Dziewczyny pozbadzmy sie jakichkolwiek kompleksow !!

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Dziewczyny pozbadzmy sie jakichkolwiek kompleksow !!

Postautor: Yasmine » 21 sty 2006, 12:54

tak sobie mysle.... Przeciez to jest straszne.
W TV ogladamy pieknosci(i niejedna dziewczyna zazdrosci urody) a w rzeczywistosci pod ta tapeta... Makijaz potrafi zdzialac cuda <pijak>
Awatar użytkownika
Ona_Mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 09 gru 2005, 15:53
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Ona_Mika » 21 sty 2006, 13:14

Masz rację Yasmine, pozbądźmy się kompleksów, nabierzmy pewności siebie!!!
Łatwo mówić, ale trudniej zrobić.
Ja to w ogóle mam takie coś dziwne, że jak mój facet powie że jakaś dziewczyna jest ładna, czy jakiś pojedynczy element urody, to wtedy zaczynam już mysleć jak ona oko ma pomalowane, jak to czy tamto (coś w stylu upodobnienia się do niej w małym szczególe, ale tylko takim tycim). To jest chore wiem, ale tak już mam.
http://skocz.com/Katalog/ - klikajcie, pomóżmy potrzebującym
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 21 sty 2006, 13:22

Ten przedostatnin załącznik to Renee Zellweger? :)
Nie od dziś wiadomo, że make-up mkoze zdziałać cuda.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 21 sty 2006, 13:32

cubasa pisze:Ten przedostatnin załącznik to Renee Zellweger?

tak


cubasa pisze:Nie od dziś wiadomo, że make-up mkoze zdziałać cuda.

no tak, tylko wiesz ile dziewczyn porownuje sie do takich kobiet. Dazy do tego,aby miec takie wlosy, makijaz, figure. Ehhh, szkoda gadac :/.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 21 sty 2006, 13:48

Yasmine pisze:no tak, tylko wiesz ile dziewczyn porownuje sie do takich kobiet. Dazy do tego,aby miec takie wlosy, makijaz, figure. Ehhh, szkoda gadac

Wiem, wiem. Nawet jest temat o 15-latce ktora sie odchudzala :/
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
zielona
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:50
Skąd: KINGSAJZ
Płeć:

Postautor: zielona » 21 sty 2006, 14:03

kompleks? a co to jest? ObrazekObrazek
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
Awatar użytkownika
rafii
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 145
Rejestracja: 09 sty 2006, 08:28
Skąd: Radomsko
Płeć:

Postautor: rafii » 21 sty 2006, 14:40

mialem 3 dziewczyny ktorych najwiekszym kompleksem bylo: "boz ejaka jestem gruba"
kompleks nie wynika z tego, ze aktorki wygladaja tak, a nie inaczej. wynika bardziej z samooceny kobiety.
a poza tym niema swiata pozbawionego kompleksow
"polakom gratulujemy .... mnie ;)"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 sty 2006, 15:23

Yasmine bardzo ciekawe fotki dałas. tylko, ze na pewne moje niezadowolenie, posiadam je w jakims stopniu, nie wpłynie wyglad jakis ślicznie zrobionych pań któr w rzeczywistości takie piekne nie sa. Ja jestem tak bardziej prywatnie niezadowolona, tak bez odniesienia do innych. Nie lubie własnego nosa, no nie moge pierona polubic, co patrze na fote od razu widze nos. Nie spedza mi to snu z powiek, nie planuje zdobywania pieniedzy na jego zmiane. Po prostu go nie lubie. nie jest to kompleks, nie czuje sie gorsza przez to, że sasiadka ma sliczny nosek a ja to cos.
Juz dawno uciekłam gdzies w bok od tej gonitwy za ideałem wykreowanym, nieosiagalnym, nie moim. Chce byc piekna, chyba kazda chce, ale ja chce na swój sposób, na sposób realny, mi dostepny. Na bazie zaakceptowania samej siebie, nawet tego nieszcesnego nosa, który ( tu prosze za głosno sie nie smiać) czasem z czułoscia pogłaszcze, bo co on winien temu, że nie umie sprostac mojej wizji idealnego nosa.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 sty 2006, 16:40

Jak mam być szczera to poza ostatnia [nigdy nie wiem jak ona sie nazywa Ritchie mi sie kojarzy] wszystkie sa oblesne i z i bez makijażu. ;)

Ja bym chciala miec kompleks zem gruba ;(
Bo wtedy bym motywacji nabrala zeby sie odchudzic bo teraz niby to robie ale mi duzo trudniej. :/

A kompelksów dpotyczacy urody nie mam. Jedynie finansowe :/ [Dlatego chce wlsnie schudnac ;P ]
Awatar użytkownika
Robaczek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 13 cze 2005, 00:05
Skąd: z kąta
Płeć:

Postautor: Robaczek » 21 sty 2006, 17:30

Ja podobnie Jak Dzindzer - wiekszosc moich kompleksow wynika z mojego wlasnego niezadowolenia, nos przesladowal mnie od podstawowki ;].

Ostatnio doszlam do wniosku ze juz nic mi nie pomoze :P co z tego ze stroilam sie pol dnia na sylwestra kiedy w rezultacie wygladalo to wszystko okropnie... szkoda tylko ze za pozno to zauwazylam :(

A co do tych ze zdjec - gdyby mi poprawili lekko cialo, a wymagania mam w sumie male (nos, "doprawic lydki", pozbyc sie stroche tluszczu) to bylabym z siebie bardzo zadowolona.
Moze trzeba bylo sie zglosic do "Badz łabędziem" (czy jakos tak :P) skoro juz zrobili polską wersję ;p. Szkoda tylko ze przy okazji wystawiasz sie na publiczny osąd - w polsce to już byłoby ukamienowanie ;]
i ciągle zatracam się w tym bagnie...
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 21 sty 2006, 18:09

ej dziewczyny no, ja chcialam,zebyscie zobaczyly jakie tamte to pasztety, a wy piekne, a wy mi tutaj narzekacie na siebie !! <chory>
No, ale skoro juz narzekamy to co do tego nosa to tez do mojego mam zastrzezenie i nie podoba mi sie moj ksztalt szczeki ;).
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 21 sty 2006, 18:17

racja, pozbądźmy się kompleksów! niech po ulicach chodzą same panienki z nadwagą, tłustymi włosami i owłosionymi nogami i twierdzą, że są piękne! <pijak> <zalamka>

makijaż temu służy, żeby działać cuda i poprawiać, czyż nie? a porównywać się należy do tego co lepsze, nie co gorsze - inaczej usiądziemy na tyłku, bo po co robić cokolwiek, jeśli inni i tak są niżej?

co do zdjęć - wam nie zrobiono nieudanego? jestem pewna, że u każdej z domowego albumu można wybrać 2 fotki i zrobić podobne zestawienie, bo na takiej zasadzie robiono tamte - ktoś sobie leczył kompleksy.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 21 sty 2006, 18:30

lollirot pisze:makijaż temu służy, żeby działać cuda i poprawiać, czyż nie?

poprawiac i wydobywac piekno. Ale tutaj to ja widze,ze makijaz sprawil, ze z potwora wyszla ladna kobieta.

Chodzi mi wylacznie o to,ze gwiazdy nie sa idealne. Sa szarymi ludzmi, a nie o to,zeby

lollirot pisze:niech po ulicach chodzą same panienki z nadwagą, tłustymi włosami i owłosionymi nogami i twierdzą, że są piękne!

Dbajmy o siebie, tylko nie dazmy za wszelka cene do wygladu ludzi, ktorzy i tak naprawde tak naturalnie nie wygladaja.

Np. 3 zdjecie - Charlize Theron - zawsze uwazalam ja za niesamowita pieknosc, ale po tym zdjeciu troche sie waham <pijak>

[ Dodano: 2006-01-21, 18:31 ]
moon pisze:Ja bym chciala miec kompleks zem gruba

ale czujesz sie gruba czy nie ?
no bo skoro nie masz kompleksu to chyba czujesz sie ze soba dobrze.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 sty 2006, 18:42

Yasmine pisze:ale czujesz sie gruba czy nie ?

No własnie nie. Czuje sie okragła dosyc ale nie mam wrazenie ze tłuszcz mi sie uszami wylewa.
Ja wiem ze sie czuje dobrze. Ale moje ze 4 pary spodni i czesc ciuchow nei chce sie w cudowny spsob poszerzyc :/ A nie stac mnei na permanentna wymiane no :/ Wole schudnac do tego co mam a jak bede juz bogata to w ogole bedzie mi ta kwestia zwisac bo se bede ciuchy kupowala masowo i problemu nie bedzie. :D
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 21 sty 2006, 21:02

walka z kompleksami zaczyna sie od "glowy" . Juz to kiedys mowilam, ale ich zauwazalnosc jest tym wieksza im wieksza jest nasza psychiczna niedyspozycja. Jesli jestesmy zagniewani, gburowaci, opryskliwi i rzadko sie usmiechamy, to bedziemy na nie tym bardziej zwracac uwage. Chec do zycia, entuzjazm, i dobry nastroj wyzwala w nas motywacje, determinuje, zwieksza perspektywe.
lollirot pisze:niech po ulicach chodzą same panienki z nadwagą, tłustymi włosami i owłosionymi nogami i twierdzą, że są piękne!

mowisz o zaniedbaniu a nie o kompleksach. Nie mozna miec kompleksow z powodu tlustych wlosow lub owlosionych nog. Co innego jesli chodzi o nadwage, ale to inasza inszosc z powodu istniejacej "presji" np mediow.
Inna rzecza jest ze czesto kobiety robia kompleksy ze swoich atutow. POdam przyklad: moja kolezanka ma bardzo duzy biust i z tego powodu budzila duze zainteresowanie mezczyzn, co ja oniesmielalo . Nosila workowate swetry zeby zatuszowac piersi i chodzila przygarbiona, do tego patrzyla spod byka. Spotkalam ja kilka lat pozniej w pubie (jej chlopak byl tam dj-ejem). Kompletnie odmieniona - krotka spodniczka i dopasowana koszula mocno wcieta w talii i odpiete dwa guziczki u gory odslaniajace piersi <aniolek> nie poznalam kolezanki <diabel> . Reasumujac : kompleksy w wiekszosci przypadkow sa w naszej glowie, leczymy je dojrzewajac, kochajac innych i siebie, doceniajac je jako walory. Ja staram sie zyc wg tych zasad o ktorych mowie, ale wciaz mi trudno uwierzyc kiedy moj mezczyzna mowi mi : "masz piekne cialo" 8) to dziwaczne, ale kobiety zamiast sie cieszyc z tego , doszukuja sie "drugiego dna" <hmm> ja ciagle to robie :|
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 21 sty 2006, 21:34

Oj, żaden szok :]
Wiadomo, że na ekranie nie zobaczysz całej prawdy.
Gwiazdeczki też ludzie.

Ja tam specjalnie kompleksów nie mam, zwłaszcza po tym temacie, w którym się oglądało i komentowało nagie panienki 8)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 21 sty 2006, 21:53

Yasmine pisze:ale czujesz sie gruba czy nie ?
no bo skoro nie masz kompleksu to chyba czujesz sie ze soba dobrze.

co nie znaczy, że tak wygląda <zalamka> nie mówię personalnie do moon, chodzi mi tylko o podejście o jakim wspomniała Yas.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 sty 2006, 22:39

Yasmine ja na siebie nie narzekam, tylko na nochalka, taka przecietna ta mopja kichawa

lollirot pisze:bo po co robić cokolwiek, jeśli inni i tak są niżej?

dla siebie, wszystko co robie robie dla siebie i w jakiejs czesci dla faceta.

lollirot pisze:co do zdjęć - wam nie zrobiono nieudanego?

wiekszosć jest jakis takich, no nienadajacych sie do pokazania, ale i tak lubie moje durne miny
Wstreciucha pisze:walka z kompleksami zaczyna sie od "glowy"

wiem
wiekszosc rzeczy zaczyna sie i kończy w głowie. Moja pogoń za wyimaginowanym ideałem sie skończyła, moje kompleksy umieraja, ja zaczynam coraz bardziej lubic siebie.

Ogladajac takie panie mozna dojsc do pewnego wniosku, zaraz przeciez one bez tej tapety nie wiele sie róznia ode mnie, przeciez ja tez moge byc ładniejsza, musze chciec, skoro je ktos zauważył, to moze ja tez cos w sobie mam. talie cos moze prowadzic do dbania o siebie, ale bez katowania siebie za to, że nie jest sie ideałem. moja kuzynka ogladajac podobne foty zaczęła tak myslec, to jest na prawde sliczna dziewczyna
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 21 sty 2006, 23:15

heh co do tematu..ja cenie indywidualność a nie podobieństwo do znanej twarzy..a gwiazdki są tylko na niebie..więc jak pisze Yas kompleksom mówimy niet :)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
rafii
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 145
Rejestracja: 09 sty 2006, 08:28
Skąd: Radomsko
Płeć:

Postautor: rafii » 22 sty 2006, 15:51

lollirot pisze:makijaż temu służy, żeby działać cuda i poprawiać, czyż nie?


ale bierzcie moje kochane dziwczyny pod uwage , ze niektorzy faceci nie lubia kobiet ktore sie maluja.
Wczoraj bylem na imprezie i jak wrocilem do domu okazalo sie, ze rano cala poduszke mialem w makijazu <diabel>
"polakom gratulujemy .... mnie ;)"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 22 sty 2006, 16:30

Nie bardzo rozumiem, czemu służyć ma ten wątek. Człowiek pewny siebie oraz świadomy swych zalet, atutów i mocnych stron kompleksy rozdeptuje butem i idzie przed siebie, olewając docinki czy inne pierdółki. Zatem problemu z reguły nie ma, sami go sobie stwarzamy. A po co? <evilbat>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 22 sty 2006, 16:32

TedBundy pisze:Nie bardzo rozumiem, czemu służyć ma ten wątek.

a ja doskonale rozumiem zamysl Yas :> Tobie jest trudniej ofkorz , jestes mezczyzna :>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 22 sty 2006, 17:28

ja mam kompleks malego moby dicka hehe
wstreciucha mnie podnosi na duchu w tej kwestii:PP
hej hej pijmy do bolu:PP
(L)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 22 sty 2006, 20:55

ja jakos nigdy nie myslalam o zadnej gwiezdzie jako niedoscignionym ideale :) przeciez doskonale wiadomo ile ona wydaja na kosmetyki i zbaiegi upiekszajace no nie mowiac o tym, ze przed kazdym poakzaniem sie w tv przygotowuje je wizazystka ;)

ja dbam o siebie bardzo, ale czasem sa kompleksy ktorych nie da sie pozbyc (no mozna operacyjnie albo jakos tak ale pojmijam to)bo sa jakby nie zalezne od Nas... no bo co mam zrobic ze nie mam wciecia w talii a chcialabym miec? ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
AiWen

Postautor: AiWen » 23 sty 2006, 07:38

Dobra, bo czuję się inna. Osobiście nie popadam w kompleksy z powodu różnych gwiazdek mniejszych czy większych, bo wychodzę z założenia to "grunt akceptować siebie".
A make-up to dodatek, a nie upiększacz. Trzeba być piękną w samej sobie, a zwłaszcza mieć piękna duszę, uroda nawet największa przeminie.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 23 sty 2006, 22:13

rafii pisze:ze niektorzy faceci nie lubia kobiet ktore sie maluja.

malowanie ( dyskretne) a malowanie( barwy wojenne i te sprawy) to róznica
Grace

Postautor: Grace » 23 sty 2006, 22:25

Zgodzicie sie ze mna dziewczyny chyba, ze duza rola w wyleczeniu lub wrecz przeciwnie-wpedzeniu w kompleksy odgrywaja nasi panowie. Mnie moj wyleczyl w sumie z kompelksow, jasne , ze chcialabym miec wiekszy biust, ale co zrobie, ze nie mam :) Z waga sie pilnuje, mielismy wazenia w szkole okzalo sie, ze moja waga odejmuje 2kg i ja sobie zylam w takiej slodkiej nieswiadomosci, toz trzeba bylo zrzucic:). Makijaz te sprawy lubie i to bardzo, kremy rozne, lubie, ale takie delikatne, dla mlodych osob i nawilzajace, bo niestety -a moze stety mam sucha skore. prawda jednak taka, ze ladna dziewczyna bedzie nia zawsze -czy umalowana czy nie. Jednak umalowana wyglada jeszcze lepiej. Uroda przemija, jasne, dlatego wazne co w srodku :)


Dzindzer pisze:malowanie ( dyskretne) a malowanie( barwy wojenne i te sprawy) to róznica


AiWen pisze:A make-up to dodatek, a nie upiększacz. Trzeba być piękną w samej sobie, a zwłaszcza mieć piękna duszę, uroda nawet największa przeminie.

podpisuje sie obiema lapkami :)
Awatar użytkownika
Robaczek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 13 cze 2005, 00:05
Skąd: z kąta
Płeć:

Postautor: Robaczek » 24 sty 2006, 10:55

prawda jednak taka, ze ladna dziewczyna bedzie nia zawsze
i tu jest pies pogrzebany :P nie wszystkie sa modelkami z urodzenia

Mnie moj wyleczyl w sumie z kompelksow
a mnie moj wpedza w kompleksy XD kiedy nie bylam z nikim jakos nie przejmowalam sie soba ;p a teraz mysle sobie co powiedza jego koledzy jak mnie zobacza, rodzice, znajomi itp. Fanie by bylo jak by oni mnie tak uznali za czlowieka bez zastrzezen, ale niestety tak sie nie stalo i juz nawet nie wspominam ze to wlasnie rodzina miala "wąty" ;) co jest dla mnie dodatkowo drastyczne i stresujace :P
i ciągle zatracam się w tym bagnie...
Grace

Postautor: Grace » 24 sty 2006, 11:00

Robaczek pisze:Cytat:
Mnie moj wyleczyl w sumie z kompelksow
a mnie moj wpedza w kompleksy XD kiedy nie bylam z nikim jakos nie przejmowalam sie soba ;p a teraz mysle sobie co powiedza jego koledzy jak mnie zobacza, rodzice, znajomi itp. Fanie by bylo jak by oni mnie tak uznali za czlowieka bez zastrzezen, ale niestety tak sie nie stalo i juz nawet nie wspominam ze to wlasnie rodzina miala "wąty" co jest dla mnie dodatkowo drastyczne i stresujace

EE zobaczysz potem bedzie duzo lepiej, jak bedziecie ze soba troszke dluzej :) Od jego kolegow teraz czesto tez mi sie zdarza komplementy uslyszec wiec zobaczysz, ze bedzie dobrze :) 3mam kciuki:)

a ja mam w sumie podobny "problem" jak Moon. bo nie przejmowalabym sie swoja waga, gdyby nie to, ze ja z wiekiem teraz chudne, moze troszke ze stresu - i mam teraz jedna - slownie jedna dobra w biodrach i pasie pare spodni :( a nie mam pieniedzy zeby kupic nowe :/ ale takie zycie -trzeba sie pogodzic z tym, co sie ma <browar>
PS.pytanie do starszych dziewczyn kiedy sie wam uksztaltowala ostateczna figura??
Awatar użytkownika
rafii
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 145
Rejestracja: 09 sty 2006, 08:28
Skąd: Radomsko
Płeć:

Postautor: rafii » 24 sty 2006, 23:26

Mia pisze:przeciez doskonale wiadomo ile ona wydaja na kosmetyki i zbaiegi upiekszajace


Dlatego tacy faceci jak ja nie szukaja dziewczyny, ktora bylaby istna barbie. Jakby nie patrzec jeszcze by jaj moglo cos odpasc <hahaha>

Gosia... pisze:Zgodzicie sie ze mna dziewczyny chyba, ze duza rola w wyleczeniu lub wrecz przeciwnie-wpedzeniu w kompleksy odgrywaja nasi panowie.


ale faceci chyba zawsze mowia do swojej dziewczyny, ze jest piekna i nie chcilby zmian bo wlasnie taka ja kocha

Dzindzer pisze:malowanie ( dyskretne) a malowanie( barwy wojenne i te sprawy) to róznica


to fakt ;) ja mialem na mysli wlasnie te barwy "wojenne" ;)
"polakom gratulujemy .... mnie ;)"

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 225 gości