Ból od kolan w dół...
: 21 wrz 2007, 20:19
Zawsze cieszyłem się dobrą kondycją raczej, mogłem biegać godzinami i pojawiały się jedynie zakwasy które dosyć szybko znikały.
Zawsze jednak miałem taki problem, że wykrzywiały mi się buty, stopa zapadała się w podeszwie adidasów tak jakby nie pasował jej kształt tego buta, natomiast po eskapadach w pantoflach ktore mają całe podeszwy lane gumą i stopa musi na nich stać sztywno miałem cholerne bóle przez kilka dni nawet jeśli w tych pantoflach tylko postałem z godzinkę.
Ostatnio natomiast, dopóki jestem w ruchu to jest dobrze. Ale kiedy przyjdzie wieczór i jestem już w domu zaczynają boleć mnie stopy w okolicach kostki i kolana.
Kiedy już pójdę spać, to z rana budzi mnie pulsujący ból, ciągnący się od kolan aż po stopy. Nie do zniesienia normalnie.
Dodam też, że kiedy dostanę np podczas gry w piłkę w kolano, automatycznie robi mi się gorąco, widzę gwiazdki, zalewają mnie poty i jestem bliski omdlenia.
Co jest? Miał ktoś coś takiego? Prowadzę raczej aktywny tryb życia...
Zawsze jednak miałem taki problem, że wykrzywiały mi się buty, stopa zapadała się w podeszwie adidasów tak jakby nie pasował jej kształt tego buta, natomiast po eskapadach w pantoflach ktore mają całe podeszwy lane gumą i stopa musi na nich stać sztywno miałem cholerne bóle przez kilka dni nawet jeśli w tych pantoflach tylko postałem z godzinkę.
Ostatnio natomiast, dopóki jestem w ruchu to jest dobrze. Ale kiedy przyjdzie wieczór i jestem już w domu zaczynają boleć mnie stopy w okolicach kostki i kolana.
Kiedy już pójdę spać, to z rana budzi mnie pulsujący ból, ciągnący się od kolan aż po stopy. Nie do zniesienia normalnie.
Dodam też, że kiedy dostanę np podczas gry w piłkę w kolano, automatycznie robi mi się gorąco, widzę gwiazdki, zalewają mnie poty i jestem bliski omdlenia.
Co jest? Miał ktoś coś takiego? Prowadzę raczej aktywny tryb życia...
