List do Bravo

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

List do Bravo

Postautor: Imperator » 25 cze 2006, 21:08

Jeszcze z początków mojego obcowania z internetem znalazłem taką perełkę w sieci. Oczywiście pisane dla jaj, nie sądzę, żeby takie GŁĄBY rosły na ziemi. ;)
Mam nadzieje że się spodoba.


" Kochana „Girl!”

Jesteście super gazetą. Co dwa tygodnie biegam nerwowo koło kiosku Ruchu, z
niecierpliwością wyczekując nowego numeru. Każde następne wydanie dostarcza
mi wielu emocjonalnych przeżyć i duchowych uniesień. Zaspokajacie wszystkie
oczekiwania które stawiają przed Wami miliony nastolatek nie tylko w Polsce, ale
i na całym świecie.
Dzięki Waszym poradom udało mi się poznać mnóstwo interesujących chłopców,
a wśród nich mojego księcia - Arka. Jesteśmy ze sobą już bardzo długo, bo aż od
zeszłej dyskoteki. Koledzy nazywają go „Arek - dresarek”. Na widok jego
czteropaskowych dresów nogi mam jak z waty, moje serce mocniej bije i sucho
mi w gardle. Tamtego wieczoru w disco „Słonko” zwrócił moją uwagę swoim
błyszczącym rowerowym łańcuchem wokół pasa.
Mój ukochany jest posiadaczem rewelacyjnej fryzury: jeżyk z przodu i długi
warkocz z tyłu sprawiają, że staje się jeszcze przystojniejszy (choć i tak jest
bardzo przystojny, dzięki swoim wąsom). Na dodatek Arek to nie tylko piękne
ciało, wybitny umysł, ale także dusza artysty. Razem z kolegami z mleczarni
założył zespół o nazwie „Party Guys”. Ich największy przebój to „Wiejskie
drogi”. Obok zamieszczam fragment dzieła:

„Wiejskie drogi”

1. Gdy przemierzam wiejskie drogi
Widzę obok siana stogi,
Krowy dumnie prężą rogi,
Ja w kalosze wkładam nogi.

2. Choć na wiejskich drogach błoto,
Ja nie martwię się już o to,
Na mej szyi błyszczy złoto,
Lubię chodzić tak piechotą.

3. Chociaż czasem bywa źle
(Każdy o tym dobrze wie),
Moje życie toczy się,
A ja nadal kocham Cię.

Ref. Wiejskie drogi hej,
Wiejskie drogi hej,
Wiejskie drogi hej hej hej.

Dzięki zamieszczanym w Waszej gazecie horoskopom mam pewność, że Arek i ja
będziemy się kochać już zawsze (a przynajmniej do następnej dyskoteki). Gdy
spoglądam w jego głębokie błękitno-czarne oczy, to widzę w nich głębię; za nią
jest pustka, tunel, modrzew, a na modrzewie siedzi Leonardo diCaprio przebrany
za Misia Uszatka. To jest naprawdę słodkie, jak shake w McDonaldzie.
Bardzo lubię kiedy Arek rozpina swoją koszulę polo w stylu hawajskim i
rozpuszcza włosy na klacie. Wtedy zawsze gorąco się całujemy a włosy z jego
nosa wchodzą mi między zęby. Na szczęście dzięki „Poradom miłosnym” udaje
nam się przezwyciężać wszystkie problemy. Jesteśmy na dobrej drodze (wiejskiej
drodze) aby jego Titanic trafił na moją górę lodową.
Wracając do sedna sprawy, czyli moich wrażeń związanych z Waszą gazetą, to
stukrotne dzięki za plakat 4 x 11m z Nickiem z Backstreet Boys, który wisi u
mnie na suficie. W nocy, gdy śpię, mocno wpatruję się w jego blond-oczy i widzę
w nich to samo co w oczach Arka, tylko nie ma tunelu. Zawsze wtedy płaczę i łzy
skapują potokami na klatkę Nicka. Właśnie wtedy wracam do domu aby marzyć o
wspólnej kąpieli z Nickiem. Właśnie wtedy mogłabym szorować mu pumeksem
pięty, a on powoli zsuwałby swoje kalosze.
Cieszę się również, że zamieszczacie porady intymne, od których zawsze
zaczynam lekturę „Girl!”. Na zeszłej dyskotece moja przyjaciółka Samanta
powiedziała mi, że jestem impotentem. Czym to grozi i dlaczego moje dłonie są
czerwone? Aha, chciałabym jeszcze wiedzieć czy można się całować w pralni
chemicznej? Czekam na szybką odpowiedź.
Najmilszą chwilą lektury Waszego najwspanialszego magazynu na świecie jest
oczywiście foto-opowieść. Czytając, wyobrażam sobie że jestem bohaterką tych
historii. Nie mogę potem spokojnie zasnąć, przewracam się z boku na bok i budzę
Nicka. Właśnie wtedy Nick robi się bardzo zły, pije piwo, wącha tabakę i bije nie
po twarzy. Jak już przestaje mnie bić, odgrzewam mu zeszłoroczny bigos a on je i
klnie („Ty stara, nudna pierdziocho”, „Ty flądro”). Nie wiem co mam wtedy
zrobić? Nie chcę go przecież stracić, ale tak dalej być nie może. Drugim, równie
romantycznym elementem Waszego czasopisma są zwierzenie z cyklu „My love
story”. Bardzo wzruszyła mnie opowieść o chłopaku który przerzucał gnój
własnymi rękami oraz o kobiecie która własnoręcznie tuczyła świniaka i dawała
mleko. Historia ich romansu oraz gorące sceny miłosne w oborze były tak
wzruszające, że znów zapłakałam, i obudziłam Nicka. Właśnie wtedy pomimo
wszystko widziałam jednak tunel w jego oczach.
Jedyne zastrzeżenie jakie mam to zbyt trudne hasła w krzyżówce. Największą
trudność sprawiło mi hasło „Rudy chytrus” - na trzy litery, pierwsza „L”, ostatnia
„S”. Właśnie wtedy się załamałam - nie jestem przecież chodzącą encyklopedią.
Na przyszłość proszę o łatwiejsze hasła.
Pomimo tych znikomych wad pozostanę Waszą gorliwą czytelniczką już na
zawsze, a przynajmniej do następnej dyskoteki.

Zrozpaczona Klaudia (prawie 9)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 25 cze 2006, 21:16

osoba która to pisala miała więcej oleju w głowie, niż wszyscy dziennikarze Bravo Girl razem zebrani...
nawet to zabawne...:)
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
WrednyPesymista
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 19
Rejestracja: 17 cze 2006, 20:45
Skąd: Z Wredności
Płeć:

Postautor: WrednyPesymista » 25 cze 2006, 21:49

Nie wierze, że ktoś naprawdę bycoś takiego napisał, ale dawn nie czytałem czegoś tak poje.ego i śmiesznego. <hahaha>
Tyrese
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 15 lut 2006, 19:18
Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć:

Postautor: Tyrese » 25 cze 2006, 21:51

Od kiedy przeczytałem ten list o kaszance omijam wszystkie "Listy do Bravo" szerokim łukiem, sam nie wiem czemu przeczytałem ten. Średnio śmieszny, ale śmieszny. Chciał bym poznać autora / autorke.
Awatar użytkownika
Misia86
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 99
Rejestracja: 25 cze 2006, 14:45
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Misia86 » 25 cze 2006, 21:56

<lo> <lol> <lol> brawo dla autora <brawo>
Imperator pisze:„Ty stara, nudna pierdziocho”
oplulam w tym momencie monitor ze smiechu<lol>
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 26 cze 2006, 01:43

Misia86 pisze:„Ty stara, nudna pierdziocho”


chyba cos podobnego bylo w "monty pythonie".
Awatar użytkownika
Misia86
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 99
Rejestracja: 25 cze 2006, 14:45
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Misia86 » 26 cze 2006, 13:42

krackowiaczek pisze:chyba cos podobnego bylo w "monty pythonie".

- dokladnie :]
uwielbiam monty phytona, szkoda ze juz nie leci od dlugiego czasu na 2jce
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 26 cze 2006, 23:19

Odrazu widac ze ten list to taki wykpiwanie tej całej nastoletniej i jeszcze nienastoletniej guwnarzerii. Jestem zagożałą fanką Boravo... <hahaha> <hahaha> <diabel>
Olek86
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 20 cze 2006, 22:21
Skąd: zza rogu
Płeć:

Postautor: Olek86 » 27 cze 2006, 19:23

<hahaha> swietne, dawno sie tak nie usmialem :)

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 457 gości