TedBundy pisze:Marketing i wypromowanie czegoś średniej jakości
Ted, zrozum, że na jakość produktu nie składają się jedynie procesorki i kabelki. Produkt to także wizerunek marki, społeczny jej odbiór, wygląd i forma właśnie i mnóstwo innych rzeczy. Sprzętowym onanistom zaszpanujesz czym innym, niż fachowcowi od wzornictwa przemysłowego. A wizerunek marki i trudniej zbudować, i utrzymać - ale za to producent utrzymuje się potem na rynku dłużej, niż przeżywalność jednego czy drugiego modelu, który w końcu musi zejść ze sceny.
Kupując iPoda, iMaca, Vaio czy torbę Crumplera nie płacę tylko za materiał i wykonanie. Na jakość produktu składa się też cała seria nienamacalnych dodatków. Płacę za pewność, że sprzęt będzie działał (a jak nie, to wymienię go na każdym rogu u autoryzowanego przedstawiciela sieci), wliczone są też pensje wypłacone specjalistom od projektowania, pieniądze na kampanie i za obraz marki. I zgadzam się na zapłacenie tej kasy, bo obraz wytworzony fizycznie i mentalnie pasuje mi bardzo.
TedBundy pisze:słuszna uwaga
Kobiety, powinnaś uściślić. Żaden facet nie kupi telefonu dlatego, że jest "ładny"
Faceci tak postępuja tylko w stosunku do kobiet, a nie telefonów
Mówiłam. Sprzętowi onaniści