Ciagnaca sie choroba.

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

losradaros
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 18 gru 2004, 19:57
Płeć:

Ciagnaca sie choroba.

Postautor: losradaros » 02 mar 2006, 13:12

Ja i moja nazeczona mamy problem, z ktorym borykamy sie juz od dluzszego czasu.
Zaczelo sie to kilka miesiecy temu. Moja nazeczona zaczelo swedzic, jakas infekcja czy cos takiego. Przez jakis czas zwlekala, ale w koncu poszla do lekarza. Przepisal Jej jakies tabletki dopochwowe, byc moze masc (juz dokladnie nie pamietam). Niby wyleczyla sie, ale problem ciagle powraca. Objawy ciagle te same: swedzenie, wysychanie i zaczerwienienie skory, a nawet uplawy (taka zoltawa maz). Bylismy juz u kilku ginekologow (co oczywiscie nie jest korzystne, ale wpierw bylismy w miescie gdzie studiujemy, potem Ona byla tam gdzie mieszka, teraz znow chodzimy tu gdzie studiujemy, ale juz do prywatnego). Oczywiscie kazdy rozpoznaje to samo, ze to jakas infekcja (grzybica) i przepisuje najczesciej pigulki dopochwowe, masc itp. Podczas kuracji (ktora trwa tyle dni ile jest tych tabletek dopochwowych) sexu nie uprawiamy. Po kuracji jest chwilowa poprawa, a potem znow to samo. Wyczytalismy na interncie, ze ja moge byc nosicielem tej grzybicy, tylko nie wiemy o tym (mnie nic nie swedzi). Ostatnio wiec pani ginekolog przepisala mi tabletki, smarowalem tez mascia. Stwierdzilismy, ze bedziemy uzywac prezerwatywy (moja nazeczona bierze pigulki antykoncepcyjne), zeby zobaczyc czy to cos da. Raz tylko kochalismy sie pod prysznicem, ale wczesniej dokladnie umyslimy sie. Teraz po kilku dniach znow dzieje sie to samo, zaczyna ja swedziec (zaraz po kuracji miala okres, a po okresie Ja nie swedzialo), ma uplawy (po kuracji byly minimalne, a teraz sa wieksze i brzydko pachna). Wydalismy na leki juz spore pieniadze (podstawowa wizyta to okolo 65zl, a leki tez nie sa tanie). Jestesmy juz sfrustrowani. Bardzo prosilbym o jakas rade od osob, ktore mialy podobne (choc byc moze nie tak dlugotrwale) problemy. Z gory dziekuje.
BabaJaga
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 18 lut 2006, 23:50
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: BabaJaga » 02 mar 2006, 14:48

Z grzybica mozecie meczyc sie nawet kilka lat. Lekarze niekoniecznie moga Wam pomoc. Trzeba pamietac, ze przy takim schorzeniu nalezy stosowac rowniez diete. jest to choroba dolnego odcinka ukladu pokarmowego lub jelit, a pochwa jest dobrym miejscem na jej rozsiew.W momencie kiedy zachodza zmiany w pochwie np.przed miesiaczka spada odpornosc i grzyby atakuja. Codziennie kefir lub jogurt naturalny, surowka z kapusty(mozna rowniez irygowac pochwe kefirem lub jogurtem np 1 x na tydzien). Slodycze i ostre jedzenie odstawcie. Slodycze koniecznie!!!
Kazdy lekarz, ktory leczy Was tylko farmakologicznie to niedouczony konowal i dajcie sobie z nim spokoj. Co z tego, ze odbudujecie flore bakteryjna w pochwie, jak za kilka dni bedzie to samo.
Niech Twoja partnerka probuje sie podmywac mieszanka ziolowa z kory debowej.
Mydelko dla niej to najlepeij glicerynowe i mycie powinno wygladac tak zeby myla miejsce intymnne nie paluszkami ale mydelkiem i ruchem w dol, zeby nie zarazac cewki.
Zero basenow, lazni, sauna odpada, kapiele w wannie tez. Brac tylko prysznic.
Acha, dieta obowiazuje Was oboje pamietajcie.
Stosujac diete i zalecenia wyzej opisane mozna po roku lub dwoch latach sie tego swinstwa pozbyc.
W razie pytan sluze pomoca.
losradaros
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 18 gru 2004, 19:57
Płeć:

Postautor: losradaros » 02 mar 2006, 15:11

Dziekuje za fachowa (jak mi sie wydaje) odpowiedz. Porozmawiam z moja partnerka jeszcze dzis. Mam jeszcze pytanie odnosnie samego sexu. Czy mozemy go uprawiac? W ograniczonych ilosciach albo w ogole? Pytam po prostu zeby wszystko bylo jasne. Czy moze po jakims czasie dopiero rozpoczac wspolzycie (jak troche sie poprawi?). Czy to jest kwestia tylko taka, ze jesli partnerka nie odczuwa dyskomfortu (nie mowiac juz o bolu) to mozna sie kochac?

A odnosnie samych tabletek. Z tego co slyszelismy, one tez robia swoje, tzn podczas ich brania latwiej jest sie zarazic grzybica. Czy rezygnowac z nich?

BabaJaga pisze:Niech Twoja partnerka probuje sie podmywac mieszanka ziolowa z kory debowej.

Rozumie, ze do kupienia w aptece?:)
BabaJaga
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 18 lut 2006, 23:50
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: BabaJaga » 02 mar 2006, 15:38

Kore debowa oczywiscie kupisz w aptece. Nie ma z tym problemu.
Co do tabletek oczywiscie anty, to z jakis niewyjasnionych powodow kobiety uzywajace je sa bardziej poddatne i grzybica pochwy czesciej jest u nich odnotowywana. Nie jest to naukowo udowodnione. Decyzje o przjmowaniu pozostawiam wam, oczywiscie po konsultacji z lekarzem.
Co do stosunkow w czasie trwania choroby....
Niektorzy lekarze zalecaja przez jakis czas wstrzemiezliwosc, bo raz, ze partnerka odczuwa bol i dyskonfort, a dwa, zeby nie dochodzilo do powtornego zainfekowania.
Natomiast znam lekarzy, ktorzy twierdza, ze seks jest potrzebny organizmowi tak kobiecie jak i mezczyznie. Sperma dobroczynnie dziala na wszelkie dolegliwosci kobiece. Dziala jak srodek dezynfekujacy. Jezeli macie ochote na seks to go uprawiajcie, natomiast nie nalezy tego robic czesto, bo gdy kobieta ma grzybice nalezy szczegolnie dbac o swego mezczyzne po stosunku zwlaszcza. Mezczyzna moze przenosic bakterie z pochwy kobiety nawet o tym nie wiedzac, poniewaz nie odczuwa dolegliwosci z tego powodu, ale moze zarazac kobiete z ktora sie kocha i w ten sposob kobieta ciagle bedzie walczyc z grzybica. Dlatego tak wazna jest higiena po stosunku np smarowanie mascia Cotrimazolum i dokladne wymycie narzadow intymnych. Lekarze z gory zakladaja, ze mezczyzna moze nie podolac rygorom higieny intymnej podczas leczenia i odradzaja seks.

Jesli bedziecie u lekarza to drazcie temat i zadawajcie setki pytan. Najlepiej jak bedziecie oboje u niego. Zreszta lekarz powinien zaproponowac Twojej partnerce abys byl obecny podczas wizyty.
Jest to schorzenie bardzo uciazliwe ale uleczalne.
Jezeli Twoja partnerka odczuwa silne pieczenie i ma obrzek narzadow zewnetrznych, ma swiad to niech robi sobie kompresy z kefiru. To bardzo pomaga.

