agnieszka.com.pl

Witam drogich użytkowników forum.Dawno mnie tutaj nie było, ale to ze względu na brak czasu,wybaczcie.Przejde do sedna..moj problem polega na tym,że bardzo często mam wzdęcia,zaparcia itd. nie wiem czym to jest spowodowane...ale dziś to już masakrycznie...więc tak: wczoraj wieczorem wziełam xenne, gdyż już czułam że coś bedzie nie tak,ponadto troszkę wypchało mi brzuch...wstałam rano mając nadzieje, że owy lek zadziała jak zawsze, a tu nic...mijały godziny,brzuch coraz wiekszy,bolący bardzo,twardy. W końcu wziełam jeszcze 2 tabletki...po jakichś 3 gdzinach od ich wzięia poszłam do ubiakcji-lek zadziałał,ale brzuch dalej nadęty,wielki i twardy..posłam za jakieś 2 godziny do ubiacji 2 raz,zrobiłam co miałam zrobić, a brzuch dalej pozostał w takim samym stanie....po godzinie poszłam po raz 3 już do wc...po wyjsciu brzuch nadal taki sam...i tu moje pytanie...co jest grane? czy brzuch nie powinien byc mniejszy po tym jak tabletka zadziałała? Niepokoje sie, bo nidy tak nie miałam,zawsze po 1 wizycie w wc przechodziło a teraz..?Nic.. brzuch mnie boli cały czas... czym mogą być spowodowane te czeste zaparcia,wzdęcia?Kiedy ten brzuch wróci do normalnego "rozmiaru"? moze ja mam jakis problem z jelitami czy cos... jak uregulować ich pracę...?Nie mam pojecia dlatego prosze o pomoci i z góry bardzo dziekuje.

MałaGwiazda pisze:nie wiem czym to jest spowodowane...

mozliwe ze złą dietą. Zadaj sobie sama pytanie co jadasz i czy to aby na pewno jest zdrowe i nie bardzo bardzo ciężkie

MałaGwiazda pisze:co jest grane

lekarz mógłby Ci powiedziec...

MałaGwiazda pisze:brzuch mnie boli cały czas... czym mogą być spowodowane te czeste zaparcia,wzdęcia?Kiedy ten brzuch wróci do normalnego "rozmiaru"? moze ja mam jakis problem z jelitami czy cos... jak uregulować ich pracę...?Nie mam pojecia dlatego prosze o pomoci i z góry bardzo dziekuje

Mozesz miec jakies poroblemy z jelitami, np zespół jelita wrażliwego czy cos takiego. Najlepiej do lekarza, a nie ciągle wcinac tabletki na własną rękę. Wiem, ze one ziołowe, ale lekarz mogłby zapisać cos skuteczniejszego i dowiedziałabys sie co Ci jest

pozdrawiam

no to pozostaje lekarz-mam nadzieje ze pomoze...problem tylko pozostaje w tym, ze nasi polscy specjaliści strajkuja...

MałaGwiazda pisze:no to pozostaje lekarz-mam nadzieje ze pomoze...problem tylko pozostaje w tym, ze nasi polscy specjaliści strajkuja...

w przychodniach tez? ja na szczescie mieszkam w takim wojewodztwie, gdzie zaden szpital nei strajkuje <uf>

no niestety w przychodniach tez, ale narazie słyszałam tylko o 2, o reszcie nie, ale sprawdze jak pojde dobrze masz ostatnio moja sasiadka chciala szwy wyciagnąć i poszla do szpitala, to jej powiedzieli "przykro nam- strajkujemy",poszla do 1 przychodni-"pocałowała klamkę",poszla do 2 przychodni to nie chcieli wyciagnąć z jakichs glupich powodów...skandal...a jak wiadomo-szwy gniją, także musi szukac bo juz 10 dni je nosi...

Szwy gniją?
Pierwsze słysze... A jestem po kilku operacjach.

Marissa pisze:Szwy gniją?
Pierwsze słysze...

ja tez nie slyszalam, chyba, ze u nich jakies inne szwy zakladaja... z tego co wiem, a moge sie mylic to co najwyzej zarastaja jak sie rana goi

MałaGwiazda pisze:jak uregulować ich pracę...?

moze wiecej blonnika w diecie, on reguluje procesy trawienne. Mi pomoglo tez siemie lniane.

Marissa pisze:Szwy gniją?
Pierwsze słysze... A jestem po kilku operacjach.

hmm dziwne ja też mam doświadczenia po operacjach i z tego co pamietam to szwy moga wrosnąć w skóre ale nie gnić

ja sobie wyciągnęłam sama szwy z ręki, są plasticzane i nie zgniją

co do jelit idź do zwykłego internisty po Duspatalin i jedz DUUUŻŻŻŻOOO błonnika, suszone śliwiki są dobre i zastosuj zwykły czopek glicerynowy i radzę nie nadużywać specyfików przeczyszczających bo sieją zniszczenie w jelitach a jeśli już musisz to do tego stosuj jakiś probiotyk

owszem,moga gnic...po okresie mniej wiecej misiaca... dziekuje za porady,w najblizszym czasie sie wybiore do lekaza tylko musze znalezc wolna chwile:)