agnieszka.com.pl • Dieta oczyszczajaca :)
Strona 1 z 2

Dieta oczyszczajaca :)

: 23 lut 2006, 01:52
autor: Mijka
Jako ciekawostke wrzucam :) Cudow sie nie spodziwajcie, ale przetrwanie wyrabia dobre nawyki dbania o siebie, zdrowego odzywaiania itp :) Na mnie zbawiennie dziala, powtarzam zabiegi raz na jakis czas :)

Oczyszczająca dieta
Pierwszego dnia tylko pijesz: wodę mineralną, soki owocowe i jeden koktajl owocowo-mleczny (1 szklankę). W drugim dodajesz do jadłospisu kilogram świeżych owoców, które w trzecim dniu zastępujesz 0,7 kg sałatki z surowych warzyw. Czwartego i piątego dnia możesz, prócz owoców, zjeść 0,4 kg ryby upieczonej w folii. Szóstego zjadasz gotowaną pierś kurczaka i sałatkę z różnego rodzaju warzyw (bez sosu), a siódmego dodajesz gotowanego ziemniaka lub 3 łyżki brązowego ryżu.
Pij 2-3 l płynów dziennie. Po tygodniu będziesz lżejsza o 3-4 kg.

Poniedziałek
Wygładzający peeling
Do tłustej skóry użyj scrubu z grubymi ziarenkami ściernymi, np. ogórkowego - Ziaja, 7 zł.
Suchą, ze skłonnościami do podrażnień, lepiej umyć żelem pod prysznic z drobnymi granulkami złuszczającymi, np. Schwarzkopfa - Fa, 8 zł, lub kostką peelingującą, np. Dove, 3 zł 80 gr.

Wtorek

Kąpiel w ziołach
Zanim się w niej zanurzysz, umyj ciało nawilżającym żelem, np. Fa Palm Milk, 9 zł. Jałowcowo-skrzypowa kąpiel wyszczupla i wspomaga wchłanianie preparatów. 7 łyżek mieszanki owoców jałowca, kłączy tataraku i ziela skrzypu (kupisz w sklepach zielarskich, ok. 3 zł) zalej 2 l wrzątku, pozostaw do naciągnięcia. Odwar wlej do wanny. Kąp się 20 minut.

Środa
Aromatyczny zabieg antycellulitowy
Przyspiesza wydalanie toksyn. Do kubka wlej 2 łyżki oliwy z oliwek oraz po łyżeczce olejku rozmarynowego i cytrynowego (ok. 10 zł w sklepach Natura). Wmasuj mieszankę w miejsca zagrożone cellulitem. Owiń nogi i biodra folią spożywczą (4 zł). Okryj się kocem i połóż na 45 minut. Nierówności skóry staną się mniej widoczne. Nałóż Żel Lipocell Bloker - Ziaja, 10 zł.

Czwartek

Domowa depilacja
Jeśli nie jesteś zbyt wrażliwa na ból, użyj plastrów z woskiem do ciała, np. Joanny, 9 zł. Do depilacji delikatnej skóry pach i okolic bikini lepszy będzie krem rozpuszczający zbędne owłosienie, np. Joanny, 7 zł.

Piątek

Błyskawiczne opalanie
Wypróbuj wygodne w użyciu preparaty w sprayu z wielopozycyjnym aplikatorem, działającym nawet wtedy, gdy opakowanie odwrócone jest do góry nogami, np. No Trace Bronzeur - Garnier, 36 zł. Można nim samemu smarować np. plecy. Zabieg powtarzaj co 3 dni.

Sobota

Pobudzający okład
Ujędrnij skórę: po szklance suszonego bluszczu i ziela jaskółczego (ok. 3-7 zł) zalej 2 l wrzątku. W dość ciepłym naparze zanurz dwa ręczniki. Po odsączeniu płynu owiń nimi biodra oraz uda i połóż się na pół godziny. Na osuszoną skórę nałóż balsam z retinolem Polleny Malwy, 10 zł.

Niedziela

Łaźnia parowa
Zakryj kabinę prysznicową od góry folią i przez kwadrans puszczaj gorącą wodę. Gdy uzbiera się dużo pary, wejdź do środka na 10 minut. Nawilżysz skórę, wypocisz nadmiar wody. Zabieg uda się też w małej łazience z wanną, musisz tylko dłużej przygotowywać parówkę. Gładką skórę podkreśli rozświetlający balsam do ciała Dove, 15 zł.

oczywiscie kosmetyki i niektore zabiegi mozna lekkop zmodyfikowac dopasowujac do siebie :)

: 23 lut 2006, 01:58
autor: sadi
Mia pisze:Oczyszczająca dieta
Pierwszego dnia tylko pijesz: wodę mineralną, soki owocowe i jeden koktajl owocowo-mleczny (1 szklankę). W drugim dodajesz do jadłospisu kilogram świeżych owoców, które w trzecim dniu zastępujesz 0,7 kg sałatki z surowych warzyw. Czwartego i piątego dnia możesz, prócz owoców, zjeść 0,4 kg ryby upieczonej w folii. Szóstego zjadasz gotowaną pierś kurczaka i sałatkę z różnego rodzaju warzyw (bez sosu), a siódmego dodajesz gotowanego ziemniaka lub 3 łyżki brązowego ryżu.
Pij 2-3 l płynów dziennie. Po tygodniu będziesz lżejsza o 3-4 kg.

<hahaha>
Wybaczcie ludzie ale takie cos to jest chyba tylko dla osoby ktora lezy bykiem calymi dniami i nie musi o niczym myslec ;DD
Ktos kto musi chocby pracowac w biurze czy isc na uczelnie na zajecia nie pociagnie na tym...chyba ze lubi mdlec, byc caly czas rozkojarzonym lub trafiac do szpitala... <aniolek>
ot moje zdanie ;d

: 23 lut 2006, 02:02
autor: Mijka
sadi pisze:Ktos kto musi chocby pracowac w biurze czy isc na uczelnie na zajecia nie pociagnie na tym...chyba ze lubi mdlec, byc caly czas rozkojarzonym lub trafiac do szpitala... aniołek


ja robilam diete z 3 kolezankami z uczelni, jakos dalysmy rade ;) nie czulam wiekszej roznicy miedzy tym ile jem normalnie, moze z wyjatkiem 2 pierwszych dni. Ale to tez nie taka zeby nie przetrwac lub mdlec ;)

: 23 lut 2006, 02:07
autor: sadi
Mia pisze:ja robilam diete z 3 kolezankami z uczelni, jakos dalysmy rade ;) nie czulam wiekszej roznicy miedzy tym ile jem normalnie, moze z wyjatkiem 2 pierwszych dni. Ale to tez nie taka zeby nie przetrwac lub mdlec ;)

Ja i tak poki co bede sie trzymal swojej wersji bo nie wyobrazam sobie jak ktos kto ma np. zawalac po wielkim miescie za czyms, nastepnie leciec na zajecia na ktorych musi sie skupic i tak przez caly tydzien, a wieczorkiem robic zadania na zajecia nastepnego dnia na tym pociagnie z dobrymi skutkami w sensie np. przyswojenia wiedzy z zajec i skupiania sie na wykonywanej czynnosci ;DD

: 23 lut 2006, 09:21
autor: Mijka
sadi pisze:Ja i tak poki co bede sie trzymal swojej wersji bo nie wyobrazam sobie jak ktos kto ma np. zawalac po wielkim miescie za czyms, nastepnie leciec na zajecia na ktorych musi sie skupic i tak przez caly tydzien, a wieczorkiem robic zadania na zajecia nastepnego dnia na tym pociagnie z dobrymi skutkami w sensie np. przyswojenia wiedzy z zajec i skupiania sie na wykonywanej czynnosci .;DD.


to masz do dupy wyobraznie jak widac, a moze sprobuj najpierw a pozniej gadaj? i masz racje 5 dni to rzcezywiscie wyczyn zeby tak wytrzymac, no katorga istna <hahaha>

: 23 lut 2006, 10:17
autor: Maverick
Kurcze, no nie ma to jak wciagnac naraz 2 duze golonki ze skora :D Mniam :D A nie jakies salatki :) Albo kielbache porzadna. To raczej dieta dla dziewczyn... Facet musi miec konkretne ilosci pokarmu. Jak patrzalem na menu w diecie 1000kalorii to stwierdzilem ze to wszystko na raz bym zjadl i sie nie najadl :D

Jak tak, to juz wole przez 1 dzien w ogóle nic nie jesc to sie badziej oczyszcze :)

: 23 lut 2006, 10:20
autor: Mijka
no to jest dieta dla dziewczyn no :P a ja i tak jestem wegeterianka, mala roznica :P same owoce i salatki ;)

: 23 lut 2006, 10:23
autor: Maverick
W lo tez mialem 1 wegetariana... W 1 klasie na zapoznawczej lekcji z polskiego jak facet sie dowiedzial jaka jest jego orientacja pokarmowa, to wzial z parapetu kwiatka, postawil na lawke i wskazujac metrowym kijem spytal "czy ten kwiatek wyglada smakowicie?"

Spoko koles byl. Ja nie wiem jak mozna same warzywa wpieprzac :) Co ja krolik jestem :)

: 23 lut 2006, 10:27
autor: Mijka
Maverick pisze:Ja nie wiem jak mozna same warzywa wpieprzac :)


ja po prostu nie lubie smaku miesa, jeszcze np. gdzies zapieczone np. w pizzy z jakimis innymi skladnikami to moge zjesc, ale innego nie tykam ;) to nie z przekonan ani nic, po prostu nie lubie, bardzo nie lubie ;)

: 23 lut 2006, 10:53
autor: Elspeth
na takiej diecie raczej nie pociagnela bys na mojej uczelni :] jedna dziewczyna z grupy probowala na pierwszym roku i z trzy razy zemdlala podczas zajec zanim udalo nam sie jej wytlumaczyc ze to glupota. Bilans energetyczny musi byc, zwlaszcza jesli masz duzo zajec fizycznych.
Ale jesli Tobie to sluzy to nie widze problemu. Co do miesa mam czasami "miesowstret" ale nie trwa on dluzej niz tydzien, po prostu nie mam ochoty wtedy na mieso i wedline, jakos dziwnie :] mi smakuje w tym czasie. Cale szczescie szybko mi mija i moge potem jesc z wielka radoscia moj ukochany makaronik z kielbaska podsmazana <aniolek>

: 23 lut 2006, 11:00
autor: Maverick
Mia pisze:
Maverick pisze:Ja nie wiem jak mozna same warzywa wpieprzac :)


ja po prostu nie lubie smaku miesa, jeszcze np. gdzies zapieczone np. w pizzy z jakimis innymi skladnikami to moge zjesc, ale innego nie tykam ;) to nie z przekonan ani nic, po prostu nie lubie, bardzo nie lubie ;)
Bo trzeba je odpowiednio przyprawic :)
A jedna z najgorszych rzeczy jakie moga byc jest soja... bleeeeeee

: 23 lut 2006, 11:17
autor: Mijka
Maverick pisze:Bo trzeba je odpowiednio przyprawic :)


e tam :P i tak bym nie polubila ;)


Maverick pisze:A jedna z najgorszych rzeczy jakie moga byc jest soja... bleeeeeee

soja to ochyda, sojowe kotlety czy cos, okropnosc

: 23 lut 2006, 11:38
autor: miś
Ale hardcore dieta. NIe lepiej jakas diete , gdziej edzenie pizzy oraz miesa jest wskazane?
Moon mnie nawraca na droge schudniecia 5kg, ale ta dieta to ja bym chyba sie zabil :P

@Kurcze jedzenie samych warzyw i owocow to musi byc hardcore...

: 23 lut 2006, 12:23
autor: Maverick
To ja juz wole powiedziec Chuck'owi Norris'owi ze ma niemodna brode niz jesc same warzywa. <pijak>

: 23 lut 2006, 12:43
autor: Ted Bundy
Znałem kiedyś jedną wegetariankę :D głupsza była od mebla <diabel> od tego czasu mam uraz do trawożerców..... <hahaha>

: 23 lut 2006, 13:56
autor: Yasmine
Same owoce i warzywa ? Eee ja podziekuje. Za godzine to wysikam i bede glodna. Wole zjesc konkretniej. No i do tego czesto cwicze, wiec nie wiem skad mialabym wziac energie :/.
A mieso lubie i to bardzo :).

: 23 lut 2006, 14:12
autor: ForsakenXL
Czytałem "gdzies kiedyś" że mięso jest potrzebne również dla procesów myślowych, a IQ przeciętnego wegetarianina jest niższe od przeciętnego mięsożercy <diabel>
Poza tym organizm za szybko spala mięśnie kiedy się wcina samą zieleninę.

: 23 lut 2006, 15:40
autor: Dzindzer
a ja baaardzo chetnie wypróbuje. Nienawidze dietowania. Na diecie zawsze chce mi sie jeść jak nie wiem co. Juz p[o 3 godzinach diety jestem głodna. Świadomośc , że czegos nie moge działa na mnie destrukcyjnie.

Jak ja bym chciała być zdrowa

a mogła bys wymyslic dla mnie jakis prysznicowy wtorek, nie chce z takim smierdzidłem do sasiada lecieć
a ta niedziela jest swietna, juz szukam takiej wielkiej folii

: 23 lut 2006, 22:14
autor: Mijka
TedBundy pisze:Znałem kiedyś jedną wegetariankę :D głupsza była od mebla .diabel.



ForsakenXL pisze:Czytałem "gdzies kiedyś" że mięso jest potrzebne również dla procesów myślowych, a IQ przeciętnego wegetarianina jest niższe od przeciętnego mięsożercy .diabel.


moze jeszcze cos? he? widac bardzo chcecie koledze dorownac... :/


Yasmine pisze:No i do tego czesto cwicze, wiec nie wiem skad mialabym wziac energie :/.

wyobraz sobie ze ja tez cwicze :) 4 razy w tygodniu i jakos nie mam z tym problemu

tak w ogole! to dieta oczyszczajaca - na 1 tydzien, a wy piszecie tak jakby przez cale zycie tzreba bylo ja robic ;)


Dzindzer pisze:a mogła bys wymyslic dla mnie jakis prysznicowy wtorek, nie chce z takim smierdzidłem do sasiada lecieć

hihi, prysznicowy wtorek ;)

zabiegi pielegnacyjne tu sa fajne, a jedzenie chyba bez rewelacji, juz wiele takich diet widzialam, owoce, rybka, kurczak ;)

: 23 lut 2006, 22:18
autor: sadi
Mia pisze:to masz do dupy wyobraznie jak widac, a moze sprobuj najpierw a pozniej gadaj? i masz racje 5 dni to rzcezywiscie wyczyn zeby tak wytrzymac, no katorga istna


Zapraszam np. do mnie na uczelnie ;DD
W poprzednim semestrze mialem w dwa dni w tygodniu zajecia od 7:30 do 18:45, a w pozostale trzy dni tez sie troche tego uzbieralo...
Sprobujesz w takim wypadku? <aniolek>
Zajecia nie sa wyczerpujace praktycznie same wyklady, ale jak mi pociagniesz w takim natloku ta diete to masz ode mnie piwko <aniolek>
Osobiscie nie dam wiary ze ktos moglby wstac na zajecia o 7:30 i isc bez 'pozadnego' sniadania i byc swiadomym tego co sie dzieje na wykladach... <regulamin>
Dieta jak dieta ale ja sie bede bronil ze jest ona dla waskiego grona wybrancow i tyle <regulamin>

: 23 lut 2006, 22:20
autor: Mijka
sadi pisze:W poprzednim semestrze mialem w dwa dni w tygodniu zajecia od 7:30 do 18:45, a w pozostale trzy dni tez sie troche tego uzbieralo...


przeciez to normalne no! w czwartek mam od 8:30 do 18:10, i jeszcze dojezdzam godzine w jedna i godzine w druga strone na uczelnie! i jakos dalam rade :) bez jakiesgos przymusu, dla mnie to nie byla katorga, ot taki zabieg pielegnacyjny ;)

: 23 lut 2006, 22:30
autor: sadi
Mia pisze:o dieta oczyszczajaca - na 1 tydzien

Eeee no o tym nie wiedzialem...jeden tydzien to sie da przepenkac...myslalem ze to tak ma byc na dluzsza mete... ;DD

: 23 lut 2006, 22:32
autor: Mijka
Eeee no o tym nie wiedzialem...jeden tydzien to sie da przepenkac...myslalem ze to tak ma byc na dluzsza mete... .;DD.


no wlasnie napisalam, to tygodniowa dieta oczyszczajaca, ktora sie pozniej raz na jakis czas powtarza :) to nie tak na stale :P ;)

: 23 lut 2006, 22:35
autor: Yasmine
Mia pisze:wyobraz sobie ze ja tez cwicze 4 razy w tygodniu i jakos nie mam z tym problemu

no, ale ja mam. Z takim jedzeniem i cwiczeniami, to bym zemdlala predzej.
Rozumiem zrobic sobie glodowke raz na jakis czas - Mrt polecala (chociaz ona to piwo glownie pila, zamiast wody :D ). Ale przez tydzien wcinac sama zielenine :/.

No, ale kto co lubi. Mnie sie nie namowi :).

: 23 lut 2006, 22:38
autor: Mijka
Yasmine pisze:no, ale ja mam


nie probowalas tej diety wiec nie wiesz ;)


Yasmine pisze:Ale przez tydzien wcinac sama zielenine :/.

ryba i kurczak to tez zielenina? ;)

przesadzacie troche ;) zamiescilam jako ciekawostke, mi sluzy :D kto bedzie chcial to wyprobuje :)

: 23 lut 2006, 22:43
autor: Yasmine
Mia pisze:nie probowalas tej diety wiec nie wiesz

Bo dla mnie nie ma diet.W tydzien 4 kilo - chyba sama wode sie traci. Albo sie racjonalnie zmienia nawyki zywieniowe, albo mozna dac sobie spokoj.



A najbardziej smieszy mnie w dietach cos typu : 100 gram kurczaka, jeden kartofel.
Mam sobie wyliczac jedzenie. A gdzie tu przyjemnosc z jedzenia :).

: 24 lut 2006, 00:30
autor: Dzindzer
sadi pisze:Osobiscie nie dam wiary ze ktos moglby wstac na zajecia o 7:30 i isc bez 'pozadnego' sniadania i byc swiadomym tego co sie dzieje na wykladach..

osobiscie nogdy nie jadam snaidań tak rano. Nie raz na sałatkach przetrzymalam cały dzień nauki. Da sie wytrzymać, zapewniam. Ta dieta to dieta oczyszczajaca a nie sposób odzywiania sie.

Robie ja jednak od jutra a nie od pon.

: 24 lut 2006, 00:33
autor: sadi
Dzindzer pisze:osobiscie nogdy nie jadam snaidań tak rano. Nie raz na sałatkach przetrzymalam cały dzień nauki. Da sie wytrzymać, zapewniam. Ta dieta to dieta oczyszczajaca a nie sposób odzywiania sie.

Robie ja jednak od jutra a nie od pon.


Czytaj dalsza moja wypowiedz a pozniej sie popraw ... :roll: ;DD

: 24 lut 2006, 00:48
autor: Dzindzer
sadi pisze:Czytaj dalsza moja wypowiedz a pozniej sie popraw ... :r

sie poprawiam nie widziałam nastepnego Twojego posta

: 24 lut 2006, 07:33
autor: Yasmine
A co do sniadan, to czesto tez nie jadam w domu. Dopiero w szkole. Przykladowo wstaje o 7.30 to sniadanie zjem jakos o 9.30. To takie opoznione sniadanie :).