agnieszka.com.pl

Krzych(TenTyp) pisze:Nie lubię tego nowego stulu

Eeeeee?

lollirot pisze:Eeeeee?

postaraj sie zrób coś jebitniejszego nooooooo

Krzych(TenTyp), możesz określić, na czym polega ten nowoczesny styl?

Krzych(TenTyp) pisze:Jestem wsumie napierolony jak meserszmit, i ujarany jak sam jezus chrystus

sądzę, że on odkrył jakiś styl, o jakim nie mamy pojęcia

Yasmine pisze:sądzę, że on odkrył jakiś styl, o jakim nie mamy pojęcia

Sadzę ze śmiało możesz mnie w tym momencie nazwac bożkiem duża dziewczynko:D

http://www.tokyoplastic.com/ to na wstęp

Tak mam pojecie o nowoczesnej sztuce i się tego nie wstydzę.

AMX pisze:Może jeszcze o tym nie wiesz,ale nie jesteś pępkiem wszechświata jedno marnym pyłkiem ,który nic nie znaczy w tym ogromie i przeminie.Więcej wyrozumiałości dla innych,oni też mają swoje życie.

Sęk w tym, że w świecie tych ludzi jestem ważnym elementem. Przyjacielem. Może dla Ciebie to nic. Dla mnie to wiele.

Krzych(TenTyp) pisze:Jestem wsumie napierolony jak meserszmit, i ujarany jak sam jezus chrystus

Ja niedługo się ujaram <rotfl2>

Krzych(TenTyp) pisze:Ja pracuje na zlecenie moge sobie pozwolić na najebke nawet w środku tygodnia tymbardziej ze pracuje w nocy

A ja jestem poważnym kooordynatorem w poważnej formie, który ma jutro spotkanie ze wszystkimi dyrektorami firmy,a mimo to wstawiłam kolejne piwo do lodówki ;DD

księżycówka pisze:Sęk w tym, że w świecie tych ludzi jestem ważnym elementem. Przyjacielem.

ja właśnie się jednej pozbyłem. żadnych więcej przyjaciółek

Blazej30, Ty nie masz przyjaciół w mojego tego słowa znaczeniu.

księżycówka pisze:A ja jestem poważnym kooordynatorem w poważnej formie, który ma jutro spotkanie ze wszystkimi dyrektorami firmy,a mimo to wstawiłam kolejne piwo do lodówki ;DD

O to widzę ze bez orbit sie nie obejdzie
Ja wsumie sobie wyjdę gdzieś tak sa godzinkę po jakiś bro bo mi się kończy jeb*any XD

Okej piję właśnie Lecha, który ma ważność do jutra. Nie wiem czy dziwny smak to wy nik wcześniejszej Warki czy jego daty

[ Dodano: 2008-10-26, 22:29 ]

Krzych(TenTyp) pisze:Ja wsumie sobie wyjdę gdzieś tak sa godzinkę po jakiś bro bo mi się kończy jeb*any XD

Ja nie ruszę. Za zimno. Do nocnego jest przez park pusty

Nie ma to jak zgrzewka Leszka wieczorem, skoro seksu brak

księżycówka pisze:Sęk w tym, że w świecie tych ludzi jestem ważnym elementem. Przyjacielem. Może dla Ciebie to nic. Dla mnie to wiele.

Tym bardziej powinnaś być dla nich wyrozumiała i o nich dbać.Wszak są tylko ludźmi i swoje życia też mają.

Yasmine pisze:Widzę, że po whisky włącza Ci się szczerość

Ja cały czas jestem szczery.

TFA pisze:Nie ma to jak zgrzewka Leszka wieczorem, skoro seksu brak

Nie ma to jak zimny Leszek przed i po ;DD

Siedze sobie pije sobie pije i pisze sobie pisze.

dobra, kto się dosiada do mnie, bo siedzę sam ze świeżo otwartym zielonym lechem

ja mam noc ze zgrzewką desperadosów-oczywiście wszystkiego nie wypiję:]

unlucky_sink pisze:desperadosów-

Uwielbiam.
Ja byłam na drinkach. w domu mam do wyboru dwa wina czerwone, jedno białe whisky i kilka Koźlaków, likierów nie liczę, bo na noc to już tak nie za bardzo

Dżin kochana! lampka wina na sen nie zaszkodzi, a mi będzie raźniej

unlucky_sink pisze:desperadosów

A co to?

Takie piwo desperados:)

Dżin kochana! lampka wina na sen nie zaszkodzi, a mi będzie raźniej

A czy jak zamiast tego wina wezmę Koźlaka to tez Ci będzie raźniej

Zimny koźlak z sokiem imbirowym to co czego akurat potrzebuje <gul gul gul> o takkkkk

Takie piwo desperados:)

Dzikie piwo

ale Księżycówka gotowa napisać, ze to nie piwo

A czy jak zamiast tego wina wezmę Koźlaka to tez Ci będzie raźniej

a bierz co chcesz dużo raźniej

Dzindzer pisze:Zimny koźlak z sokiem imbirowym to co czego akurat potrzebuje

zazdroszczę-ja niestety tylko wino i desperadosy-zapasy kubusia puchatka się skonczyły ;DD


btw zauwazylam ze jak pijam sama alkohol to zawsze na poczatku maluje usta na czerwono

Dzindzer pisze:Dzikie piwo

ale Księżycówka gotowa napisać, ze to nie piwo

Bo to nie piwo. Też o tym pomyślałam, ale się złapałam, że wy to te wińska ciągle pijecie to, że może to nie toto tylko wino jakieś.
Desperados to dla mnie nie jest piwo. Piwo smakuje piwem. Desperados dla mnie smakuje takim przetrawionym i wydalonym piwem nalanym do butelki.

księżycówka pisze:takim przetrawionym i wydalonym piwem nalanym do butelki

wiec pijam przetrawione nie-piwo wlane do butelki a piwa nie lubie wiec moze to i dobrze...

księżycówka pisze:Desperados dla mnie smakuje takim przetrawionym i wydalonym piwem nalanym do butelki.

A poszła mi z tymi porównaniami.

Co by to nie było jest pyszne. Fakt jak mam ochotę na piwo to sięgam po coś innego

unlucky_sink pisze:btw zauwazylam ze jak pijam sama alkohol to zawsze na poczatku maluje usta na czerwono

Zaczęłam sie zastanawiac czy ja mam cos podobnego i stwierdziłam, ze nie. Po czym poszłam zmienić pantofle i mnie olśniło. nie wiem czemu, ale jak pije sobie jakieś winko czy piwko to zakładam najładniejsze pantofle domowe. Nawet jak mam inne to odczuwam taka potrzebę zmiany, czemu nie wiem.

Dzindzer pisze:A poszła mi z tymi porównaniami.

Ok, ok. Zaraz spać idę. Za 4 h wstaję.

Dzindzer pisze:. Nawet jak mam inne to odczuwam taka potrzebę zmiany, czemu nie wiem.

I też dopiero teraz to zauwazylas-bo ja niby o tym wiedzialam, ale nigdy się nad tym nie zastanawiałam-chociażwiem, że kiedyś nie umialam znaleźć szminki i zamiast dopić otwarta buteke poszłam spać, bo to już nie to. Jak mogłabym pić w samotności bez szminki !!

[ Dodano: 2008-12-05, 02:07 ]

księżycówka pisze:Ok, ok. Zaraz spać idę. Za 4 h wstaję.

dobranoc

księżycówka pisze:Ok, ok. Zaraz spać idę. Za 4 h wstaję.

to tym bardziej Cię tu widzieć nie chce, bo będziesz jutro brzydka w pracy

unlucky_sink pisze:I też dopiero teraz to zauwazylas-bo ja niby o tym wiedzialam,

Ja tez niby wiedziałam, tak trochę, bo przecież jak się buty zmienia to się wie. Ale jakoś tak nie zastanawiałam się nad tym. a jak pije kakao to obowiązkowo zakładam kapcie zwierzaki

unlucky_sink pisze:Jak mogłabym pić w samotności bez szminki

To pachniało by jakąś desperacją

Dzindzer pisze:bo będziesz jutro brzydka w pracy

Nie tam. Dużo kawy i do życia będę
I mam w nosie przepisy jutro idę w w spódnicy w żółtej optymistycznej bluzeczce. A co!

Dzindzer pisze:To pachniało by jakąś desperacją

otóż to!!

[ Dodano: 2008-12-05, 02:29 ]

Dzindzer pisze:a tez niby wiedziałam, tak trochę, bo przecież jak się buty zmienia to się wie. Ale jakoś tak nie zastanawiałam się nad tym. a jak pije kakao to obowiązkowo zakładam kapcie zwierzaki

hmmmm nie wiem co nas dzwwi-robimy to dla siebie-nie wiem jakie to ma źródło-ale dla siebie, wiec chyba dobrze:)