Szóstka Weidera

Wujo Macias · Postautor: **Wujo Macias** » 22 sty 2009, 09:37

Miltonia pisze:
Bo, jak mi powiedzial ktos kto sie na tym zna, przy takich cwiczeniach trzeba tez cwiczyc miesnie plecow (zapomnialam jak sie one nazywaja, ale te na wysokosci brzycha i oczywiscie cale plecy).

Chociazby ja to mowilem, jakas strone czy dwie wczesniej.
Co do plecow- najbardziej po dupie dostaje czesc ledzwiowa. Teoretycznie, przy poprawnym wykonywaniu cwiczen na miesnie brzucha podczas A6W, nie powinno byc wiekszych problemow (zakladajac, ze w gre nie wchodza wrodzone lub nabyte wady kregoslupa). Teoetycznie, bo zawsze beda jakies odchyly, goszy dzien ktory skutuje robieniem "na odwal" i to tylko poteguje zmeczenie plecow.
Tu jest zestaw cwiczen na plecy, ktory wydaje mi sie nieglupi:
http://pl.youtube.com/watch?v=Hzjqix7I- ... re=channel

http://pl.youtube.com/watch?v=gFuUsBD9p ... re=channel

Ja bym do tego dorzucil jeszcze kilka rzeczy, ale jako dodatek do A6W powinno wystarczyc.

Miltonia · Postautor: **Miltonia** » 22 sty 2009, 09:40

No i wychodzi na to, ze trzeba cwiczyc wszystko [:D]

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 22 sty 2009, 09:50

Miltonia pisze:No i wychodzi na to, ze trzeba cwiczyc wszystko

Co też było tu nie raz mówione...

Wujo Macias pisze:Tu jest zestaw cwiczen na plecy, ktory wydaje mi sie nieglupi:

No w końcu

Chociaż myślałam, że o coś innego Ci chodzi trochę. Toto to ja znam.

Wujo Macias · Postautor: **Wujo Macias** » 22 sty 2009, 09:55

Miltonia pisze:No i wychodzi na to, ze trzeba cwiczyc wszystko

W zasadzie... tak. To jest podstawowa sprawa, ze cwiczy sie miesnie "naprzeciwlegle"- np. jak biceps to i triceps. A jesli biceps i triceps to i przedramiona przeciez trzeba. A jak cala lape to i barki, a jak baki... I tak w kolko.
Mozna do pewnego stopnia izolowac trening, szczegolnie jesli mowimy o rzeczach bardziej z zakresu fitness niz kulturystyki, ale nigdy nie jest zdrowo skupic sie tylko na jednej partii.

Moon- Jak znasz, to czemu nie robisz i co sie glupio pytalas?

Jest jeszcze kilka fajnych cwiczen na plecy, ale to potem skrobne.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 22 sty 2009, 10:02

Wujo Macias pisze:Moon- Jak znasz, to czemu nie robisz i co sie glupio pytalas?

A kto Ci powiedział, że nie robię?

Tylko to nuuuudne jest. Ja po ćwiczeniach lubię coś czuć, a pleców nie czuję.

Wujo Macias pisze: Jest jeszcze kilka fajnych cwiczen na plecy, ale to potem skrobne.

Ok

Mati · Postautor: **Mati** » 22 sty 2009, 16:02

Wujo Macias pisze:A jesli biceps i triceps to i przedramiona przeciez trzeba. A jak cala lape to i barki, a jak baki... I tak w kolko.
Mozna do pewnego stopnia izolowac trening, szczegolnie jesli mowimy o rzeczach bardziej z zakresu fitness niz kulturystyki, ale nigdy nie jest zdrowo skupic sie tylko na jednej partii.

są różne metody. wg. tygodniowego harmonogramu. w pon mięśnie klatki i biceps np, śr plecy i triceps, pt, nogi, barki i brzuch...a można tak jak ja, że zawsze robię po 2 różne ćwiczenia na daną partię mięśni w jakiś tam odstępach...

