Praca

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sie 2006, 19:14

Gosia, to Ty coś chcesz z księgowością? No cóż za zbieg okoliczności. Ale w tym zawodzie nie musisz liczyć na żadne ciocie. Uwierz mi, nie jest tak źle. :]

[ Dodano: 2006-08-11, 19:15 ]
Gosia... pisze:o dość dużych zarobkach 3-4tysiące.

Na to trochę przyjdzie poczekać. Nie zawsze się tyle od razu zarabia, niestety. :] Ale wszystko przed Tobą.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Grace

Postautor: Grace » 11 sie 2006, 19:18

Olivia pisze:Gosia, to Ty coś chcesz z księgowością? No cóż za zbieg okoliczności. Ale w tym zawodzie nie musisz liczyć na żadne ciocie. Uwierz mi, nie jest tak źle.

Nie chcę, żeby wyszło, że ja tylko po znajomościach, bo wierz mi, że zrobię wszytsko, żebym mogła liczyć tylko na siebie, nie na innych.
Tak wyszło, że zdecydowałam się na ten kierunek studiów.Na razie planuję, czego by się tu uczyć, bo tak naprawdę za 5 lat może się wiele zmienic na rybku pracy. Mówisz, że nie jest tak źle, słyszałam, że nie jest źle, z tym, że z pracą za 1000zł:/ Ale jak mówię -nie pracuję i nie wiem, tylko podsłuchuje, co mówią inni :)

[ Dodano: 2006-08-11, 19:20 ]
Olivia pisze:Gosia... napisał/a:
o dość dużych zarobkach 3-4tysiące.

Na to trochę przyjdzie poczekać. Nie zawsze się tyle od razu zarabia, niestety. Ale wszystko przed Tobą.

Wierzę, że dodatkowe kursy, języki i staże w czasie studiów przyspieszą planowany awans, ale jak już nadmieniłam, nie liczę na mannę z nieba i super-pracę od razu.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 sie 2006, 19:23

Gosia... pisze:Nie chcę, żeby wyszło, że ja tylko po znajomościach

A co w tym gorszego? Jeśli ktoś Cię poleca, to tylko dobrze o Tobie świadczy. Ja tylko chciałam napisać, że w tym zawodzie pracy nie brakuje. U nas by się jeszcze ktoś przydał. :P
Gosia... pisze:słyszałam, że nie jest źle, z tym, że z pracą za 1000zł:/

Od czegoś musisz zacząć. Oby się gdzieś zaczepić, wyrabiać znajomości. A potem to już z górki. :]
Tak od praktycznej strony, to:
1. Ucz się numeracji kont z wzorcowego planu kont.
2. O ile ustawa o rachunkowości jest prosta, to radzę zapoznawać się powoli z ustawą o podatku dochodowym od osób prawnych. :] Zobaczysz, jaka piękna jest amortyzacja w praktyce. :P

[ Dodano: 2006-08-11, 19:24 ]
Gosia... pisze:Wierzę, że dodatkowe kursy, języki i staże w czasie studiów przyspieszą planowany awans

Co do języków się zgodzę. Na 5 roku zacznij staż. Nie zawracaj sobie głowy kursami bo i po co? I tak Ci w pracy przeprowadzą swój kurs. Stracisz tylko czas i pieniądze.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 sie 2006, 21:36

Gosia... pisze:o dość dużych zarobkach 3-4tysiące.
Ja bym rzekla ze nie duze a raczej optymalne by byly :) Choc zalezy teraz bylyby to duze. Jak bedzie rodzina beda dzieci to jakies takie plus minus optymalne :)
Grace

Postautor: Grace » 12 sie 2006, 14:33

znaaczy wiesz Moon, tak naprawdę to w Warszawie trochę inaczej się to przekłada, u Was się więcej zarabia, ale też zycie jest droższe. Spojrz nawet na ceny mieszkań.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 12 sie 2006, 16:20

Gosia... pisze:Spojrz nawet na ceny mieszkań.

Relatywnie, to mieszkania najdrozsze w Krakowie. Srednia cena 5,5 tysiaca za metr (w Wawie 6) i rosnie blyskawicznie.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 12 sie 2006, 16:32

Sir Charles pisze:Srednia cena 5,5 tysiaca za metr


spekulacja,niestety. Stiglitz o tym pisał. Spekulanci sztucznie podbijają ceny na rynku nieruchomości <evilbat>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 12 sie 2006, 16:45

TedBundy pisze:spekulacja,niestety. Stiglitz o tym pisał. Spekulanci sztucznie podbijają ceny na rynku nieruchomości

Sztucznie? Nie. Sprawa jest prosta. To jest cena, ktora sie placi za "mode" na Krakow, za to ze w jakims tam tegorocznym rankingu najatrakcyjniejszych turystycznie miast europejskich zajal 5 miejsce, ze w gustach zachodniej mlodziezy przejal chwilowo niegdysiejsza role Pragi. Czyli "staro, tanio, zajebiscie". W centrum pelno kamienic, gdzie ponad polowa mieszkan to apartamenty do wynajecia. A inwestorzy wykupuja cale budynki zanim ktokolwiek dziure w ziemi wykopie. Wiec proste prawa popytu i podazy ustalaja ceny na takim poziomie. Nie trzeba wcale sztucznej spekulacji, niektore rzeczy sa prostsze niz sie wydaje :P
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 sie 2006, 17:25

Sir Charles pisze:w gustach zachodniej mlodziezy przejal chwilowo niegdysiejsza role Pragi.
Nie wierzę. Dowód poproszę <boje_sie>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 12 sie 2006, 17:41

mrt pisze:Nie wierzę. Dowód poproszę

Przyjedz i posluchaj. W letnia noc latwiej na rynku uslyszec hiszpanski, albo angielski czy to z charakterystycznym irlandzkim akcentem, czy tez bez, niz polski. Normalnie potop. Mam nadzieje, ze to tylko chwilowa "zajawka" i ze to minie, bo jak nie to ceny beda galopowac bez konca... Zreszta to widac tez tutaj - komu nie powiem, ze jestem z Krakowa, to odpowiedz jest jedna - czy to Hiszpan, Wloszka, czy Angielka - "bylem w Krakowie :D". Na moje pytanie czy gdzies jeszcze - "no... Auschwitz i Salt Mine." :|
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 sie 2006, 17:48

Sir Charles pisze:Przyjedz i posluchaj. W letnia noc latwiej na rynku uslyszec hiszpanski, albo angielski czy to z charakterystycznym irlandzkim akcentem, czy tez bez, niz polski.
Uff... Rozumiem, że z tą Pragą to już Twoja nadinterpretacja :P
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 12 sie 2006, 17:49

mrt pisze:Uff... Rozumiem, że z tą Pragą to już Twoja nadinterpretacja

Nie. W fachowej prasie czytalem ;P Do Pragi teraz glownie emeryci zjezdzaja.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 12 sie 2006, 18:26

Sir Charles pisze:Zreszta to widac tez tutaj - komu nie powiem, ze jestem z Krakowa, to odpowiedz jest jedna - czy to Hiszpan, Wloszka, czy Angielka - "bylem w Krakowie :D ".
Komu nie powiem, ze jestem z Polski, slysze, ze dana osoba byla w Krakowie :] Ew. Warszawie, ale ogolnie Krakow przewaza :]
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 12 sie 2006, 19:54

Wystarczy popatrzec na ilośc hosteli i hoteli w Krakowie. W kamienicy, w której pracuję, w ciągu ostatniego kwartału powstały trzy. Kawałek dalej, nad knajpą, z której pochodzą moje codzienne obiady - kolejne dwa. Gdy jadę tramwajem przez miasto niemal za każdym razem widzę nowe szyldy.
A ponieważ luźno współpracuję czasem z polsko-irlandzkim biurem nieruchomości, widzę, w jakim tempie zwracają się im inwestycje. I z ciekawości sprawdzam, jak z miesiąca na miesiąc rośnie wartość rynkowa mieszkanka, które wynajmuję. Kupione 3 lata temu obecnie jest warte dokładnie dwa razy więcej, niż w dniu zakupu :]
Grace

Postautor: Grace » 12 sie 2006, 21:15

Sir Charles pisze:mrt napisał/a:
Uff... Rozumiem, że z tą Pragą to już Twoja nadinterpretacja

Nie. W fachowej prasie czytalem Do Pragi teraz glownie emeryci zjezdzaja.

ale ja też o tym czytałam.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 sie 2006, 21:27

Rozumiem, że podczas następnej trasy U2 nie wieje do Pragi, tylko do Krakowa :)
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 12 sie 2006, 22:42

mrt pisze:Rozumiem, że podczas następnej trasy U2 nie wieje do Pragi, tylko do Krakowa

Mysle, ze jak wreszcie nam wybuduja cos pokroju Spodka, to bedzie taka opcja :) Chociaz wez pod uwage, ze Praga jest dodatkowo stolica. A tak nawiasem, to to gdzie zawita U2 zwisa mi dokumentnie. Nigdy nie rozumialem co moze byc w nich takiego ekstra, ale byc moze nigdy sie nie wglebialem :P
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 sie 2006, 22:54

Sir Charles pisze:A tak nawiasem, to to gdzie zawita U2 zwisa mi dokumentnie. Nigdy nie rozumialem co moze byc w nich takiego ekstra, ale byc moze nigdy sie nie wglebialem
No ba! Ale liczy się fakt. Nawet filmy w Pradze kręcą, a u nas to w Łodzi co najwyżej.

To można nie lubić U2? :>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 12 sie 2006, 22:58

mrt pisze:To można nie lubić U2?

Hmm.. Nie lubic? No po prostu uwazam zachwyty nad nimi za mocno przesadzone. Klasyczny poprockowy zespol, ktory spiewa o czyms wiecej niz milosc albo seks i ktory zostal wykreowany na wielka gwiazde.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 sie 2006, 23:00

Sir Charles pisze:Hmm.. Nie lubic? No po prostu uwazam zachwyty nad nimi za mocno przesadzone. Klasyczny poprockowy zespol, ktory spiewa o czyms wiecej niz milosc albo seks i ktory zostal wykreowany na wielka gwiazde.
Same takie gwiazdy poproszę :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 sie 2006, 10:18

mrt pisze:To można nie lubić U2?
Mozna wrecz nienawidzic - zareczam :]
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 14 sie 2006, 10:21

moon pisze:Mozna wrecz nienawidzic - zareczam :]

No może nie nienawidzieć, ale dla mnie to jakieś takie bez polotu. Kilka fajnych piosaenek i tyle. Nie rozumiem o co tyle szumu.
Już wolę Depeche Mode.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 14 sie 2006, 10:22

moon pisze:Mozna wrecz nienawidzic - zareczam

A myslalam,ze jestem sama ;)
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 14 sie 2006, 12:00

mrt pisze:To można nie lubić U2?

Nie można <jestdobrze>
Sir Charles pisze:W letnia noc latwiej na rynku uslyszec

... i można wymieniać i wymieniać. Smiem twierdzić, że jest więcej turystów zagranicznych na Starym Mieście niż naszych (krakusów i turystów).
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 20 sie 2006, 12:51

Zastanawiam się co lepsze. Pójść na studia podyplomowe na Wyższej Szkole Technologii Informatycznych w Katowicach (programowanie w środowisku internetu) czy skończyć pierwszy lepszy kurs z zakresu html, php, mysql :?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 20 sie 2006, 18:30

Zalezy o co Ci chodzi. Jka o to zeby umiec takie rzeczy to kurs. Jak o to zeby miec w tym tez wyksztalcenie to studia. Jedno i drugie nie zastapi Ci ksiazek i multum godzin przy skryptach.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 20 sie 2006, 19:15

Myślę o tym jako o zawodzie. Zreszta i tak siedzę godzinami w necie. Tylko pytanie czy wiedza o pisaniu i portfolio wystarczy do znalezienia sobie zajęcia. Przydatny byłby dyplom ??
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 20 sie 2006, 20:17

Blazej30 pisze:Przydatny byłby dyplom
oczywiście, że tak... ale bez tego:
Blazej30 pisze:wiedza o pisaniu i portfolio
to też za dużo nie zdziałasz.
Bez dyplomu też na pewno coś znjadziesz, tyle, ze może być trudniej... ale i tak najważniejsze jest to czy się sprawdzisz.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

alekz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 153
Rejestracja: 26 maja 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: alekz » 20 sie 2006, 20:35

Blazej30 pisze:Myślę o tym jako o zawodzie. Zreszta i tak siedzę godzinami w necie. Tylko pytanie czy wiedza o pisaniu i portfolio wystarczy do znalezienia sobie zajęcia. Przydatny byłby dyplom ??

Do znalezienia zajecia wystarczy portfolio ale raczej tylko wtedy kiedy chcesz wychwytywac pojedyncze zlecenia. Ale bycie wolnym strzelcem to dosc ryzykowne zajecie, mogą to uprawiac studenci etc. ale stabilne i stałe źródło dochodu to to według mnie nie jest.
Dyplom zawsze jest dyplomem jednak.
Btw. zeby byc dobrym w tym wszystkim to trzeba siedziec w temacie ladnych kilka lat.
Grace

Postautor: Grace » 20 sie 2006, 22:09

Ja tez bym stawiała na kurs.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 231 gości