Urozmaicanie

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Urozmaicanie

Postautor: Jagienka06 » 21 mar 2006, 21:53

Zwracam sie z pytaniem zwlaszcza do par o dluuugim stazu.
Co robicie, zeby nie bylo nudno w Waszym związku? Nie mysle tu glownie o sypialni?
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 21 mar 2006, 21:55

A dłuuugi wg Ciebie agna , to ile trwa??
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 21 mar 2006, 21:56

qbass17 pisze:A dłuuugi wg Ciebie agna , to ile trwa??

Dla kazdego dluugi, znaczy co innego. Moj najdluzszy jest obecnie. 2 lata.
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 21 mar 2006, 21:58

U mnie wczoraj minął rok i 4 miesiące, ale jeszcze się nie nudzę...więc nie wiem...
Na razie nie mam pojęca jak można się nudzić...??
Za krótki staż pewnie...
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 21 mar 2006, 22:01

qbass17 pisze:U mnie wczoraj minął rok i 4 miesiące, ale jeszcze się nie nudzę...więc nie wiem...
Na razie nie mam pojęca jak można się nudzić...??
Za krótki staż pewnie...

ja tez sie nie nudze, ale jestem ciekawa, co ludzi robia gdy im sie nudzi ;)
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 21 mar 2006, 22:04

No jak to co ? zdradzaja, jezdza w delegacje, na szkolenia itd.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 21 mar 2006, 22:10

TFA pisze:No jak to co ? zdradzaja, jezdza w delegacje, na szkolenia itd.

No tak. To też. :|

Ja się nigdy nie nudzę. Ale ja jestem "specyfik".

... a czasem, na przełamanie "nudy", wystarczy jedna wycieczka za miasto. Tak aby ożywić w sobie ciekawość tej drugiej osoby.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 21 mar 2006, 22:53

Koko pisze:Ja się nigdy nie nudzę

Ja jakos tez nie :). Poki co. Nie wazne co robie. Wazne,ze z nim. A z nim mi sie nie nudzi :).
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 mar 2006, 23:30

Jak my sie nudzimy?Bo sama nudzic si enie lubie ;P A gdzies se idziemy cos se robimy. Norma zeby nie zyc zbytnio przykładnie w 4 ściana plus uczelnie plus ewentualna praca. Spotkac sie z kims gdzies isc odreagowac pare spraw. No cos takiego.

A w zwiazku czy mi sie nie nudzi?Nie. I kurna pierwszy raz chyba! <banan> No moze w samym zwiazku nie pierwszy ale osoba raczej pierwsza ktora mi sie nie nudzi.
Bo co tu duzo mowic. Facet jak sie go rozpracuje jest nudny jak flak z olejem. [No przynajmiej Ci ktorych spotkalam na swej drodze byli]. A ten mimo ze rozpracowany dalej mnie kreci i mi sie nie nudzi :D
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 22 mar 2006, 01:31

gdzies slyszalam ze inteligentni ludzie sie nie nudza - trzymam sie tego
agna 24, moze czasem trzeba dac cos z siebie, by w zamian cos otrzymac , a nie siedziec z zalozonymi rekami czekajac na reakcje bez akcji ;)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 mar 2006, 07:44

Dobrze jest wtedy kochani , jesli to nudzenie ewentualne z tą drugą osobą , sprawia wam radosc
zadko sie nudze ! ale jesli juz to to uwielbiam , zreszta Ona też , Nie ma to juz byc ze sobą obok siebie , nic nie robić , ale cieszyc sie i miec swiadomosc , ze ta osoba jest i to tak blisko , i nie musi nic mówic robic , wystarczy ze jest <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 22 mar 2006, 09:55

u mnie to już taka nuda się wkrada....
tzn. jemu to chyba nie przeszkadza, a mi nie bardzo pasuje.... Zazwyczaj tylko jedzenie i telewizor (właściwie to on ogląda, ja wolę coś poczytać.... albo nie tyle wolę, co muszę).
Mam nadzieję, że tak nie będzie do końca i niedługo coś z tym zrobię :)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 22 mar 2006, 10:21

Lubię jak się dużo dzieje dlatego nie chcę popadać w monotonię i np za każdym razem kiedy się widzimy oglądać film u któregoś z nas w domu.
Dlatego zawsze robimy cos innego: idziemy do knajpki, kina, na spacer, na zakupy, teraz na łyżwy, latem często spacer, koncert, mecz itd :]
Lubimy spędzać czas aktywnie :P
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 22 mar 2006, 10:38

agna 24 pisze:Co robicie, zeby nie bylo nudno w Waszym związku?