Pozdrawiam :)


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 02 mar 2006, 15:53

losradaros pisze:A odnosnie samych tabletek. Z tego co slyszelismy, one tez robia swoje, tzn podczas ich brania latwiej jest sie zarazic grzybica.


Nie tylko grzybica. Tabletki, mimo wszystkich plusow, maja to do siebie, ze zmieniaja srodowisko w pochwie - odczyn zasadowy, ktory niedostatecznie zabezpiecza przed zakazeniami. Powinno sie uzywac plynow do higieny intymnej o odczynie kwasnym - np Lactacyd (dobry jest, nie tylko ja stosowalam)
A poza tym, wspomniane juz przez BabeJage pomywanie jogurtem nie jest zlym pomyslem. Naprawde tak sie robi :] A i nawet lekarze to potwierdzaja.

Ps. Przy ew. braniu antybiotykow musi koniecznie brac cos antygrzybicznego, np Trilac. Grzybica po antybiotykach jest czesta przypadloscia. Zwlaszcza przy tabletkach.
BabaJaga
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 18 lut 2006, 23:50
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: BabaJaga » 02 mar 2006, 16:15

Powiem szczerze, ze wizja podmywania sie jogurtem "rozwalila mnie w nadgarstkach" <diabel> juz nie wspomne o irygacji <boje_sie> No ale coz, wazne, ze dziala i daje dobre efekty. Lepsze niz niejeden srodek farmakologiczny.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 02 mar 2006, 16:26

Tez sobie tego nie wyobrazam, sama nigdy nie stosowalam. Ale naczytalam sie sporo :] I skoro to dziala, to chyba warto sie poswiecic :]
BabaJaga
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 25
Rejestracja: 18 lut 2006, 23:50
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: BabaJaga » 02 mar 2006, 16:51

BabaJaga pisze:Niech Twoja partnerka probuje sie podmywac mieszanka ziolowa z kory debowej.
.


... grrr zle sie wyrazilam <wstydnis> Oczywiscie podmywac sie ale naparem z kory debowej.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Meredith
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 13 lis 2005, 00:28
Skąd: z elfiej krainy
Płeć:

Postautor: Meredith » 02 mar 2006, 16:55

Jogurty z odpowienimi bakteriami sa zdrowe i pomagają odbudować florę bakteryjną:)

A odnośnie grzybicy..to...jest to niestety takie paskudctwo,które nie chce się łatwo odczepić. Dlatego nie poddawajcie się.

Mieszanka z kory dębowej -jest na pewno pomocna więc za rada BabyJagi niechTwoja kobieta ja stosuje.
Please to meet you.
Hope you guess my name.
But what's puzzling you.
Is the nature of my game...
Awatar użytkownika
mirabelka
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 05 mar 2006, 08:30
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: mirabelka » 09 mar 2006, 08:06

Już w innym poście napisałam o tym preparacie.Nazywa się Tantum Rosa stosowany jest do podmywania i do irygacji,do tego do smarowania krem clotrimazolum oba preparaty do zakupienia bez recepty.Polecone przez mojego ginekologa..Naprawdę pomaga ....myślę,że wy po prostu się wzajemnie infekujecie,bo któreś z was jest niedoleczone.Znam też bardzo dobry, sprawdzony płyn do higieny intymnej , o nazwie Lactacyd..też polecony przez lekarza...o odpowiednim ph.Radzę tego uzywać ,zamiast mydła,które podrażnia i ma czynnik ph o wiele wyższy niż powinien być
Kalka
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 13 lis 2004, 11:08
Skąd: z Polski
Płeć:

Postautor: Kalka » 12 mar 2006, 09:45

A ja jakies 3 miesiące temu miałam infekcje chyba z mydła glicerynowego, wyleczyłam się ale pozostały upławy, są białe i w ogóle nie pachną, znacie jakiś sposób na to?? byłąm u lekarza ale on przepiasał mi globulki, które nie pomogły <wsciekly> . Może znacie jakiś środek bez recepty na upławy? :? Z górki dzięki
Awatar użytkownika
mirabelka
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 05 mar 2006, 08:30
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: mirabelka » 16 mar 2006, 10:39


