: 18 lis 2007, 16:04
TedBundy pisze:Bardzo dobry artykuł. I rację ma Nepalczyk, pisząc o odpowiedzialności za swe słowa. Również wiele razy zwracałem na to uwagę.
Jedna adnotacja: w/w tekst i uwzględnione w nim patologiczne zachowania kompulsywne w ogromnym natężeniu dopadły IMO osoby bez wykształconego kręgosłupa własnych zasad. Takim jednostkom dużo łatwiej jest ulegać tego typu nałogom. Bez uświadomienia sobie, co w życiu ważne, a co najważniejsze, normalna w pewnym wieku czynność fizjologiczna, jaką jest masturbacja staje się patologiczną obsesją, zaburzającą normalny tok myślenia i codzienną egzystencję.
Bez jasnego stanowiska, że miłość, uczucie i seks stanowią zbiorową jedność, łatwiej dać się otumanić rakowi, płynącemu z mass-mediów. Ale, niestety, nie każdy potrafi zdobyć się na komfort krytycyzmu oraz samodzielnego myślenia. To wyższa szkoła jazdy. Z wiekiem przychodzi łatwiej, niektórym nie przychodzi wcale.