fundusz emertytalny

[Maverick]

Moglbys mnie przestac obrazac? Kupilem ziemie i z przymusu musialem placic KRUS. Szczerze to wolalbym go nie placic.

A emerytury beda ponoc wyplacane z II filaru tak wiec nie przez panstwo.

Ps: A ja nie mam nic przeciwko temu, by kazdy byll takim "cwaniakiem" i by ludzie w koncu pieprzyli ten chory kredyt w systemie argentynskim jakim jest nasza "emerytura". Jezeli by to ode mnie zalezalo to bym nie chcial w ogóle placic skladek na KRUS i bym nie chcial dostawac od panstwa zadnych swiadczen - czy to emerytalnych czy szpitalnych.

[Kubek]

A emerytury beda ponoc wyplacane z II filaru tak wiec nie przez panstwo.

Fakt- ZUSowskie tak.
KRUS-owskie nie.
Popatrz sobie na dotacje celowe do KRUS... kto je płaci? Krasnoludki czy podatnicy?

[Olivia]

Do kiedy trzeba podpisać umowę o pracę czy co tam, żeby się załapać na losowanie pod koniec lipca?

[Kubek]

Do kiedy trzeba podpisać umowę o pracę czy co tam, żeby się załapać na losowanie pod koniec lipca?

Chyba maj.
I nie tylko umowa o pracę- wystarczy umowa zlecenie.

[Olivia]

wystarczy umowa zlecenie.

Nie. Czytałam, że osoba pracująca na umowę zlecenie lub o dzieło nie bierze udziału w losowaniu.
A może to chodziło o studentów tak zatrudnionych?

[ksiezycowka]

A moj jakis wybral. Ma dzwonic jutro do agenta. Ufam mu niech i tak bedzie - ja jestem ziolna w takich kwestiach.

[Kubek]

Nie. Czytałam, że osoba pracująca na umowę zlecenie lub o dzieło nie bierze udziału w losowaniu.
A może to chodziło o studentów tak zatrudnionych?

Być może- nie wiem do końca, wiem, że sam jeszcze studiowałem, to groziło mi losowanie (bo dorabiałem sobie rzecz jasna lekcjami w szkole, na zlecenie).

[Maverick]

Losowanie nie jest takie zle Przeciez wybieranie samemu to tez taka loteria - i tak i tak nie wiadomo co bedzie za xx lat.

[ksiezycowka]

Maverick, niby tak, ale pryznajmniej mozna miec pretyensje tylko do siebie i swojej decyzji. A jak nie to te ZUSy by sie obwinialo.

[Maverick]

I tak czlowiek zawsze znajdzie kogos na kim moze psy powiesic

[Olivia]

Szukając odpowiedzi na swoje pytanie, zadzwoniłam na infolinię jednego z OFE. Wszystko fajnie, pani mi wytłumaczyła i powiedziała, że w razie czego żebym zadzwoniła, to zawrzemy umowę. A ja zadzwoniłam se do funduszu przecież, którego nie zamierzam wybierać. W żadnym życiu.

[Arczi]

Jestem teraz w pracy i jakieś 20 min temu przyszedł do mnie przedstawiciel NORDEA, w celu podpisania dokumentów związanych z funduszem.
Jestem obecnie na stażu, i ten fundusz jest dla stażystów, wiec chyba innego wyboru nie miałem. Zresztą nie wiem, nie znam się na tych sprawach
Ktoś może mi coś powiedzieć na ten temat?? Co do za fundusz, jak się trzyma? I czy powinienem zmienić i najlepiej kiedy??

[Olivia]

http://www.knuife.gov.pl/index.html
Polecam lekturę. Tam znajdziesz info o tym funduszu. Polecam stopy zwrotu oblookać.
Ta cała Nordea jest na szarym końcu. I w ogóle to chyba jakiś nowy wynalazek.

Jestem obecnie na stażu, i ten fundusz jest dla stażystów, wiec chyba innego wyboru nie miałem.

Nieprawda. Ten fundusz może być nakierowany na stażystów albo mieć dla nich specjalną ofertę, ale ogólnie wybrać sobie możesz, jaki tylko chcesz. najlepsze są te największe i mające jako taką pozycję na rynku.

I czy powinienem zmienić i najlepiej kiedy??

Jak go zmienisz zanim upłynie rok, płacisz 160 zł, jak upłyną 2 lata-80. A po dwóch latach od podpisania tej umowy nie płacisz nic.

[ksiezycowka]

Ja sie dowiedzialam teraz z pisma ze od 5.09. [czyli kiedy staz zaczelam] powinnam byla wybrac cos.

Jako stazysta mas znormalny wybor.

[Elspeth]

Jak go zmienisz zanim upłynie rok, płacisz 160 zł, jak upłyną 2 lata-80. A po dwóch latach od podpisania tej umowy nie płacisz nic.

ale liczy się tylko okres zatrudnienia prawda? Jeśli podpisalam np umowę w 2003, pracowałam na umowę pół roku a potem przestalam pracować i pracę podjęłam w 2006 na umowę to te lata w których nie pracowalam mi się nie liczą. Prawda?
(da się to co napisałam zrozumieć? )

[Olivia]

Prawda?

Nie wiem. Zadzwoń do KNUiFE. Ale mnie się zdaje, że liczy się czas podpisania, a nie pracy. Mogę się jednak mylić.

[Arczi]

Ja sie dowiedzialam teraz z pisma ze od 5.09.

A ja żadnego pisma nie dostałem zostałem wylosowany do tego funduszu najwyraźniej.
A staż zacząłem w kwietniu.

Ehhh... biurokracja
No cóż, za dwa latka się zmieni fundusz i tyle.