agnieszka.com.pl • Auto... jakie kupic???
Strona 1 z 37

Auto... jakie kupic???

: 03 lis 2006, 16:47
autor: Kermit
Witam!!!


Musze kupic samochod, na ten cel mam przeznaczona cala gotowke jaka w tej chwili posiadam :) cale 5.000 zł :)


da sie cos za to kupic? ekonomicznego i w miare malego? musze kupic w przeciagu tygodnia... najlepiej na gaz
maluch odpada bo to nei samochod. poldek tez. Tico tez...
jak myslicie?
da sie cos z tymi pieniedzmi zrobic?

P.S sprowadzane do oplat odpadaja...


bede wdzieczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam

: 03 lis 2006, 17:15
autor: Kermit
emmiii, w tym dziale postow nie nabija.
prosze o sensowne komentarze

: 03 lis 2006, 17:19
autor: emmiii
hmm... to VW Golfa I sobie kup... takim da się jeździć, a za te pieniądze już kupisz całkiem dobrze chodzącego i wyglądającego... a ponadto jak już Ci się znudzi to zawsze będziesz mógł go sprzedać => bo podobno takie to zbyt mają...

: 03 lis 2006, 17:51
autor: Andrew
pozostaje Ci tylko Fiesta ford - calkiem fajne auto i bezproblemowe
golf II w dwóch lub 4 drzwiach z lat wczesnych 90 - tych
ford escort 3 drzwiowy
i pisze tu o calkiem fajnych autach , nie złomach sam ostatnio spzredlaem fajnego escorta 2 drzwi za 4 tys zł <browar>
dalej
felicja skoda
ciencocento
acha koledzy na komieie maja cinkiego 94 rok z gazem za 3500zł igla to nie jest , ale calkiem fajny <aniolek>

: 03 lis 2006, 17:51
autor: TFA
Opel Astra, Golf II, Mitsubishi Colt, Audi 80, wszystko ponizej 95 rocznika.

: 03 lis 2006, 17:53
autor: Andrew
TFA pisze:Opel Astra, Golf II, Mitsubishi Colt, Audi 80, wszystko ponizej 95 rocznika.

ponizej 95 rok za 5 tys zł pzrywoz mi kazda ilosc tych aut , byle by były ładne i nie odbiegaly od podanego roku zbyt wiele <hahaha>

: 03 lis 2006, 17:59
autor: Jawka
Kermit, Jak ma być to auto "prześciowe"- czyli takie, które niedługo wymienisz, to za 1500 kupisz Wartburga z silnikiem golfa przerobionego na gaz, a niemieckie to niemieckie... ;-)

: 03 lis 2006, 18:36
autor: Pintupintu
Jesli chodzi o małe bezproblemowe autko to mam dwa typy
1.golf 2 chociaz nigdy go niemialem to i tak powiem ze to dobre auto i multum tanich czesci
2.Suzuki swift 2 dzrzwiowe badz 4 z tym drugim moze byc gorzej jezeli ma byc do 5 tyś
Samochod bezproblemowy ...strasznie zawziete silniki ....jak na silnik 1.0 czy 1.3 ma wielkiego pałera.Czesci bardzo łatwo dostepne i niedrogie.Spalanie 5l/100km
Śmiac mi sie chce jak ktos opowiada o Fordach jakie one to dobre sa czy to escort czy fiesta <pijak> Swoje na ten temat wiem i wiecej nic niedorzuce bo Ford jest gowno wort
<banan>

: 03 lis 2006, 23:55
autor: Maverick
Jak nie masz znizek to dodaj sobie conajmniej 1500zl ubezpieczenie czyli 30% wartosci samochodu... :/

: 04 lis 2006, 00:49
autor: Kermit
tate wezme na wspolwlasciciela....


escort odpada bo duzo zlego slyszalem, z kolei sasiad ma fieste na gaz i jezdzi bezproblemowo....
kurcze podobaja mi sie seaty ibiza...
Golf II faktycznie najbardziej rozsadne wyjscie z tym ze auto w ogóle mi sie nie podoba :(

audi za duze.

: 04 lis 2006, 09:02
autor: crazy_man

: 04 lis 2006, 13:21
autor: Kermit
crazy_man, wiekszosc nieprzerejestrowana na polskie blachy albo za droga :(

: 04 lis 2006, 13:27
autor: crazy_man
Hehe jak za droga jak gdzies do 5 tysiakow sa ceny no ale jak chcesz wiem ze trudno kupic samochod ale musisz szukac, czekac

: 04 lis 2006, 13:33
autor: Kermit
do 5 tysiecy ale + oplaty czyli okolo dodatkowy tysiac czy dwa :)

: 04 lis 2006, 15:05
autor: Cynik
Jak masz 5000 to poszukaj:
1. Skoda Favorit
2. Citroen AX (zwróć uwagę na tylną belkę!!)
3. Polonez
4. Opel Kadett
5. Opel Corsa
6. CC

Pamiętaj, aby koniecznie wymienić rozrząd (chyba, że na łańcuchu), filtry, olej i płyny. Klocki i tarcze też.

: 04 lis 2006, 17:51
autor: Andrew
Pintupintu pisze:Śmiac mi sie chce jak ktos opowiada o Fordach jakie one to dobre sa czy to escort czy fiesta <pijak> Swoje na ten temat wiem i wiecej nic niedorzuce bo Ford jest gowno wort
<banan>


smiac ci sie chce ? bo tyle wiesz ile zjesz ! chcesz sie ze mna kłucic , z kims kto jest zwiazany z motoryzacją całe zycie praktycznie , i kto nasprzedawał fordów wiecej niz Ty masz włosów na głowie .
ford to bardzo dobre auto , problem polega na tym , iż trzeba kupic dobre ! nawet VW jak kupisz złoma to bedziesz narzekał , wszystko zalezy od stanu auta .
Dozuce jeszcze tak , na pzrestrzeni lat ford zaden mi jeszcze na drodze nie stanoł , zawsze nimi dojezdzalem do domu , czego nie mogę powiedziec o chociazby wychwalanych VW oplach juz nie wspomne , peuegotach , a i mercedesie i Bmw
I niby jak sie to ma do tego co napisales ? po prostu trafiłes na zły egzemplaz , albo ludzie wokól ciebie na takowe trafili , ot tyle , ale tak to jest jak sie na autach człek nie zna i kupi takowego . <browar>

ja to mogę cos powiedziec w temacie , w koncu na pzrestrzeni lat mialem do czynienia , nie z jednym czy dwoma egzemplazami , ale całą masą róznych samochodów

: 04 lis 2006, 19:08
autor: Pintupintu
Widze ze mamy tu prawdziwego EXperta amatora fordow

Andrew pisze:smiac ci sie chce ? bo tyle wiesz ile zjesz !
Jem całkiem sporo
Andrew pisze:chcesz sie ze mna kłucic , z kims kto jest zwiazany z motoryzacją całe zycie praktycznie , i kto nasprzedawał fordów wiecej niz Ty masz włosów na głowie .
Wcale niechce sie kłocic tylko podchodze do tematu obiektywnie czego niemozna powiedziec o tobie
Andrew pisze:ford to bardzo dobre auto
Tak tak wiemy ,
Andrew pisze: problem polega na tym , iż trzeba kupic dobre ! nawet VW jak kupisz złoma to bedziesz narzekał , wszystko zalezy od stanu auta .
Nierozumiem co chcesz powiedziec przez slowo "dobre "...niezardzewiałe (to sie raczej niezdaza w przypadku forda jezeli jeszcze niewidac rudej to na pewno bedzie)Kupujacy raczej niejest diagnosta a nawet jakby byl to i tak wszytkiego niesprawdzi.
Andrew pisze:Dozuce jeszcze tak , na pzrestrzeni lat ford zaden mi jeszcze na drodze nie stanoł , zawsze nimi dojezdzalem do domu
Moze miałes z gorki...tego niewiemy,
Andrew pisze:czego nie mogę powiedziec o chociazby wychwalanych VW oplach juz nie wspomne , peuegotach , a i mercedesie i Bmw
Rozumiem ze te niedobre autka ci stanely ...i co mam napisac ze zle trafiłes ?
Andrew pisze:I niby jak sie to ma do tego co napisales ? po prostu trafiłes na zły egzemplaz , albo ludzie wokól ciebie na takowe trafili , ot tyle , ale tak to jest jak sie na autach człek nie zna i kupi takowego .
ano ma sie tak ze ford to nie samochód ...ford to ford cos co wlasciciele uwielbiaja naprawiac.A wracajac do sedna tematu koles chce kupic auto a nie trafic.Trafic to se w totka mozna.Nigdy niebylem i niebede posiadaczem forda a wszyscy moi znajomi ktorzy maja te cudo po prostu zle trafili ....no pech po prostu

Andrew pisze:ja to mogę cos powiedziec w temacie , w koncu na pzrestrzeni lat mialem do czynienia , nie z jednym czy dwoma egzemplazami , ale całą masą róznych samochodów
Taaa widac obiektywny eXpercie ....prowadziles autoszrot czy cu ?
Poscik dotyczył modeli fiesta i escor

: 05 lis 2006, 00:46
autor: Kermit
a ja powoli glupieje, pelno jest sprzeczynych opini dot wszystkich modeli aut. Gdyby brac pod uwage wsyzstkie opinie to jedynym wyjsciem jest kupienie roweru.

nie denerwujcie sie niepotrzenie prosze.
Andrew, ford sierra - mial go kolega chwalil BARDZO, z drugiej strony chyba kazdy zna haslo "fiot i ford gowno wort" <rotfl> powiedzial mi tak sasiad dziadka .... <lol>
Cynik, pozycja 5 mi jedynie odpowiada...wiem ze skoda nei do zajechania ale mialem kiedys 105 :D nie do zajechania ale wstyd miec stara skode :D
Cynik pisze:Pamiętaj, aby koniecznie wymienić rozrząd (chyba, że na łańcuchu), filtry, olej i płyny. Klocki i tarcze też.

rozrzad wiem... plyny oleje mam za free, tarcze i klocki poczekaja do wiosny pewnie... jak nie bedzie trza robic nei bede robil.. bede malo hamowal <lol> (tak serio rozchodzi sie o brak czasu heheh <pieniedzy> )
opel kadet raz by mnei zabil - gdzies jest temat z zdjeciem z wypadkuw tym dziale - nie chce tego auta - snilo mi sie po nocach

Andrew, a moze masz jakiegos FAJNEGO forda do sprzedania - pewnego z dobrych rak, zawsze mozemy dila zrobic ...

: 05 lis 2006, 01:40
autor: Maverick
G... warte to sa niemieckie samochody. Wszelkie Mesie, BMW, Audi, Ople. Francuzy tez tandeta. NAwet jeszcze gorsza niz niemce.
Najlepsze samochody sa japonskie... Ale robione w Japonii!!! Nie te "japonskie" robione w Europie. Ojciec mial Honde Accord, ostatni rocznik robiony w Japonii, chyba 91 to w zasadzie przejechal 300.000 km i mu sie nic powaznego nie dzialo. A jego znajomy kupil w tym samym czasie BMW to lepiej nie mowic co sie z tym samochodem dzialo. Niemieckie samochody sa solidne i sie solidnie psuja. Japonskie sa po prostu niezawodne.

Ale za 5tys to raczej nie kupisz.

: 05 lis 2006, 11:05
autor: Kermit
i badz tu madrym :)

: 05 lis 2006, 11:35
autor: Cynik
Maverick,

Rodzice mieli dwa Ople. Łącznie 14 lat nimi jeździli. I na Opelki złego słowa nie powiem. Łącznie nakręciły jakieś 250-280 tysięcy w zasadzie bezawaryjnie. Jeden tylko kiedyś stanął na drodze. Awaria niefabrycznego alarmu - odcięcie rozrusznika padło i trzeba było na pych odpalić, dojechać do warsztatu i w 10 minut naprawić. Z rdzą też problemu nie było.

: 05 lis 2006, 12:32
autor: Anula
Kermit, ja miałam identyczny dylemat jak Ty :) Też szybko i też za taką kwotę. Jako, że na samochodach w ogóle się nie znam, pogadałam z obeznanymi kolegami i oni mają takie samo zdanie jak Maverick. Tylko japońce.

Rozglądałam się więc za starszymi rocznikami (ok. 92-94):
Honda Civic
Mitsubishi Colt
Mazda 323
Toyota Starlet
Nissan Micra

Najbardziej chciałam Hondę, ale one są cenione i ciężko dostać nawet starszą za taką kasę i w końcu sprowadziłam sobie Mazdę z 92 roku, ale w Polsce też powinno się coś za taką kasę znaleźć. Zobaczymy teraz jak się będzie sprawować :)

: 05 lis 2006, 12:46
autor: Pintupintu
Chyba nieznacie tej marki http://tuning.zgora.pl/pic_det.php?num=2&carid=23
To jest japonski trabant o ktorym pisalem troche wyzej hehe niekupicie go za 5 tys ale....wlasciciel dal troche mniej .Jestem fanem japoncow ...mam kilka sztuk nienapisze jakich bo to i tak niema zwiazku z tematem

: 05 lis 2006, 14:58
autor: Maverick
Cynik pisze:Rodzice mieli dwa Ople. Łącznie 14 lat nimi jeździli. I na Opelki złego słowa nie powiem. Łącznie nakręciły jakieś 250-280 tysięcy
Lacznie 2 razem 280tys? Czyli ledwie jeen 140tys? Malo :)

Co do japoncow to moze byc jedynie problem z czesciami... CHociaz niby do Fiata byc nie powinno a za pieprzona sonde lambda placilem ponad 400zl a to kawalek glupiego drucika :/

: 05 lis 2006, 15:55
autor: Cynik
Maverick pisze:Lacznie 2 razem 280tys? Czyli ledwie jeen 140tys? Malo


Samochód powyżej 150 tysięcy kilometrów należy wymienić na nowy.

: 06 lis 2006, 02:13
autor: Maverick
To zalezy jaki... Mitsubishi ojca ma poki co jakies 250tys i jezdzi.
Tamta honda w chwili sprzedazy miala 300tys i tez jezdzila. Zaczynaly sie co prawda psuc co jakis czas pewne rzeczy, ale to w zasadzie normalne.

Tak wiec nie uogolnialbym, bo 150tys dla Accorda a 150tys dla Seicento to nie to samo :)

: 06 lis 2006, 03:51
autor: pracocholik
Całkowicie zgadzam się do zasady że Ford g... wort, ale sam znam (jeździłem nawet dosyć często) Focusem z przebiegiem 417kkm. Więc nie można uogólniać.

: 06 lis 2006, 07:56
autor: Ted Bundy
Maverick pisze:Tak wiec nie uogolnialbym, bo 150tys dla Accorda a 150tys dla Seicento to nie to samo


jasne że tak. Co to jest 150, a nawet powyżej 200 dla dobrze utrzymanego Japońca? Nic :] Fiat się rozsypie, Francuza zeżre korozja, one dalej będą w trasie <faja>

: 06 lis 2006, 08:23
autor: Andrew
francuza zezre korozja ?? <boje_sie> jakiego ? prosze powiedz bo pokaze ci conajmniej 10 lagun z 95 roku gdzie ksztyy rdzy nie znajdziesz , i 10 golfów III gdzie tą rdze znajdziesz w wielu miejscach rocznik ten sam , wiec nie wypowiadajcie sie ci . którzy nie powinni <przytul> tedi choć pokaze si siene fiata co ma pzrejechane 340 tys

[ Dodano: 2006-11-06, 08:25 ]
Pintupintu pisze:Widze ze mamy tu prawdziwego EXperta amatora fordow

[

a zebys wiedział , rdza - zrzera kazdego samochoda , nawet mercedesa i bmw ! juz renówki są lepsze jesli o rdzewienie chodzi
i nie kłucccie sie z kims kto ma do czynienia z samochodami na codzien i to roznymi , gdzie rotacja jest ogromna itd. bo nie przystoi <browar>

: 06 lis 2006, 11:37
autor: Kermit
ee mialem lagune 94 i ZERO rdzy ZERO. Z tym ze auto bylo zadbane. Pompka paliwa mi raz padla bo poprzedni wlasciciel nei mial w zwyczaju miec benzyne w bakua jezdzil na gazie. Byla cala zardzewiala a gdyby byla w benzynie to by CHYBA nie pordzewiala...
Stluczek nie licze :P