Po pierwsze, pierwsi ludzie wcale nie byli dzikusami, którzy mieszkali w jaskiniach i jedli mięso. Bóg stworzył Adama i Ewę, którzy byli normalnymi ludźmi i mieszkali w przepięknym raju. Nie ubierali się, chodzili nago. Żywili się nie zwierzętami, tylko owocami i warzywami. Dopiero potem, kiedy odwrócili się od Boga, zaczęli zabijać i jeść zwierzęta. Wtedy też zaczęli się ubierać w skóry zwierząt.
Po drugie, teraz ludzie też muszą się w coś ubierać, ale wcale nie muszą w tym celu zabijać zwierząt. Czytaj uważnie moje posty - napisałem że nieodłącznym elementem ludzkiego życia jest zabijanie zwierząt na pożywienie, a nie na futra.
Lubicie futerka?
Moderator: modTeam
Ostatnio zmieniony 14 cze 2005, 10:36 przez Krystian, łącznie zmieniany 1 raz.
aj Krystian Krystian...
ja idac tym samym tokiem rozumowania mowie ze podobnie jest ze smiercia zwierzad dla zdobycia ubrania. Wcale nie napisalam ze Ty tak powiedziales. To ty czytaj uwazniej.
Po trzecie, ludzie muszą jesc, ale wcale nie muszą w tym celu zabijac zwierzat.
Ale to Ty powolales sie pierwszy na tych dzikusow jako na autorytet "poniewaz ludzie jedza zwierzeta od tysiecy lat" mowie wiec ze zabijaja zwierzeta dla odzienia rowniez od tysiecy lat.
Krystian pisze:Śmierć zwierząt celem zdobycia pożywienia jest nieodłącznym elementem życia ludzkiego od tysięcy lat.
ja idac tym samym tokiem rozumowania mowie ze podobnie jest ze smiercia zwierzad dla zdobycia ubrania. Wcale nie napisalam ze Ty tak powiedziales. To ty czytaj uwazniej.
Krystian pisze:Po drugie, ludzie muszą się w coś ubierać, ale wcale nie muszą w tym celu zabijać zwierząt.
Po trzecie, ludzie muszą jesc, ale wcale nie muszą w tym celu zabijac zwierzat.
Krystian pisze:Po pierwsze, pierwsi ludzie wcale nie byli dzikusami, którzy spali w jaskiniach i jedli mięso. Bóg stworzył Adama i Ewę, którzy byli normalnymi ludźmi i mieszkali w przepięknym raju. Żywili się nie zwierzętami, tylko owocami i warzywami.
Ale to Ty powolales sie pierwszy na tych dzikusow jako na autorytet "poniewaz ludzie jedza zwierzeta od tysiecy lat" mowie wiec ze zabijaja zwierzeta dla odzienia rowniez od tysiecy lat.
sarah pisze:ja idac tym samym tokiem rozumowania mowie ze podobnie jest ze smiercia zwierzad dla zdobycia ubrania. Wcale nie napisalam ze Ty tak powiedziales. To ty czytaj uwazniej.
Tak, ale jak napisałem wyżej zwierząt nie trzeba zabijać w celu produkowania ubrań, bo przecież nie trzeba produkować ubrań ze skór zwierzęcych. Można je produkować także z materiałów które nie są pochodzenia zwierzęcego. To tylko ludzka chciwość i rządza kasy sprawia że nadal zabija się zwierzęta na skóry. Bo jedzenie to jedna z podstawowych potrzeb człowieka, ale ubranie z futra zwierzęcia to już nie potrzeba. To zachcianka.
sarah pisze:Po trzecie, ludzie muszą jesc, ale wcale nie muszą w tym celu zabijac zwierzat.
Słusznie. I jak już napisałem wyżej, tak kiedyś będzie. Ludzie nie będą jeść zwierząt. Zresztą dzisiaj nikt nikomu nie karze jeść mięsa. Można być wegetarianinem. Zresztą jest wiele produktów pochodzenia roślinnego, które smakują jak mięso. Przykładem takiego produktu jest np. Kania, grzyb.
sarah pisze:Ale to Ty powolales sie pierwszy na tych dzikusow jako na autorytet "poniewaz ludzie jedza zwierzeta od tysiecy lat" mowie wiec ze zabijaja zwierzeta dla odzienia rowniez od tysiecy lat.
Nie powołałem się na dzikusów, tylko na ludzi którzy jedli zwierzęta na po wygnaniu Adama i Ewy z raju. Określenie "od tysięcy lat" nie oznaczało "od samego początku", tylko po prostu "od długiego czasu".
Zastanówmy sie (wracajaz do dawnego jak ze tematu ) <aniolek2> po co komu taki tygrys 
? wszak kobieta w futerku z nego wyglada wysmienicie ! i do niczego innego jak poza futrem jak i zoo albo ze bedzie gdzieś wypchany sobie lezał nie jest nam ludziom potrzebny ! ,bowiem kontakt z nim jest z natury nie bezpieczny w naturze 
co innego w zoo .Wiec .... lepiej miec z niego futro , bo inaczej bestia zje Ciebie <browar>
? wszak kobieta w futerku z nego wyglada wysmienicie ! i do niczego innego jak poza futrem jak i zoo albo ze bedzie gdzieś wypchany sobie lezał nie jest nam ludziom potrzebny ! ,bowiem kontakt z nim jest z natury nie bezpieczny w naturze co innego w zoo .Wiec .... lepiej miec z niego futro , bo inaczej bestia zje Ciebie <browar>poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Jak to czytam...
Po pierwsze, jeśli nie gadasz z sąsiadem, to mozesz go zabić? Przecież nei jest Ci potrzebny. To jest ludzki materializm. Tygrysy żyją w swoim naturalnym środowisku i tam powinny być. To my tam włazimy, nie one do nas. Przyroda to otoczenie w którym żyjemy, jesli każdy myślał by w ten sposób, dawno by nas nie było. Bo jeśli wierzysz w to, że człowiek moze ujarzmić prawa natury, że wygra z przyrodą, to masz złudzenia. Jeśli dalej bedziemy niszczyc tak środowisko to sami zginiemy...
A i co do Adama i Ewy, napisałeś że futra nie były od zawsze potrzebne itd, ale mięsa tak. Jednocześnie piszesz, że w Raju Adam i Ewa jedli owoce, warzywa, ogółem rośliny. Więc ja tyu czegos nie rozumiem...
Pozatym, ja zawsze myślałem że Biblia jest oparta na symbolach. Ale każdy interpretuje ja po swojemu.
pzdr
Jeśli oznaką bycia prawdziwym mężczyzną jest upijanie się i sikanie do zlewu, to ja nie chcę być mężczyzną...
Sasiad jest jak najbardziej potrzebny jak Ty nie wdzisz ze tak jest to twoja sprawa !
prawa natury a tygrys i temu podobne futerkowce to całkiem cos innego !
Cos Ci sie kolego pomieszało <aniolek2>
własnie ....sami zginemy i to nie dlatego ze ja chce mec futro tygrysa , tylko dlatego iz jest nas tak wielu i tak wiele zremy zwierząt ! ze umrzemy w własnych fekaliach , bowiem zasramy ten swiat (jak i zasypiemy smieciami ) zatem co proponujesz ? wybijac ludzkosc by sie tak ne rozmnazała ? Tygrys i inne zwierzaki nie maja nic wspulnego z przyrodą w tym sensie , ze nas ona zniszczy jak ja bede zaspokajac swą próznosc w kwesti mienia futerka ! <aniolek2>
zapytam jeszcze gdzie jest nasze naturalne srodowisko ? zapeniam cie ze gdyby dopuscic do naglego znacznego rozmnozenia sie tego gatunku , zezarłby Ciebie taki zapewne tygrys , bo to Ty wtedy był byś jego pokarmem ...wiec tekst z sasiadem ...do kitu <aniolek2>
jak Ty nie wdzisz ze tak jest to twoja sprawa !
prawa natury a tygrys i temu podobne futerkowce to całkiem cos innego !
Cos Ci sie kolego pomieszało <aniolek2>
własnie ....sami zginemy i to nie dlatego ze ja chce mec futro tygrysa , tylko dlatego iz jest nas tak wielu i tak wiele zremy
zwierząt ! ze umrzemy w własnych fekaliach , bowiem zasramy ten swiat (jak i zasypiemy smieciami ) zatem co proponujesz ? wybijac ludzkosc by sie tak ne rozmnazała ? Tygrys i inne zwierzaki nie maja nic wspulnego z przyrodą w tym sensie , ze nas ona zniszczy jak ja bede zaspokajac swą próznosc w kwesti mienia futerka ! <aniolek2>
zapytam jeszcze
gdzie jest nasze naturalne srodowisko ? zapeniam cie ze gdyby dopuscic do naglego znacznego rozmnozenia sie tego gatunku , zezarłby Ciebie taki zapewne tygrys , bo to Ty wtedy był byś jego pokarmem ...wiec tekst z sasiadem ...do kitu <aniolek2>poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
wajdelota pisze:A i co do Adama i Ewy, napisałeś że futra nie były od zawsze potrzebne itd, ale mięsa tak. Jednocześnie piszesz, że w Raju Adam i Ewa jedli owoce, warzywa, ogółem rośliny. Więc ja tyu czegos nie rozumiem...
Nie przeczytałeś dokładnie, więc powtórzę jeszcze raz:
Futra nie były od zawsze potrzebne, ponieważ Adam i Ewa zanim zgrzeszyli to chodzili nago. Potem jak zgrzeszyli, otrzymali ubranie ze skóry zwierzęcej. Potem ludzie też wytwarzali ubrania tylko ze skóry zwierząt. Ale w końcu nauczyli się wytwarzać ubrania pochodzenia niezwierzęcego.
Adam i Ewa od samego początku jedli tylko owoce i warzywa, nie jedli mięsa. Zaczęli je jeść kiedy Bóg wypędził ich z raju, musieli też ciężko pracować na roli, bo stracili możliwość korzystania z drzew które rodziły owoce w raju. Ludzie jedzą mięso do dzisiaj. Ale jak już napisałem, nikt nikogo dziś nie zmusza do jedzenia mięsa. Można być wegetarianinem.
wajdelota pisze:Pozatym, ja zawsze myślałem że Biblia jest oparta na symbolach. Ale każdy interpretuje ja po swojemu.
To prawda że w Biblii Świętej spotyka się symbole. Ale po pierwsze nie wszędzie, a po drugie należy porównywać te fragmenty z innymi aby wiedzieć jak je rozumieć. Jednak jest dużo miejsc w których nie ma symboli. I nie wymaga się tutaj jakiś niesłychanych rozważań teologicznych. Przykład:
"Bóg powiedział, że nie z każdego drzewa wolno wam jeść" - proste zdanie które wskazuje na zakaz co do spożywania. Chyba nie uważasz że tutaj jest jakiś symbol? Bo ja nie widzę. Stwierdzenie proste i zrozumiałe. Dlatego nie można popadać w skrajności. Jeżeli ja do ciebie np. powiem: "Napisałeś odpowiedź na moje pytanie" czy to znaczy że używam jakiegoś symbolu? Nie - po prostu stwierdzam że napisałeś odpowiedź na moje pytanie.
"Bóg powiedział, że nie z każdego drzewa wolno wam jeść"
Pewnie, że to symbol. Skoro jest niby wszechwiedzący to wiedział dobrze, że i tak zeżrą.
I nie bierz tego w cudzysłów bo to nie jest cytat.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, 
ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
ale nie musisz im wierzyć." - Forrest GumpWidać że was bardzo temat interesuje... Może kawały zaczniemy opowiadać? 
Fish, gdyby wiedział, to ten nakaz nie miałby sensu myśl logicznie Bóg nie jest niewolnikiem własnej wiedzy, bo choć jest wszechwiedzący to też jest wszechmogący i zagląda w przyszłość kiedy chce a kiedy nie chce to nie zagląda.
Fish, gdyby wiedział, to ten nakaz nie miałby sensu myśl logicznie Bóg nie jest niewolnikiem własnej wiedzy, bo choć jest wszechwiedzący to też jest wszechmogący i zagląda w przyszłość kiedy chce a kiedy nie chce to nie zagląda.
A Ty sie z Bogiem tak dobrze znasz?
Tak samo jak motyw zakąłdu między Bogiem, a szatanem w księdze Hioba. Czemu szatan sie ząłożył, skoro wiedizał ze bóg jest wszechwiedzący? I jak mógł Bóg ten zakład przegrać? dziwne to jest
A co do sąsiedztwa... jest coś takiego jak ekosystemy i siedliska naturalne. Nie będe się kłócił, ale mam racje
Tak samo jak motyw zakąłdu między Bogiem, a szatanem w księdze Hioba. Czemu szatan sie ząłożył, skoro wiedizał ze bóg jest wszechwiedzący? I jak mógł Bóg ten zakład przegrać? dziwne to jest
A co do sąsiedztwa... jest coś takiego jak ekosystemy i siedliska naturalne. Nie będe się kłócił, ale mam racje
Jeśli oznaką bycia prawdziwym mężczyzną jest upijanie się i sikanie do zlewu, to ja nie chcę być mężczyzną...
Mialem niestety okazje juz wczesniej ogladac ten link... i podobnie jak wowczas i tym razem nie dalem rady tego strawic do konca... <belt3>
To straszne co sie wyprawia , mozna by powiedziec ze taka praca!
Tylko ze mamy 2005 rok i cywilizacja sporo sie rozwinela od czasow traktowania " o ziemie "
Sa maszyny jest odpowiedni sprzet a mimo to ludzie w dalszym ciagu ida na latwizne , omijajac zbedne wydatki wedlog nich!
Nigdy nie popre takiej pracy , a juz na pewno nie w tak bestialski sposob wykonywanej...
To straszne co sie wyprawia , mozna by powiedziec ze taka praca!
Tylko ze mamy 2005 rok i cywilizacja sporo sie rozwinela od czasow traktowania " o ziemie "
Sa maszyny jest odpowiedni sprzet a mimo to ludzie w dalszym ciagu ida na latwizne , omijajac zbedne wydatki wedlog nich!
Nigdy nie popre takiej pracy , a juz na pewno nie w tak bestialski sposob wykonywanej...
Boże chroń mnie przed przyjaciółmi ! Bo z wrogami sam sobie poradze !
wajdelota pisze:Czemu szatan sie ząłożył, skoro wiedizał ze bóg jest wszechwiedzący? I jak mógł Bóg ten zakład przegrać? dziwne to jest
Szatan się nie założył z Bogiem. Wymyślił zasadę, że człowiek będzie dopóty wierny Bogu, dopóki Bóg będzie darzył człowieka dobrami materialnymi. Wysunął ponadto twierdzenie, że w obliczu śmierci każdy człowiek wyrzeknie się Boga. Diabeł zarzucił to Bogu, więc Bóg chcąc udowodnić mu kłamstwo pozwolił, żeby Szatan odebrał Hiobowi rodzinę i dobytek całego życia. Hiob jednak nawet wtedy nie przestał być człowiekiem pobożnym. Przeżył wtedy wiele udręk, ale przetrwał to. Bóg udowodnił Szatanowi, że człowiek może służyć Bogu z serca, a nie dlatego że Bóg mu daje jakieś dobra materialne czy chroni go od śmierci (Księga Hioba, 2:3-9). Szatanowi zostało udowodnione że jest kłamcą, a Bóg pobłogosławił Hiobowi ponownie i to bardziej niż kiedykolwiek wcześniej (Księga Hioba 42:12-17). Hiob odznaczył się w całym swoim życiu wielką wiarą.
[ Dodano: 2005-06-18, 12:07 ]
Łysolek pisze:Tylko ze mamy 2005 rok i cywilizacja sporo sie rozwinela od czasow traktowania " o ziemie "
Sa maszyny jest odpowiedni sprzet a mimo to ludzie w dalszym ciagu ida na latwizne , omijajac zbedne wydatki wedlog nich!
Nigdy nie popre takiej pracy , a juz na pewno nie w tak bestialski sposob wykonywanej...
Bo ludzie wolą używać maszyn, ale do nieodpowiednich celów. A najbardziej do zabijania innych, najczęściej niewinnych ludzi. Części sprzętu komputerowo-technicznego zanim trafiły do naszych urządzeń w domu, już dawno były stososowane w technikach wojskowych. Obejrzyj sobie film Terminator 3 - bardzo pouczający w tym względzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości