STOP samotności!!!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 01 maja 2006, 20:28

dziobakkkk, powodzenia ! :)
chociaz samotnosc ma tez niewatpliwie swoje plusy... ;) czasem fajnie pobyc samemu ze soba i egoistycznie nie robic niczego, na co nie mamy ochoty.... mrrrrauuuu.....
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Malutkicycek
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 03 kwie 2006, 18:19
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Malutkicycek » 01 maja 2006, 21:59

Po maturze to dobra pora na poszukanie sobie jakieś laseczki
Awatar użytkownika
Anja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 114
Rejestracja: 29 kwie 2006, 20:53
Skąd: Z nienacka
Płeć:

Postautor: Anja » 01 maja 2006, 22:11

"... lubie samotność, ale we dwoje, na wyciągnięcie ręki Twojej..."

Jakie są te plusy, bo chyba nie widze?
46
Awatar użytkownika
tweetuś_18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 mar 2006, 18:25
Skąd: z daleka ;o)
Płeć:

Postautor: tweetuś_18 » 01 maja 2006, 22:19

Anja pisze:Jakie są te plusy, bo chyba nie widze?

no jak by sie dobrze zastanowił to kilka jest, ale nie dla każdego, bo ludzie różnia sie od siebie chociażby tym ze jedni w zwiazku czuja sie jak ptak zamkniety w złotej klatce, a innych meczy samotnosć wiec to sprawa indywidualna z tymi minusami i plusami samotności... :]
Miłość jest dziką siłą.kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach!
dziobakkkk
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 08 mar 2006, 09:21
Skąd: Z domku :)
Płeć:

Postautor: dziobakkkk » 02 maja 2006, 00:17

plusy.. hmmm no ja widze więcej minusów; samotne wieczory, jakaś taka "niemoc" (- pewnie wiecie o co mi chodzi), nieumiejętność nawiązywania kontaktów a co za tym idzie komplikowanie sobie życia zupełnie bez powodu. poczucie zakłopotania i bezsensu. ble.
no chyba też nie widzę plusów ;] jak za dużo tej samotności to wychodzi bokiem i nie można się już nią cieszyć. w końcu człowiek to istota społeczna ;p

huh. ale zawsze warto się starać ;)
Awatar użytkownika
tweetuś_18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 mar 2006, 18:25
Skąd: z daleka ;o)
Płeć:

Postautor: tweetuś_18 » 02 maja 2006, 00:22

ak juz mówiłam jest to sprawa indywidualna... jedni wola samotnośc inni zwiazek :] i tu i tu sa plusy i minusy wiec trzeba po prostu dokonac właściwego wyboru...

mysle ze nie wazne czy sie kogos ma czy nie... trzeba żyć tak zeby byc szcześliwym :]
Miłość jest dziką siłą.kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 maja 2006, 01:02

przypomnialams oebie czego zapomnialam powiedziec Charliemu! <zalamka>

No to ja JUZ plusow nie widze, bo czego wy tu nie napiszecie jako single - macie swobode, wiecej czasu na siebie, pasje itd itd ja tez to mam bedac w zwiazku i o wiele wiecej dostaje jeszcze od drugiej osoby!
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 03 maja 2006, 01:22

Malutkicycek pisze:Po maturze to dobra pora na poszukanie sobie jakieś laseczki
Każda pora jest dobra...

[ Dodano: 3 Maj 2006, 01:23 ]
Jak wielu moich przedmówców (właściwie to przedpisców) przeczytałem cały topic - naprawdę genialny temat.
Chcociaż człowiek jest na tyle marudną istotą, że jak nie ma do kogo gęby otworzyć to jest mu źle, jeśłi ma - to też źle <cieszy_sie>

Ten temat możnaby zakwalifikować jako FAQ dla potrzebujących.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 03 maja 2006, 09:41

Jakie są te plusy, bo chyba nie widze?

W knajpie piwo Ci chociaż przyniesie. Każdy facet jest taki sam, tylko innymi trochę bateriami napędzany. ;) Ale podstawa ta sama.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
prison
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 03 maja 2006, 12:33
Skąd: Wybrzeże
Płeć:

Postautor: prison » 03 maja 2006, 12:53

Ktoś kto nie doświadczył samotności może co najwyżej mówić, że temat jest ciekawy. Dla kogoś samotnego ten temat jest po prostu genialny. Chyba nie będzie nadużyciem jeśli napiszę, że tamat przywraca wiarę, sens życia. Czyta się go jednym tchem...
Cubasa, mówię oficjalnie WIELKIE DZIĘKI <browar> Jestem starszy od ciebie o dwa lata, ale byles w stanie przekonać mnie ze warto powalczyć o swoje szczescie. Biorąc przyklad z ciebie poszedlem na miasto i...sie umowilem <banan> . Tak po prostu się umówiłem! Oczywiscie wszystkie plany wzięły w łeb - miałem zapytać o kilka rzeczy, ale... Miałem nie pytać o niektóre rzeczy, ale pytałem... Ale czy to ważne? Wazne jest ze teraz czuje sie niesamowicie i wiem, ze w przypadku ewentualnego niepowodzenia mogę to powtorzyć jeszcze wiele razy <banan> Trzymajcie jutro kciuki :)

PS. Cubasa - wiesz, że jesteś sławny? :D Na www.osamotnieni.pl powstał nawet topik o tym topiku :D Dzieki niemu tutaj trafiłem.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 03 maja 2006, 13:11

cubasa pisze:Kobieta też człowiek A to, że ładna to przecież nie jej wina :D

Na ladne gorki psy srac chodza :D

Ja nie wiem, kiedys, przed tym jak zaczalem byc ze swoja byla, chodzilem na miasto na tzw. "dupy" czy "laski". potrafilem zagadac, usmiechnac sie gleboko, zapytac cos... Czesto slyszalem "Spie*dalaj", ale to bylo jakies 4 lata temu. Teraz jest inaczej, wiele dziewczyn idzie po miescie i sie za mna oglada (nieskromnie pisze, ale tak jest). Duza czesc z chlopakami. Czuje sie tak jakbym przespal ten najwazniejszy okres, kiedy wszystkie byly wolne, i teraz, kiedy nawet jakas wolna sie trafi, to... nie potrafie zagadac, jakby uplynela ze mnie sila, dzieki ktorej kiedys poznalem swoja "byla"... Co robic ;(
Awatar użytkownika
Piotrek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 28 kwie 2006, 20:20
Skąd: z krzesła...
Płeć:

Postautor: Piotrek1983 » 03 maja 2006, 13:24

prison pisze:Ktoś kto nie doświadczył samotności może co najwyżej mówić, że temat jest ciekawy. Dla kogoś samotnego ten temat jest po prostu genialny. Chyba nie będzie nadużyciem jeśli napiszę, że tamat przywraca wiarę, sens życia. Czyta się go jednym tchem...
Cubasa, mówię oficjalnie WIELKIE DZIĘKI <browar> Jestem starszy od ciebie o dwa lata, ale byles w stanie przekonać mnie ze warto powalczyć o swoje szczescie. Biorąc przyklad z ciebie poszedlem na miasto i...sie umowilem <banan> . Tak po prostu się umówiłem! Oczywiscie wszystkie plany wzięły w łeb - miałem zapytać o kilka rzeczy, ale... Miałem nie pytać o niektóre rzeczy, ale pytałem... Ale czy to ważne? Wazne jest ze teraz czuje sie niesamowicie i wiem, ze w przypadku ewentualnego niepowodzenia mogę to powtorzyć jeszcze wiele razy <banan> Trzymajcie jutro kciuki :)

PS. Cubasa - wiesz, że jesteś sławny? :D Na www.osamotnieni.pl powstał nawet topik o tym topiku :D Dzieki niemu tutaj trafiłem.


Hehe :D Widze, żę sie ludki z Fosu tu zaczynają przenosić :D ...
A odnośnie tamatu... Pewności, że warto walczyć nigdy mi nie brakowało... co prawda miałem nieraz wątpliwości czy ta walka cokolwiek da, bo przez lata różnie to bywało (raczej na minusie)... To jednak patrząc na to wszystko z perspektywy czasu - ciesze się, że tak było bo nie poznał bym dziewczyny z którą jestem :) ... Wszystko ma swoje pozytywne strony... Trzeba tylko je dostrzec :D
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 03 maja 2006, 13:27

Piotrek1983 pisze:Widze, żę sie ludki z Fosu tu zaczynają przenosić


Może jojczeć wreszcie niektórzy tam przestaną, Piotrku :) Jak łykną troszkę tutejszego "świeżego powietrza" <diabel> <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 maja 2006, 13:28

prison pisze:Na www.osamotnieni.pl powstał nawet topik o tym topiku
Ktory? :D Bo ja tam weszłam zobaczyłam jeden topic zalozony przez "emmiii" i zwiedlam. Wole tam nie wlazic bo jeszcze jakies inne Jabłonki spotkam tam :/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 03 maja 2006, 13:33

moon pisze:Wole tam nie wlazic bo jeszcze jakies inne Jabłonki spotkam tam


bywałem tam kiedyś regularnie :D To sympatyczne forum. Ostatnio tylko epizodycznie je nawiedzam.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Piotrek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 28 kwie 2006, 20:20
Skąd: z krzesła...
Płeć:

Postautor: Piotrek1983 » 03 maja 2006, 13:36

TedBundy pisze:
moon pisze:Wole tam nie wlazic bo jeszcze jakies inne Jabłonki spotkam tam


bywałem tam kiedyś regularnie :D To sympatyczne forum. Ostatnio tylko epizodycznie je nawiedzam.


Super forum :) ... ja temu forum zawdzięczam więcej niż ktokolwiek inny jakiemukolwiek innemu forum :D
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 maja 2006, 13:37

Piotrek1983 pisze:ja temu forum zawdzięczam więcej niż ktokolwiek inny jakiemukolwiek innemu forum :D
To mozesz tam juz wrócić <diabel>
Awatar użytkownika
Piotrek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 28 kwie 2006, 20:20
Skąd: z krzesła...
Płeć:

Postautor: Piotrek1983 » 03 maja 2006, 13:49

moon pisze:
Piotrek1983 pisze:ja temu forum zawdzięczam więcej niż ktokolwiek inny jakiemukolwiek innemu forum :D
To mozesz tam juz wrócić <diabel>


już mnie wyganiają :D ... ale ja się nie dam <boje_sie> <pejcz>
mam dwie natury i obie potrzebują sobie nieraz gdzieś popisać
więc mnie nie wyganiać <mlotek>
<fuckoff>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 03 maja 2006, 14:07

moon pisze:To mozesz tam juz wrócić


nieładnie :D Proszę mi tu kolegi na starcie nie postponować <evilbat>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 03 maja 2006, 14:28

Haro pisze:zuje sie tak jakbym przespal ten najwazniejszy okres, kiedy wszystkie byly wolne,

Co za bzdura. Zawsze znajdzie się wolna kobietę. Po prost im sie jest starszym tym więcej ludzi w Twoim wieku jest pozajmowanych. Ale nie ma takiej możliwości żeby nie było wolnych osob. Takie zawsze są tylko trzeba na taka trafic ;)
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 03 maja 2006, 14:41

mariusz pisze:Po prost im sie jest starszym tym więcej ludzi w Twoim wieku jest pozajmowanych.

I to mnie przeraża <wsciekly> Jeżeli na dzień dzisiejszy - prawie 20 lat - szczęsliwie trafić nie mogę, to co będzie dalej? :| Za 5 czy 6 lat zostaną mi same "odpadki" na które nikt nie zwrócił uwagi <hmm>
Tam nie wiem - szukam i guffno, nie szukam i też guffno :| A przecież nie jest ze mną aż tak źle :P jestem osobą bardzo wesołą i na takie drugie jabłuszko chciałabym trafić. Tylko że zazwyczaj z fajnymi facetami kończy się na dobrym koleżeństwie, bo właśnie mają kogoś <wsciekly> A jak mnie obdarzają uczuciem to jakieś zdechlaki bez charakteru, wrażliwcy, których trzeba wziąć za rączkę i otrzeć im nosek :| A z jednym kolegą mogłabym "konie kraść, różaniec odmawiać, tańczyć biale tango do białego rana...", nigdy dotychczas niespotkałam nikogo tak podobnego z charakteru do mnie, wesoły maxymalnie i razem odwalamy jajca że ojej i czuję się przy nim naprawdę wspaniale. Niestety, tradycyjnie, poznałam go o jego dziewczynę za późno :|
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 03 maja 2006, 14:48

mariusz pisze:Takie zawsze są tylko trzeba na taka trafic
A wez i traf tera :D
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 03 maja 2006, 14:49

sami pisze:Za 5 czy 6 lat zostaną mi same "odpadki" na które nikt nie zwrócił uwagi


jedna sprawa, na którą już dawno zwracałem uwagę na tym forum :/ Powściągnijcie języczki, naprawdę....bez takich kategorycznych ocen. "Gwiazdy", co? Normalni ludzie. Więc wrzuccie na luz, bo możecie się cięężko przejechać....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 03 maja 2006, 14:55

TedBundy pisze:Powściągnijcie języczki, naprawdę....bez takich kategorycznych ocen.

Może źle się wyraziłam. Ale patrzę przez pryzmat próby ostatnio swatania mnie przez znajomych - chłopak się na pierwszym spotkaniu popłakał :|
Jak mi się ktoś podoba to jest zajęty, a ni chcę być z kimś kto mi po prostu nie odpowiada, bo to nie fair w stosunku do drugiego człowieka.
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 03 maja 2006, 15:16

sami pisze: chłopak się na pierwszym spotkaniu popłakał
no co ty <boje_sie> może zbyt brutalnie uświadomiłaś mu że nie ma szans?

[ Dodano: 2006-05-03, 15:21 ]
Oj sami, gdzie byłaś gdy szukałem kobity? <diabel> muszę powiedzieć że dzięki temu forum przestałem być samotny a stałem się singlem <evilbat>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 03 maja 2006, 15:24

sami pisze:chłopak się na pierwszym spotkaniu popłakał :|

Rany boskie. Tak biednego chłopaka zestresować.

A co do samotności. Wolę być sama, niż się męczyć. Mój kuzyn ma koleżanki, z którymi się koleguje. :]
W sumie ja też mam kolegów. :P
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 03 maja 2006, 15:26

Blazej30 pisze:sami napisał/a:
chłopak się na pierwszym spotkaniu popłakał
no co ty może zbyt brutalnie uświadomiłaś mu że nie ma szans?


Lepiej,że mu to uświadomiła wyraźnie po pierwszym spotkaniu,niż mieli by robić kilkumiesieczne podchody.W ten sposób zaoszczędziła sobie i jemu długich przykrości.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 03 maja 2006, 15:32

Olivia pisze:Wolę być sama, niż się męczyć. Mój kuzyn ma koleżanki, z którymi się koleguje.
W sumie ja też mam kolegów.
oszukiwać to się nie nas Olivia, <diabel> z kolegą nie ma lizanka. O seksie nie wspomnę. Nie weźmie cię za rękę kolega. I nie poczujesz się tak leżąc razem z nim w upalny dzień na kocyku i oglądając chmurki. Nie poczujesz jego ciepłego oddechu na karku. Wiem że to śmieszne co piszę bo jestem szczyl niedoświadczony w tych sprawach <diabel> ale po sprowadzeniu tego dowłaściwego wymiaru myslę że porównywanie koleżeństwa i miłośći jest podobne do porównywania zachodu słońca do końca świata. To nie zastapi bliskości. Główka do góry Olivia, we will survive
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 03 maja 2006, 15:35

Blazej30 pisze: Oj sami, gdzie byłaś gdy szukałem kobity? <diabel>

Hmmm... najprawdopodobniej kończyłam podstawówkę :P

Olivia pisze:Rany boskie. Tak biednego chłopaka zestresować.

Ale ja nic takiego nie zrobiłam <aniolek> w każdym razie NIGDY nie zgadzajcie się, by Was swatano

AMX pisze:Lepiej,że mu to uświadomiła wyraźnie po pierwszym spotkaniu,niż mieli by robić kilkumiesieczne podchody.W ten sposób zaoszczędziła sobie i jemu długich przykrości.

Zawsze tak robię, staram się szanować drugą stronę. Szkoda tylko, że sama czasami trafiam na takich, którzy tego nie przestrzegają, ech... :|
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 03 maja 2006, 15:37

sami pisze:Ale ja nic takiego nie zrobiłam
widziałem juz faceta w rybaczkach <belt> ale faceta który płacze na randce to jeszcze nie <diabel> nie mów że płakał na filmie? <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 208 gości