agnieszka.com.pl • Auto... jakie kupic??? - Strona 5
Strona 5 z 37

: 14 lis 2006, 08:23
autor: Andrew
Panowie ! niezawodnosc to jedna strona medalu , odczucia podczas jazdy , komfort to druga , i japonce tu nie są wcale takie dobre , w tej nizszej klasie oczywiscie , choć to też zalezy od co kto lubi , jak i woli .
wole np astre II z 98 roku , niz honde acord z 98 roku , i choć wyglad hondy ładniejszy , to jest jednak duzo głosniejsza od głupawej astry , co ja wyklucza z mego koszyka zakupów.
O nagłosnieniu ze honda ma kijowe juz nie wspominam .

: 14 lis 2006, 13:08
autor: Kermit
co myslicie o seacie ibiza?

P.S stawka wzrosła do 8.000

: 14 lis 2006, 14:00
autor: Maverick
Kermit pisze:P.S stawka wzrosła do 8.000
To moze poczekamy az dojdzie tak do 15 tys?? :D

: 14 lis 2006, 14:01
autor: Andrew
seat ibiza to zwykła taczka , tak jak golf II ale kazdy ma prawo miec inne zdanie , ja bym do tego nie wsiadł , wole seiczento 2x powaznie

: 14 lis 2006, 15:23
autor: Ted Bundy
za 8 paczuszek to już powinieneś ładnego Mitsu Galanta wyczaić, okrąglaka najprawdopodobniej. Synonim jakości :]

: 14 lis 2006, 17:03
autor: Pegaz
Andrew pisze:i choć wyglad hondy ładniejszy , to jest jednak duzo głosniejsza od głupawej astry

Czy aby na pewno? Nie trafiłeś na model z uszkodzonym wydechem?Dziwne że samochód o dwie klasy wyższy miał być głośniejszy..choć nie wykluczam.
Co do głośników...jeszcze nie spotkałem sie z nagłośnieniem na wyposażeniu samochodu ktore spełniało by moje wymagania..ale to już moje małe zoo :P

: 15 lis 2006, 08:11
autor: Andrew
Dziwne , ale prawdziwe mondeo tez cichszy ,
w kwesti audio ja pisze o fabrycznym nagłosnieniu , nawet C klasa np. z 95 roku ma gorzej od opla

: 15 lis 2006, 09:11
autor: Pegaz
Ja tam w moim aucie sam sobie nagłośnienie zrobie...i to takie że będzie zapierać dech hehe.. dosłownie :P

: 15 lis 2006, 10:50
autor: Kermit
Mondeo jest dla mnie po prostu za duzy, nie zmiesci mi sie do garazu. Japonce kazdy w realu mi odradza zdecydowanie ze wzgledu na czesci. Jakby Astry mialy blach ludzka ...
poluje na ibize ale malo tych aut jest ....

: 15 lis 2006, 11:26
autor: Miltonia
Wybrzydzasz co najmniej jakbys kupowal auto do konca zycia i zastanawial sie czy ferreri, porsche, a moze corvette :P

Musisz sprawdzic konkretny egzemplarz, a nie tylko kierowac sie opiniami.

Fiesty sie niezle trzymaja, astry, lanosy, ale i tak jeden egzemplarz bedzie dobry, inny juz nie. Ibizy to raczej "gole" beda, chyba ze jakis sprowadzony sztrucel. One sie jakos slabo starzeja.

: 15 lis 2006, 12:34
autor: Pintupintu
Kermit pisze:Mondeo jest dla mnie po prostu za duzy, nie zmiesci mi sie do garazu. Japonce kazdy w realu mi odradza zdecydowanie ze wzgledu na czesci. Jakby Astry mialy blach ludzka ...
poluje na ibize ale malo tych aut jest ....


No to powodzenia.....rozgladnij sie juz za dobrym i tanim blacharzem hehe

: 15 lis 2006, 14:57
autor: Cynik
Kermit pisze:Jakby Astry mialy blach ludzka ...


Są Astry dobrze zabezpieczone przed korozją. Sam taką jeździłem. 8 lat i ani śladu rdzy.

: 15 lis 2006, 15:52
autor: Andrew
Co moze zgnic w astrze np z 95 roku ? ano tylne nadkola , koszt reparaturki to 43 zł na jedna strone , wymiana i pomalowanie , to koszt 200zł tyle mnie kasuje mój lakiernik , i autko znowu na lata jest swietne , byle znalesc egzemplarz gdzie progi zdrowe i smialo mozna kupowac , reszta w astrach po prostu nie gnije , to nie golf III ze podłoga sie sypie

: 15 lis 2006, 16:36
autor: Pegaz
Kermit pisze:Japonce kazdy w realu mi odradza zdecydowanie ze wzgledu na czesci.
Bezsensowny argument zwarzywszy na to że za częsci do golfa wybulisz ze trzy cztery razy więcej w ciągu całego użytkowania..ale jak wolisz wybrać samochód z powodu ceny jego cześci kup sobie malucha..te będą najtańsze.

: 15 lis 2006, 16:56
autor: Maverick
Ja wybralem ze wzgledu na cene czesci i za pieprzona sonde lambda ponad 400zl placilem

: 15 lis 2006, 16:58
autor: Pegaz
Zawsze mnie bawił argument tanich częśći..im tańsze są części tym bardziej znaczy to że samochód jest awaryjny..

[ Dodano: 2006-11-15, 16:59 ]
Mówią niemcy(tak tak) nie stać mnie na coś taniego..chyba nie trzeba tłumaczyć.

: 15 lis 2006, 17:02
autor: Maverick
Nie ma to jak Fiat. Po 32tys padl rozrusznik i w/w sonda. Polecam <hahaha> Jak ten samochod dojedzie do 100tys to z niego chyba tylko szyby zostana, bo nawet nie lalkier, rysze sie o byle co (bo nie metalic)

: 15 lis 2006, 19:18
autor: Andrew
Pegaz pisze:
Mówią niemcy(tak tak) nie stać mnie na coś taniego..chyba nie trzeba tłumaczyć.


i dlatego generalnie jezdza VW audikami bm-kami , mercami , zadko kiedy japoncami
Tu nie chodzi o drogosc czesci , ale o ich dostepczosc , jak i mozliwosc naprawy samemu , albo u tzw. kowola ! <aniolek> po europie nie poruszał bym sie niczym innym jednak nizli fordem MB , Bmw , OPEL i pochodzne vw
JAPONCE fajne auta , ale ja podziekuje , jak mam tym jezdzic w koło komina i po Polsce , to i owszem <aniolek>
acha ceny ..... w kwesti Japonca , wiecie ile kosztuje lusterko do nowego Colta ! 1300zł sama zaslepa ta z tyłu lusterka kosztuje prawie 300zł
wiec znowu podziekuję , i musialem na nie czekac 2 tygodnie !! o cenach spinek na listwy juz nie wspominam . Musiałem czesci kupowac w niemczech , bo w Polsce by m zbankrutował <hahaha>
wiec niech sie nie odzywa nikt kto nie mial z japoncami do czynienia , auta swietne , czesci drogie 8)

: 15 lis 2006, 22:39
autor: Pegaz
Andrew..a ja powiem ci tak swego czasu szukałem lusterka do innego japońca w serwisie-500,- oczywiście bez regulacji elektrycznej.
Na giełdzie w Gliwitz 150,- z podgrzewaniem i elektryką.. <aniolek>
Działa do dziś :D

: 16 lis 2006, 11:32
autor: Kermit
fakt wybrzydzam ale byle czego nie wezme. OCZYWISCIE ze jezdze ogladam auta w realu, obejrzalem juz ich cale mnostwo. I NAJBARDZIEJ podoba mi sie IBIZA. Jak nie znajde takiej kupie pewnie astre...
Pegaz, wiem ze jest taki stereotyp golfy sie nie psuja. Nie wierze w stereotypy, ale szwagier dziewczyny ma golfa z '89, sasiad z '91 i sie nie psuja po prostu. Koledze padła skrzynia - no ale awarie sie zdarzaja. Drugiemu sasiadowi padlo w NISSANIE "COŚ" nikt nei wieedzial co, doszli ze to komputer, 2 tygodnie kupował. Nigdzie nie było. W koncu dostał drogie jak CHOLERA. Ale nie zmieni to faktu ze jezdził 3 lata i sie nie popsuło nic innego.

Auta nei wybieram na całe zycie, ale uważam ze jest to POWAŻNY zakup - pozatym po prostu NIE STAC mnie na pomylke... nie mam na tyle kasy.Przykre ale prawdziwe :(


Z uwaga sledze ten temat, wyciagam wnioski

: 16 lis 2006, 12:30
autor: Andrew
skoro masz juz 8 tys , to kup sobie astre, to naprawde fajne auto w porównaniu z seatem ibiza , wrazenia z jazdy sa nieporownywalne komfort tak samo spalanie jednostki 1.6 w porównaniu do seata , tak samo na plus opla

: 16 lis 2006, 12:44
autor: Kermit
Andrew, rozumiem, ale ibiza po prostu bardziej mi sie podoba :) takie moje subiektywne odczucie ze jest "fajna" i ze to jest autko w sam raz dla mnie. Dzis sie dowiem czy bede mial sliczna czarna ibize '95, jezeli nic z tego kupie astre krotka. Chyba ze ma ktos do sprzedania ibize :>

: 16 lis 2006, 12:53
autor: Andrew
przejedz sie jednymmi drugim , bo wyglad zewnetrzny - to nie wszystko, ale rozumiem , ze kazdy miec moze inaczej

: 16 lis 2006, 16:05
autor: Jasta20
Mój ma astre 1.6 a bratowa ibize 1.5 i naprawde komfort jazdy jest nieporownywalny. Szala zdecydowanie przechyla sie w strone astry. Fakt ze blacha gnije (wlew paliwa, nadkola) ale raz sie zrobi i mozna jezdzic potem kupe czasu, bo nie sadze abys kupował teraz auto, ktorym bedziesz jezdził juz do konca zycia :)
Takze moim skromnym zdaniem laika samochowego stawiam na Astre i gdybym miała wybór pomiedzy ibizą a astra wyberam opla :)

: 16 lis 2006, 16:11
autor: Pegaz
Chcesz po prostu niemiecki samochód..obyś nie żałował..nie mam nic do dodania.

: 16 lis 2006, 16:38
autor: Ted Bundy
Pegazie, czemu tak ostro? :] Nie zestawiaj Opla (szczególnie tego z Gliwic <diabel>) z Audi czy BMW, bo to zupełnie inna kategoria jakości. Niemiaszków osobiście stawiam na 4 miejsu pod wzgl jakości ich wozów. (1-żółty naród, 2 - volvo, 3-saab)

: 16 lis 2006, 18:59
autor: Cynik
TedBundy pisze:Nie zestawiaj Opla (szczególnie tego z Gliwic )


Akurat auta z Gliwic są najlepsze a sama fabryka stawiana za wzór w całym GM.

: 16 lis 2006, 19:01
autor: Kermit
Slucgajcie a w skrocie... jak wyglada rejestracja auta u nas naniemieckich blachach. Jezeli takie kupuje co MUSZE dostac od sprzedajacego, jakie sa procedury i ile to kosztuje.
Pegaz, uwierz mi wolal bym civica - tata nie pozwoli, mama tez a oni mi kase dali wiec nei mam wyjscia.
TedBundy, audi dla mnie za duze i podobnie jak BMW duzo pali(mowie o takich na ktore mnei stac)
kupie saaba pierdyknie pompa paliwa i cop wtedy ? :) gdzie ja taka czeswc dostane szczegolnie w Polsce C :)

: 16 lis 2006, 19:58
autor: Maverick
Kermit pisze:uwierz mi wolal bym civica - tata nie pozwoli, mama tez
Dlaczego?

: 16 lis 2006, 20:26
autor: Pegaz
Też nie rozumiem. Co do Audi nie mam zastrzeżeń..

[ Dodano: 2006-11-16, 20:28 ]
Chociaż jeśli masz wydać 8 tyś to faktycznie lepiej nie Honda..Będzie stara i z potężnym przebiegiem.