agnieszka.com.pl • Dojrzewanie a cera... czyli tzw "pryszcze"
Strona 1 z 2

Dojrzewanie a cera... czyli tzw "pryszcze"

: 06 wrz 2004, 23:22
autor: MKV
Takiego tematu w tym dziale nie znalezlem wiec zakaldam. Kazdy z Was na pewno sie spotkal podczas dojrzewania z problemem cery. Jednym latwiej sie pozbyc tego wrednego tradziku a innym trudniej. Jakies macie rady dla tych ktorzy ciaglez tym walcza?? Jak Wy sobie z tym poradziliscie ??

: 06 wrz 2004, 23:31
autor: Dj_Gumczas_19
Hmm na PRYSZCZE JEST JEDEN SPOSUB I SKUTECZNY SPOSUB..

własny mocz!!!

Posmarowac sie wlasnym moczem i odczekać z 5 minut by troche poszczypało i zmyć
zawsze z rana i wieczorem odrazu mówie ze to pomoga po 1 lub 2 dniach ...

: 07 wrz 2004, 00:41
autor: Maverick
Sa bardziej higieniczne sposoby... Trzeba isc do dermatologa, a on cos zapisze.

A ja problemow jako tako nie mialem na szczescie :) Aha - i panuje opinia ze jak sie zacznie seks uprawiac to pryszcze same zejda :D

: 07 wrz 2004, 10:52
autor: DREADMAN
no co do tej opini i ja ja slyszalem zawsze matka mi powtarzala "baby ci trza" :D ;) i co dobre to :D :D

: 07 wrz 2004, 10:58
autor: Maverick
To Ty ta maske pajaka zalozyles przez pryszcze :D

: 07 wrz 2004, 11:01
autor: DREADMAN
hehehhehehe buahahahaha :D:D:D:D nie przez pryszcze pajaki sie lepiej czuja :D :D ;) niezle niezle bravo Maverick :D :564: pozdro

: 07 wrz 2004, 14:17
autor: nina
tez tak mysle powinienes isc do dermatologa ja tez mialam problemy z twarza uczulenie to nic przyjemnego ale wkoncu pomoglo wiec idz jak najszybciej :) :564:

: 07 wrz 2004, 15:28
autor: Andrew
Akurat wam i baba i sex pomoze !! :547: DERMATOLODZY MAJĄ Z TYM KŁOPOTY wiec nie przesadzajcie !samo z wiekiem przejdzie ! :564: ale leczyć trzeba !!!

: 07 wrz 2004, 17:09
autor: krzyniu
kiedys nie bylo lekarstw przynajmniej nie byly rozpowszechnione i jakos wszystkim przechodzilo mnie tez przeszlo choc czasem jak cos wyskoczy to mnie wkurza i boli ale jakos se daje rade :) zycie to nie JEBAJKA:)

: 07 wrz 2004, 17:54
autor: lizaa
podobno mas cynkowa pomaga , jak i sam cynk ktory mozna kupic w aptece. w kazdym razie na kazdego dziala co innego..

: 07 wrz 2004, 18:36
autor: nina
tak masc cynkowa jest dobra i jest jeszcze srodek benzacain (ale niewiem czy to tak sie pisze dokladnie )

: 07 wrz 2004, 19:13
autor: Andrew
Wszystko to kiedys stosowałem i nic !!! wiec dajcie se spokuj , jak ktos powyzej napisał kazdy jest inny , bez zntybiotyków sie jednak mysle nie obedzie :547:

: 07 wrz 2004, 19:47
autor: MKV
ta masc to BENZACNE... niezla jest.. .antybiotyki mialem jak mi przepisal dermatolog.. teraz to nie moge sie jakos do niego ponownie wybrac bo ciagle tlyko robota a jak przed wakacjami chcialem sie zapisac to najblizszy termin chyba na za meisiac dopiero mial :/
a ze do lekarza mam kawal drogi (autobusami to okl godzina jazdy) to nie za bardzo sie pale zeby tam caigle jezdzic...
.. od sexu tez slyszalem ze przechodzi tak jak i od niektorych tabletek antykoncepcyjnych (ale to nie dal mnie ;) ) a z sexem to narazie maly problem by byl.... :/

: 07 wrz 2004, 19:48
autor: Sir Charles
mam 19 lat i ponad 5letnie doswiadczenie w walce z tradzikiem:) ja dziele pryszcze na kilka rodzajow i kazdy smaruje czym innym m.in. tormentiol, fenistil, silicol skin (wiem ze to nie jest lek punktowy:), pasta cynkowa, pasta do zebow;) . Niektore pryszcze trzeba przekluwac i wyciskac inne lepiej zostawic w spokoju. kazdy pryszcz jest inny chyba ze wyskoczyl dokladnie w tym samym porze co kiedys. glowne czynniki "pryszczogenne" to stres i brak snu natomiast mitem sa slodycze(przynajmniej tak wynika z moich obserwacji). generalnie bardzo polecam zel do mycia twarzy Effaclar - niestety bardzo drogi 38-39 zl ale mi np starcza na 3-4 miesiace przy kilku uzyciach dziennie. ja uzywam i naprawde nie jest juz zle (a kiedys bylo, oj bylo:(

: 07 wrz 2004, 20:03
autor: MKV
heheh stres i brak snu
to ja jzu wiem dalczego mi sie znowu pogorszylo... praca i niewiele snu... pare razy w ogóle w nocy nie spalem bo robote czsami zaczynam o 5:30 rano a jak sie o 3 wroci do domu a o 4 pobudka to nie ma czasami sensu spac... po 2 kawach czlowiek z 8 godzin funkcjonuje normalnie ;)

: 07 wrz 2004, 21:08
autor: Sir Charles
no wlasnie. ja bym w zyciu nie smial wrocic o 3 jezeli wstaje 5.30 bo wiem jak to sie skonczy, jezeli nie nastepnego dnia to w ciagu 2-3 dni. no i stres - to jest martwe kolo bo jak cos masz to sie stresujesz ze masz i masz jeszcze wiecej itd...:(

: 07 wrz 2004, 21:47
autor: Maverick
A mi jak cos wyskoczy to zawsze "wyciskam"... i praktycnzie zawsze pomaga. Czemu czasem wycisnac nie mozna?

: 07 wrz 2004, 21:54
autor: Sir Charles
bo sie nie wyjdzie ropa i nie dosc ze bedzie bolec to bedzie czerwona plama a potem strupek. no chyba ze Ci sie zawsze udaje wycisnac pryszcz w calosci - szczerze zazdroszcze. Poza tym ogolnie na srodku czola, z boku nosa i pod dolna warga po prostu nie oplaca sie wyciskac bo szybciej schodzi jezeli sie nie rusza. wiem ze to denerwujace ale czasem warto byc cierpliwym...

: 07 wrz 2004, 21:57
autor: Maverick
No to fakt, w okolicach warg wyciskac sie nie oplaca, tak samo jak przy nosie. Na szczescie mi pryszcze wychodza zadko, czesciej mam takie malutkie praktycznei niewidoczne, bo nie ropne. A juz zupelnie leje jak mi wyjdzie gdzies na uchu, to wtedy wylazi jakis centymetr :D

: 07 wrz 2004, 22:21
autor: Sir Charles
mi tez juz rzadko wychodza ale nadal sie zdarza ze ide przez miasto i unikam spojrzen innych bo mi sie wydaje ze sie wszyscy na mojego syfa gapia... ale to bzdura tak samo jak np. z erekcja w tramwaju - tobie sie wydaje ze wszyscy widza a nie widzi nikt ;)

: 08 wrz 2004, 17:50
autor: lizaa
ale to bzdura tak samo jak np. z erekcja w tramwaju - tobie sie wydaje ze wszyscy widza a nie widzi nikt

hehehe...no to teraz bede bacznie obserwowac facetow w tramwaju...hehe:P

: 08 wrz 2004, 23:23
autor: MKV
n otaa... a teraz my sie bedziemy musieli od Ciebie odwracac jesli Cie w tramwaju spotkamy ;)

: 09 wrz 2004, 14:01
autor: Student
Dermatolodzy to sie nadaja!! Mialem kiedys tez kompleksy zwiazane z pryszczami. Nie mialem jakos tam strasznie wysypanej mordy ale bylo ich sporo. Co dermatolog to inna opinia i inne lekarstwa przepisywal i kazdy inaczej kazal je stosowac. Po prostu kabarert norlamnie :)
Na cere bardzo pomaga codzienne picie bratkow! Mozna je kupic w aptece albo w herbapolu. Aha i zapomnialem dodac ze wyleczylem pryszcze i teraz jak wyskoczy to raz na jakis czas :) Proponuje stosowac Atrederm w plynie zaczac od najslabszego i regularnie zwiekszac :) Mi to pomoglo raz na zawsze!

