy, ja mam do biustu i nie chce miec ani centymetra wiecej :)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 maja 2006, 13:11

To znaczy sa dwa rodzaje dlugich wlosow :D. Fajnie wygladaja nawet bardzo dlugie, ale jakos fajnie wystopniowane i ogolnie wyprostowane, albo calkiem krecone.
Za to w ogole nie podobaja mi sie wlosy, ktore rozchodza sie bez zycia w taki ksztalt trojkata
/0\
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 29 maja 2006, 13:19

Yasmine pisze:Za to w ogole nie podobaja mi sie wlosy, ktore rozchodza sie bez zycia w taki ksztalt trojkata
Eeee? <hmm> Czyli jak?

Mi sie dlugie podobaja strasznie, ale musze obciac :( Juz nie wyrabiam z myciem, suszeniem, czesaniem... :/
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 maja 2006, 13:22

złotooka kotka pisze:Eeee? Czyli jak?

Oklapniete przy glowie i napuszone przy koncach. Ja to nazywam trojkat na glowie :D
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 29 maja 2006, 13:29

Jakos nie do konca lapie o co chodzi. :/


Ja nie lubie mocnego wycieniowania dlugich wlosow (nie przy twarzy, ale calosci). Wyglada jakoby myszy obgryzly <hahaha>
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 maja 2006, 13:51

Kotka nie wiem Ci jak wytlumaczyc. Tu jest wersja trojkata z wlosow kreconych <belt> http://www.fryzjerzy.pl/index.php?fr=ga ... al=6&all=1
http://hairstyle.internetpublishingcent ... tyles5.jpg
chodzi,ze czym bardziej w dol, to te wlosy sie rozchozdza i pusza :/


złotooka kotka pisze:Ja nie lubie mocnego wycieniowania dlugich wlosow

ja uwielbiam <zakochany> wlosy wydaje sie takie lekkie wtedy :)
Ostatnio zmieniony 29 maja 2006, 13:59 przez Yasmine, łącznie zmieniany 1 raz.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 29 maja 2006, 13:58

Jakie tam lekkie... Koncowka wyglada jak zalosny mysi ogonek. <belt> W zyciu.

Moja siostra poszla sie obciac z dlugich wlosow i fryzjer zrobil jej wlasnie cos takiego. Zaplacila kupe kasy i wytrzymala z tydzien. Sama nie mogla na siebie patrzec i z placzem poszla sciac na krotko. Ja chce pocieniowanie tylko przy buzi, od koncowek wara. To wyglada dobrzy tylko przy dosc krotkich, cienkich wlosach. Ale na pewno nie takich jak mam ja.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 maja 2006, 14:11

złotooka kotka pisze:To wyglada dobrzy tylko przy dosc krotkich, cienkich wlosach.

nie tylko przy krotkich, ale fakt, przy cienkich. Dlatego prostuje. Zawsze marzylam o cieniutkich, prostych wlosach.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 29 maja 2006, 14:23

Yasmine pisze:nie tylko przy krotkich, ale fakt, przy cienkich. Dlatego prostuje. Zawsze marzylam o cieniutkich, prostych wlosach.

Krotki tzn. do lopatek. Ja mam troche inna skale :P

Powiem szczerze, ze nie moge zrozumiec tego szalu z ostatnich czasow na punkcie prostych wlosow. :/ Mi sie wydaja takie... tluste. <belt> (tak wygladowo, bo nigdy sama nie prostowalam).
Najlepiej lubie nie krecone, a takie delikatnie falujace. Sliczne. Nie spuszone, bo to calkiem cos innego, ale takie naturalne.
Mi sie troche faluja, ale nie tak jak bym chciala. I niestety sie pusza. :(
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Grace

Postautor: Grace » 29 maja 2006, 14:24

ja jestem zmuszona na takie wlosy jak na avatarze Yas <foch>
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 maja 2006, 14:28

złotooka kotka pisze: I niestety sie pusza.

mi tez sie pusza, wiec albo prostuje albo krece(to bardzo rzadko).
Gosia... pisze:ja jestem zmuszona na takie wlosy jak na avatarze Yas

faaajnie, ja niestety musze po kazdym myciu pracowac bita godzine,zeby tak wygladaly:/.
złotooka kotka pisze:Powiem szczerze, ze nie moge zrozumiec tego szalu z ostatnich czasow na punkcie prostych wlosow. Mi sie wydaja takie... tluste.

Jak ja umyje wlosy, to sa strasznie suche, a jak wyprostuje to sa takie lsniace i zdrowe. Wiec nie mam wyboru :/. Mi sie wlosy zaczynaja przetluszczac dopiero na 3 dzien i wtedy myje.
złotooka kotka pisze:Krotki tzn. do lopatek.

eheheheeh a ja myslalam,ze ty o takich do szyji piszesz :D
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 29 maja 2006, 14:29

ja tez lubie wycieniowane :D ale pewna dlugosc chocby nie wiem co to po prostu mnie razi i juz :) a te na tych zdjeciach sa okropne :/
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 maja 2006, 14:30

Sasetka pisze:ale pewna dlugosc chocby nie wiem co to po prostu mnie razi i juz

mnie tez. I to byly okropne czasy podstawowki. Mama nie pozwala obciac a ja plakalam,ze chce miec krotkie.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 29 maja 2006, 14:42

Mnie nikt nigdy nie zmuszal. Zapuszczalam jak chcialam. A jak sie znudzily to ciap. Moze dlatego nie mam traumy.
Yasmine pisze:Jak ja umyje wlosy, to sa strasznie suche, a jak wyprostuje to sa takie lsniace i zdrowe.

Ja wlasnie jak umyje, naloze maske i same wyschna to mam prawie idealne. Gorzej jak potrzebuje szybko miec suche i uzyje suszarki. Wtedy mam siano i trzeba sie troche z nimi pobawic, zeby byly dobre.

Mnie raza tylko brzydkie, cienkie wlosy, ktorych wlascicielka tego nie widzi i na sile zapuszcza. I ma taki nedzny, klapniety mysi ogon na glowie. Ktory sie coraz bardziej niszczy.
Jesli sa ladne, zadbane, lsniace i zdrowe, to moga byc i do ziemi.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 29 maja 2006, 14:44

haha :D ja tez tak mialam :P a potem na zlosc mamie obcielam sie zupelnie na krotko i strasznie zalowalam... ale teraz wreszice mam taka dlugosc jaka mi sie podoba :) chociaz roboty z tym jest duzo, tez musze kolo godziny im poswiecac, coby wygladaly ladnie, chociaz po prostowaniu chemicznym jest juz ok, jedynie jak je krece to to tyle trwa ;P no i strasznie nie lubie takich wlosow ktore dalas na tym zdjeciu, no odrzuca mnie. jak loczki to takie wieksze jakby fale no i na krotszych wloskach ;)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 maja 2006, 14:47

złotooka kotka pisze:Ja wlasnie jak umyje, naloze maske i same wyschna to mam prawie idealne.

Jak same wyschna to mam loki :/. Wiec zawsze uzywam suszarki i miedzyczasie rozczesuje jeszcze kilka razy. I siano jak sie patrzy.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości