odchudzanie

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 26 mar 2008, 10:49

Yasmine pisze:ja nie umiem nim kręcić
Ja tez nie umiałam- ale próbowałam, próbowałam, próbowałam.... i teraz mogę krecić godzinę bez przerwy :) Kupiłam taki zwykły hula-hop w markecie, nasypałam do środka ryżu, żeby był cięższy i miałam zabawkę przez miesiąc :P Teraz już tylko czasami kręce, bo to strasznie nudny sport w sumie :P
Yasmine pisze:to dla mnie paczka makaronu ok. 4 złote jest o wiele droższa od normalnego. Za to brązowy ryż porównywalny ok. 2,50
Ja płacę 3,50 za makoron razowy, a za zwykły też tak mniej więcej, natomiast ryż brązowy u mnie kosztuje 5 zł za pół kilograma, a biały około 2 zł.
Yasmine pisze:O muszę spróbować
Ja bardzo lubię, można dodać rodzynki, ziarna słonecznika, jakieś orzechy, albo łyżkę drżemu jabkowego( niskosłodzonego, żeby nie było :D)- z cynamonem swietne połączenie.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 26 mar 2008, 10:57

Jawka pisze:natomiast ryż brązowy u mnie kosztuje 5 zł za pół kilograma

<boje_sie>
ja kupuje taki sklepowy brązowy naturalny z sonko
Jawka pisze:można dodać rodzynki

mało jest produktów których tak nie lubię jak rodzynek, ale te inne dodatki smakowite :).
Ja sobie czasem malinowy niskosłodzony dżem dodaję do różnych rzeczy :).

A po ile jest cynamon, w normalnymspożywczym go kupię ? Bo nigdy nie używałam, tylko czasem jogurt jabłkowo cynamonowy jadłam i pycha :D.

Jawka pisze:Ja tez nie umiałam- ale próbowałam, próbowałam, próbowałam.... i teraz mogę krecić godzinę bez przerwy :)

wow, gratuluje :). Ja mam za mały pokój w akademiku, żeby tym kręcić, więc od czasu do czasu normalnymi brzuszkami się katuje :).
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 26 mar 2008, 11:02

Yasmine pisze:ja kupuje taki sklepowy brązowy naturalny z sonko
Hmmm... to u mnie chyba takiego nie ma. Ja ten swój znalazłam w sklepie ze zdrową żywnością.
Yasmine pisze:A po ile jest cynamon, w normalnymspożywczym go kupię ?
Kosztuje około złotówki :-) a znajdziesz go w każdym sklepie.
Yasmine pisze:jogurt jabłkowo cynamonowy jadłam i pycha
Jak mówisz o tym z jogobelli to podzielam upodobanie :) Mój ulubiony jogurt, zaraz po naturalnym z ziaranami zbóż danona.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
omg
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 10 lut 2008, 21:52
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: omg » 26 mar 2008, 11:07

U mnie też jeśli chodzi o ryż to nie ma wielkiej różnicy w cenie, natomiast ciemny makaron to już lekka "ekstrawagancja".
Ale czytałam, że zwykłe makarony jeśli są wyprodukowane z mąki typu durum można spokojnie jeść (czasem są ze zwykłej, takie rozciapane się wtedy robią). No i makaron tylko al dente :D

Yasmine pisze:to nie wiem z czym bym miała jeść np makaron jak nie z obiadem

Szczegółów się czepiasz :). Chodziło mi o to, że nie jem jako "dodatek", dopchac się mogę surówkami :). Co inne np. zrobić sobie spaghetti ze szpinakiem albo ryż z chińską mieszanką :).

Yasmine pisze:A po ile jest cynamon, w normalnymspożywczym go kupię ? Bo nigdy nie używałam, tylko czasem jogurt jabłkowo cynamonowy jadłam i pycha .

Ze 2 zł, tak jak normalne przyprawy :)
Jak nigdy nie lubiłam cynamonu to jakiś czas miałam fazę, żeby dodawać do wszystkiego, np. do kawy (której tez swoje czasu nie trawiłam :D).

Ja też nie umiem hula hop kręcić :/...
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 26 mar 2008, 11:09

Jawka pisze:Jak mówisz o tym z jogobelli to podzielam upodobanie :)

tak, właśnie o tym :D Ale dużo kalorii ma skurczybyk

Jawka pisze:Hmmm... to u mnie chyba takiego nie ma. Ja ten swój znalazłam w sklepie ze zdrową żywnością.

one są w prawie każdym supermarkecie :)
http://sonko.4b.pl/39_389_0_37936/ry%C5 ... C5%BC.aspx
ten też często spotykam http://edumed.com.pl/sklep.php/p6600-Ku ... x100g.html

Jawka pisze:Kosztuje około złotówki :-) a znajdziesz go w każdym sklepie.

o to dzisiaj kupię :)

[ Dodano: 2008-03-26, 11:12 ]
omg pisze:No i makaron tylko al dente :D

no, tylko taki lubie. Ja w ogóle lubię tylko takie twarde rzeczy - surowe warzywa np. rozciapkanych niebardzo :)

omg pisze:Co inne np. zrobić sobie spaghetti ze szpinakiem albo ryż z chińską mieszanką :) .

no niby tak, ale ja już próbowałam mięso jeść bez makaronu, chleba czy ryżu i ssało mnie dalej w żołądku. No muszę no :(
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 26 mar 2008, 11:41

Yasmine pisze:Ale dużo kalorii ma skurczybyk
Ja już wyleczyłam się z obsesyjnego liczenia kalorii. A miałam z tym problem, zdarzało mi sie decydować się na dany produkt tylko dlatego, ze miał 5 kcal na 100 ml mniej niż inny jego odpowiednik. Choć i tak nawyk zagladania na etykietę mam.
Teraz bardziej zwracam uwagę czy dany produkt jest bardzo przetworzony, zdrowy i co da mojemu organizmowi. Nie piję już np. mleka 0 %- w koncu to własciwie sam barwnik i konserwanty.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 26 mar 2008, 14:46

Jawka pisze:Nie piję już np. mleka 0 %- w koncu to własciwie sam barwnik i konserwanty.

lepiej nie pić w ogóle mleka niż takie :). Ja piję 1,5 % albo 2 % :). W ogóle to uwielbiam mleko. Prawie codziennie pije :).
Jawka pisze:Choć i tak nawyk zagladania na etykietę mam.

ja też, chociaż niektóre produkty to już na pamięć znam :).
Nie lubię jeść czegoś i nie wiedzieć ile kcal w siebie ładuje, dlatego domowych obiadów nie lubię :P.
Awatar użytkownika
omg
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 10 lut 2008, 21:52
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: omg » 26 mar 2008, 14:49

Jawka pisze:Teraz bardziej zwracam uwagę czy dany produkt jest bardzo przetworzony, zdrowy i co da mojemu organizmowi.

Właśnie ja mam taką obsesję... Bo kalorii nigdy odkłądnie nie liczyłam. Chociaż akurat przy jogurtach sprawdzam, bo czasem jest różnica i 30 kcal w 100 ml, a to już coś...
Jogobelli nie mogę jeść w ogóle, bo po 3 łyżkach nie czuję smaku.... to jest sam cukier :/.
Najbardizje lubię owocowe jogurty i maślanki z firmy Krasnystaw... w porównaniu z innym to prawdziwy "smak natury" :)).
Ostatnio zmieniony 26 mar 2008, 14:50 przez omg, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 26 mar 2008, 14:58

Yasmine pisze:lepiej nie pić w ogóle mleka niż takie . Ja piję 1,5 % albo 2 % . W ogóle to uwielbiam mleko. Prawie codziennie pije .
Teraz to ja też już to wiem. Też piję teraz 1,5 %, 2 % i też codziennie :-) Obowiązkowo na śniadanie do owsianki.
Yasmine pisze:Nie lubię jeść czegoś i nie wiedzieć ile kcal w siebie ładuje, dlatego domowych obiadów nie lubię
Ja też, szczególnie, że moja babcia dodaje masło nawet do gotowania warzyw, cukier też jest obowiązkowy. Dlatego ja z "domowych" jem właściwie tylko krupnik, kapuśniak, kapustę z grochem i kurczaka pieczonego w kombiwarze.
omg pisze:Właśnie ja mam taką obsesję...
To jest akurat zdrowa obsesja ;-)
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 26 mar 2008, 15:14

Jawka pisze:Ja też, szczególnie, że moja babcia dodaje masło nawet do gotowania warzyw, cukier też jest obowiązkowy.

no u mnie to samo :). I słodzone kompociki.

Jawka pisze:Obowiązkowo na śniadanie do owsianki.

Ja polecam owsiankę z siekanymi orzechami, pychota :).
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 mar 2008, 18:20

Jawka pisze:Ja już wyleczyłam się z obsesyjnego liczenia kalorii.
A ja znów muszę zacząć przy zdrowszym odżywianiu, bo u mnie nie problem jest, że coś ma za dużo tylko, że ogólnie dziennie jem za mało. :/ Choć teraz staram się na oko tak liczyć mniej więcej ;)
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 27 mar 2008, 00:17

Jawka pisze:Ja na hula-hop straciłam najwięcej. Nigdy nie miałam takiej talii jaką mam teraz.


muszę sobie zakupić koniecznie ;P ale też nie umiem kręcić :/
Yasmine pisze:jogurt jabłkowo cynamonowy


mój ulubiony <zakochany>
omg pisze:Jak nigdy nie lubiłam cynamonu to jakiś czas miałam fazę, żeby dodawać do wszystkiego, np. do kawy (której tez swoje czasu nie trawiłam :D ).


a ja uwielbiam, a już do kawy to w ogóle.
Jawka pisze:Ja już wyleczyłam się z obsesyjnego liczenia kalorii.


ja nigdy nie liczyłami nie zamierzam, nie chcę wpadać w obsesję. wiem, które rzeczy są bardzo kaloryczne i po prostu staram się ich unikać.
Yasmine pisze:Ja piję 1,5 % albo 2 % :) . W ogóle to uwielbiam mleko. Prawie codziennie pije :) .

ja lubię, ale nie mogę za bardzo pić, bo mnie potem brzuch boli.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
omg
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 10 lut 2008, 21:52
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: omg » 27 mar 2008, 22:30

Jawka pisze:To jest akurat zdrowa obsesja ;-)

Heh... o ile nie przeradza się w prawdziwą obsesję.... a to ma nawet nazwę: ortoreksja :|
(Znalazłam jakiś czas temu artykuł i się przeraziłam, bo miałam chyba 6 objawow na 10 :|).
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 02 kwie 2008, 12:39

Dziewczyny mam pytanie: Czy picie zielonej herbaty pomaga w odchudzaniu? bo ja bardzo lubię zieloną herbatę i często ją pije w dużyh ilościach i jaka jest lepsze liściasta czy w torebkach.Teraz piję z Herbapolu zieloną o smaku ananasowym super jak dla mnie.
A i jak to jest z czerwoną herbatą ile szklanek dziennie mogę jej wypić bo zakupiłam sobie taką z Pur-Ehr Bio-active o smaku grejfrutowym.Pytam bo o czerwonej herbacie słyszałam różne opinie.
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 02 kwie 2008, 14:23

madzix:) pisze:Dziewczyny mam pytanie: Czy picie zielonej herbaty pomaga w odchudzaniu? bo ja bardzo lubię zieloną herbatę i często ją pije w dużyh ilościach i jaka jest lepsze liściasta czy w torebkach.Teraz piję z Herbapolu zieloną o smaku ananasowym super jak dla mnie.

poprawia przemianę materii :). I można ją pić bez ograniczeń. JA piję raz dziennie do śniadania, a najbardziej lubię z opuncją. Lepsza liściasta, ale nie mam czasu się bawić i kupuję w torebkach.
A czerwonej za to dużo pić nie można, bo jelita się mogą uzależnić i później ciężko bedzie z kibelkiem bez niej :). Nie jest zbyt zdrowa dla żołądka w dużych ilościach.
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 02 kwie 2008, 15:01

Dobrze że zieloną można pić bez ograniczeń, bo bardzo ją lubię.Też piję w torebkach nie chce mi sie bawić w odlewanie pierwszego wywaru i odlewanie tych liści.
A czerwoną jak będę piła 2 razy dziennie to chyba nic się nie stanie:>
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Grace

Postautor: Grace » 02 kwie 2008, 17:32

Yasmine pisze:nie mam czasu się bawić

mam taki specjalny kubek do zaparzania herbaty liściastej, dzięki jego funkcjonalności, liście nie pływają w herbacie. Za torebkową wersją zielonej herbaty nie przepadam.

madzix:) pisze:A czerwoną jak będę piła 2 razy dziennie to chyba nic się nie stanie:

oj za dużo moim zdaniem. Ja bym się bała przyzwyczaić organizm do takiego lenistwa.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 kwie 2008, 18:00

Gosia... pisze:oj za dużo moim zdaniem.
Ja czasem pijam; a kiedyś regularnie pijałam i po 5 dziennie i najmniejszych problemów w trakcie nie miałam ani kiedy jakoś mi się jej odechciało. Teraz tak jakoś wymiennie - najczęściej zielona w domu, czerwona w pracy na przemian z czarną.
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 02 kwie 2008, 22:47

Gosiu mam pytanie gdzie kupiłaś taki kubek?? Bo mnie zaciekawiłaś, ewentualnie napisz mi proszę gdzie mogę dostać taki kubek :)
I już sama nie wiem jak z tą czerwoną, chyba będę ją piła raz dziennie przez jakiś czas.
Dziewczyny jaka firma/rodzaj/smak zielonej herbaty jest godny polecenia??
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 kwie 2008, 22:56

madzix:) pisze:Dziewczyny jaka firma/rodzaj/smak zielonej herbaty jest godny polecenia??
Posti.
madzix:) pisze:I już sama nie wiem jak z tą czerwoną, chyba będę ją piła raz dziennie przez jakiś czas.
Ale jeśli jej nie lubisz czy coś to po co?
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 02 kwie 2008, 23:15

madzix:) pisze:Dziewczyny jaka firma/rodzaj/smak zielonej herbaty jest godny polecenia??
ja uwielbiam liptona zieloną i Posti z opuncją figową, pyszna jest
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Grace

Postautor: Grace » 02 kwie 2008, 23:32

madzix:) pisze:osiu mam pytanie gdzie kupiłaś taki kubek??

ojojoj, mam dostała, ja używam. Poszukam w internecie, żebyś chociaż wiedziała, jak to wygląda.

[ Dodano: 2008-04-02, 23:36 ]
http://allegro.pl/item333969181_zaparza ... _ziol.html
to jest coś takiego. Wiem, mnie też estetycznie ten się nie podoba, ale to tak wygląda.

Bardzo fajny też jest taki kubek, ale mi się potłukł <sam!>:
http://allegro.pl/item334578431_azjatyc ... elana.html
tylko, że mój sitko miał również porcelanowe.
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 02 kwie 2008, 23:53

księżycówka pisze:Ale jeśli jej nie lubisz czy coś to po co?

Właśnie mi smakuje i czytałam że ma właściwości odchudzające.Tylko nie chce przesadzać z nią ze względu na zdrowie.
Gosiu dziękuje za prezentację kubka :)
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 03 kwie 2008, 19:52

madzix:) pisze:czytałam że ma właściwości odchudzające
Właściwości odchudzające ma "nie jedzenie" i wysiłek fizyczny. W tej kwestii od wielu lat eksperci są zgodni :-)

A co do herbat: zielona jak najbardziej- jak się czyta ulotki to ma się czasami wrażenie, że to najzdrowsza rzecz na świecie ;-) A co do czerownej to hmmm... jak nie ma masz dużej nadwagii to różnicy nie zabaczysz, bo jej wszystkie wlaściwości sprwoadzają się właściwie do przeczyszczenia.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 kwie 2008, 21:19

Jawka pisze:jej wszystkie wlaściwości sprwoadzają się właściwie do przeczyszczenia.
Mnie to już bardziej niż po niej to kawa z mlekiem czy śmietanką tak robi :|

A zielona dobra jest, dobra. Właśnie sem pijem :D
I kiedy ktoś jest kawosz i duuuużo jej potrzeba do życia to od czasu do czasu wpleść między kolejne kubasy szklankę zielonej jest dobrze - działa podobnie wtedy :D
Awatar użytkownika
Rebeca2006
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 392
Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
Skąd: z tąd :)
Płeć:

Postautor: Rebeca2006 » 30 kwie 2008, 22:43

Co myślicie o takim "sprzęciku" do ćwiczenia mięśni ud http://allegro.pl/item354375976_agrafka ... d_ss_.html
czy warto coś takiego kupować? Albo co innego jest dobre na ujędrnienie ud??
"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 30 kwie 2008, 23:27

Rebeca2006 pisze:Co myślicie o takim "sprzęciku" do ćwiczenia mięśni ud http://allegro.pl/item354...ion_od_ss_.html


Mam to w domu. Niestety ja jakoś tego sprzętu nie lubię :) Co za tym idzie nie używam, ale z tego co wiem od znajomych regularnie używane może dawać niezłe efekty. Podobno...
Awatar użytkownika
Rebeca2006
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 392
Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
Skąd: z tąd :)
Płeć:

Postautor: Rebeca2006 » 30 kwie 2008, 23:31

silence, A jakiś konkretny powód tego nielubienia jest? Np nie wygodne w użyciu ??
"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,

możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,

nowy dzien zawsze daje nowe życie,

słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 30 kwie 2008, 23:35

Rebeca2006 pisze:silence, A jakiś konkretny powód tego nielubienia jest? Np nie wygodne w użyciu


Czy nie wygodne? Bo ja wiem...zanim sie rpzyzwyczaisz może być troche denerwujące, ale chyba bardzo problematyczne nie jest. U mnie to chyba głównie chodzi o to, że wole na rolkach pojeździć np :)
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2008, 23:36 przez silence, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 01 maja 2008, 00:25

Rebeca2006 pisze:Co myślicie o takim "sprzęciku" do ćwiczenia mięśni ud http://allegro.pl/item354...ion_od_ss_.html
czy warto coś takiego kupować? Albo co innego jest dobre na ujędrnienie ud??

ja to mam, ale ćwiczę nieregularnie, więc efekty słabe dość. Ciągle zapominam, że to mam i gdzieś to leży pod łóżkiem i tak sobie co 2 - 3 dni poćwiczę jak mi się przypomni. Ale używałam z tydzień tak na początku codziennie i bardzo ujędrnia się wewnętrzna strona ud, taka zbita się staje.
Ale trochę to boli jak się wkłada między nogi, bo uda uciska. Chociaż można się przyzwyczaić.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości