agnieszka.com.pl • Cycaty... - Strona 62
Strona 62 z 63

: 03 wrz 2009, 13:08
autor: lollirot
Dzindzer pisze:I jesteśmy zwierzętami, chyba, ze ktos ma sie za grzyba.

: 12 paź 2009, 17:16
autor: Martinoo
Anielka pisze:
Jak czytam ze wszystkie posty odnoszę wrażenie że lepiej być singlem niż pchać się w jakieś związki.

To Twoje wrażenie nić nie wnosi do tematu. Wg mnie to zbyteczny komentarz.
I ten mój teraz też jest z lekka bezsensowny


<hahaha>

: 29 lis 2009, 01:03
autor: tarantula
Blazej30 pisze:jeśli mi jakaś wścibska ciotka np na ślubie zadaje pytanie:" a kiedy twoja kolej?" to odpowiadam krótko:"a na pogrzebach ciocia też takie pytania zadaje?". zwykle więcej pytań nie ma <diabel>


Blazej rozwaliles mnie, pozwole sobie cytowac ten tekst na spotkaniach familijnych <hahaha>


W temacie kiedy to rodzina chce nas poslac do oltarza.

: 29 lis 2009, 01:05
autor: Maverick
tarantula pisze:
Blazej30 pisze:jeśli mi jakaś wścibska ciotka np na ślubie zadaje pytanie:" a kiedy twoja kolej?" to odpowiadam krótko:"a na pogrzebach ciocia też takie pytania zadaje?". zwykle więcej pytań nie ma <diabel>


Blazej rozwaliles mnie, pozwole sobie cytowac ten tekst na spotkaniach familijnych <hahaha>


W temacie kiedy to rodzina chce nas poslac do oltarza.
Genialne :D

: 29 lis 2009, 12:43
autor: Olivia
A mnie ostatnio rozwaliła lollirot:
lollirot pisze:MaciekSzklanka napisał/a:
a jak najlepiej do takiego doprowadzić kobiete? :)

Tak jak do pojedynczego, tylko kilkukrotnie <krakowiaczek>

Krótko, treściwie i na temat. <zakochany>

: 29 lis 2009, 14:34
autor: lollirot
Maverick pisze:
tarantula pisze:
Blazej30 pisze:jeśli mi jakaś wścibska ciotka np na ślubie zadaje pytanie:" a kiedy twoja kolej?" to odpowiadam krótko:"a na pogrzebach ciocia też takie pytania zadaje?". zwykle więcej pytań nie ma <diabel>


Blazej rozwaliles mnie, pozwole sobie cytowac ten tekst na spotkaniach familijnych <hahaha>


W temacie kiedy to rodzina chce nas poslac do oltarza.
Genialne :D

I z siwą brodą :)

: 14 sty 2010, 22:05
autor: FrankFarmer
Koteccek pisze:A co do tego magistra polonistyki...to, że mam taki zawód nie świadczy o tym, że powinnam rozumieć wszystko to co ktoś napisze i doszukiwać się znaczenia :>

Nie wiem gdzie poślę kiedyś dzieci do szkoły <help>
W razie czego może dozorczyni zrozumie - ta już raczej musi.

[ Dodano: 2010-01-17, 13:21 ]
Koteccek pisze:Znam to z "autopsji" (nie na swoim przykładzie),

Ciąg dalszy pani magister polskiego <pejcz>

: 17 sty 2010, 16:09
autor: Koteccek
FrankFarmer pisze:
Koteccek pisze:A co do tego magistra polonistyki...to, że mam taki zawód nie świadczy o tym, że powinnam rozumieć wszystko to co ktoś napisze i doszukiwać się znaczenia :>

Nie wiem gdzie poślę kiedyś dzieci do szkoły <help>
W razie czego może dozorczyni zrozumie - ta już raczej musi.

Koteccek pisze:Znam to z "autopsji" (nie na swoim przykładzie),

Ciąg dalszy pani magister polskiego <pejcz>


No wiesz co?? Jak mogłeś :>. Znowu chcesz zacząć "wojnę" :>? Uczepiłeś się tego magistra jak rzep psiego ogona <hahaha> [:D]

Ale...z drugiej strony, tak teraz to czytam i sama się z tego śmieję, z tych swoich "wywodów" :P

: 17 sty 2010, 20:53
autor: PFC
Blazej30 pisze:http://forum.gazeta.pl/fo..._chlopaka_.html
<hahaha> <hahaha> <hahaha>


<lol>

: 20 sty 2010, 19:32
autor: ksiezycowka
lollirot pisze:Warto było podrążyć temat, nie spodziewałam się, że coś tak zabawnego przeczytam na koniec
Więc warto to uwiecznić w Twoim topie żeby samych Twoich postów tu nie było:
Koteccek pisze:Trzymają w napięciu do końca, dopiero w Prologu dowiadujemy się jak potoczyły się losy bohaterów, dlatego jego książki są bardzo wciągające.

<aniolek>

: 20 sty 2010, 19:41
autor: Dzindzer
Rozśmieszyło mnie to z rana, ale oczywiście nie pomyślałam by wkleić :D

: 24 sty 2010, 18:54
autor: Pegaz
Ale nuuuudddaaa......

[ Dodano: 2010-01-24, 18:54 ]
a ponoć ja się nigdy nie nudze..

: 10 lut 2010, 11:24
autor: lollirot
pani_minister pisze:Poszłam sobie wczoraj do okulisty, bo coś mnie wzrok martwił i dowiedziałam się, że nie umiem mrugać

: 10 lut 2010, 11:26
autor: Dzindzer
<hahaha>
Śmieję sie dyskretnie, bo nie wiem czy o0na to takie pocieszne kalectwo, a z takich to nie wypada się chichrać ;)

: 10 lut 2010, 11:39
autor: pani_minister
Się śmiej. A ja przeszłam przyspieszony kurs świadomego mrugania :D

: 10 lut 2010, 11:41
autor: lollirot
Ale co, musisz się na tym skupiać? :D

: 10 lut 2010, 12:04
autor: Dzindzer
Się śmiej

Dzięki


<hahaha> <hahaha> <hahaha>

: 10 lut 2010, 12:23
autor: pani_minister
Tak, muszę się skupiać.
I najlepiej mrugać na dwa (licząc jak Ross z Przyjaciół "one Missisipi, two Missisipi") - na raz zamykam, na dwa otwieram.
Podobno w końcu wejdzie mi to w krew i już nie będę musiała liczyć. W końcu człowiek podobno mruga 17 razy na minutę :D

: 10 lut 2010, 18:55
autor: Mati
pani_minister pisze:I najlepiej mrugać na dwa (licząc jak Ross z Przyjaciół "one Missisipi, two Missisipi") - na raz zamykam, na dwa otwieram.
Podobno w końcu wejdzie mi to w krew i już nie będę musiała liczyć. W końcu człowiek podobno mruga 17 razy na minutę :D

<hahaha> <hahaha> <hahaha>

: 10 lut 2010, 19:11
autor: Maverick
Ze sie orgazmu trzeba uczyc to wiedzialem ale to... No ale w koncu Wy tylko z 1 zebra jestescie to czego oczekiwac :P Toz to prawie jak import z Chin ;p
NIe rozumiem zreszta problemu. NIe umiesz mrugac swiadomie ale nieswiadomie umiesz. Bo by Ci oczy wyschly :P Kiedy mruga sie swiadomie? Przeciez to zwykle zamykanie i otwieranie oczu <aniolek> Nie no jaja sobie z nas robi <evilbat>

: 10 lut 2010, 19:18
autor: pani_minister
Świadomie umiem, nieświadomie mi nie idzie - i właśnie dlatego między innymi miałam problem z oczami (wysychały właśnie :P )
W slow-motion widać, że przy zamykaniu oczu zostaje przerwa między powiekami, nie są do końca zamknięte - i wilgoć nie rozprowadza się wtedy odpowiednio po gałce ocznej.

Uff.
Dość już o moich oczach :D

: 10 lut 2010, 20:02
autor: Mati
o lol...jakie techniki zamykania oczu...

Pani Minister, doklej sobie dłuższe rzęsy i nakładaj dużo tuszu, to będą cięższe powieki i łatwiej będzie je domykać, bo trudniej będzie nimi wyhamować...rozumisz o co mi chodzi? :D

: 10 lut 2010, 22:42
autor: Maverick
Ale dlugie rzesy zwiekszaja opor powietrza wiec mzoe by latwiej wyhamowac.

: 14 lut 2010, 14:16
autor: kot_schrodingera
Mati napisał/a:
kurde...zgubiłem rękawiczki szlag by to trafił...a w sumie to rękawiczkę
Trzymaj się. Jesteśmy z Tobą.
<hahaha>

: 26 lut 2010, 07:20
autor: lollirot
Dzindzer pisze:
santsant pisze:A co wy dziwnego, szalone, nietypowego robicie w łóżku?

Składam małe meble, myslę, ze to mało typowe, ponieważ większośc woli składać na powierzchni jednocześnie płaskiej i twardej

[:D]

: 05 mar 2010, 19:23
autor: Dzindzer
Dźwignięte :)

: 07 mar 2010, 00:28
autor: lollirot
blanka pisze:Mówiłam mu, że nie jest to związek, ale "związek", oburzał się "jak to nie związek, przecież to jest związek".

Obowiązkowo musiałam uwiecznić [:D]

: 08 mar 2010, 19:54
autor: PFC
FrankFarmer pisze:W ogóle szkoda z toba dyskusji; kreujesz sie na mądrzejszą ode mnie, od teda, od onetu, od La Strady.


8)

: 12 mar 2010, 13:56
autor: Maverick
Zwlaszcza forum onetu jest autorytetem :]

: 15 mar 2010, 13:34
autor: Zaq
Post tygodnia:
Dzindzer pisze:A mi się śniło, że żyłam w futrze gigantycznego kota. Chodziłam na wąsa jak jadł i było fajnie, ale raz mnie strzepnął tak, że wylądowałam na odbycie, to nie było fajne