pończochy
Moderator: modTeam
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Ja za to nie lubie chodzic w ponczochach. Uzywam tylko do lozka Na normalne wyjscie bez seksu dobre rajstopy sa the best.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Tylko czarne. Innych nie nosze. Rajstopy tez lubie ale jak takie jesienne bardziej to grube i czarne. A jak tak po prostu to cieliste tylko.kobiete w pończochach zwłaszcza czarnych
[ Dodano: 2006-05-16, 23:50 ]
A i kabaretki pończochy. Jakos tylko na takie w zyciu trafialam
Ostatnim razem chcialam wzykle do pasa. To moj sie uparl ze samonosne i kabaretki...
A kiedys z rajstop to chodzilam tylko w kabaretkach. spodnice krociutkie szorty jeansowe i kabaretki - czarne grafitowe, bordowe...
[ Dodano: 2006-05-16, 23:50 ]
A jak bylo chlodniej to pod nie jeszcze cieliste
Spróbuj tu http://www.allegro.pl/item103912949_sup ... 1_usa.html to jest dopiero prawdziwy ocean sexu Tylko nie da się tego nosić na współczesnym peseczku ze wstążki, pas musi mieć swoją szerokość ale to jest dopiero rewelka... i ten szelestsophie pisze:Kabaretki samonosne to sa wszedzie. Ale z tymi do pasa to juz lipa Pytalam w wielu sklepach i nigdzie nie wiedzieli, gdzie to znalezc.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Mia pisze:Zwykle mam na tyle zwiewne spodnice czy sukienki ze pas sie odznacza niestety
mam ten sam problem i zwykle to po prostu niefajnie wyglada. Wole swiadomosc ze mam na sobie ponczochy i czuc sie sexy, niz zwracac na siebie uwage tlumow i czuc sie obserwowana
rajstopy nosze tylko zima , biodrowki , jak najbardziej gladkie i jak najmniej szwow . Niestety zuzywam je kilogramami, bo nie potrafie rozwiazac problemu zaczepiajacego sie zamka blyskawicznego od kozakow . Niszcze rajstopy w zastraszajacym tempie
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Samonosne maja to do siebie, ze sie trzymaja No chyba, ze sa na maxa znoszone i/lub zle wyprane, gdy guma juz gorzej trzyma.Yasmine pisze:caly czas mialam wrazenie,ze spadna.
To co ty z nimi robilas?Yasmine pisze:Cale sie pozaciagaly
Ponczochy zaciagaja sie tak samo jak rajstopy - jak sa kiepskiej jakosci, albo przejedzie sie paznokciem, gdy np nieustannie sie poprawia.
Ja, jak juz tu kiedys pisalam, nie cierpie rajstop (tylko grube bawelniane pod spodnie narciarskie). Do spodnic tylko i wylacznie ponczochy, o niebo wygodniejsze dla mnie
Yas a moze zly mialas rozmiar jak Ci spadaly?? albo po prostu na jakies kiepskie trafilas..
Ja nie przepadam za rajstopami, ale nosze. Czemu? Zdecydowanie wiekszy wybor, wzory, kolory... no i jak mowilam do mini bym ponczoch nie zalozyla. A na zime sa fajne takie grubsze 50-60 den
takie ostatnio kupilam oczywiscie czarne
Ja nie przepadam za rajstopami, ale nosze. Czemu? Zdecydowanie wiekszy wybor, wzory, kolory... no i jak mowilam do mini bym ponczoch nie zalozyla. A na zime sa fajne takie grubsze 50-60 den
takie ostatnio kupilam oczywiscie czarne
Yasmine pisze:W kazdym razie najbardziej lubie nozki bez niczego, gole i opalone
takie są najlepsze i takie, w owej chwili, posiadam aczkolwiek bardzo lubie pończoszki, za to rajtków nie cierpie podkolanki.. jak trzeba, to zakłądam, ale wole nie
..czasami wolę być zupełnie sam,
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno,
czasami wolę to,
niż czułość waszych obcych rąk..
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno,
czasami wolę to,
niż czułość waszych obcych rąk..
ktos tam na poczatku napisal ze dla ekstrawaganckich grafittowe lub granatowe ponczochy pffffffffff to ma byc ekstrawagancja?
buahahahhaha spadlam z krzesla
a co do ponczoch samonosnych..bleee spadaja,absolutnie zadne nie trzymaja sie na nodze (producenci nie wizeli pod uiwage ze ktos moz emiec dlugie i szczuple nogi)
za to ponczochy do pasa...cudo... zawsze i wszedzie...
no ale kwestia pasa... na naszym cudownym polskim rynku uswiadczenie innego koloru niz bialy,czarny,czerowny badz bezowy to juz mistrzostwo
turusowego ,ciemnozielonego i bordowego szukalam dobre pare miesiecy.....nie wiem ale producnci uznali to chyba za przezytek i fatalaszki rodem z moulin rouge...
ale dla chcacego nic trudnego wszytsko sie znajdzie ...
uwielbiam je
buahahahhaha spadlam z krzesla
a co do ponczoch samonosnych..bleee spadaja,absolutnie zadne nie trzymaja sie na nodze (producenci nie wizeli pod uiwage ze ktos moz emiec dlugie i szczuple nogi)
za to ponczochy do pasa...cudo... zawsze i wszedzie...
no ale kwestia pasa... na naszym cudownym polskim rynku uswiadczenie innego koloru niz bialy,czarny,czerowny badz bezowy to juz mistrzostwo
turusowego ,ciemnozielonego i bordowego szukalam dobre pare miesiecy.....nie wiem ale producnci uznali to chyba za przezytek i fatalaszki rodem z moulin rouge...
ale dla chcacego nic trudnego wszytsko sie znajdzie ...
uwielbiam je
naenae pisze:a co do ponczoch samonosnych..bleee spadaja,absolutnie zadne nie trzymaja sie na nodze (producenci nie wizeli pod uiwage ze ktos moz emiec dlugie i szczuple nogi)
mi tam nic nie spada ;-)
a co do kolorkow. Ponczochy to kolorowe jakos ciezko znalezc. Kabaretki mam bezowe, brazowe, czerwone, bordowe, fioletowe i turkusowe. Jakby ktos znalazl gdzies fajny kolorek ponczoch, wzor albo cos to dajcie znac
A jakie najbardziej lubicie? Ja mam najwiecej Gatty i Calzedonii, ale inne tez sie zdarzaja i jakos nie mialam nigdy problemow ze cos mi spadalo, albo nie wiem.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
moon pisze:Dla mnie i najdrozsze pojda. Przez byty mi zawsze sie robia niefajne Poza tym te kilka złotych raz na jakis czas moge wydac. Lepsze to niz kiladziesiat
no dokladnie, tym bardziej ze w moim przypadku nie ubieram ich na co dzien, ponczochom zawsze ustepuja jeansy , zatem jestem w stanie poswiecic troche gotowki by raz na miesiac czy dwa zaopatrzyc sie w troche lepsze
naenae pisze:heh a mi spada juz po 3 krokach
to moze kupuj nowe, a nie nos po mamie
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 275 gości