Dołączyła: 13 Lis 2004
Posty: 6
Skąd: z Polski

Wysłany: 2006-03-12, 09:45

A ja jakies 3 miesiące temu miałam infekcje chyba z mydła glicerynowego, wyleczyłam się ale pozostały upławy, są białe i w ogóle nie pachną, znacie jakiś sposób na to?? byłąm u lekarza ale on przepiasał mi globulki, które nie pomogły . Może znacie jakiś środek bez recepty na upławy?
Popatrz na to co napisałam...służy do irygacji..i podmywania..przejdzie ci po kilku saszetkach
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 16 mar 2006, 23:41

Przy tak nawracajacych infekcjach duze szanse, ze sa one niezaleczone. Proponuje zrobiebie wymazu z pochwy(dlaczego lekarze jeszcze tego nie zrobili ??) oraz ogolne przebadanie sie. A leczeni powinniscie byc obydwoje.
Poza tym nie musi to byc grzybica... .
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 21 mar 2006, 10:41

Grzybice ZAWSZE leczy sie u obojga partnerów, po zakończeniu leczenia konieczna jest wizyta kontrolna z wymazem. Przyczyna może być nadmierne dbanie o higienę Twojej narzeczonej, powinna używać łagodnych środków do higieny intymnej, najlepiej ziołowych i nie stosować za często irygacji. Nawet w myciu trzeba zachować rozsądek i odrobinę umiaru :)
Grzeczne dziewczynki idą do nieba

Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 01 cze 2006, 23:21

ja mam podobny problem jak autor tematu. wlasciwie to taki sam a nie ma sensu zakladac nowego tematu.. . i ja i partner bylismy wielokrotnie leczeni. najpierw Clotrimazolum- dopochwowo i masc(chyba 3 razy po 3 globulki- nie pomoglo) pozniej Pimafucin ( dopochwowo) i oboje bralismy tabl Mycosyst.. ostatnia kuracje skonczylismy jakis tydz temu a dzisiaj znowu pojawily sie objawy=( co robic?juz nie mam sily, zalamac sie idzie=(.. chcialam zapytac czy publicznie robienie wymazu jest odplatne i jezlei tak to okolo ile moze kosztowac...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 01 cze 2006, 23:36

guli pisze:Grzybice ZAWSZE leczy sie u obojga partnerów

Nie zawsze istnieje taka potrzeba. Wiem z doswiadczenia. Zalezy od przyczyny grzybicy. U mezczyzn zreszta nie ma objawow, moge tylko ja przenosic wiec nie zawsze wiadomo, skad sie ta grzybica wziela. Ogolnie nie spotkalam jeszcze lekarza, ktory przy grzybicy (a mialam pare bo bralam sporo antybiotkow) u mnie kazal mi leczyc partnera.
sophie pisze:Lactacyd

Popieram.
BabaJaga pisze:Kazdy lekarz, ktory leczy Was tylko farmakologicznie to niedouczony konowal i dajcie sobie z nim spokoj

Nieprawda. Sa srodki farmakologiczne odbudowujace flore bakteryjne.
BabaJaga pisze:Stosujac diete i zalecenia wyzej opisane mozna po roku lub dwoch latach sie tego swinstwa pozbyc.

Tego sie mozna pozbyc w trzy dni...Bez calej kabaly...
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 05 cze 2006, 07:19

runeko pisze:Ogolnie nie spotkalam jeszcze lekarza, ktory przy grzybicy (a mialam pare bo bralam sporo antybiotkow) u mnie kazal mi leczyc partnera.
Ja przechodziłem to dwukrotnie. Dwóch różnych ginekologów mówiło mojej żonie, że przy grzybicy narządów rodnych zawsze leczy się dwie osoby. My dostaliśmy Fluconazol.
madziorka.m pisze:chcialam zapytac czy publicznie robienie wymazu jest odplatne i jezlei tak to okolo ile moze kosztowac...
:) Myślę, że jak zgodzisz się na publiczne pobieranie wymazu to może ktoś Ci zapłaci, ale polecałbym pójść do przychodni - zawsze czyściej i jakoś tak intymniej... ;) (nie będziesz nic płacić)
Grzeczne dziewczynki idą do nieba



Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 06 cze 2006, 20:11

guli pisze:Dwóch różnych ginekologów mówiło mojej żonie, że przy grzybicy narządów rodnych zawsze leczy się dwie osoby.

To musialo byc albo dawno temu albo przy naprawde ostrych przypadkach.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grace

Postautor: Grace » 06 cze 2006, 20:21

mi to ginekolog mowil pare miesiecy temu, zreszta to chyba logicznie :? ale moj sie nie leczyl, tylko ja - on w porzadku jest.
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 07 cze 2006, 07:52

runeko pisze:To musialo byc albo dawno temu albo przy naprawde ostrych przypadkach.
:) Dawno... Jeżeli Twój wiek jest prawdziwy w profilu szłaś do komunii... ;)
Grzeczne dziewczynki idą do nieba



Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 08 cze 2006, 21:11

Gosia... pisze:zreszta to chyba logicznie

Nie do konca. W naturze wiele rzeczy jest tylko pozornie logicznych.
guli pisze:Jeżeli Twój wiek jest prawdziwy w profilu szłaś do komunii...

To ja lojalnie inforumje,ze:
-moj wiek jest prawdziwy
-teraz tak juz nie postepuja, poniewaz wiadomo juz, ze z medycznego punktu widzenia, to nie ma sensu
:]
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
*marzyciel*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 62
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:21
Skąd: ze snu
Płeć:

Postautor: *marzyciel* » 08 sty 2007, 14:09

ja słyszałam, ze na poczatku się nie leczy partnera, dopiero potem jesli jest nawrót to się leczy również partnera. ale potem jeśli nawroty dalej sa to oznacza że sa inne tego przyczyny i nie ma sensu wtedy faceta leczyć za każdym razem, bo może byc inna przyczyna rozwijania się grzybów. czasami kobieta po prostu ma niesprzyjające warunki środowiskowe do kolonizacji przez bakterie mlekowe nabłonka pochwy, jest pH za bardzo zasadowe i w takim przypadku to nie chodzi o to że kobieta się zetknie z grzybkami partnera np tylko o to, że się namnożą bo nie ma tych pałeczek. dlatego w leczeniu tak ważne jest przyjmowanie tej pozytywnej mikroflory. a w przypadku nawrotów, to najlepiej zrezygnować z dopochwowych leków i maści, żeby nie ingerować za bardzo w środowisko pochwy, czyli bardziej jakiś flukonazol, orungal, lacibios femina itp).
Przyjaciel to ten kto przychodzi, gdy inni wychodzą
Awatar użytkownika
beatta
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 25 cze 2007, 23:03
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: beatta » 10 lis 2007, 13:48

hallo a czy ktos tu miał doczynienia z trioxalem + lactovaginal ( lub inne tabletki z kwasem mlekowym). W ramach wyjaśnienia jedne oczyszczaja z niechcianych bakteryjech drugie to bakterie pożądane stanowiące ochronę. Dostałam troche mało wyczerpujące informacje na temat stosowania.Pani kazała mi sobie przeczytać ulotke. wspomniała o leczeniu przez kilka miesięcy .... oczywiście znow poleze do przychodni jak bedzie trzeba ale moze ktos zaoszczędzi mi fatygi... <pijak>

