: 08 mar 2012, 20:39
nie mam pewności. Ale na rozmowie powiedziano wyraźnie:"potrzebujemy kogoś od zaraz"księżycówka pisze:Jesteś pewien, że ta duża firma Cię przyjmie?
w firmie oprócz mnie pracują trzy kobiety. Sęk w tym że od paru miesięcy. W tym czasie nikt sam się nie zwalniał. Firma zatrudnia pracowników za pieniądze z PUP z programu dla osób zwolnionych z przyczyn pracodawcy. Szef zatrudnia pracowników na dwa lata i potem nie przedłuża umowy. A pracownice trzymają się pracy dopóki mogą.księżycówka pisze: To Ty powinieneś wiedzieć jaka w firmie jest polityka i czy godzą na taką formę czy raczej nie.
mówię szefowi że chcę się zwolnić za porozumieniem stron. On się nie zgadza. Następnego dnia nie przychodzę do pracy. Art. 52 i zwolnienie dyscyplinarne.księżycówka pisze:Nie bardzo rozumiem koncepcję porzucenia pracy.
Przysługuje mi 26 dni urlopu rocznie. Jeśli wybrałem z tego urlopu jakiś dzień to będzie to zaznaczone w świadectwie pracy. Jeśli nie dostarczę świadectwa z tej pracy to jak nowy pracodawca będzie wiedział ile mam urlopu?księżycówka pisze:Czego z urlopem nie rozumiesz?