Zostalam zaproszona na bal... i mam problem, z racji ze nei bylam na takich uroczystosciach...
Moze to zabrzmiec dziwnie ;] ale prosze panie o rade.
Chodzi mi o styl chodzenia - tzw. Z palca(?!?)
To jest strasznie nienaturalne.. a czepiaja sie mnie ze zle chodze... Moze ktos wytlumaczyc na czymt o polega? Lub co mam zrobic zeby isc "ladnie"?
Bylabym wdzieczna
sposob chodzenia?!
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Moja mama mówi, że kolana razem i prostowac nogi w kolanach, łopatki ściągnięte i plecy ptoste, jak chcesz to mozesz jeszcze kołysac (lekko!!) biodrami. I jak masz jakis program w tv z pokazami mody to sie przyjzyj jak chodza modelki (nie musisz chodzic tak jak one ale czasem warto popatrzec). Pozdro
Louie
- Eisenritter
- Uzależniony
- Posty: 443
- Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
- Skąd: Berlin
- Płeć:
Z chodzeniem a'la Haute Couture nie należy przesadzać. Z boku mogę powiedzieć, że w "normalnej" sytuacji wygląda to czasem dość absurdalnie. Poza tym, o ile pamiętam z jakiegoś dawno zapomnianego artykułu wcale nie jest ono dobre dla stawów i kości. Nadmierne obciążenia, o ile pamiętam. Powoli, nie od razu, a nawet lepiej, jeśli nie zupełnie. Proste plecy itp, w porzdku. Ale bez przesady.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 386 gości