: 11 wrz 2004, 23:07
autor: Adam
Mi rzadne leki nie pomagały ... pomogło solarium. Chodziłem dosyć często i najpierw było tak że mnie cholernie zasypało (to dobrze bo skóra sie zaczyna oczyszczać), potem przestały wyskakiwać nowe, a tak po 3 miechach znikneły plamy.

: 11 wrz 2004, 23:15
autor: sophie
Student pisze:Na cere bardzo pomaga codzienne picie bratkow! Mozna je kupic w aptece albo w herbapolu. Aha i zapomnialem dodac ze wyleczylem pryszcze i teraz jak wyskoczy to raz na jakis czas :) Proponuje stosowac Atrederm w plynie zaczac od najslabszego i regularnie zwiekszac :) Mi to pomoglo raz na zawsze!


Oj tak, w wielku lat kilkunastu popijalam czasem bratki. Ale tylko czasem - jak mi sie przypomnialo, badz wmusilo - bo tego niecierpialam. Ale na szczescie nigdy nie mialam wiekszych problemow z cera. A bratki wymyslila moja mama zapobiegawczo. Fuj! :/
Co do innych srodkow, wiem od przyjaciolki, ze dobrze pomaga Dalacin (na recepte). Tzn. podobno jak cos wyskoczy i sie posmaruje jak jeszcze jest male, to szybko schodzi... Tak mowila - ja nie sprawdzalam...

Adam pisze:... pomogło solarium. Chodziłem dosyć często i najpierw było tak że mnie cholernie zasypało (to dobrze bo skóra sie zaczyna oczyszczać), potem przestały wyskakiwać nowe, a tak po 3 miechach znikneły plamy.


Ładnie musiałeś się zjarać... Znaczy się chciałam napisać opalić :p
Ale swoją drogą, nie lubię kolesi, którzy regularnie łażą do solarium, żeby niby dobrze wyglądać (nie mowie teraz o niekonwencjonalnej metodzie na pryszcze :p )

: 11 wrz 2004, 23:19
autor: Adam
Ja chodzę cały czas profilaktycznie ale na tyle rzadko że nie zmieniam koloru tylko wysuszam skóre.

: 12 wrz 2004, 01:10
autor: Snaky
Grejpfrut. Co drugi dzień szklanka soku ze świeżo wyciśniętego grejpfruta + 10 kropel Citroseptu (wyciąg z nasion grejpfruta - dostępne w aptekach). Skuteczniejsze niż wszystkie maści razem wzięte.

: 12 wrz 2004, 01:17
autor: sophie
Snaky pisze:Grejpfrut. Co drugi dzień szklanka soku ze świeżo wyciśniętego grejpfruta + 10 kropel Citroseptu (wyciąg z nasion grejpfruta - dostępne w aptekach). Skuteczniejsze niż wszystkie maści razem wzięte.


Uhm, paskudne.... Niecierpie zarowno grejpfrutow jak i citroseptu (stosowanego kiedys namietnie przez moja babcie na przeziebienia). Jak ddbrze, ze nigdy nie mialam z cera problemow... Wspolczuje wszystkim borykajacym sie z tradzikiem (choc dziewczynom lekarze polecaja Diane - tabletki anty. - wiec maja 2 w 1 :D)

: 12 wrz 2004, 01:17
autor: Maverick
ze dobrze pomaga Dalacin (na recepte).
Antybiotyk, Dalacin T o ile sie nie myle :)

: 12 wrz 2004, 01:19
autor: sophie
Maverick pisze:
ze dobrze pomaga Dalacin (na recepte).
Antybiotyk, Dalacin T o ile sie nie myle :)


Jest jeszcze jakis inny Dalacin (mama mi wrzucila do rzeczy na wyjazd), problem w tym, ze za cholere nie wiem na co (nie dorzucila ulotki). Jedyne co widze, to ze to sa tabletki... :>