[ Dodano: 2007-11-10, 13:50 ]
aaaaaaaaaaaaaaaaa moj partner tez ma sie leczyc ale tez nie wiem jak ... juz chyba sama sobie odpowiedziałam ... pojde znow do lekarza <mlotek>
bueheheh
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 lis 2007, 16:04

beatta pisze:o leczeniu przez kilka miesięcy ....
<boje_sie> Czemu? Ja takie rzeczy stosowalam z tydzien, gora 10 dni. Roznie to bralam. Np 5 dni tych pierwszych i potem 5 dni tych drugich z kwasem. Albo rano jedne, na wieczor drugie.
Awatar użytkownika
beatta
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 25 cze 2007, 23:03
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: beatta » 12 lis 2007, 15:44

hyyhy byłam u lekarza
u mnie troche zawikłana sytuacja , bo chodziłam przez 10 miesiecy do ginekologa i pani konował leczyła mnie globulkami ... no ale ludzie jak cos trwa i trwa to chyba trzeba rozpatrzeć przyczyne nie skutek... pani doktor kazała mi sobie zmienić diete i zakwasić organizm ... dobra rada ale co z leczeniem ?
wszystkim od razu polecam lekarza w szczecinie , dermatolog-wenerolog Tomasz Jarowicz, mój chłopak też do chodzi jak ma jakies problemy.
Na miejscu zrobiono mi wymaz ktory był za darmo i po godzinie ( pani ginekolog musiałam się prosić o wymaz po czym powiedziała podwyższony poziom bakterii - nie jesc słodyczy ) ? no i dalej było to samo :P

trioxal jak sie okazało mam brać przez 3 dni potem lactovaginal potem przy nastepnej miesiączką trioxal 1 dzień potem lactovaginal 2-3 globulki, doktor stwierdził, że nie ma pewności czy po prostu pałeczki kwasu mlekowego bedą chciały się zadomowić dlatego moze to potrwac dłuzej... podobno są nawet takie sytuacje kiedy po prostu nie chcą i wtedy jakieś kosmiczne szczepionki sie robi ale mam nadzieje ze mnie to nie dotyczy...
u facetów jest łatwiej i moj facet wezmie leki tylko raz ...
i dzieki za odpowiedź :D
bueheheh
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 lis 2007, 18:47

beatta pisze:u mnie troche zawikłana sytuacja , bo chodziłam przez 10 miesiecy do ginekologa i pani konował leczyła mnie globulkami ...
i Ty sie dalas tak przez 10 miesiecy? <boje_sie>
Awatar użytkownika
beatta
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 25 cze 2007, 23:03
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: beatta » 13 lis 2007, 12:14

i Ty sie dalas tak przez 10 miesiecy?
nooo w sumie jak teraz tak patrze to fakt... wiesz raz było lepiej raz gorzej, w końcu chodziłam do ginekologa, myślałam ze wie co robi... dolegliwości pojawiały się czasem rzadziej, więc leczyłam się jakimiś naparami , maściami etc , probowałam na pani doktor wymóc leczenie, więc poprosiłam o zrobienie wymazu, nawet go nie zobaczyłam, traktowała to jak coś normalnego więc myślałam ze tak ma być, potem zaczęłam grzebać na internecie jak to jest u innych ... no i okazało się że to ja zaniedbałam sprawe ... w sumie kwestia nieświadomości i może brak samokontroli... hmmm
<mlotek>
bueheheh
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 13 lis 2007, 20:32

swego czasu zerwałam z facetem właściwie głównie przez to, że trzy razy po wyleczeniu z grzybicy zarażał mnie nią ponownie. A leczył się razem ze mną tabletkami, masciami itp. Oczywiście mu nic nie było, a ja cierpiałam katusze przez 6 miesięcy. Z tym, że ja to słodyczy wprost organicznie od urodzenia nie cierpię, a on wpierdzielał je kilogramami. W odmiennym upodobaniach żywieniowych poczytuję więc przyczynę, iż on doskonale współgrał z grzybami a mój organizm ich nie znosił. Przychylam się zatem do twierdzeń, że dieta jest ogromnie ważna. Chyba najważniejsza przy przewlekłych grzybicach.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 165 gości