Sposoby na kurzajki
Moderator: modTeam
Sposoby na kurzajki
Mam kurzajkę na palcu, strasznie mnie to denerwuje. Próbowałam różnych domowych sposobów typu Jaskółcze Ziele czy ocet. Nie pomogło. Wczoraj trafiłam na tą stronę http://www.nakurzajki.pl/Wartix.html to jakiś nowy produkt czy ktoś się z tym zetknął? Jest skuteczny? To chyba coś podobnego do Wartnera ale prostszy w użyciu i tańszy. Przyznam że te dwie cechy mnie zachęciły
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mati nie miałabym odwagi tego zrobić nawet jeżeli działa:)
Podobnie jak Netinka kupiłam Wartix . Trudno mi powiedzieć czy działa bo dopiero 3 dni mam ale łatwy w użyciu i kurzajka sie nie powieksza wihttp://agnieszka.com.pl/forum_php/vie ... 69#571269c mam nadzieję ze zniknie:)
[ Dodano: 2009-07-08, 22:37 ]
coś mi się przypadkiem link jakiś wpisał. nie zwracajcie na niego uwagi
Podobnie jak Netinka kupiłam Wartix . Trudno mi powiedzieć czy działa bo dopiero 3 dni mam ale łatwy w użyciu i kurzajka sie nie powieksza wihttp://agnieszka.com.pl/forum_php/vie ... 69#571269c mam nadzieję ze zniknie:)
[ Dodano: 2009-07-08, 22:37 ]
coś mi się przypadkiem link jakiś wpisał. nie zwracajcie na niego uwagi
Nie mam swojego psa a obcemu nie dam pogryzać paluszków http://agnieszka.com.pl/forum_php/image ... faniak.gif
Ja kiedys wydlubalem dlugopisem Smarowalem roznymi rzeczami i nie dawalo to efektow. Dlugopis byl sluteczniejszy. Taki z metalowa glowka, jak sie wylaczy to akurat wchodzila do srodka (tam gdzie jest po wlaczeniu wklad do pisania) kurzajka. Potem tylko poobracac az sie wbije i wyrwac ;p
Ostatnio z innymi bylem i dermatologa i robila mi cieklym azotem. Tam gdzie dlugo psikala zeszlo, tam gdzie krocej nie. Musze isc jeszcze raz. Generalnie polecam ciekly azot
Ostatnio z innymi bylem i dermatologa i robila mi cieklym azotem. Tam gdzie dlugo psikala zeszlo, tam gdzie krocej nie. Musze isc jeszcze raz. Generalnie polecam ciekly azot
O rany, długopis , to chyba już jakiś kabaret. Tego to ja juz bym na pewno nie zrobiła.
Skłaniam się raczej ku mrożeniu i tym podobnym metodom. Ciekawa stronka o tym paskudztwie www.nakurzajki.pl
Skłaniam się raczej ku mrożeniu i tym podobnym metodom. Ciekawa stronka o tym paskudztwie www.nakurzajki.pl
- dardanieli
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 paź 2009, 15:26
- Skąd: Wieliczka
- Płeć:
Maverick pisze:
Ostatnio z innymi bylem i dermatologa i robila mi cieklym azotem. Tam gdzie dlugo psikala zeszlo, tam gdzie krocej nie. Musze isc jeszcze raz. Generalnie polecam ciekly azot
Ja słyszałam od kolegi jak sobie poradził za namową swojej matki domowym sposobem bez dłubania długopisami.
Polewał sobie palec przy każdym oddawaniu moczu miejsce z kurzajką. Jak wiadomo mocz ma w składzie dużą ilość fosforu i.....azotu
lol tu nie chodzi o to ze azot ma zbawienny wplyw na leczenie kurzajek. Rwnie dobrze mozna palec wietrzyc - w powietrzu jest ok 70% azotu. Tu chodzi o to ze ciekly azot ma temperature -200 stopni Celsjusza i co dotknie zamraza i niszczy.
Ostatnio zmieniony 05 paź 2009, 22:54 przez Maverick, łącznie zmieniany 2 razy.
- dardanieli
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 paź 2009, 15:26
- Skąd: Wieliczka
- Płeć:
Maverick pisze:lol tu nie chodzi o to ze azot ma zbawienny wplyw na leczenie kurzajek. Rwnie dobrze mozna palec wietrzyc - w powietrzu jest ok 70% azotu. Tu chodzi o to ze ciekly azot ma temperature -200 stopni Celsjusza i co dotknie zamraza i niszczy.
Wiem , że lol ale poczytaj o tym, że azot nie tylko w temperaturze 200'C pomaga.
Ja najpierw miałam łyżeczkowanie, później (jak w większości przypadków po tym zabiegu) odrosło. No i pomógł mi Brodacid. Używałam 2 razy dziennie przez 2 tygodnie i całkowicie zniknęło
Mocz zawiera mocznik. Mocznik (podobnie jak kwas salicylowy czy mlekowy w różnych preparatach przeciw kurzajkom) zmiękcza i złuszcza skórę.
Maverick pisze:Wiec jak niby mocz mialby pomoc? Dziwne rzeczy piszesz.
Mocz zawiera mocznik. Mocznik (podobnie jak kwas salicylowy czy mlekowy w różnych preparatach przeciw kurzajkom) zmiękcza i złuszcza skórę.
- dardanieli
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 paź 2009, 15:26
- Skąd: Wieliczka
- Płeć:
Maverick pisze:To swietnie. Ale kurzajki jakos nie znikaja pomimo iz w atmosferze jest go z 70% W moczu jest go na pewno mniej bo ponad 90% moczu to woda. Wiec jak niby mocz mialby pomoc? Dziwne rzeczy piszesz.
To sobie najpierw według wskazówki doczytaj , a później lolki wpisuj
Osoba powyżej podała nawet dokładniej , w preparatach jest to , co zawiera mocznik.
Ostatnio zmieniony 06 paź 2009, 11:18 przez dardanieli, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Z PWN:
Taka aborcja tkanek. ;P
łyżeczkowanie «zabieg chirurgiczny polegający na usuwaniu łyżeczką chirurgiczną zniszczonych lub chorych tkanek»
Taka aborcja tkanek. ;P
Czemu? Po kilku dniach już nie ma i się nie odnawia.Maverick pisze:Zreszta bez sensu smarowac i zdrapywac kurzajke po trochu.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2009, 00:14 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
Robilem to przez tydzien chyba czy cos kolo tego. Skonczylo sie na tym ze nie wiedizalem gdzie kurzajka byla bo z kazdym smarowaniem po trochu niszczylem tez skore dookola i wypalalem w ten sposob. Jak rana byla duza to nawet nie wiedzialem czy kurzajka jeszcze jest czy juz nie. Przestalem - byla. Ale mialem dlugopis Juz jej nie ma.księżycówka pisze:Czemu? Po kilku dniach już nie ma i się nie odnawia.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2009, 00:32 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Bo kobiety zwracają więcej uwagi na szczegóły
Szczerze mówiąc mam dosłownie jedną kurzajkę "stale aktywną". Próbowałem różnych metod poza zamrażaniem. Przyzwyczaiłem się jednak do niej na tyle, że na razie nie będę próbował...
Szczerze mówiąc mam dosłownie jedną kurzajkę "stale aktywną". Próbowałem różnych metod poza zamrażaniem. Przyzwyczaiłem się jednak do niej na tyle, że na razie nie będę próbował...
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
wytnij sobie jak ja ja używałem jakiś maści co je wysuszają i to odchodziło potem z połową palca, aż w końcu się zdenerwowałem i sobie wyciąłem. trochę igłą, trochę nożyczkami, powoli uwaga tylko jak sie trafi w ten "środek", polecam mieć coś do przygryzania
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Ja mam swoją już przynajmniej 15 lat - wewnątrz prawej dłoni... Nie przeszkadza mi nawet przy ostrych pracach - np. przy samochodach, gdzie zawsze nie wiem nawet kiedy ręce mam całe pocięte, podrapane i zakrwawione. No bo że brudne to chyba normalka? W rękawiczkach ciągle się nie nauczyłem pracować Nie wiem jak bym się bez niej czuł
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 240 gości