agnieszka.com.pl • Co Was cieszy? - Strona 147
Strona 147 z 149

: 26 mar 2012, 12:17
autor: Nemezis
Maverick pisze:nie sprawia ze nalezy przyjmowac te zasade do swojego zycia

Ja nie czuję, że należy. Ja chcę, bo to jest dobre.

: 26 mar 2012, 15:34
autor: Maverick
Az ciekaw jestem jakie to zasady sa :)

: 22 kwie 2012, 10:31
autor: Vogel
Niezwykle cieszy mnie pokonanie na terenie rywala Fc Barcelony przez mój ukochany Real Madryt. Dodatkowo cieszy mnie słoneczny niedzielny poranek zapowiadający taki sam dzień :P

: 22 kwie 2012, 19:33
autor: Jagienka06
nic mnie nie cieszy, mam depresje porozwodową.

: 22 kwie 2012, 22:44
autor: ksiezycowka
Że jestem bardzo szczęśliwa. <piwko>

: 23 kwie 2012, 12:57
autor: lollirot
Jagienka06, skonsultuj się z terapeutą.

: 23 kwie 2012, 19:15
autor: malkolm
Ja się cieszę gdy dojadę do domu nową wyremontowaną trasą. 80km w niecałe 2 godzinki :)
http://www.zalany.pl/942/Polska_kolej_na_Euro_2012.html

: 23 kwie 2012, 20:48
autor: shaman
Cholerne 17-dniowe święto snookera w Sheffield i po 8h dziennie na Eurosporcie + wreszcie ktoś ze mną wygrał w poola.
Życie znowu jest grą 8)

: 24 kwie 2012, 19:54
autor: Jagienka06
lollirot pisze:Jagienka06, skonsultuj się z terapeutą.
to nic nie da. slubowalam przed mojemu juz ex-mężowi, że będę się z nim męczyć przez całe życie, a nie wytrzymałam nawet 2 lat

: 24 kwie 2012, 20:29
autor: Andrew
opowiedz o tym szerzej ....

: 25 kwie 2012, 19:47
autor: Jagienka06
Andrew pisze:opowiedz o tym szerzej ....
O czym? Mój ex-mąż uwazał, że kobieta jest od tego, żeby zapewnić mężczyźnie wszystko , zarobić na niego i robić mu za służącą. On uważał, że każdy prawdziwy mężczyzna w domu nie robi NIC.

: 25 kwie 2012, 20:02
autor: ksiezycowka
Jagienka06, a Ty za kogoś z takim podejściem wyszłaś za mąż. Pretensje miej do siebie.

: 25 kwie 2012, 20:47
autor: Jagienka06
księżycówka pisze:Jagienka06, a Ty za kogoś z takim podejściem wyszłaś za mąż. Pretensje miej do siebie.
Ale on to ukrywał przed ślubem

: 25 kwie 2012, 21:18
autor: ksiezycowka
Jagienka06 pisze:Ale on to ukrywał przed ślubem
Co nie zmienia faktu
Ty za kogoś z takim podejściem wyszłaś za mąż


Mnie cieszy zbliżający się długi weekend :)

: 25 kwie 2012, 21:27
autor: Jagienka06
księżycówka pisze:
Jagienka06 pisze:Ale on to ukrywał przed ślubem
Co nie zmienia faktu
Ty za kogoś z takim podejściem wyszłaś za mąż
:)
No i wytrzymałam z nim 1,5 roku

: 26 kwie 2012, 00:01
autor: Maverick
Jagienka06 pisze:
księżycówka pisze:Jagienka06, a Ty za kogoś z takim podejściem wyszłaś za mąż. Pretensje miej do siebie.
Ale on to ukrywał przed ślubem
Twoj problem klamczucho.

: 27 kwie 2012, 19:04
autor: Jagienka06
Maverick pisze:
Jagienka06 pisze:
księżycówka pisze:Jagienka06, a Ty za kogoś z takim podejściem wyszłaś za mąż. Pretensje miej do siebie.
Ale on to ukrywał przed ślubem
Twoj problem klamczucho.
Dlaczego "kłamczucho"?

: 27 kwie 2012, 19:29
autor: ksiezycowka
Jagienka06, skończ już spam w tym topie ok?

: 08 maja 2012, 18:56
autor: Mijka
absolutnie wszystko! :)

: 19 maja 2012, 15:42
autor: Cypitrynka
mnie cieszą udane i nie drogie zakupy ;)

: 19 maja 2012, 18:08
autor: Maverick
A mnie udane drogie. Kupilem buty do biegania :)

: 19 maja 2012, 23:37
autor: ksiezycowka
Ja też. Dla początkujących za 60 zł :D
A z zakupami ostatnio się obkupiłam. 4 koszulki dla mojego plus dla mnie na lato spódniczka plus sukienka dla mnie plus polarek taki pod kurtkę bardziej = 140 zł.
Jestem mistrzem promocji i przecen <aniolek>

Powiedziałabym, że cieszy mnie zwycięstwo Bayernu, ale niestety...
Więc cieszy mnie fajny wieczór. :)

: 19 maja 2012, 23:42
autor: Maverick
Po co komu polar? ;P Ja przy 10 stopniach na dworze wychodze w t-shircie i twierdze ze jest przyjemnie i orzezwiajaco chlodno.
Buty do biegania za 60zl? Kurcze, zera nie polknelas? Ja dalem prawie 600 ;D

: 20 maja 2012, 05:58
autor: Mati
Maverick pisze:Ja dalem prawie 600 ;D

ja 95 :) ale trafił mój funfel fajną wyprzedaż w pumie w szczecinie :)

: 20 maja 2012, 08:06
autor: ksiezycowka
Maverick pisze:Po co komu polar?
Ja obecnie marznę i używam wieczorami :)
Maverick pisze:Buty do biegania za 60zl?
Dla początkujących zaznaczyłam. :) Faktycznie jakieś mega mogę kupić jeśli się w to wkręcę. A i do tego dresu dziecięce za 30 zł. Śliczne są <zakochany>

Cieszy mnie, że dziś nie leje i że będzie fajny dzień :)

: 20 maja 2012, 11:51
autor: Alamakota
Zaczynam pompować mleko. W szczegóły się nie wdaję, czuję się jak dojona krowa, i w sumie do tego się to sprowadza... Ale jak w ciągu tygodnia uzbieram wystarczająco mleka, to mała ląduje u babci, a my jedziemy na Metallicę :D Jak dobrze pójdzie, to może nawet będę mogła się spić =)

: 20 maja 2012, 12:59
autor: Maverick
księżycówka pisze:Dla początkujących zaznaczyłam.
Ja tez poczatkujacy :D Ale zalezalo mi na ochronie kolan, a poza tym te tansze mi sie nie podobaly. Te sa sliczne :D Dzisiaj testowo sobie machnalem troche ponad 2km. Biega sie rewela, niby po asfalcie, a czulem sie jak na materacu. Musze tylko do biegania forme zbudowac, bo o ile nogi sie nie zmeczyly to sie zdyszalem strasznie. Nastepnym razem pobiegne z pulsometrem, ciekawe jaki puls osiagne. Po zdyszaniu sadzac to musialo ze 170 byc, choc nogi tego nie odczuly. Ciekawe to jest ze na rowerze wysilek sie inaczej znosi niz biegajac.

: 20 maja 2012, 16:28
autor: Mati
Maverick pisze:niby po asfalcie, a czulem sie jak na materacu.

szkoda kolan, biegaj po miękkim. żwirek, ubity piasek, trawka, po chodniku lub asfalcie to chu*nia...nawet po tym pomarańczowym czymś co jest na stadionie się źle biega na dłuższe dystanse ;]

: 20 maja 2012, 17:46
autor: shaman
Jako coraz mniej głupi bo starszy chłop odkryłem ostatnio kolejną oczywistą oczywistość - bieganie nie ma sensu (z jednym tylko wyjątkiem, jeśli kogoś akurat to skutecznie odrywa od codzienności).

W każdej innej aktywności fizycznej nie dość że socjalizujesz się z innymi, to jeszcze wciąż uczysz się nowych rzeczy. Bieganie to tylko wytrzymałościówka. Za mało.

: 20 maja 2012, 19:08
autor: pani_minister
shaman pisze:Bieganie to tylko wytrzymałościówka
Dla mnie bardziej medytacja. A brak socjalizacji traktuję jako zaletę :] Czyli jestem ten wyjątek, ale wydaje mi się, że nie jestem jakoś strasznie wyjątkowa w tym podejściu <aniolek>