Każdy powinien robić to na co ma ochotę ;P A jeśli jeszcze te zachcianki się zazębiają to jest rewelka. Przede wszystkim nie bądźmy obciążeniem dla partnera :)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Ostatni_Centaur
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 19
Rejestracja: 22 mar 2006, 10:58
Skąd: Śląskie
Płeć:

Postautor: Ostatni_Centaur » 22 mar 2006, 11:33

Chyba nie jestem dobrym doradcą, bo dwa związki mi się posypały (13 miesięcy i 2 lata), ale...zawsze starałem się zaskakiwać drugą osobę, robić coś nowego i nigdy się nie nudziliśmy. Czy to był wypad za miasto, czy wycieczka rowerowa, czy galeria sztuki..parę razy nawet zafundowaliśmy sobie przejażdżkę kolejką wąskorotową:) Można też niekonwencjonalnie: trochę lat do tyłu z jedną z moich sympatii napisaliśmy pracę na konkurs historyczny i zajęliśmy drugie miejsce. Konkluzja: naprawdę jest wiele możliwości, by fajnie spędzić ze sobą czas, a to tylko umocni Twój związek.
Najpiękniejsze jest to, że najlepsze lata dopiero przed nami!
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 22 mar 2006, 12:10

Szkoda jednak, że w wielu przypadkach na to urozmaicenie potrzebne są właśnie pieniądze.
Oczywiście, jak ktoś jest pomysłowy, to i bez pieniędzy się obejdzie.
Ale to czasem nie takie proste.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 mar 2006, 12:25

ptaszek pisze:zkoda jednak, że w wielu przypadkach na to urozmaicenie potrzebne są właśnie pieniądze.
Niesety i to wielu ludkom zwlaszcza młodszym pare rzeczy zamyka :( I co w takiej zimie zostaje?Spacer?Ja podziekuje. Łyżwy?Sprty zimowe?Sanki?Ja chce do tropików. W zyciu na takie cos nie poszłabym :/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 22 mar 2006, 13:08

Ja sie nie nudze :P ale tez przyznaje ze pierwszy raz ;) pieniadze nie sa konieczne ale rzcezywiscie duzo ulatwiaja bo wtedy ma sie wieksze pole do popisu ;) mimo to mozna nie nudzic sie ze soba nawet robiac podobne rzeczy ;)
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 mar 2006, 15:22

moon pisze:I co w takiej zimie zostaje?

My z moim malo spacerowalismy w zime, bo... zimno :). Ale pare razy bylismy na lyzwach, chodzimy razem na silownie, uczymy sie do matury, gotujemy, ogladamy filmy. Zrobilismy sobie kilkudniowy wypad w gory. Ale najbardziej lubie jak mozemy sobie tak polezec i nic nie robic. Tylko cieszyc sie soba.
Ale fakt, ze latem mozna aktywniej spedzac czas. Marzy mi sie znow lato. Wypady nad wode itp :).
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 mar 2006, 21:51

Yasmine pisze:na lyzwach
Odpada.
Yasmine pisze:hodzimy razem na silownie,
Odpada.
Yasmine pisze:uczymy sie do matury
Odpada.
Yasmine pisze:gladamy filmy.
No my tez...
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 22 mar 2006, 22:47

moon pisze:
Yasmine pisze:na lyzwach
Odpada.
Yasmine pisze:hodzimy razem na silownie,
Odpada.
Yasmine pisze:uczymy sie do matury
Odpada.
Yasmine pisze:gladamy filmy.
No my tez...
odpada :)
duuzo gadamy przez telefon.czesto umawiamy sie na miescie na kawe.czasem uprawiamy seks w pracowni.ciagle sie pocieszamy... (to znaczy glownie on mnie) i krzyczy na mnie zebym sie uczyla....
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 22 mar 2006, 23:16

moon pisze:
Yasmine pisze:gladamy filmy.
No my tez...

A ja już mam tego dosyć. On często ogląda, z racji tego, że jest małym kinomanem i ogólnie interesuje się filmem, reżyserią, montażem.
Tyle że ja nie mam zamiaru połowy życia spędzić na oglądaniu filmów :(
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 mar 2006, 23:18

ptaszek pisze:A ja już mam tego dosyć. On często ogląda, z racji tego, że jest małym kinomanem i ogólnie interesuje się filmem, reżyserią, montażem
Wiem przeciez :/ Faktycznie Ty musisz miec momentami groteske :/ To moze go wciagnac w to nad czym Ty chcesz pol zycia spedzic? :D
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 22 mar 2006, 23:23

moon pisze:To moze go wciagnac w to nad czym Ty chcesz pol zycia spedzic? :D

To ja się muszę w takim razie porządnie zastanowić, bo na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia :/
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 22 mar 2006, 23:29

ptaszek pisze:Tyle że ja nie mam zamiaru połowy życia spędzić na oglądaniu filmów

Kto mowi o calym zyciu? Potem bedziesz grać jedną z głównych ról w jego filmie :D

W ramach urozmaicenia (raczej jednorazowego) mozna wyjechać na wycieczkę. Mozna isc na koncert, na grzyby ,do centrum handlowego, na basen, na rower...
Jesli mieszka sie w wiekszym miescie nie powinno być problemów z urozmaiceniem pożycia :>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 22 mar 2006, 23:35

A ja już mam tego dosyć. On często ogląda, z racji tego, że jest małym kinomanem i ogólnie interesuje się filmem, reżyserią, montażem.
Tyle że ja nie mam zamiaru połowy życia spędzić na oglądaniu filmów :(

heh to u nas odwrotnie, ja juz sama do kina zaczynam chodzic bo mam swira na tym puncie :P
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 mar 2006, 16:27

ptaszek pisze:A ja już mam tego dosyć. On często ogląda, z racji tego, że jest małym kinomanem i ogólnie interesuje się filmem, reżyserią, montażem.
Tyle że ja nie mam zamiaru połowy życia spędzić na oglądaniu filmów

u nas za to, to ja uwielbiam ogladac filmy. I glownie ogladam sama. Z nim to w sumie raczej rzadko, bo on jest wybredny :).

agna 24 pisze:duuzo gadamy przez telefon.

a my tak srednio. Ja wole w 4 oczy :).

agna 24 pisze:czesto umawiamy sie na miescie na kawe

a my w ogole. Jak juz to cos zjemy na miescie, ale ogolnie i tak wolimy przygotowac cos razem w domciu :D

agna 24 pisze:czasem uprawiamy seks w pracowni

a my czesto, ale nie w pracowni :).
npr
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 08 wrz 2005, 15:45
Skąd: polska
Płeć:

Postautor: npr » 23 mar 2006, 16:48

zróbcie sobie dziecko, a nie będziecie się nudzic... będziecie niewyspani :)
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 23 mar 2006, 18:45

Nie mam dziewczyny, ale też boje się, że po jakimś czasie kiedyś będę się nudzić....razem z nią....
zróbcie sobie dziecko, a nie będziecie się nudzic... będziecie niewyspani

<lol2>
Qra
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 12 mar 2006, 17:55
Skąd: : dąkS
Płeć:

Postautor: Qra » 23 mar 2006, 18:55

A ja mam luzik w sumie..
Spotykamy sie 2 razy na tydzien..
U mnie, u niej na miescie.. Zawsze jest o czym gadac..

A seks ?? Eee tam jest tyle fajnych rzeczy o podobnej tematyce :D
Sama rozmowa o tych sprawach to juz wciagajacy temat..:)

Kiedys wpadlismy na pomysl zeby byc ze soba caly dzien i nie rozmawiac..
Wytrzymalismy 5h..
Myslalem ze to nie bedzie ciekawe.. Ale okazalo sie pouczajace..
Slowa czesto zakrywaja prawdziwe uczucia i zachowania..
Sprobujcie..
Latwe to nie jest :D

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 162 gości