co do a6w, jak się nie wyrobie w weekend to w pon ruszam od nowa

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 22 sty 2009, 16:18

Mati pisze:jak się nie wyrobie w weekend

A czemu byś miał? Ćwicz że! <pejcz>

Mati · Postautor: **Mati** » 22 sty 2009, 16:26

księżycówka pisze:A czemu byś miał? Ćwicz że!

bo w sob mam studniówkę, w niedziele będę odsypiał...w sumie w pon rozpocznę od dnia w którym skończyłem <hmm>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 22 sty 2009, 20:48

Mati pisze:bo w sob mam studniówkę

A nie możesz rano poćwiczyć, a w niedzielę jak odeśpisz?

Mati pisze:w sumie w pon rozpocznę od dnia w którym skończyłem

E tak nie można!

Mati · Postautor: **Mati** » 22 sty 2009, 20:53

księżycówka pisze:A nie możesz rano poćwiczyć, a w niedzielę jak odeśpisz?

ja cały dzień będę zabiegany...a w niedzielę nie będzie mi się chciało jak znam życie...no ale zobaczę...

E tak nie można!

e-e?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 22 sty 2009, 20:55

Mati pisze:e-e?

Góra 1 dzień przerwy na całe 6 tygodni

RHS · Postautor: **RHS** » 01 kwie 2009, 17:53

przy cyklu 6-tygodniowym nie ma przerwy tylko przy 7 tak przynajmniej ja respektowalem:P

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 02 kwie 2009, 00:16

Twoja sprawa. Ja wiem, że można przerwę zrobić

Wujo Macias · Postautor: **Wujo Macias** » 02 kwie 2009, 00:33

Malo tego, znalazlem opinie, ze mozna robic jeden dzien na ok. 10 dni. Wg mnie to faktycznie nie ma wielkiego znaczenia dla cwiczenia jao takiego. Ale tu chodzi bardziej o aspekt psychologiczny, bo wtedy czlowiek zaczna kombinowac "Eee, to dzis tez sobie odpuszcze".
A ja musialem przerwac na 28 dniu, miesnie w okolicach ledzwi powiedzialy "stopujemy". Szkoda, ale za ok 1,5 miecha podejscie drugie, a w tym czasie wzmocnie plecy. O.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 02 kwie 2009, 01:01

Ja po prostu spytałam kilku trenerek na zajęciach w dwóch różnych klubach i trenera z siłki.

Wesołek · Postautor: **Wesołek** » 27 kwie 2009, 20:39

ja tam preferuje brzuszki. do tego najlepiej z ciezarkami badz sklony z ciezarkami.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 28 kwie 2009, 09:54

Ja zeby do tej 6tki podejsc to musze wpierw z 2 miesiace zwykle brzuszki robic

A mi sie nie chce ;p Coz, miesnie brzucha zawsze byly moja pieta achillesowa co w sumie nie dziwi, w koncu ich sie nie uzywa.
A co do brzuszkow to zamiast meczyc kregoslup ciezarkami o wiele lepiej robic takie tylko 15cm nad ziemie bo wowczas pracuja wylacznie miesnie brzucha, a nie plecow.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 28 kwie 2009, 11:01

Maverick pisze:A co do brzuszkow to zamiast meczyc kregoslup ciezarkami o wiele lepiej robic takie tylko 15cm nad ziemie bo wowczas pracuja wylacznie miesnie brzucha, a nie plecow.

Jedno nie przeczy drugiemu. Ja też nie zginam się w pół żeby pleców nie męczyć zbytnio (i tak mam z nimi problemy przy niektórych ćwiczeniach), ale z ciężarkami na nogi i w rękach też

Wesołek · Postautor: **Wesołek** » 28 kwie 2009, 17:51

mozna robic tez sklony z ciezarkami. ale trzeba umiec!

