agnieszka.com.pl

Czy świerzbowcem można zarazić się od kota lub psa? tak sie sklada , ze moje zwierzaki najprawdopodobniej pozarazaly sie miedzy soba swierzbem (dokładnie świerzbowcem usznym) i teraz nie wiem , czy mam martic sie takze o innych domownikow. wiecie cos na ten temat?

Owszem jest to teoretycznie mozliwe, ale trzeba by sie naprawde maskrycznie postarac. Wiec nie ma sie czym martwic. Zwierzaki do weta, moim kotom pomogl Stronghold, najlepiej podany dwa razy, w odstepie miesiaca. Uszy zwierzakow czyscic regularnie, bedzie im mniej przeszkadzac.
Swierzbowiec jest bardzo popularny. Sama sie juz kilka razy z nim spotkalam i nigdy nic mi nie bylo (majac z kotami normalny kontakt, przytulajac je, spiac razem z nimi etc.)

strasznie drogi ten Stronghold.. jak pomysle ze musialabym zakupic dla kotka i pieska to podziekuje nie ma jakiegos tanszego srodka? oczywiscie skutecznego

Stronghold drogi? Dla kota placilam okolo 20zl. Dla mnie to nie jest duzo, w koncu chodzi o zdrowie zwierzaka.
On ma ta zalete, ze wystarczy jednorazowe podanie i lek przez dluzszy okres czasu dziala, nie trzeba np. zakraplac uszu kilka razy dziennie i stresowac zwierzaka.

Odpowiadajac, to na pewno sa ine srodki. Ale popros o nie weterynarza, ja nie jestem lekarzem, nie znam calego asortymentu lekow. Napisalam co u moich kotow pomoglo i bylo wygodne.
Zabierz ich czym predzej do weta, bo jak sie pajeczaki rozmnoza to leczenie bedzie trudniejsze i drozsze

złotooka kotka pisze:Dla kota placilam okolo 20zl.

ja gdzies czytalam ze 60 stad moje zapytanie

zwierzaki jada jutro rano

imawerol ponoc tez jest dobry.
Stronghold moim zdaniem najlepszy, sprawdziłam na kotach

To nie temat o kotach, ale mój też dostał stronghold, i podziałało.

Myślę, że nie powinnaś się zarazić świerzbem od zwierzaków. Czasami tak jest, że między sobą coś złapią, ale dla ludzi to nieszkodliwe.

I koniecznie zwierzaki jak najszybciej do weta!

Juz były, piesek ma zapalenie ucha i mial zrobione wymazy i dostal na spolke z kotkiem ktory ma swierzbowca masc pt Oridermyl

za kilka dni mam sie stawic z pieskiem do weta, aby dobrac odpowiedni antybiotyk.

A o tym świerzbowcu , co kotki zaraza to juz troche przeczytalam, i wiem, ze nawet jak przejda na ludzkiego zywiciela, to do 3 tygodni gina, bo po prostu nie maja odpowiednich warunkow zywieniowych.