Allegro - pomoc

[Olivia]

chyba maximum.

A tak, maksimum.

[złotooka kotka]

Blazej sa programy autolicytujace, ktore przebijaja kilka sekund przed koncem o 50gr czy 1zl.
ale... raczej jest to na allegro nielegalne. No i czesto sprowadzaja na kompa nieproszonych gosci (wirusy, trojany etc).

[Mijka]

no jak a snip?
tam tez automatycznie ustawiasz, jaka aukcja, ile jest w chwilii ustalenia, jakie jest twoje max i program sklada Twoja oferte np 4 sekundy przed zakonczenem aukcji.
Tylko, ze czasem maja awarie, albo nie wiem cos nie zadziala oczywiscie z przyczyn nie zaleznych od serwisu

[Maverick]

Co do starej tresci tematu, musze sprostowac Bendera. To nie jest tak ze sie bedzie sadzic o 1zl. Byl przypadek ze koles wystawil na aukcji jakis samochod terenowy dosc drogi i w licytacji doszedl do smiesznie niskiej kwoty. Gosc sie zagapil i nie zamknal aukcji ani nie przelicytowal podstawionym gosciem. Olal to i sprzedal auto. Co orzekl sad? Ze on ma obowiazek sprzedac mu ten samochod po takiej cenie. Co rowna sie temu ze musi kupic taki sam lub podobny po jakiejs cenie (rynkowej) i sprzedac po tej zanizonej.
W tym przypadku byloby tak samo, ze sad by zdecydowal ze musi mu sprzedac motocykl za 1zl. To jak z umowami przedstepnymi przy sprzedazy nieruchomosci. Nie mozna zanizac na nich wartosci (zeby byly mniejsze oplaty notarialne) bo pozniej jak ktos jest nieuczciwy to wymusi sadownie sprzedaz za zanizona wartosc.

No ale moze w tym przypadku udalo sie to wygrac za pomoca tego co znalazl Charlie.

Czasem pomaga zapakowanie goscia do bagaznika i wywiezienie z kraju do lasu gdzies. Slyszalem o jakims dluzniku co mieszkal w Niemczech i nie chcial placic dlugow a wszystko bylo na zone chyba. Jak wyszedl z bagaznika w Polsce w lesie i stwierdzil ze ma kompletnie przeje... to zaplacil

[Sir Charles]

W tym przypadku byloby tak samo, ze sad by zdecydowal ze musi mu sprzedac motocykl za 1zl.

Nieprawda. W przypadku auta nie było żadnego błędu co do TREŚCI czynności prawnej, był tylko tzw. błąd co do faktu, inaczej - co do stanu rzeczywistości. Myślał, że podbił, a nie podbił, ewentualnie wydawało mu się, że ustawił dłuższy czas do przybicia. Taki błąd nie może być podstawą stwierdzenia nieważności oświadczenia woli.
W przypadku motocykla był ewidentny błąd co do treści.

Łopatologicznie:

Błąd, żeby móc się na niego powoływać musi być:

1. co do treści czynności prawnej - tzn. musi być błędnym wyobrażeniem o przedmiocie sprzedaży, jego charakterystyce, cechach itp., lub o cenie

2. istotny - musi uzasadniać przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści

3. (jeżeli oświadczenie woli było złożone innej osobie, a czynność prawna była odpłatna (czyli znakomita większość przypadków))
a) wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, LUB
b) w zakresie wiedzy tej osoby, LUB
c) mógł był być z łatwością zauważony przez tę osobę

! wyjątkiem jest podstęp - wtedy nie ma warunku 1 ani 2.


Jeszcze inny przykład błędu co do FAKTU - kupujesz książkę w błędnym przekonaniu, że jej nie masz, albo kupujesz działkę w błędnym przekonaniu, że wystarczy Ci pieniędzy na budowę na niej domu itd. To nikogo nie obchodzi

[ Dodano: 2007-09-28, 15:07 ]

To jak z umowami przedstepnymi przy sprzedazy nieruchomosci. Nie mozna zanizac na nich wartosci (zeby byly mniejsze oplaty notarialne) bo pozniej jak ktos jest nieuczciwy to wymusi sadownie sprzedaz za zanizona wartosc.

Żeby móc dochodzić na drodze sądowej zawarcia umowy przyrzeczonej, to umowa przedwstępna musi być sporządzona w takiej formie, która spełnia wymagania ważności umowy przyrzeczonej. Czyli w przypadku nieruchomości - w formie aktu notarialnego, co raczej uniemożliwia zaniżenie w niej wartości. W innym przypadku można występować jedynie o naprawienie szkody.

[Hyhy]

A to nie jest tak ze jak w regulaminie/umowie nie ma o czyms mowy to dopiero obowiazuje kodeks cywilny?

Jesli ktos na allegro wystawia cos za 1 zl i sprzedaje np. za 5zl to po takiej denie musi sprzedac. Nikt nie karze nikomu sprzedawac drogiego samochodu za 1 zl, a kwestia doadania sie zalezy od drugiej strony. Ja tez bym sie upieral albo dogadal np. na polowe ceny na drugiej aukcji i zrezygnowal z pierwszej po wygraniu 2.

[Sir Charles]

A to nie jest tak ze jak w regulaminie/umowie nie ma o czyms mowy to dopiero obowiazuje kodeks cywilny?

Nie tak do końca. Kodeks jest nadrzędny, ponieważ jest to obowiązujące powszechnie prawo. Co prawda obowiązuje zasada swobody umów, ale ta swoboda jest limitowana kodeksem, jak również innymi ustawami. A co najważniejsze - czynność prawna sprzeczna z ustawą, albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna.


Jeżeli wystawisz, nawet świadomie, auto za 5 zł, to w praktyce i tak możesz się zawsze powołać na to, że to był błąd, ponieważ druga strona mogła z łatwością błąd zauważyć.

[Hyhy]

Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć;

No tak, chodzi tu o kupujacego motor? Tylko ze ja moge bedąc nabycą powiedziec w sadzie: prosze wysokiego sąda lol skad ja mialem wiedziec ze ten motor jest wart 7 tysiecy i omylkowo jego cena wynosi 1zl. Bylem pewien ze rozpoczela sie jego licytacja od 1zl i za 1 zl postanowilem go kupic. Chce moj towar, za ktory legalnie zaplcilem.

Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).

Gdybym wiedzial, ze sprzedajacy omylkowo popelnil blad i dowiedzialbym sie o tym fakcie od niego PRZED zakonczeniem licytacji to na pewno bylbym sklonny wycofac swoja oferte. Jednak bylem pewien, ze tak wlasnie mialo to wszystko wygladac, a sprzedajacy po zakonczeniu aukcji domagal sie mojej rezygnacji. Dlatego nie zgadzam sie z wyrokiem sadu

koszt wysylki wolno ci ustawic dowolny

Tylko musi to byc wyraznie napisane w tresci oferty i w mailu ktory przychodzi po wygranej aukcji. A tego tam nie bylo.

[Sir Charles]

Tylko ze ja moge bedąc nabycą powiedziec w sadzie: prosze wysokiego sąda lol skad ja mialem wiedziec ze ten motor jest wart 7 tysiecy i omylkowo jego cena wynosi 1zl. Bylem pewien ze rozpoczela sie jego licytacja od 1zl i za 1 zl postanowilem go kupic. C

Mogłeś z łatwością błąd zauważyć i tyle. Tu nie ma jakiejś większej filozofii

Jednak bylem pewien, ze tak wlasnie mialo to wszystko wygladac,

Nieistotne czy bład zauważyłeś, czy też byłeś święcie przekonany, że jest ok. Sąd ocenia, że mogłeś z łatwością błąd zauważyć, w związku z czym ten drugi ma prawo się wycofać.

[Maverick]

Charlie nie skumales o co mi chodzi. Ja po prostu prostowalem post Bendera mowiacy o tym ze proces by byl o 1zl i bez uwzglednienia przepisow o ktorych mowiles.

[Hyhy]

że mogłeś z łatwością błąd zauważyć, w związku z czym ten drugi ma prawo się wycofać.

jaki blad. Moj kolega ma taki motor za 0,50gr <faktura> ?

[Sir Charles]

że mogłeś z łatwością błąd zauważyć, w związku z czym ten drugi ma prawo się wycofać.

jaki blad. Moj kolega ma taki motor za 0,50gr <faktura> ?

Wiesz, jest taka konstrukcja tzw "przeciętnego obywatela", która jest do Ciebie przykładana. A jakbyś się tak tłumaczył, jak to robisz tutaj, to byś dostał jeszcze parę stów kary porządkowej za lekceważenie powagi sądu

[Hyhy]

A niby dlaczego. Skroro tak bylo. Charlie co Ty bredzisz:)

[Sir Charles]

Co z tego, że Twój kolega ma motor za 50 groszy. Będąc dorosłym obywatelem masz doskonałe pojęcie o tym, że cena 1 zł za motor nie jest normalna. I radzę Ci, żebyś w poważnych sytuacjach nie rżnął głupa, bo możesz się na tym przejechać

[Hyhy]

Glupa trzeba jeszcze umiec rznac