NiepozornaV · Postautor: **NiepozornaV** » 17 sie 2009, 21:20

Ja zrobiłam całą 6-steczkę:)
Jednak efekty nie powalały.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 17 sie 2009, 22:23

Bo nie jest rewelacyjna.
Ja właśnie skończyłam książkę: http://www.dobreksiazki.pl/b11124-miesn ... dniowy.htm
I połowę tego na fitnessie mam w różnych konfiguracjach. Bardziej to normalne, wymagające i jakieś z głową niż A6W.

Fez · Postautor: **Fez** » 19 sie 2009, 19:43

Prawidlowo wykonana A6W daje naprawde dobre efekty. Z tym, ze trening ten jest przeznaczony dla osob, ktore nie maja tluszczu na brzuchu , bo jest nastawiony tylko na wyrzezbienie i podkreslenie. Bez posiadania odpowiedniej masy i wielkosci miesnia A6W raczej nic nie da. Do tego dochodzi prawidlowe wykonywanie, ktore z pozoru tylko wydaje sie takie latwe. Malo kto potrafi skonczyc caly trening.

Przed podjeciem sie A6W proponuje cos bardziej masowego. Na przyklad dwa razy w tygodniu zwykle sklony okolo 5 serii i kazda do oporu. W roznych wariantach. Osobiscie na mase polecam roznego rodzaju cwiczenia w zwisie na drazku.

Mati · Postautor: **Mati** » 19 sie 2009, 19:51

ja na mięśnie brzucha polecam coś takiego jeszcze, ale to w dwie osoby trzeba:

kładziesz się na plecach i nogi do góry. druga osoba staje nad Tobą w rozkroku z głową pomiędzy stopami i popycha Twoje nogi do dołu w różnych kierunkach, a Ty przeciwstawiasz się sile popchnięcia i znowu nogi do góry dajesz

Marissa · Postautor: **Marissa** » 20 sie 2009, 06:13

Fez pisze:Osobiscie na mase polecam roznego rodzaju cwiczenia w zwisie na drazku.

Też to polecam. Można niezły kaloryfer sobie wyrzeźbić.

Mati pisze:ja na mięśnie brzucha polecam coś takiego jeszcze

A ja polecam zwykłe brzuszki, z tą różnicą żeby nogi leżały na ziemi i nie zapierały się o nic. Albo niech druga osoba lekko je uniesie i wtedy spróbować robić brzuszki.

Mati · Postautor: **Mati** » 20 sie 2009, 10:52

Marissa pisze:A ja polecam zwykłe brzuszki, z tą różnicą żeby nogi leżały na ziemi i nie zapierały się o nic

ewentualnie zaprzeć i robić brzuszki normalnie, tylko nie kłaść się na plecach do końca. zatrzymywać się tuż nad zieimą, tak by nie dotknąć plecami ziemi. wtedy mięśnie są cały czas naprężone

albo, kładziemy się na plecach, nogi do góry, w kolanach zginamy pod kątem 90 stopni (tak jakbyśmy siedzieli na krześle) i robimy brzuszki. też dobre

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 20 sie 2009, 12:59

Marissa pisze:A ja polecam zwykłe brzuszki, z tą różnicą żeby nogi leżały na ziemi i nie zapierały się o nic. Albo niech druga osoba lekko je uniesie i wtedy spróbować robić brzuszki.

Mati pisze:ewentualnie zaprzeć i robić brzuszki normalnie, tylko nie kłaść się na plecach do końca. zatrzymywać się tuż nad zieimą, tak by nie dotknąć plecami ziemi. wtedy mięśnie są cały czas naprężone

albo, kładziemy się na plecach, nogi do góry, w kolanach zginamy pod kątem 90 stopni (tak jakbyśmy siedzieli na krześle) i robimy brzuszki. też dobre

Ale każde z tego to tylko pojedyncze ćwiczenia z całej serii ćwiczeń.
Nie lepiej ustalić sobie cały trening i dopiero zacząć? Każde z tego pojedynczo niewiele da.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 24 sie 2009, 00:45

Jak szukalme w necie o brzuszkach to co strona to inne pomysly. I badz tu madry i pisz wiersze.

Chris1984 · Postautor: **Chris1984** » 25 sie 2009, 14:36

hej tak sobie czytam ten temat i powiem wam tak, chodziłem na siłownię przez 3 lata bardzo reglanie rozmawiałem z instruktorami kulturystki, rozmawiałem z ludźmi na siłowni, czytałem publikacje w tym temacie, poszerzałem swoja wiedzę w zakresie ćwiczeń diety itd.. i najczęstszą powtarzającą się bzdurę na temat ćwiczeń jaką słyszałem i słyszę nadal to to że od "brzuszków" człowiek chudnie na brzuchu, to BZDURA! Każdy zawodowy kulturysta coś takiego wyśmieje! człowiek traci tłuszcz podczas ćwiczeń mięśni jakichkolwiek zasada jest taka im większy mięsień ćwiczysz tym więcej tłuszczu spalasz, przy ćwiczeniach (nie ważne jakich) tłuszcz schodzi proporcjonalnie w każdej części ciała, nie jest to spowodowane konkretnym ćwiczeniem np. ćwiczę mięśnie ud to tracę tłuszcz na udach BZDURA! ćwiczysz uda to tracisz tłuszcz w np. przedramionach

a przynajmniej tak to wygląda bo tam tłuszczu jest najmniej jak już pisałem tłuszcz schodzi proporcjonalnie z całego ciała, najwięcej tłuszczu jest na brzuchu, na pośladkach, w udach i tam tłuszcz schodzi na końcu (przynajmniej takie jest pozorne wrażenie bo tam tłuszczu jest najwięcej) nieważne jakie ćwiczenia wykonujemy w jednej części ciała tłuszcz nigdy nie będzie schodził szybciej niż z innej, mięśnie brzucha są dość niewielkie i jest ich dużo więc brzuszki nie są najlepszym sposobem na schudnięcie raczej polecałbym trening klatki piersiowej , zdecydowanie pleców bo to największy mięsień no i wspomnianych wcześniej ud

jednak do dziś nikt nie wymyślił lepszego sposobu na schudnięcie niż Aeroby, czyli ćwiczenia na czczo rano jest to dość ciężkie bo strasznie trudno się do tego z rana przed pracą zmusić, poza tym trzeba wcześniej wstać <diabel>

i po ćwiczeniach przez godzinę nie można nic jeść, ale dzięki Aerobom chudnie się najszybciej bo pracują wszystkie mięśnie jednocześnie może to być np. rower stacjonarny przez 45 minut ale musi być rano wieczorne Aeroby już nie mają tak dobrego efektu, Aeroby to trening WYTRZYMAŁOŚCIOWY to spala tłuszcz najszybciej ćwiczenia w których pracują wszystkie mięśnie w całym ciele, Najlepszy możliwy trening Aerobowy to pływanie ale nie każdy ma taką możliwość na codzienne wynajmowanie basenu o 6:00 czy 5:00 rano

więc bieganie, rower stacjonarny itd. sztanga, brzuszki, ławeczka jeśli chodzi wam tylko o schudnięcie to dajcie sobie z tym spokój bo to masa bezsensownie straconego czasu bez namacalnego efektu

uaaa ale się rozpisałem

mam nadzieję że moje doświadczenia komuś pomogły POZDRO.

Fez · Postautor: **Fez** » 28 sie 2009, 12:42

Potwierdzam. Nie ma czegos takiego jak miejscowe spalanie tkanki tluszczowej.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 28 sie 2009, 13:15

To w takim razie wyrobienie sobie 6 paku albo 8 paku to po prostu powiekszenie miesni brzucha?

Szóstka Weidera

Kto jest online