czy kobiety lubią mężczyzn w koszulach??

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

silentscorpe
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 12 maja 2005, 11:00
Skąd: Tarnów
Płeć:

czy kobiety lubią mężczyzn w koszulach??

Postautor: silentscorpe » 23 sty 2006, 12:46

jak w temacie
dziewczyny wypowiedzcie się czy podobają wam się mężczyzni w koszulach
lub jaki ubiór jest dla was Sexy??

moze totalny luzak sk8
albo elegancki w koszuli?
a moze obcisle sweterki ??
zapraszam do dyskusji <diabel>
Awatar użytkownika
BT
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 21 lis 2005, 21:37
Skąd: Lithuania
Płeć:

Postautor: BT » 23 sty 2006, 12:53

Moja Pani uwielbia jak jestem ubrany luzacko - jakieś spodnie, bluzy z lumpeksów...to lubi najbardziej. Zreszta ja u niej też.
Lubi też, jak mam na sobie jej koszulę nocną <diabel>
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 23 sty 2006, 12:56

Ja z kolei uwielbiam koszule (rózne, różniaste), ale nie chodzę ofkors pod krawatem i w bucikach weselno-pogrzebowych. Co do preferencji ubioru...różnie to bywa. Raz bardziej, raz mniej elegancko :) Cholera, co to w ogóle za temat? :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 23 sty 2006, 13:00

lubie ale zalezy jaka i na kim..
bo moje kochanie wole raczej na sportowo...
you touch me
in special places...
Awatar użytkownika
casaa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 20 maja 2005, 16:48
Skąd: pd-zach
Płeć:

Postautor: casaa » 23 sty 2006, 13:03

hmmmm ja uwielbiam jak moje Kochanie ma normalna koszulke, sweter i jeansy :) jeszcze zeby wszystko bylo w czarnym kolorze to wyglada bosko :D

oczywiscie najlepiej wyglada bez ubrania <banan>
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię :*
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 23 sty 2006, 13:42

Ja sie doskonale czuję w koszulach, różnych, różniastych, owalnych i kraciastych ;)
No a jak jeszcze dorzuci sie do tego spodnie w kant... :]
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
emmiii
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 213
Rejestracja: 23 paź 2005, 15:16
Skąd: Wspomnienie
Płeć:

Postautor: emmiii » 23 sty 2006, 14:17

ja uwielbiam jak chłopak jest w koszuli... mmm... takie ciacho mniam... albo jak ma sportowa koszulke, ale nie luzna i z logo jakiejs oryginalnej firmy... ehmm... no i oczywiscie niesmiertelne jaeansy...
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 sty 2006, 15:07

Uwielbiam koszule i do eleganckich spodni i do zwyklych jeansow. Mojemu to wyjatkowo pasuje <zakochany>
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 23 sty 2006, 15:11

ja lubie facetow w koszulach :D

w ogole bardzo podoba mi sie umiejetne polaczenie stylu sportowego z elgenackim, jakis fajny T-shirt i na to marynarka sztruskowa, z dlugim rekawem koszulka np grafitowa i na to koszulka czarna :) jeansy koniecznie opiete - ach te seksowne meskie tyleczki :P

nie lubie natomiast stylu SK8, ani jakis takiego przesadzonego metroseksualnego stylu, ale chyba dla mnie najgorszy jest dla mnie brak stylu, czyli jakies wyciagniety sweter, bylejakie przykrutkawe spodnie i dziwne buty - ciezko mi okreslic o co mi chodzi, no ale tego nie cierpie. Generalne zwaracm uwage na styl ubierania sie faceta :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 23 sty 2006, 15:16

w zasadzie lubię koszule, chociaż to zależy od mężczyzny. np. byłego-jedynego w koszuli sobie nie wyobrażam.
ale niektórzy wyglądają cudnie :-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
zielona
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:50
Skąd: KINGSAJZ
Płeć:

Postautor: zielona » 23 sty 2006, 16:41

uwielbiam mojego faceta w koszuli, z reguły jest skate'm i wypuszczona koszula do tego bardzo ładnie sie komponuje <serduszka> oj i do tego moj ulubiony zapach wody toaletowej... jak przchodzi do mnie ubrany w moja ulubiona koszule i wyperfumowany na maxa, to juz wiem co sie bedzie dzialo :P a jesli jest w garniaku to w ogole, wymiekam, kocham ogladac facetow tak ubranych <mrauuuuuuuu>


btw: bluuuuzyyy tez lubie :) z kapturami :P takie luzne, kolor blekitny najladniejszy :wink:
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
Awatar użytkownika
Symfonia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 191
Rejestracja: 07 lip 2005, 23:56
Skąd: Z piekła rodem
Płeć:

Postautor: Symfonia » 23 sty 2006, 16:45

Lubie... Lubie jak jest wystrojony na galowo, a takze jak ma np w jeansy i do tego koszule( najlepiej w jakies wzory) rozpieta a pod spodem koszulke lub tez moze byc bez koszulki..... <banan> albo po prostu jak jest cieplo to krotkie spodenki i do tego koszula z krotkim rekawkiem.
Bóg nie stworzył kobiety z głowy mężczyzny- aby nim nie rządziła, nie stworzył z nogi- aby nie była jego niewolnicą, ale z żebra- aby była bliska jego sercu
Obrazek
vraiment
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 29 gru 2005, 12:44
Skąd: że co?
Płeć:

Postautor: vraiment » 23 sty 2006, 17:11

A czy mężczyźni lubią kobiety w koszulach? :D

Zależy jakie... kobiety. Nie koszule, rzecz jasna. <hahaha>

Najważniejsze - być sobą. I ubierać się stosownie do okazji (i.e. swego czasu byłem świadkiem gościa w bluzie od dresu i jeansach na pogrzebie, chore). I nie być monotonnym do bólu - "wszyscy rozumiemy że kochasz ten sweter nad życie ale... na miłość boską..." (haha, znane z autopsji). :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 sty 2006, 17:16

cubasa pisze:a sie doskonale czuję w koszulach, różnych, różniastych, owalnych i kraciastych ;)

A ja Cie wole w bluzach ;P Masz zwlaszcza jedna taka fajna :D

Yasmine pisze:Mojemu to wyjatkowo pasuje .zakochany.

A mojemu wcale ;P
MOje ma miec luźne spodenki [sam na szczescie bojówki wszelkiej maści preferuje] i sweterki zze stójkami duuuże [na mnie oczywiscie bo mi do kolan siegaja jak założe ;P ], jakies zwykle koszulki. Ot i tyle.
Nie mam choergo pociagu do garniturowatych i leleganckich ;P

A nie podobaja mi sie te wszystkie w kratki paski niby zwyczajne a koszule Bleh... Ale niektorym to faktycznie pasuje [np. Cubasa]. Mi sie nei podoba. Koszula moze byc dla mnei tylko gładka świeżo wyprasowana i jednolita. Wariant kolorowy dowolny. ;)

Mia pisze:nie lubie natomiast stylu SK8

Nie trawie nie cierpie i nie lubie miec wrażenia że facet do kobla nie zdąrzył.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 sty 2006, 17:26

Mia pisze:nie lubie natomiast stylu SK8

ja tez nie lubie.
Zauwazylam, ze wlasnie tacy "skejci" sa przerazliwie chudzi ,a te workowate ciuchy chyba to maja maskowac <hmm>.
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 23 sty 2006, 17:29

Mam koszule i źle się w nich czuję :) Ubieram je na jakieś specjalne okazje, rozpoczęcie roku szkolnego itp.
A tak na codzień bardzo lubie zwykłe t-shirty, szczególnie czarne.

Blleeee, skejci.... nie lubię tego beznadziejnego stylu.. ale kwestia gustu. Te obcisłe też brzydkie :) Częto nażelowane supermany takie noszą :-)
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 23 sty 2006, 17:35

Yasmine pisze:Mia napisał/a:
nie lubie natomiast stylu SK8

ja tez nie lubie.

I ja. <belt>
Sportowy Ok, taki loozacki tez niech bedzie, ale nie to.

A koszule lubie. Byle nie biale (kojarzy mi sie z taka totalnia oficjalnoscia), ani niebieskie (brrr!). Ale kolorowa koszula z precyzyjnie dobranym krawatem, garnitur z kamizelka. Mrrr... mnie to kreci.
Ale trzeba zawsze pamietac, ze stroj trzeba dobrac do okazji. Zalezy co sie zamierza robic.

Mojego uwielbiam tez w cieplutkich sweterkach. Zwlaszcza teraz, kiedy tak zimno. Ostatnim razem jak byl w takim grubym, welnianym i mieciutkim to sie odkleic od niego nie moglam :)
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 23 sty 2006, 18:21

moon pisze:A nie podobaja mi sie te wszystkie w kratki paski niby zwyczajne a koszule Bleh... Ale niektorym to faktycznie pasuje [np. Cubasa]. Mi sie nei podoba. Koszula moze byc dla mnei tylko gładka świeżo wyprasowana i jednolita. Wariant kolorowy dowolny. ;)



A mi sie wlasnie podobaja :) I w kratke i w paski :) ale jednolite tez hihi :)

złotooka kotka pisze:A koszule lubie. Byle nie biale (kojarzy mi sie z taka totalnia oficjalnoscia)


wlasnie, biale sa okropne ;) takie jakies :P bez polotu ;)
ale jak do garnituru i krawatu to jak dla mnie tylko gladka koszula!

a tak jeansy, polbuty jakies fajne, pasek, koszula i marynarka..mmmm :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 23 sty 2006, 20:45

Lubię koszule z krótkim rękawem, noszone w lato, wyciągnięte ze spodni 8)
Chociaż wersja oficjalna pod krawatem też jest miła dla oka.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 23 sty 2006, 22:30

moon pisze:A ja Cie wole w bluzach Masz zwlaszcza jedna taka fajna

Pogłębiłaś mój dylemat :] Czuję się bardzo dobrze i w koszulach, i w bluzach. Chciałbym ukierunkowac sie bardziej w kierunku koszul - wydaja mi się dostojniejsze i mam wrazenie, że mi pasują :] Moon nie jesteś jedyną osobą, ktora mowi mi, że woli mnie w bluzach (szczegonie takiej jednej ;) ).
Mia pisze:wlasnie, biale sa okropne takie jakies bez polotu

Cholerka! Dziewczyny Wy mnie do bankructwa doprowadzicie :) Mam wywalić, a kupić kilka różowych? <aniolek>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 23 sty 2006, 23:02

cubasa pisze:Mam wywalić, a kupić kilka różowych

A tam rozowych. We wszystkich kolorach teczy ;)
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 24 sty 2006, 00:30

Koszule - owszem, dlaczego nie. Tylko jakieś gustowne :)

Lubię u facetów obcisłe ubiory - oczywiście nie tak, żeby każdy mięsień było widać :P A co do spodni - obcisłe tylko wtedy, jeśli tyłek zgrabny.

Nie lubię za to skejtowskich ciuchów ani dresów.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 24 sty 2006, 11:34

Hmmm Ja tam lubię, jak facet nosi golf lub sweter, ale nie jakiś bardzo obcisły... Koszule, tylko nie z tymi palmami-mój były miał taką niebieską, On jej szukał po całym mieście, a ja jej zdzierżyć nie mogłam...

T-shirty przylegające, ale nie obcisłe... Jeansy, buty raczej nie adidasy ani pantofle przesadne.

Mój były miał taki zestaw, w którym bardzo mi się podobał, do tej pory miło wspominam...

A i żadnych kolorów z kosmosu!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 08 lut 2006, 00:14

hymmm wlasnie namawiam mojego na czestrze noszenie koszul... ale nie takich eleganckich i pod krawattylko takich troszke na luzie. mu sie zaczyna tez podobac taki styl. bluza, jeansy mniam mniam tylko schrupac..... uwielbiam tez do jeansow sweterki i golfiki ( byle nie takie "babuni"). lubie poprstu gustownme pomieszani stylu eleganckiego z luznym, na pewno wiecie mi o co chodzi ( nie mam namysli desow do bialej koszuli z krawatem <belt> <hahaha> )
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 08 lut 2006, 14:08

Hmmm powiem szczerze ze mam malo koszul w swojej garderobie, mam swoj wlasny styl :P
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Meredith
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 13 lis 2005, 00:28
Skąd: z elfiej krainy
Płeć:

Postautor: Meredith » 08 lut 2006, 15:36

Ja uwielbiam takie rzeczy jak:

*T-shirt nałóżony na bluzę
*spodnie nie zaobcisłe i nie za luźne
*męskie bokserki na zgrabnym brzuszku(jestem szczęściarą moj M.taki własnie ma:P)
*Lubie koszule zwłaszcza wtedy gdy nie sa wsadzone w spodnie tylko "prawiają wrażenie" takiej"zadziorności"- strasznie to sexowne mhrau..
Please to meet you.
Hope you guess my name.
But what's puzzling you.
Is the nature of my game...
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 08 lut 2006, 15:41

Meredith pisze:T-shirt nałóżony na bluzę


Dla mnie to zbyt oklepany styl, taka komercja ciuchowa ja britney w muzyce :/


Meredith pisze:*męskie bokserki na zgrabnym brzuszku(jestem szczęściarą moj M.taki własnie ma:P)


Myslalem ze bokserki nosi sie na pupie :| ;)

[ Dodano: 2006-02-08, 15:42 ]
Meredith pisze:Lubie koszule zwłaszcza wtedy gdy nie sa wsadzone w spodnie tylko "prawiają wrażenie" takiej"zadziorności"- strasznie to sexowne mhrau..


Jak to zadziornosci ? :D jakos nie moge sobie wyobrazic, tzn. taki luzaczek tak ?
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Meredith
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 13 lis 2005, 00:28
Skąd: z elfiej krainy
Płeć:

Postautor: Meredith » 08 lut 2006, 16:00

TFA

Bokserki nosi się na pupie;)
I można nosić przy okazji noszenia na pupie "pod" i na brzuszku -lekko go przy tym odsłaniając;)
Please to meet you.

Hope you guess my name.

But what's puzzling you.

Is the nature of my game...
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 08 lut 2006, 16:24

A ja mam taki głupi dylemacik.
Lubię nosić koszule, takie zapinane na guziki, z kołnierzem (oczywiście nie zapinam na ostatni guzik, bo mi po prostu niewygodnie. I właśnie - nie wiem czy nosić na spodniach, czy w nich. :?:?

W sumie przychylam się do drugiego wariantu... no ale... :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 08 lut 2006, 16:47

Imperatorku <glaszcze>

:D Zależy jeszcze jaka długa ta koszula, i jakie jeansy. Można i tak, i tak. Choć generalnie... nosi się "w".
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości