Prowokowanie wymiotów

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

mmarzycielkaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 17 sty 2007, 21:09
Skąd: Siem-ce Śl.
Płeć:

Prowokowanie wymiotów

Postautor: mmarzycielkaa » 13 sie 2007, 19:52

Znając to forum, ten temat lub podobny już był, niestety nie umiem znaleźć i przepraszam, że zakłądam nowy.
Chodzi mi o to, że moja znajoma od jakiegoś czasu wywołuje u siebie wymioty. Codziennie kilka razy. I mam takie pytanie: czy po jakimś czasie żołądek się do tego przyz3yczaja i zwraca każdy pokarm?? Jeśli tak to wiecie może po jakim??
Pozdrawiam i bardzo dziękuje za jakie kilwiek informacje
ja-czyli-ona-19
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 06 maja 2007, 16:23
Skąd: stąd :P
Płeć:

Postautor: ja-czyli-ona-19 » 13 sie 2007, 20:04

Siemanko. Skoro już wiesz o tym problemie to podejrzewam ze powiedziała ci o tym właśnie ta koleżanka. A skoro zwierzyła Ci sie to na two8im miejscu bym spytała w jakim celu powoduje te wymioty. Bo na pierwszy rzut może to być bulimia. Tj coś podobnego do anoreksji, a różnica jest taka że osoby chore objadają się wszystkim czym popadnie a następnie mając "wyrzuty sumienia" wywołują wymioty a wszystko po to by właśnie się odchudzić... A żołądek przyzwyczaja się by nie tolerować pokarmu, po jakim czasie to nie wiem, ale uważam ze warto by z nią na ten temat porozmawiać...
... :)
mmarzycielkaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 17 sty 2007, 21:09
Skąd: Siem-ce Śl.
Płeć:

Postautor: mmarzycielkaa » 13 sie 2007, 20:07

a ona mówi głównie "przestane po tygodniu" czy coś takiego. więc jak ją znam to na 99% przestanie tylko ciekawa jestem czy przez ten tydzień po prostu jej się ten żołądek nie przyzwyczai do tego
ja-czyli-ona-19
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 06 maja 2007, 16:23
Skąd: stąd :P
Płeć:

Postautor: ja-czyli-ona-19 » 13 sie 2007, 20:18

dalej jest kwestia z jakiego powodu powoduje wymioty bo bulimia tak jak anoreksja sa to choroby o podłożu psychicznym ( człowiek mówi ze przestanie ale nie przestaje bo uważa ze jest gruby a powodowanie wymiotów go odchudzi- co jest totalną bzdurą) a jeżeli na prawdę przestanie a będzie sobie od czasu do czasu powtarzać taką "rundkę" to na pewno co najmniej rozstroi sobie żołądek...( a to też nie jest przyjemne- uwierz mi )
... :)
mmarzycielkaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 17 sty 2007, 21:09
Skąd: Siem-ce Śl.
Płeć:

Postautor: mmarzycielkaa » 13 sie 2007, 20:24

co do powodu wymiotów, to tak, jest nim odchudzanie. ale dalej nie odpowiadacie mi na główne pytanie: wiecie, po jakim czasei jej już tak zostanie?
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 13 sie 2007, 20:34

mmarzycielkaa pisze:wiecie, po jakim czasei jej już tak zostanie?


A po co ci to wiedziec he?Jednym zostaje innnym nie. Jak juz zaczela to na miliardy procent nie przestanie po tygodniu tym bardziej jesli jej "wychodzi".po prostu spodobala jej sie ta "zabawka":]
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
ja-czyli-ona-19
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 06 maja 2007, 16:23
Skąd: stąd :P
Płeć:

Postautor: ja-czyli-ona-19 » 13 sie 2007, 20:35

mmarzycielkaa pisze:wiecie, po jakim czasei jej już tak zostanie?



ja nie mam zielonego pojęcia ale uważam ze problem JEST i ze należy szybko działać póki nie będzie za późno... szkoda dziewczyny...
... :)
soulvibrates
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 187
Rejestracja: 19 lis 2006, 11:05
Skąd: skatowni
Płeć:

Postautor: soulvibrates » 13 sie 2007, 20:42

to uzaleznia i wciaga i nie ma co wierzyc w cuda ze "przestanie po tygodniu" to jest raczej przypadek dla psychologa/psychiatry bo to jest przede wszystkim problem duszy z czego pozniej wynikaja problemy ciala.
ja-czyli-ona-19
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 06 maja 2007, 16:23
Skąd: stąd :P
Płeć:

Postautor: ja-czyli-ona-19 » 13 sie 2007, 20:49

soulvibrates pisze:to uzaleznia i wciaga i nie ma co wierzyc w cuda ze "przestanie po tygodniu" to jest raczej przypadek dla psychologa/psychiatry bo to jest przede wszystkim problem duszy z czego pozniej wynikaja problemy ciala.


w 1000% się zgadzam - nic ująć nic dodać ;-)
... :)
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 13 sie 2007, 21:28

Nie zapominałabym także o tym, że na prowokowaniu wymiotów ucierpi podrażniony przełyk, a z zębami dzieją się potworne rzeczy :/ A żołądek nie "zwraca" pokarmu, ale po pewnym czasie przestaje go prawidłowo trawić, co odbija się na reszcie narządów, od trzustki poczynając, a na nerkach kończąc.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 sie 2007, 21:36

Jest to bardzo szkodliwe dla calego ukladu pokarmowego i zebow nie tylko dla zoladka.
Dzialac szybko nalezy!
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 13 sie 2007, 23:48

mmarzycielkaa pisze:Chodzi mi o to, że moja znajoma od jakiegoś czasu wywołuje u siebie wymioty. Codziennie kilka razy. I mam takie pytanie: czy po jakimś czasie żołądek się do tego przyz3yczaja i zwraca każdy pokarm?? Jeśli tak to wiecie może po jakim??

Żołądek sam nie zwróci pokarmu.

pani_minister pisze:Nie zapominałabym także o tym, że na prowokowaniu wymiotów ucierpi podrażniony przełyk, a z zębami dzieją się potworne rzeczy :/

No :/. Po 12 godzinach wymiotów czułam, że przełyk się pali. Na dłuższą metę, to te wymioty niesamowicie niszczą przewód pokarmowy.


A tak w ogóle myślałam, że ktoś u siebie chce sprowokować wymioty, ale nie wie jak ;DD
Ja sama wymiotowałam w tym roku już chyba z kilkadziesiąt razy, więc specjalistka jestem <chory>
Awatar użytkownika
PinkDevil
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 22 cze 2007, 10:09
Skąd: zza rogu
Płeć:

Postautor: PinkDevil » 14 sie 2007, 12:06

<boje_sie> <boje_sie> czego to sie czlowiek nie dowiaduje... zamiast isc na fitness czy cus to jakis chore sposoby, no ale ja nie osadzam... jak kazdy wie, wymioty pomagaja, gdy jestesmy zmeczeni bardzo alkoholem.... ale jak zadko to sie zdaza, wiec na pewno czeste, codzienne zmuszanie organizmu do nienaturalnego dzialania jest zle. <pijak>
I know I'm not perfect, but I'm so close... It scares me
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 14 sie 2007, 12:17

Yasmine pisze:Żołądek sam nie zwróci pokarmu.

sam nie, ale po jakims czasie moga byc problemu z refluksem i zarzucaniem tresci żoładka ( tak to sie chyba nazywa)
Ja sama wymiotowałam w tym roku już chyba z kilkadziesiąt razy, więc specjalistka jestem <chory>

ja tez chyba już pod specjalistke podchodze.
A przełyk pali bardzo, zwłaszcza jak to sie wywaliło z siebie jakis czas po jedzeniu kiedy te kwasy mocno już zadziałały.
Lekarka mi mówiła, że jak sie takim mocno juz wymieszanym z sokami trawiennymi wymiotuje to mozna sobie przełyk poparzyć (oparzenie chemiczne). I cholernie szkliwo to niszczy.
Psychicze na mój nos to tez szkodliwe, bo utrwala złe nawyki, najedzenie sie bezkarne bo zawsze sie mozna oczyscic
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 14 sie 2007, 23:26

Nikt nie napisal o najlepszym-RAK ZOLADKA I PRZELYKU-najgorszy rodzaj raka jaki moze sie trafic (bo najbardziej bolesny i w przypadku zoladka-smiertelny)...a no i jeszcze pekniecie zoladka i kaput po max 1dniu :]

[ Dodano: 2007-08-14, 23:31 ]
Yasmine pisze:a sama wymiotowałam w tym roku już chyba z kilkadziesiąt razy, więc specjalistka jestem <chory>

Wiec jestes chora a nie specjalistka.

[ Dodano: 2007-08-14, 23:32 ]
Dzindzer pisze:ale po jakims czasie moga byc problemu z refluksem i zarzucaniem tresci żoładka ( tak to sie chyba nazywa)

Dokladnie tak.

[ Dodano: 2007-08-14, 23:38 ]
Yasmine pisze:tak w ogóle myślałam, że ktoś u siebie chce sprowokować wymioty, ale nie wie jak ;DD
Ja sama wymiotowałam w tym roku już chyba z kilkadziesiąt razy, więc specjalistka jestem


I co chcesz dawac rady dobrej siostry jak mozna sie przekrecic. <brawo>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
zawe
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 08 mar 2007, 07:53
Skąd: niką
Płeć:

Postautor: zawe » 19 sie 2007, 20:19

dodać nalezy, że nie tylko szkliwo się niszczy, zęby mogą WYPAŚĆ
niszczy się cera, mogą zacząć się kłopoty z miesiączką,
rujnuje się cały organizm <chory>

Jesteś jej przyjaciółką? Powiedz rodzicom. To choroba. Ona nie przestanie po tygodniu. Tak swoją drogą nie zadajesz tego pytania dla siebie?

To bagno. Bliska mi osoba była bulimiczką, poźniej doszła do tego anoreksja. Uwierz mi, nie warto.
Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 10 sie 2010, 18:58

Hej, mam prośbę do osób które cierpiały cierpią na bulimie. Jezeli mozecie opioszcie swoje zmagania, poczatki, przebieg i ew leczenie. Jak sie zaczelo czy zdawaliscie soboie sprawe z konsekwencji ile trwa/trwało? Czy próbowaliście minimalizować skutki ewentualnych powikłań? Czy cierpicie teraz na jakieś powikłania spowodowanie bulimia. Jeżeli nie chcecie napisać na forum napiszcie na priv.
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 sie 2010, 00:42

Bulimia jak dla mnie jest choroba psychiczna i jak masz z tym problem idz do psychiatry.
Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 12 sie 2010, 00:54

Problem w tym że jestem w obcym kraju i nie znam języka za dobrze. Na razie prawie daje sobie rade. Ale nie zawsze racjonalne myślenie pomaga.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2010, 00:55 przez mika, łącznie zmieniany 1 raz.
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 233 gości