Libido, temperament, testosteron

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: sallvadore » 16 sty 2005, 12:31

proponuje zaczac uprawiac sport parek. moze pomoc jak nie z libidio to na pewno na zdrowie dobrz wyjdzie :564:
karol

Postautor: karol » 16 sty 2005, 14:07

lizaa pisze:
Zastanówmy sie tak troche nad tym młodym chłopakiem , co spowodowało ze chce obnizyc swe libido , bo cos tak ? kazdy by sie cieszył z takowego , nachodzi mnie mysl , bo mialem podobny problem z popedem gdy bylem młody a i teraz mi go nie brakuje choc przyznam ze to juz nie to !! ale nie jest zle ! dziewczyna zazucała mi , ze jestem z nia tylko dla sexu , bo co ją widziałem to mialem na nia ochote i chcialo mi sie , jak sie to teraz mówi stukać , uwazała mnie za zboczenca itd. choc nie do konca tak myslała , no ale jak potrafiłem sie z nia kochać , gdy bylismy razem 5 razy i to w dzien w dzien ! no to trudno sie i jej dziwic , cóz takie miałem potrzeby , jej były inne , ale ja sie tym nie przejmowałem a jak nie chciala dac 6 ty raz , to robiłem to sam ze sobą Widac chłopak sie jednak przejoł , byc moze u niego jest podobnie , i to za sprawa dziewczyny swej doszedł do takiego aktu desperacji , moze zamiast ja zmienic ,czego nie potrafi bo ja kocha , wybrał tą droge !!

mysle ze tutaj jest dokaldnie opisany powod tego aktu desperacji do jakiego chce sie posunac nasz Tworzysz Parek..
Jesli chodzi o mnie to uwazam ze powinnienes szczerze..poprozmawiac z partnerka i dowiedizec sie w jakich sytuacjach Twoje libodo jej przeszkadza. bo z pewnoscia nie zawsze tak jest.
a jelsi chodzi dokladnie o Ciebie Parku to sadze iz od samego poczatku , tzn od urodzenia masz duze libido i to sie az tak znaczaco nie zmieni.. a po co sie truc tabletkami , bromem czy tez innymi wynalazkami naszej medycyny czy tez medycyny naturalnej. czasem moze pomoze jakas dobra ksiazka by nie myslec tyle o tym..odwrocenie uwagi od tej sprawy..(gdy Jej pod raka nie ma)a gdy jest to uwaznie sluchac jej i obserowowac..:) widac ze Cie to meczy .. rozumiem choc nie mam tego problemu.byc moze jest to przejsciowe i za jakis czas ten problem przestanie byc wazny a tego Ci najbardziej zycze.
powodzenia i pozdrawiam:)

Przejsciowe ?? nie sadze u mnie nie przeszło jeszcze , no zmniejszyło sie troche nie powiem , ale zeby przeszło ???? a mam wiek MAVA x2 :D :D :D
Awatar użytkownika
theBill
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 20 paź 2004, 19:33
Skąd: z Kosmosu
Płeć:

Postautor: theBill » 16 sty 2005, 14:15

ja tam parka rozumiem sam kiedyś miałem ten problem ,cięzko go wyjaśnić ale go rozumiem ..... Nie unikniesz tego tyle moge CI powiedzeć PZDR :564:
Z tą panią nie zaczynaj - vódka - ty ją w morde ona Cię na ziemie :>
karol

Postautor: karol » 16 sty 2005, 14:22

theBill pisze:ja tam parka rozumiem sam kiedyś miałem ten problem ,cięzko go wyjaśnić ale go rozumiem ..... Nie unikniesz tego tyle moge CI powiedzeć PZDR :564:


Wiek theBilla ...16 lat "kiedys mialem ten problem " :D :D Nie no rozje....ło mi nadgarstki :D :D :D

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości