agnieszka.com.pl • Zapalenie pęcherza u dziewczyny
Strona 1 z 2

Zapalenie pęcherza u dziewczyny

: 04 sty 2009, 22:27
autor: Abrakadabra
Cześć, mam pewien problem. Moja dziewczyna co jakiś czas ma zapalenie pęcherza. Przed związkiem ze mną nigdy na to nie chorowała. Objawia się to tym, że co chwile musi biegać do WC, a tam z wielkim bólem wydala tylko kilka kropel moczu.

Nie wiem czy dobrze zaobserwowałem, ale często występuje to po tym, jak uprawiamy ostry seks, np. przez 2-3 dni z rzędu.

I tutaj pojawia się moje pytanie: czy to możliwe żeby moja partnerka zarażała się tym ode mnie? Z moim zdrowiem jest wszystko w porządku, nie mam żadnych krostek czy wydzieliny, dbam o higiene, nigdy nie miałem problemów z pęcherzem czy cewka moczową.

Czy zapalenie pęcherza ma coś wspólnego z seksem? Może na moim penisie mam jakieś bakterie, które właśnei tak działają na moją dziewczynę, a na ktore ja jestem uodporniony z racji innej budowy anatomicznej?

Będę bardzo wdzięczny za wypowiedzi.
I przy okazji: gdzie i za ile mogę zrobić badanie zwane potocznie wymazem? Robił to ktoś?

: 05 sty 2009, 00:05
autor: Miltonia
Tak, moze to byc ze soba powiazane, ale nie oznacza to, ze Ty ja zarazasz. Po prostu podraznia sie rowniez cewka moczowa i u niektorych kobiet jest wlasnie taka reakcja. Tak ma i tyle, trzeba temu zapobiegac. To co mozna zrobic:
-probowac nie podrazniac za bardzo okolic cewki moczowej (ograniczyc seks oralny)
- pic duzo plynow, szczegolnie zakwaszajacych z witamina C przed stosunkiem, ale zaraz po zrobic szybko siusiu
- utrzymywac higiene, stosowac specjalne srodki do higieny intymnej

Oczywiscie powinno byc zrobione badanie moczu i brane odpowiednie leki.

: 05 sty 2009, 10:25
autor: lollirot
I dobre nawilżenie! Mikrootarcia powstałe w trakcie seksu ułatwiają bakterią przedostanie się "do góry", więc może przed następną intensywną nocą pomyślicie o jakimś żelu? :)

: 07 sty 2009, 23:14
autor: Abrakadabra
Wyjasnilo sie, byla u lekarza. To nie moja wina, juz jest wszsytko ok, dzieki za odp.

<banan> <banan> <banan> <banan> <banan> <banan> <banan> <banan>

: 08 sty 2009, 10:44
autor: lollirot
Abrakadabra pisze:juz jest wszsytko ok

Do następnej nocy, skoro ma do tego skłonności :]

: 08 sty 2009, 23:03
autor: Stormy
ew mogla sie gdzies na zimnym przewiac - mnie zlaatwil pierwszy dzien wiosny jak urzeczona wysoka temperatura, sloncem, lezalam w objeciach swego owczesnego ukochanego na trawie.. pieknie, romantycznie, do wieczora kiedy to zaczelam krwia sikac... w filmach romantycznych tak nie maja <foch>

: 08 sty 2009, 23:15
autor: Mijka
Od czasu do czasu też tak mam i ratuje się Furaginem, szybko przechodzi.

: 30 cze 2009, 20:36
autor: martuśka
też tak się ratowalAM. oSTATNIO JEDNAK fURAGIN NIE POMÓGŁ. mUSIALAM IŚĆ DO LEKARZA I DOSTALAM INNE LEKI, PO TYCH JUŻ LEPIEJ. aLE PRZYCZYNY NIE WIADOMO, DLATEGO MAM SKIEROWANIA DO UROLOGA I NEUROLOGA. mAM NADZIEJĘ ŻE TO TYLKO INFEKCJA ALE DO DNI WIZYTY CZEKAM JAK NA WYROK:)

: 01 lip 2009, 02:34
autor: Dzindzer
Dlaczemu Ty tak do nas krzyczysz ??

: 01 lip 2009, 16:00
autor: Mijka
martuśka pisze:mUSIALAM IŚĆ DO LEKARZA I DOSTALAM INNE LEKI

I nie pamiętasz jakie?

: 18 sie 2009, 07:23
autor: kitty
Ja też mama ten problem. Stosunkowo od niedawna. Jak raz się tego nabawiłam, to później np. przy każdym stąpnięciu na zimne kafelki juz od razu problem z siusianiem. Brałam jakiś UROSAN, ale jak można sobie z tym poradzić, jeśli co chwila się pojawia? I to jeszcze mam tak, ze borykam się na kiblu jakąś godzinę, po czym wszystko mi przechodzi jakby nigdy nic. Robiłam badanie moczu i wszystko mam w porządku.

: 28 sie 2009, 22:36
autor: Rybka
Na zapalenie pęcherza najlepsza jest woda. Trzeba pić bardzo dużo, żeby wypłukać bakterie z organizmu. Dobrze jest też łykać preparaty żurawinowe, które działają antybakteryjnie i witaminę C, która zakwasza mocz (np prouro lub pić herbatki żurawinowe). Warto też zrezygnować z perfumowanych papierów toaletowych na rzecz ziołowych wspomagających higienę intymną (np. Mola herbal sensitive), nosić bawełnianą bieliznę i zamienić kąpiele w wannie na prysznic.

Pozdrawiam

: 27 kwie 2010, 15:01
autor: monia84
Jest taka książka Irvinga "Metoda wodna". To ten autor od świata według Garpa. Tam taki sam problem ma facet. Po każdym seksie zapalenie cewki moczowej. No i lekarz zaleza mu własnie metodę wodną. Polega to na sikaniu przed i po stosunku. Obowiązkowo! Może spórbujcie o to zadbać.

: 06 lip 2010, 10:53
autor: portierka
Na zapalenie pęcherza polecam furagin, jest przepisywany na receptę <banan> dział szybko ! a metoda wodna o której wspomniano nie jest tak skuteczna jak tabletki, ale również działa.

: 06 lip 2010, 10:57
autor: Maverick
Mocz musi miec odczyn kwasny bo on zabija bakterie. Zurawina.

: 08 lip 2010, 14:53
autor: johny_b34
Witam,

nie jest możliwe, żeby zaraziła się od Ciebie. Ryzyko zachorowania na zapalenie pęcherza moczowego zwiększa się w obecności niektórych chorób, np.: kamieniach nerkowych, wadach układu moczowego, cukrzycy, czy też u osób, które mają założony cewnik. Zapalenie pęcherza moczowego nie jest przenoszone drogą płciową, ale infekcji sprzyja intensywny stosunek płciowy.

Może być spowodowane także tym, że Twoja dama nieodpowiednio dobiera strój do pory roku lub nawet zbyt długo czeka z oddaniem moczu... Przetrzymywanie moczu, to przetrzymywanie bakterii, a to powoduje zapalenie.

Kiedy należy udać się do lekarza?
Gdy już wiemy, że zapalenie pęcherza nie ustępuje lub nasz stan nie poprawia się po kilku dniach samodzielnego leczenia, należy udać do lekarza.

Są także domowe sposoby, ale skoro u Twojej dziewczyny pojawiają się często, lepiej jak odwiedzi lekarza..

Rybka pisze: Dobrze jest też łykać preparaty żurawinowe, które działają antybakteryjnie


Jak już jesteśmy przy żurawinie i ją polecamy warto też dodać, że np osoby chore na cukrzycę nie mogą jej jeść pod żadną postacią!


--
J.

: 23 lut 2011, 22:14
autor: aniania
Tez miewałam taka przypadłosc, ze ilekroc zmarzłam to zaraz biegałam do WC i z wielkim bólem wydalałam kilka kropelek moczu i za chwile znowu i znowu... Pomagało mi wypicie dwoch duzych kubków goracej herbaty z sokiem malinowym albo z cytrynka. Można tez pomagac sobie tabletkami moczopędnymi typu urosept, urosan lub inne. W skrajnych przypadkach nalezy sie udac do lekarza ktory prawdopodobnie wypisze skierowanie na badania tzw posiew moczu ktore to badanie wykaze czy mamy jakąs odpowiedzialna za ten stan bakterię, jesli tak lekarz przepisze antybiotyk jesli nie- tabletki moczopedne (o ktorych juz wspomniałam) dostepne bez recepty. Ale zeby uchronic sie przed tego typu problemami z pęcherzem polecam cieplo sie ubierac, nie chodzic na bosaka po domu no i oczywiscie dbac o higiene... pozdrawiam

: 24 lut 2011, 22:31
autor: Alamakota
Też miewam zapalenie pęcherza.

Generalnie zawsze po stosunku dobrze jest się wysikać.
Jeśli ma to często, to wyciąg z żurawiny specjalny (soki nie bardzo działają), ale to już lekarz powie co i jak.

No i niestety, ale raz złapane, lubi wracać.

: 22 kwie 2011, 12:29
autor: Monika27
Hej, podepnę się pod ten temat, bo mam taki problem... Dostałam na wyniku badań coś takiego: cystitis interstitialis. Do tego Monural jednorazowo i Prouro. Na http://www.pecherz.pl/srodmiazszowe-zap ... za-ic.html przeczytałam, że to jakieś zapalenie śródmiąższowe a mi lekarz mówił tak, jakby to było zwykłe zapalenie pęcherza a tutaj piszą, że takie się trudno leczy. Iść do innego lekarza czy wziąć leki i poczekać, jak będzie?

: 22 kwie 2011, 17:19
autor: Marissa
Internet to nie lekarz. Nigdy nie zastąpi prawdziwego kontaktu z prawdziwym lekarzem. Tak łatwo teraz o tym zapomnieć.
Na Twoim miejscu wzięłabym leki które Ci przepisał lekarz i zastosować się do jego rad.

: 23 kwie 2011, 18:19
autor: mrt
Z tymi zapaleniami pęcherza to ciężka sprawa. Przy jednym facecie miałam to non-stop. Wystarczyło zmienić faceta. Skończyły się dolegliwości. I nikt mi nie powie, że to nie ma nic wspólnego ze współżyciem.

Wyjścia nie ma, trzeba słuchać lekarza. Nawet jesli nie wie, skąd to i co to.

: 24 kwie 2011, 13:07
autor: Andrew
Marissa pisze:Internet to nie lekarz. Nigdy nie zastąpi prawdziwego kontaktu z prawdziwym lekarzem. Tak łatwo teraz o tym zapomnieć.
Na Twoim miejscu wzięłabym leki które Ci przepisał lekarz i zastosować się do jego rad.

By nie było ! bardzo ostroznie podejsc do tego co napisze teraz
JUZ TAK BEZKRYTYCZNIE NIE UFAJCIE LEKARZOM
nie jeden i nie drugi po prostu sie myli , nie zna sie itd. Mimo , ze skonczył studia i ma dosc wiele praktyki , nadal wiedza w danej kwestri za mało . Ale najbardziej boli mnie to , ze w chwili badania on juz wie , ze nie wie , ale mimo to leczy tym co mu sie WYDAJE !! ze powinno pomóc , potem pacjent wraca ! bo nie ma pomocy i znowu nastapna próba leczenia czym innym , czegoś o czym nie ma pojecia , a tylko mu sie Wydaje ! I TAK TO TRWA AZ DO MOMENTU kiedy wyczerpia sie mu pomysły ! A ludzie ... ci przekonani , ze sa nomen omen w rekach fachowca , pozwalają na te doswiadczenia ! zas sam lekarz - nie przeprasza ! zas to co zalecił czyni swoiste spustoszenia w organizmie i leczymy sie juz nie na jedna przypadłosc l ale na drugą powstalą na skutek pzrepisanych leków - bo lekarzowi wydawało sie , ze powinny pomóc ! i tak łapiesz np. infekcje pochwy , albo cokolwiek innego !
Moja mama leczona była przez lekarza majacego ponad 59 lat wiec fachowca , chwalonego przez wielu na korzonki - błedna diagnoca , potem na zapalenie jakiegos nerwu , zmiana leków - błedna diagnoza , łaziła jzu po scianach , na najmocniejszych lekach pzreciwbulowych była . Dopiero gdy jej dzieci , w tym ja i mój brat , wymusilismy odpowiednia badania ktore zalecił prywatny lekarz , jak słusznie przeze mnie podejrzewany NEUROLOG - to sie okazało , ze mozna mamie pomóc . Ale zastanawia mnie jedno , dlaczego ja... człek prosty doprowadzilem do pomocy mojej mamie , podczas gdy lekarz z wieloletnim doswiadczeniem nie umiał , próbujac mame samemu leczyć , potem wysyłajac ja do chirurga , ten znowu ... Co sie dzieje ! ?? Wiec olac lekarzy , sam o siebie nie zadbasz , jestes - nie - mozesz !! mozesz byc stracony ! wesołych swiat
mama to tylko jeden z przykładów , a moge ich podac wiele .

[ Dodano: 2011-04-24, 13:08 ]
mrt pisze: I nikt mi nie powie, że to nie ma nic wspólnego ze współżyciem.

.

potwierdzam , jakims sposobem ma !
Tak samo jak lekarza mus zmienic kiedy bedzie Cie leczył na zapalenie pochwy , bo drozdzak sie wda , a nie bedzie leczył twojego partnera ! jak bedzie leczył tylko masciami , a nie lekami doustnymi ...
trafisz na takiego ... bedziesz nosiła sie z problemem latami

: 24 kwie 2011, 22:32
autor: aniania
Ja np spotkałam się z taką sytuacją, że lekarz sam niejako przyznał się do swojej niekompetencji mówiąc: "Skieruję panią na zabiegi, którym będzie się pani poddawać przez miesiąc, ale szczerze mówiąc nie wiem czy pomogą". Wtedy olałam tego lekarza, poszłam na prywatną wizytę, diagnoza i leczenie było trochę inne i najważniejsze, że skuteczne.

: 29 kwie 2011, 13:32
autor: *marzyciel*
ja juz też nie dowierzam lekarzom, dlatego jak ma się jakiekolwiek wątpliwości to bym poszła do drugiego lekarza na konsultację. ja wiem, że to wiąże się z dodatkowymi często kosztami, ale niektórzy lekarze to za przeproszeniem takie konowały, że ja pitole ;) nie mówię, że w tym przypadku, bo i monural i prouro to bardzo dobre środki, ale rzeczywiście na zapalenie pęcherza normalne, bakteryjne.

a zastanawiam się jak jest z tym pratnerem.. myślałam, że to tylko kwestia bardziej fizyczna, seksualna, że otarcia, "uderzanie" o cewkę moczową itd, ale jeśli rzeczywiście jest tak, że przy jednym partnerze się odnawia a przy innym nie, to już coś moja teoria tutaj kuleje ;)

: 01 sie 2011, 15:14
autor: filigranowa
Ja jak mam zapalenie pęcherza to nie biegnę od razu do lekarza. A co on mi poradzi? Wypisze receptę i tyle. A wiadomo że skoro coś jest na receptę to nie jest tak do końca bezpieczne. Wole swoje sprawdzone metody. Pije herbatę żurawinową, biorę wit.C, łykam urextra i wieczorem przed spaniem robię nasiadówki. Najważniejsze że mi to pomaga i szybko czuje ulgę. A do lekarza nawet nie chce mi się iść.

: 18 sie 2011, 12:48
autor: blue_star
*marzyciel* Ja tez myślałam że to nie zależy od partnera ale jednak tak jest wiem, to na swoim przykładzie... Mój obecny facet kocha się ze mną często i dawno nie miałam zapalenia pęcherza, aczkolwiek od jakiegoś czasu profilaktycznie łykam urextra i staram się w miarę sensownie odżywiać i piję dużo wody z cytryną.. Tak naprawdę może to też mieć wpływ na to że te infekcje nie pojawiają się tak często jak kiedyś..

filigranowa.. Czasem warto iść do lekarza.. bo jak trwa za długo to może to być coś z nerkami.. Choć nie ukrywam że do lekarzy jestem sceptycznie nastawiona .. prawie jak do księży :P

: 18 sie 2011, 17:40
autor: Yasmine
A ja chciałam tylko napisać, że jedynym lekiem bez recepty (bo te wszystkie żurawinki to taki trochę pic na wodę, suplementy - bardziej w profilaktyce niż do leczenia się nadają) jest Urosal. Jak ktoś nie może, z różnych powodów, szybko dostać się do lekarza, to polecam. Tutaj można zobaczyć:
http://bazalekow.mp.pl/leki/item.html?id=18734

: 24 sie 2011, 14:06
autor: filigranowa
Widzisz Yasmine ja jestem zdania że na każdego działa coś innego. Widzisz na Ciebie działa urosal, który na mnie nie działa. I z tego co się orientuję nie jest to jedyny lek bo jest jeszcze np.prouro czy wspomniany już Urextra. I oprócz tego ze można brać go profilaktycznie to stosuje się go również w leczeniu. :) Ale przecież każdy jest inny i każdy leczy się według swoich potrzeb ;)

: 24 sie 2011, 14:11
autor: Nemezis
Tak swoją drogą, jeżeli ktoś lubi rzeżuchę <zakochany> to niech wie, że owa cudowna zieleninka dezynfekuje drogi moczowe.

: 25 sie 2011, 09:33
autor: Yasmine
filigranowa pisze: I z tego co się orientuję nie jest to jedyny lek bo jest jeszcze np.prouro czy wspomniany już Urextra.

Oba to SUPLEMENTY DIETY i oba są na bazie żurawiny. Urosal jest zarejestrowany jako lek i ma dwie substancje chemiczne. Pierwsza to salicylan fenylu - substancja przeciwzapalna i przeciwbólowa i dodatkowo odkażająca drogi moczowe. Druga to metenamina (urotropina), która jest chemioterapeutykiem, czyli chemicznym antybiotykiem.
filigranowa pisze:Widzisz na Ciebie działa urosal, który na mnie nie działa.

Nie wiem, czy na mnie działa, bo nigdy nie miałam problemów z pęcherzem. Ale polecam go, jak na kogoś żurawina nie działa i rzeczywiście niektórzy wracają i dziękują, bo nie wiedzieli, że prócz furaginy mogą dostać coś skutecznego.