idealista czy raelaista??
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
idealista czy raelaista??
Z która z tych postaw się utożsamiacie?? dlaczego? Jakie macie argumenty za i przciw??
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
jak UPR moze byc konserwatywno-liberalna to ja jestem idealistycznym realista czyli mam idealy, jest cos w co wierze ale jestem niezwykle sklonny do kompromisow, bo zycie to w koncu sztuka kompromisu i zdaje sobie sprawe ze wiekszosc rzeczy nie moze byc zupelnie po mojej mysli...
soul of a woman was created below
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
charlie81 pisze:jak UPR moze byc konserwatywno-liberalna to ja jestem idealistycznym realista czyli mam idealy, jest cos w co wierze ale jestem niezwykle sklonny do kompromisow, bo zycie to w koncu sztuka kompromisu i zdaje sobie sprawe ze wiekszosc rzeczy nie moze byc zupelnie po mojej mysli...
Charlie81 :564: :564:
Smith&Wesson - the original point&click interface
- Mroczny Piskacz
- Maniak
- Posty: 721
- Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
- Skąd: Kraina Śmierci
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Mroczny Piskacz
- Maniak
- Posty: 721
- Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
- Skąd: Kraina Śmierci
- Płeć:
Ops.... kiedyś uważałam się za realistkę, ale małe doświadczenia i spostrzeżenia z ostatniego roku nadburzyły moje przekonanie..... i chyba jestem idealistką, a to raczej źle Choćby dlatego, że konfronatacja ideałów z rzeczywistością może być dla takiego człowieka bardzo bolesna.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
staram się być realistką, ale jeszcze się nie pozbyłam niektórych ideałów idealista jest skazany na ciągłe przeżywanie porażek i dostawanie kopów od życia.
Ostatnio zmieniony 05 paź 2007, 20:21 przez Nola, łącznie zmieniany 1 raz.
Chaos is a friend of mine
Nola pisze:idealista jest skazany na ciągłe przeżywanie porażek i dostawanie kopów od życia.
Ty chyba masz na myśli ofermę, a nie idealistę Ja osobiście bardzo poważam tych ludzi, którzy - choć są idealistami - to jednak wiedzą jak się życie układa na tym naszym świecie, doskonale zdają sobie sprawę z konsekwencji swego wyboru, rozumieją, że nie raz i dwa spotka ich rozczarowanie (ale kogo ostatecznie nie spotyka ), iż nie czeka ich żadna nagorda za to co robią ani na tym padole, ani na jakimkolwiek innym, którzy wcale nie oczekuję, że ich ciepienia będą mniejsze, ponieważ są idealistami... To okazują najlpesze osoby, jakie możecie w swym życiu spotkać. Ich poglądy nie wynikają z ignorancji czy niezaradności, lecz głęboko przemyślanych przekonań... I wiesz co? Jeżeli spojrzeć na to pod tym kątem, to i ich "porażki" bywają większe, od sukcesów innych. Czy potrafisz wyobrazić sobie wspanialszą rzecz, niż ta, by na sam koniec móc pomyśleć, że było się uczciwym człowiekiem przez te wszystkie lata Czy istnieje jakiś ekwiwalent tego
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 413 gości