agnieszka.com.pl

Czy to możliwe, żeby przez tabletki anty. mieć depresje. Zauważyłam, że od jakiś dwóch miesięcy żyję tak jak bym nie zyła. Nic mi się nie chce płacze z byle powodu, szukam na siłe problemów, które dla mnie są wiekie i nie moge sobie z nimi poradzić. Przez to rozpada się mój związek... Nie wiem co mam robić. Przecież byłam szczęliwa. W szkole ok, w domu też... Jedyną przyczynę znajduję w tabletkach... biore je od 6 misięcy.

Moze tak byc jak najbardziej ale w Twoim przypadku to chyba cos innego. Zazwyczaj takie objawy wystepuja w pierwszych 3ech miesiacach brania tabletek a Ty zazywasz je juz od pol roku.

Może, ale najlepiej się skonsultuj z lekarzem, zmień tabletki i zobaczysz jak będzie.

ja miałam takie problemy ale tylko w 1 miesiącu brania tabletek
niech lekarz Ci doradzi, czy zmieniać tabletki

ODSTAW TABLETKI !!!!!


Tez nigdy nie za pomne swojego samopoczucia, miałam na poczatku źle dobrane tabletki i to co się ze mną działo jest naprawdę okropne. Aż mnie trzepie na sama myśl.

Odstaw je, nie warto marnować sobie zdrowia psychiczniego.

sarah pisze:Moze tak byc jak najbardziej ale w Twoim przypadku to chyba cos innego. Zazwyczaj takie objawy wystepuja w pierwszych 3ech miesiacach brania tabletek a Ty zazywasz je juz od pol roku.

To jednak nie jest prawda.
Złe samopoczucie niekonieczne musi występować TYLKO na poczatku.
Tabletki po prostu po pewnym czasie mogą przestać służyc.

I czytajac takie tematy mam coraz wieksze watpliwosci czy chce zeby moja myszka sie tym faszerowala . I czy nielepiej zebym ja bral pigulki .

@topic
Chyba najlepszy sposob do isc do lekarza ktory te tabletki przepisal i powiedziec mu co i jak

natasza pisze:To jednak nie jest prawda.
Złe samopoczucie niekonieczne musi występować TYLKO na poczatku.
Tabletki po prostu po pewnym czasie mogą przestać służyc.

Dobrze wiedziec na przyszlosc <browar>

sarah pisze:Moze tak byc jak najbardziej ale w Twoim przypadku to chyba cos innego. Zazwyczaj takie objawy wystepuja w pierwszych 3ech miesiacach brania tabletek a Ty zazywasz je juz od pol roku.

Ja też się z tym nie zgodzę. Takie objawy mogą pojawic sie dopiero po dluzszym czasie zazywania.
Tutaj sie skieruje do autorki - depresja w czasie zazywania tabletek antykoncepcyjnych przez kobiety to naprawde czesta sprawa!! o tym sie nie mowi, bo przez dobrze dobrane tableteki u zdrowej kobiety daja 100% , ale prawda taka, ze u osob ktore MAJĄ SKŁONNOŚĆ DO STANÓW DEPRESYJNYCH tabletki moga wzmozyc chorobe, a nawet dzialac wrecz destrukcyjnie na kobiete. Udaj sie do lekarza, bo nie warto lekcewazyc takich objawow. SZczerze Ci powiem, ze i ja sie balam ze tabletki wlasnie tak beda na mnie dzialac . Biore Harmonet od ponad pol roku i na razie jest dobrze, ale bede ostozna. ŻYczę Ci jednak, że to tylko "zły humor".
Pozdrawiam

Dzisiaj jest już ok. Ani razu nie ryczałam... czuje się ok. I Teraz nie wiem czy to przez tabletki, czy przez.. no własnie.. nie wiem co. nie chce zeby się taki stan emocjonalny powtórzył...

tr3sor pisze:I czy nielepiej zebym ja bral pigulki .

obawiam sie ze faceci mogliby miec problem z regularnym przyjmowaniem tabletek chyba ze tylko mój Misio jest tak zakręony ze ciagle cos zapomina

Hiehh...ja naprawdę nie rozumiem tego jak można sobie robić taką krzywdę, i to na własne życzenie.

Z własnego doświadczenia wiem, że nie jest to konieczne....no ale może jestem wielką farciarą

tez mialam depresje po tabletkach. przestawilam sie na inne i pomoglo.

witam ja biore Jeanine i tez mam depreche tzn to jest moje pierwsze opakowanie a na początku o wszystko sie czepiałam i byłam okropnie zmierzła a teraz zrobiłam sie płaczliwa i tez mnie to drazni aha i czesto jestem jakas nieprzytomna ale zyje nadzieją ze mi przejdzie bo zadnych innym skutków ubocznych nie mam mogłam w sumie gorzej trafic