ORBITREK vs BIEŻNIA
Moderator: modTeam
ORBITREK vs BIEŻNIA
Macie ktores z tych urządzen? mozecie je polecic? chce troszke schudnac, pozbyc sie brzuszka i tzw. boczkow. nie mam nadwagi ale jednak troche sie uzbieralo przez zime, natomiast nie chce zeby mi sie powiekszyly miesnie nog...poradzcie bo sie nie znam na tym...i czy bieznia magnetyczna moze byc dobra?
[ Dodano: 2006-04-21, 12:25 ]
kurcze naprawde nikt nie ma nic do powiedzenia na ten temat??
[ Dodano: 2006-04-21, 12:25 ]
kurcze naprawde nikt nie ma nic do powiedzenia na ten temat??
Ja bym wolala Orbitrek. Cwicze na tym i na tym, ale nie w domu. Bieznia - zawsze mozesz sobie pobiegac bez biezni. Poza tym ja bardzo szybko dostaje kolki.
Orbitrek straszliwie mnie meczy. Po 20 minutach pot leje sie strumieniami (nic tak na mnie nie dziala) i mozna ustawiac rozne poziomy. I czuje jak wszystko pracuje .
Orbitrek straszliwie mnie meczy. Po 20 minutach pot leje sie strumieniami (nic tak na mnie nie dziala) i mozna ustawiac rozne poziomy. I czuje jak wszystko pracuje .
Ja tam na dietach od kobiet sie nie znam Ale powiem jak ja utrzymuję kondycje.
Po co mi jakieś "orbitreki" czy inne satelity. po prostu biegam w wolnych chwilach, a gdy pogoda nie pozwala robie pompki I brzuszka nie mam
To się da wyćwiczyć, miesiąc biegania i juz nie ta kondycja co wczesniej.
Po co mi jakieś "orbitreki" czy inne satelity. po prostu biegam w wolnych chwilach, a gdy pogoda nie pozwala robie pompki I brzuszka nie mam
Yasmine pisze:Poza tym ja bardzo szybko dostaje kolki.
To się da wyćwiczyć, miesiąc biegania i juz nie ta kondycja co wczesniej.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
maj_ja pisze:natomiast nie chce zeby mi sie powiekszyly miesnie nog...poradzcie bo sie nie znam na tym...i czy bieznia magnetyczna moze byc dobra?
a zwykłe bieganie?Ja im dlużej biegałem tym chudsze nogi miałem i wcale sobie nie żartuje..heh i bez problemu wyciskałem 200kg choć mięsni jakichś specjalnie dużych nie mialem.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
http://www.allegro.pl/item97272533__pro ... d_ss_.html
co myslicie o tym? juz na drozszy mnie raczej nie stac...
co myslicie o tym? juz na drozszy mnie raczej nie stac...
w walce orbitek vs bieżnia wygrywa orbitek <mruga>
ale w walce orbitek vs rowerek wygrałby rowerek
tylko trzeba pamiętać żeby zbyt dużego obciążenia (oporu) nie dawać. Bo wtedy bardziej się mieśnie wyrabia. Niby traci się tłuszczyk, boczki i co się tylko chce ale waga nie spada w dół... chyba, że ktoś ma zamiar wyrobić sobie bardziej mieśnie to mocniejszy opór jak najbardziej pożądany
ale w walce orbitek vs rowerek wygrałby rowerek
tylko trzeba pamiętać żeby zbyt dużego obciążenia (oporu) nie dawać. Bo wtedy bardziej się mieśnie wyrabia. Niby traci się tłuszczyk, boczki i co się tylko chce ale waga nie spada w dół... chyba, że ktoś ma zamiar wyrobić sobie bardziej mieśnie to mocniejszy opór jak najbardziej pożądany
Po zachodzie bywa najprzyjemniej...
- theBlueSky
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: 05 maja 2006, 10:44
- Skąd: Katowice
- Płeć:
W sumie to nie ważne jakie ćwiczenie, orbitrek czy bieżnia. Najważniejsze zeby je wykonywać o odpowiednim tempie i odpowiednio długo. Jeśli chcecie spalać tłuszczyk to powyżej 20 minut. Ja bym proponował na dobry początek 40 minut ciągłego ćwiczenie. Pozatym sparawa tentna też jest istotna. Nie wiecej niz 160 uderzen serca na minute. Powyżej tej granicy zaczyna sie praca w mieszance kwasowo tlenowej i zaczyna sie kształwotanie tolerancji kwasowej a to was juz nie obchodzi. Poniżej 160 jest praca tzw tlenowa gdzie ogrgaznimz spala tłuszcze i zwiększa wydolność. wiec: długo i nie wiecej jak 160 uderzen na minute ; p
edit:
chociaż te 160 to tyczy sie sportwoców wyczynowych;p wiec możecie sobie obniżyć granice do 150-155... zaobaczycie ja sie bedziecie czuły : D
edit:
chociaż te 160 to tyczy sie sportwoców wyczynowych;p wiec możecie sobie obniżyć granice do 150-155... zaobaczycie ja sie bedziecie czuły : D
Maverick pisze:Bo miesnie sa 2x bardziej ciezsze od tluszczu. Wiec moze byc tak ze chudniesz a waga pozostaje ta sama.
to was obchodzi co waga wskazuje? czy sylwetka? bo miesnie moze sa ciezsze ale i bardziej zbite, moim zdaniem wyrobione dodaja kobiecie urody( nie mowie tu o masywnych muskulach), a jezeli masa ciala calkowita to po co sa wagi ktore badaja ile jest tkanki tluszczowej a ile innej? miesni tez sie pozbyc bedziemy lzejsze, pijmy ocet wypluczemy wapn z kosci bedziemy lzejsze, chlopak bedzie nosil nas na rekach ( bo same nie bedziemy mialy sil bo miesni zabraknie), polatamy sobie jak wiatr mocniej zawieje
wiem ze to duzo sprawa biustu ale popatrzcieladne kobiety ale roznica:
"patyki"
http://arpegio.ovh.org/kobiety/k23.jpg
http://www.supermodels.nl/Tools/img.asp ... .jpg&w=300
http://www.egocentrum.pl/gfx/art/szczupla_kobieta.jpg
ladnie wycwiczone miesnie:
http://arpegio.ovh.org/kobiety/k16.jpg
http://atrakcyjnetapety.webpark.pl/8.jpg
http://faculty.uwb.edu/mgoldberg/course ... itness.jpg
aha jak mam na mysli miesnie wycwiczone to nie chodzi o to:
http://www.joemonster.org/i/j/silaczka.jpg
moze dla niektorych nie ma
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
- Cold Princess
- Pasjonat
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
- Skąd: North Kingdom
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 143 gości