Wszystko jest nasze...
Moderator: modTeam
Wszystko jest nasze...
Zawsze chciałam żeby mój facet mówił "my", "nasze" zamiast "ja" i "ty". I mam takiego faceta... I tu jest problem... A podobno od przybytku głowa nie boli... Zacznijmy od tego że ja się uczę a on pracuje. I pieniądze według niego są nasze. Mówi mi że kiedy chce i ile chce mam sobie wziąć itd. Ale nie potrafię tak. Nie lubię jak on cały czas za mnie płaci i nie chce ode mnie żadnych pieniędzy za nic. Tak samo jest np. z domem, kiedy mówi "idziemy do domu" znaczy że idziemy do niego... I tak ze wszystkim. Ja przeginam czy to naprawde jest wkurzające?
- aniulka102
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 19 lis 2005, 22:25
- Skąd: oj dalekoo:P
- Płeć:
Wedlug mnie Tracy, tylko troszke masz racje bo mysle ze to nie az taki problem z zachowaniem chlopaka i to fajnie ze jego mama tak uwaza. Jesli to wszystko nie jest przesadne, to jest w porzadku i wiele osob moze tylko pozazdroscic. Kiedys ta sytuacja sie przeciez zmieni. A teraz jest po prostu tak, a nie inaczej. Faktycznie do tego potrzebna jest rozmowa, u mnie w zwiazku tez jest "wspolna kasa" ale to nawet bez uprzedniego umawiania sie wyszlo i to jest fajne. Wlasciwie to kazdy moze postrzegac to inaczej. Pozdrawiam
Lepiej tak niż w drugą stronę. Ja też nie miałabym odwagi brać zarobionych przez niego pieniędzy i panoszyć się swobodnie po domu, ale skoro on i jego mama mają takie podejście, to nie jest przecież problem. Tzn. że jesteś dla nich poważną personą i ufają Ci Aha, i Twoja postawa też jest ok - nie chcesz wykorzystywać faktu, że Twój facet zarabia i chce Cię "utrzymywać". Ale to naprawdę moim zdaniem nie jest problem
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
u nas tez jest wspólna kasa, jego kasa. tez musiałam przywyknac do mówienia o tym nase pieniadze, ale sie udało.
On to robi z miłosci, chce by to co jest jego było twoje, chce ci dac to co najlepsze, jego mama chce bys czuła sie swietnie. Nie musisz chodzic do kuchni. z czasem sie oswoisz z cała sytuacja
On to robi z miłosci, chce by to co jest jego było twoje, chce ci dac to co najlepsze, jego mama chce bys czuła sie swietnie. Nie musisz chodzic do kuchni. z czasem sie oswoisz z cała sytuacja
broken, ile ma Twoj facet? pytam w kontekscie tego:
Bo inaczej to brzmi jak ma np 18lat, a inaczej jak 25.
broken18 pisze:powinien "mnie utrzymywac"
Bo inaczej to brzmi jak ma np 18lat, a inaczej jak 25.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Ja mysle ze twoj facet ma gdzies do glowy wbite to, co od wiekow wbija sie do glowy - facet utrzymuje rodzine i stad po prostu glupio czul by sie gdyby bylo inaczej. Teztak mialem z hyhyhowa ze chcialem za cos tam placic(inna sprawa ze hajs dla mnie znaczenia nie ma i jednak nigdy za wiele go nie mialem ) i czulem sie jakos zle gdy ona miala cos przeciw. Nie chciala zbytnio brac, to dobrze cyba ale byc moze dlatego ze mnie nie kochala nie wiem To tylko taki moj pomysl dot. Twojego "problemu" moze on sie tez boi ze jak nie bedzie np mial kasy ze jak nie byloby go stac na to czy tamto to mu laska powie pa, bo niestety teraz bardzo duzo dziewczat podchodzi ekonomicznie do milosci lub to nie milosc ale ten aspekt ekonomiczny gra dla nich bardzo duza role, zreszta dla niektorych facetow tez, czego ja do konca nie rozumiem, bo przeciez jestes z kims dlatego ze jest taki a nie inny
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
ech , kasa, kasa , wszedzie ta kasa...
dzis znow slysze od kumpeli ...:"ten koles wychodzacy z beemki ktoremu mowilas czesc to naprawde Twoj kuzyn..??"
a co do temaciku, to czasem milo uslyszec ze cos jest nasze..
kiedys draznilo mnie ze mnoj Mezczyzna mowil .."jak bede mial dziecko to cos tam..."
dlaczego nie mogl powiedziec :" jak bedziemy mieli.."
czy to zonacza ze nie chce miec ze mna dzieci?? i takich przykaldow z zycia troszke mozan uzbierac..
dzis znow slysze od kumpeli ...:"ten koles wychodzacy z beemki ktoremu mowilas czesc to naprawde Twoj kuzyn..??"
a co do temaciku, to czasem milo uslyszec ze cos jest nasze..
kiedys draznilo mnie ze mnoj Mezczyzna mowil .."jak bede mial dziecko to cos tam..."
dlaczego nie mogl powiedziec :" jak bedziemy mieli.."
czy to zonacza ze nie chce miec ze mna dzieci?? i takich przykaldow z zycia troszke mozan uzbierac..
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
A mnie w tym momencie przypomniał się pewien dowcip:
Mąż biega po mieszkaniu i zdenerwowany narzeka: gdzie są moje kluczyki do samochodu,mój krawat, moje spinki do koszuli, moja aktówka....nagle żona ostro zwraca się do niego: dlaczego ciągle mówisz:moje??! przecież od 3 lat jesteśmy małżenstwem, jesteśmy na swoim, więc to jest nasze.....Minęły dwa dni. Facet znów lata po mieszkaniu, żona znów pyta: czego tym razem szukasz??? Naszych kalesonów, kochanie
Mąż biega po mieszkaniu i zdenerwowany narzeka: gdzie są moje kluczyki do samochodu,mój krawat, moje spinki do koszuli, moja aktówka....nagle żona ostro zwraca się do niego: dlaczego ciągle mówisz:moje??! przecież od 3 lat jesteśmy małżenstwem, jesteśmy na swoim, więc to jest nasze.....Minęły dwa dni. Facet znów lata po mieszkaniu, żona znów pyta: czego tym razem szukasz??? Naszych kalesonów, kochanie
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Facet ma do Ciebie po prostu zaufanie ! i dalatego tak jest , ja mimo juz 18 letniego zwiazku małzenskiego kase musze trzymać sam , bo gdybym tak powiedział zonie(tak jak twój chłopak tobie ) , to o matko i córko ! <aniolek2> wszystko by udała ! wszystko by nagle było potrzebne i wszystko by trzeba było zmienic ! na nowe.
wiec ciesz sie z tego i nie wykozystuj <browar>
wiec ciesz sie z tego i nie wykozystuj <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Hyhy pisze:Teztak mialem z hyhyhowa ze chcialem za cos tam placic(inna sprawa ze hajs dla mnie znaczenia nie ma i jednak nigdy za wiele go nie mialem Ciekawy ) i czulem sie jakos zle gdy ona miala cos przeciw.
Tez mam tak, ze wole placic za siebie. A moj sie czasem irytuje.
Broken18, kasy nie musisz od niego brac. A to, ze on i mama chca, zebys czula sie u nich dobrze, to naprawde pozytywne. Ciesz sie, ze masz takie dobre uklady z "tesciowa"
Nie mieszkacie razem, jeszcze nie studiujesz, zatem.. żyjesz z rodzicami. Twój facet, w takim wypadku wcale Cię nie utrzymuje, co najwyżej... "stawia" colę, sok, piwo, bilet do kina, czasem kupi coś ładnego.
Myśli, że może.
W czym problem Broken? Utrzymują Cię rodzice, a On ... "pomaga". Kiedyś nie będzie musiał. Prawda?
Pozdrowienia dla Pana!
Myśli, że może.
W czym problem Broken? Utrzymują Cię rodzice, a On ... "pomaga". Kiedyś nie będzie musiał. Prawda?
Pozdrowienia dla Pana!
... you bleed just to know you're alive ...
Właśnie jest tak, że mieszkam tylko z mamą, ojciec ma płacić ale nie płaci, mama pomaga rodzinie brata wiec co za tym idzie jeśli idzie o pieniądze nie mam ich za dużo. Ale pieniądze dla mnie nie mają dużego znaczenia, mam się w co ubrać, głodna nie chodzę, na fajki mam, na kawe też zawsze mam, więc na nic nie narzekam. Wczoraj stracił ponad 3 tysiące... I chciał ze mną zerwać, bo nie chce mi życia zepsuć. Tak powiedział... Dla niego pieniądze są bardzo ważne i wydaje mu się że jak on nie ma pieniędzy to nie ma prawa być ze mną... Później powiedział że tym że dalej chce z nim być udowodniłam mu że naprawde go kocham. Myślał że jestem z nim z tego powodu że ma pieniądze?? Nie rozumię...
Stracił 3 tys buachchaaaaaa trach ! rozjebało mi nadgarstki ! a to w kwesti iz tak to przezywa !
policzmy moje straty na przestrzeni 3 lat
80000 wtopa na interesie
13000 ukradzione na giełdie
78000 porzyczone znajomemu , chyba nie do odzyskania
15000 strata na samochodzie
i nich ktos nie mysl ze dla jednego 3tys to majatek a dla mnie dopiero te kwoty ! bo to bzdura ! chodzi o to iż pieniadze zawsze mozna zarobic ! <browar> i
policzmy moje straty na przestrzeni 3 lat
80000 wtopa na interesie
13000 ukradzione na giełdie
78000 porzyczone znajomemu , chyba nie do odzyskania
15000 strata na samochodzie
i nich ktos nie mysl ze dla jednego 3tys to majatek a dla mnie dopiero te kwoty ! bo to bzdura ! chodzi o to iż pieniadze zawsze mozna zarobic ! <browar> i
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
broken18 pisze:Wczoraj stracił ponad 3 tysiące... I chciał ze mną zerwać
<rofl2> <rofl2> <rofl2>
dobre jaki materialista. Zasada zaboru Ferengi 62
62. Im większe ryzyko tym większy zysk
3 tysiace to nei koniec swiata to po pierwsze a po drugie jak straci 30 000 to sobie wyobraz co sie bedzie dzialo
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Andrew pisze:Stracił 3 tys buachchaaaaaa trach ! rozjebało mi nadgarstki ! a to w kwesti iz tak to przezywa !
policzmy moje straty na przestrzeni 3 lat
80000 wtopa na interesie
13000 ukradzione na giełdie
78000 porzyczone znajomemu , chyba nie do odzyskania
15000 strata na samochodzie
Andrew, sam wiesz doskonale, że takich jak Ty w społeczeństwie jest promil, a większość liczy się z każdym groszem:/ komentarz niezbyt na miejscu, wg mnie:/
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy, ale nie uwazasz ze zrywanie z kims z powodu starty JAKIEJKOLWIEK sumy pieniedzy jest troszku chore? Milosc jest jednak zalezna od grubosci portwela?
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Kermit pisze:TedBundy, ale nie uwazasz ze zrywanie z kims z powodu starty JAKIEJKOLWIEK sumy pieniedzy jest troszku chore?
pewnie, że chore, głupie w dodatku.... <browar> moja wypowiedź dotyczyła stricte tego, co napisał Andrew, tylko tyle;)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Stracił 3 tys buachchaaaaaa trach ! rozjebało mi nadgarstki ! a to w kwesti iz tak to przezywa !
policzmy moje straty na przestrzeni 3 lat
80000 wtopa na interesie
13000 ukradzione na giełdie
78000 porzyczone znajomemu , chyba nie do odzyskania
15000 strata na samochodzie
i nich ktos nie mysl ze dla jednego 3tys to majatek a dla mnie dopiero te kwoty ! bo to bzdura ! chodzi o to iż pieniadze zawsze mozna zarobic !
Andrew mialem cie za duzo starszego a pojechales jak dziecko chwalipieta i szpanerek... <belt1>
A co do tematu: kaz sie uspokoic swojemu facetowi i po prostu z nim badz, z milosci...wiecej nie trzeba <browar>
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
broken18 pisze:To forum nie jest chyba po to żeby kogoś besztać tylko pomóc nie?? Tacy jak wy tylko zniechęcają ludzi. Ktoś ma problemy, potrzebuje rady, a wy potraficie tylko oceniać...
Własnie na tym polega pomoc na tym forum. Ludzie którzy mają jakieś doświadczenia, odczucia oceniają problem racjonalnie - osoby z problemem zazwyczaj emocjonalnie i ciężko im zrozumieć że można pomyśleć inaczej. Rada? Nikt Ci nie da żadnej konkretnej rady, bo nikt nie jest w Twojej sytuacji. Widzisz oceny, wyciągniesz wnioski i decyzję podejmiesz sama. Pozdrawiam.
@Andrew - co do tej kasy to wydaje mi się troche nie na miejscu. Uwierz mi, że oprócz Ciebie jest wiele osób które też mogły by się pochwialić kilkoma zerami na koncie - tylko po co?
"No matter what you think about me, I'm still your child you can't just turn me off " - Tupac Amaru Shakur
broken18 pisze:Może dla Ciebie 3 tyś to jest nic, ale i dla mnie i dla niego to jest dużo kasy. I stracić to w 3 minuty to też nie jest dla Ciebie problem. Jak masz prawie 80 tyś żeby pożyczać znajomemu to gratuluje. Ale nie każdy tak ma...
wiedzialem ze w ten sposób zostanie to odebrane , posłuchaj , ja za 100zł bede sukę do Berlina gonił !
[ Dodano: 2005-12-24, 08:43 ]
sadi pisze:
Andrew mialem cie za duzo starszego a pojechales jak dziecko chwalipieta i szpanerek... <belt1>
to tym sie mozna chwalic ? to ty interpretujesz mego posta jak dziecko !
zwracam uwagę , iz to tylko pieniadze ! nic wiecej ! reszte sobie sami dopowiadacie , myslac niewiadomo co ! np. ze tyle stracił to bogaty ! a gówno prawda ! jest odwrotnie , ale odbije sie ! to wiem ! a nie marudze , nie wieszam sie , nie zucam rodziny ! o to tu chodzi !
[ Dodano: 2005-12-24, 08:46 ]
Someone pisze:
@Andrew - co do tej kasy to wydaje mi się troche nie na miejscu. Uwierz mi, że oprócz Ciebie jest wiele osób które też mogły by się pochwialić kilkoma zerami na koncie - tylko po co?
Nastepny ! no co jest ?? nie widze tu niczego czym by sie chwalic ! uswiadamiam tylko iż sa ludzie co traca znacznie wiecej , a nie zachowują sie w ten sposób ! i tylko tyle !
dlaczego jesli ktos by napisal iz jego dziecko np. jest bardzo chore i z tego powodu cierpi , w tem ja bym napisal iż by sie nie martwił bo moje np. troje dzieci lezy od roku po szpitalach ....ale nie martw sie , wyjdzie z tego , to nikt by podobnego posta nie napisal !?, ze sie chwale itd.
Dorosnijcie wreszcie ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Kwestia interpreatacji <aniolek2>
Jak koles po piwie wjedzie maluchem w drugiego malucha i bedzie strasznie rozpaczał ze musi pokryc szkody ! to jak go pocieszysz ? powiesz mu wszak ...stary Ty sie ciesz ze nie wjechałęs do mercedesa ! bo to bys mial dopiero koszty , i mój post nalezy odbierac podobnie ! <browar>
Jak koles po piwie wjedzie maluchem w drugiego malucha i bedzie strasznie rozpaczał ze musi pokryc szkody ! to jak go pocieszysz ? powiesz mu wszak ...stary Ty sie ciesz ze nie wjechałęs do mercedesa ! bo to bys mial dopiero koszty , i mój post nalezy odbierac podobnie ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 755 gości