agnieszka.com.pl

Hehe, ja miałam na myśli raczej piercingi, ale niech będzie Grube zlote łancuchy, 'skóra' i dresik to zdecydowanie nie to, co mnie kręci

megane pisze:Hehe, ja miałam na myśli raczej piercingi, ale niech będzie

To mnie tez nie kręci.
Jak juz ktos sobie kolczyki robi, to niech one będą w przyzwiotych miejscach. A nie np. w d.u.p.i.e. ;/
ale to kwestia gustu...

powiedzmy, że miałam na myśli twarz. Lubię je i tyle. Podobnie jak aparaty, uważam, że są fajne.
Moje kochanie nie ma ani aparatu ani kolczyków, co oczywiście niczego mu nie odejmuje

moon pisze:To ja chyba inna epoka Nie trawie aparatow, u kogos mnie raża po prostu.

Ja tez tak mam .
Nie dalabym sobie zalozyc metalu na zeby nawet za cene pieknych zebow .

To, że ktoś ma aparat to raczej dobrze o nim świadczy... Znaczy, że nie jest mu obojętne jaki ma stan uzębienia. Nie rozumiem co w tym takiego strasznego.

Zresztą aparaty nie są tylko dla pieknych zębów, ale dla zdrowia przede wszystkim.

Yasmine, wszystko dla pięknych ząbków

Podzielam Wasze zdanie Piękne zęby przede wszystkim , moge się przemęczyć. Sama też kiedyś nosiłam, z tym, że był to aparat ruchomy. Teraz myślę o założeniu stałego. Mi ogólnie aparat u ludzi nie przeszkadza, w ogóle to troszkę głupio oceniac człowieka według tego czy nosi aparat czy też nie. Ludzie z aparatami nie są gorsi, niepotrzebnie czasem sami wpędzają się w kompleksy. Teraz aparat to nie żadne dziwactwo.

ja zamierzam isc o ortodonty niedlugo, ale prywatnego, zeby mi dal jakis aparat na noc, bo mi sie delikatnie wysuwa jedna 1 do przodu, a nie chce miec krzywych zebow. Dentystka mi powiedziala, ze jesli urosna mi zeby madrosci to trzeba je bedzie na wstepie usunac, bo mi sie nie zmieszcza. niech tylko sprobuja urosnac

stn...a moze to Ty sie w nim czujesz niepewnie i nieatrakcyjnie i w tym tkwi problem?:> Bo faceci nie lubią zakomplekionych dziewczyn, emanujace sexapilem i radością nawet przez aparat nie stracą powodzenia:P

ale wy macie problemy, rany boskie!

serio. nosze aparat prawie dwa lata juz. chociaz mam koszmarna wade (zeby zaczelyby mi sie chyba wykrecac o 180 stopni) to odmawialam zalozenia 'tego metalu' jak to okreslacie ;] wczesniej szesc lat nosilam ruchomy, ale po pewnym okresie nienoszenia go wszystko wrocilo do normy.

uroslo mi za duzo zebow, wyrywali chyba 4 przed zalozeniem. (a ile w ogole to nie zlicze!) bylam na poczatku I LO, przerazona ze bede jeszcze brzydsza niz jestem ; ]

wiecie jaki to bol kiedy zakladaja wam 'rozpychacze' miedzy zeby? nawet sobie nie wyobrazacie, serio. przy mowieniu nawet zeby bola kiedy sie szczeki dotykaja. tak jest zreszta po wiztyach, ktore sa srednio raz na miesiac, dwa.

i zabki sie prostuja, sluchajcie, a moj aparat NIKOMU nie przeszkadzal. zadnemu z moich adoratorow. no, jeden sie nabilal, ale to rezultat tego, ze kiedys nosil i dzieci sie z niego smialy. moj chlopiec tez nie narzeka. dodam ze sporo dziewczyn ktore znam maja te aparaty i twierdza wrecz ze to seksowne ;]

serio, mamy XXI wiek. mysle, ze poglady a'la 'nosisz okulary, masz aparat wiec jestes berta z ktorej bedziemy sie nabijac' i 'brzydze sie metalu w buzi' sa juz nieaktualne.

moon, yasmine - gdybyscie musialy to byscie zalozyly, gwarantuje wam <browar>

znajomi i nowopoznawani wspolczuja kiedy trzy dni po wizycie jem tylko kleik i twierdza, ze ladnie. ot kolory gumek na aparacie, zawsze z nimi - teraz mam rozne odcienie pomaranczowego, przyciaga wzrok i uwage
przezwyczailam sie do aparatu tak ze w ogole bym go nie zdejmowala nigdy
takze rozpisalam sie, rozpisalam, ale reasumujac - autorka tematu przesadza. chyba, ze jej towatzrsywto to dresiarze & co ;]

aparat ortodontyczny to nic strasznego.
poza tym są dostępne już od dawna aparaty, które wyglądają znacznie estetyczniej i bardziej kolorowo niż te stereotypowe "otwieracze do konserw".

KAROLA pisze:moon, yasmine - gdybyscie musialy to byscie zalozyly, gwarantuje wam

Moze. Gdbym miala tak jak Ty pewnie tak, al ejakbym miala po prostu nie do konca proste to raczej nie

KAROLA pisze:moon, yasmine - gdybyscie musialy to byscie zalozyly, gwarantuje wam

Ale ja nie mam prostego zgryzu. Gorna szczeka jest jakby wysunieta. Nie podoba mi sie to, ale aparatu nie zaloze, po pierwsze bym wygladala jak idiota a po drugie za drogie. Taki na noc to jeszcze, jeszcze.

mam krzywy zgryz Mam to w dupie Przywykłem i polubiłem go

Ja tam nie insteresuje sie dziewczynami z aparatem, po prostu uwazam, ze taki aparat przeszkadza przy np. calowaniuuu. Chociaz z drugiej strony dobrze, ze ludzie chca naprawiac swoj zgryz, sam nosilem aparat na noc przez 4 lata i teraz mam ladna buzke:D
Nie cierpie krolikow, ktorzy za nic maja sobie wyglad swojego zgryzu...

po prostu uwazam, ze taki aparat przeszkadza przy np. calowaniuuu.

niw przeszkadza...mam kilku kumpli co maja dziewczyny z aparatami...spoko laski tylko ja ksie usmiechna to czlowiek ma mieszane uczucia.Lepsze sa takie na noc bo jak sie ze 2 lata nosi to sie za bardzo mozna przyzwyczaic

MacioR pisze:Ja tam nie insteresuje sie dziewczynami z aparatem, po prostu uwazam, ze taki aparat przeszkadza przy np. calowaniuuu. Chociaz z drugiej strony dobrze, ze ludzie chca naprawiac swoj zgryz, sam nosilem aparat na noc przez 4 lata i teraz mam ladna buzke:D
Nie cierpie krolikow, ktorzy za nic maja sobie wyglad swojego zgryzu...

polakom gratulujemy MacioRa!
[no i paddy, ale ona chyba juz na forum nie wroci]

yasmine - no ja nie mowie o zakladaniu dla kaprysu, bo fajnie wyglada. koszta sa, koszmarne ale to koniecznosc, nie snobizm w tym wypadku.

moon -

a no i sa tzw. porcelanowe ktorych prawie w ogole nie widac.

Yasmine pisze:Gorna szczeka jest jakby wysunieta.

A to nie jest normalne. Bo ja jak zamkne buzie tez mam górne zeby przed dolnymi i bylam pewna ze tak ma kazdy

Rish pisze:ja ksie usmiechna to czlowiek ma mieszane uczucia

No prawda? O to mi wlasnie chodzi

A w sumie wade zgryzu to tez mam. Zeby mam rowne ale ćwartkami. Tzn na gorze od 1 do 7 sa rowne, od drugiej jedynki na gorze do konca tez rowne ale razem tak szczepione ze jedna jedynka jest bardziej do przodu od drugiej. Na dole mam tak samo. Ale chyba to sie w oczy nie rzuca?Poza tym taka wada to nie wada

KAROLA pisze:polakom gratulujemy MacioRa!

Chcialez zauwazyc, ze niewszyscy zdaja sobie sprawe z tego, jak bardzo powinni byc ze mnie dumni, cieszcze sie ze rozumiesz powage sytuacji.

miej sobie zgryz jaki chcesz - mój mi odpowiada, a reszta mi naprawdę zwisa

TedBundy pisze:a reszta mi naprawdę zwisa

Impotencje tez sie leczy...zartuje

KAROLA pisze:a no i sa tzw. porcelanowe ktorych prawie w ogole nie widac.

a nad takimi bym sie zastanowila . No bo jak slysze aparat, to przed oczami mam metal na zebach .

moon pisze:Bo ja jak zamkne buzie tez mam górne zeby przed dolnymi i bylam pewna ze tak ma kazdy

No mi dentysta powiedzial, ze mam krzywy zgryz, bo mi sie ta gorna wysuwa.

MacioR pisze:po prostu uwazam, ze taki aparat przeszkadza przy np. calowaniuuu.

A sprawdzałeś kiedyś? Ja słyszałam, że fajnie drapie. Tego się prawie nie czuje, no ale taki spec jak Macior nie może się mylić...

Yasmine pisze:No mi dentysta powiedzial, ze mam krzywy zgryz, bo mi sie ta gorna wysuwa.

Też mam coś takiego, tylko, że to dolna jest cofnięta, nie górna wysunięta .

Lol, no tak. Spalić na stosie wszystkie laski z aparatmi bo niewygodnie się z nimi całować... ;]

megane pisze:Też mam coś takiego, tylko, że to dolna jest cofnięta, nie górna wysunięta .

Ej albo to to . W sumie moja cala broda powinna byc bardziej wysunieta. Nie wiem, nie znam sie .

No właśnie, o to chodzi.
Ale ja się przyzwyczaiłam, to ładnie wygląda (jak nie jest za bardzo cofnięta of koz).

megane pisze:Ale ja się przyzwyczaiłam, to ładnie wygląda (jak nie jest za bardzo cofnięta of koz).

I tez masz takie cos,ze przez to masz takie bardzo zaokraglone, puculowate (nie wiem jak to nazwac) policzki ?

Ludzie! Aparat się zakłada głównie w celu prostowania zębów, a nie regulacji żuchwy...

Olivia pisze:Ludzie! Aparat się zakłada głównie w celu prostowania zębów, a nie regulacji żuchwy...

A gdy zeby ma sie proste, tylko zgryz fatalny ?

Yasmine pisze:A gdy zeby ma sie proste, tylko zgryz fatalny ?

To trzeba z tym żyć. Jeszcze nie spotkałam osoby w swoim życiu, której zgryz przeszkadzałby w życiu.