agnieszka.com.pl

Niby technologia idzie do przodu. Tylko dlaczego mi ustawianie wszystkiego przy jakiejkolwiek zmianie zawsze musi tyle czasu zajmować?

Yasmine pisze:o czym się uczysz

Aktualnie o bazach danych i php. Nie są to niestety najbardziej interesujące kwestie świata...

No prosze, jakie przydatne w przypadku forum ^^
Wiadomo po czym poznac dobrego dowodce

Andrew pisze:aż dziw, ze osoba Twego pokroju pisze w odpowiedzi takiego posta.

O, a jakiego ja jestem pokroju?

Andrew pisze: jesc wazywa z niewiadomego pochodzenia , albo rosnace przy drogach , jak i podsypywane nawozami sztucznymi

Podstawowe warzywa kupuję w http://sklepmelasa.pl - se zareklamuję, i tak tu chyba nikogo z Krakowa nie ma Na resztę nie mam wpływu, ale i tak idea żywienia się 10 pigułkami na śniadanie, 15 na obiad etc. mnie nie przekonuje. I tak już muszę brać górę psychotropów
Jedyne na co sobie pozwalam, to jak nadchodzi pora chorowita, tak jak teraz, a wiem, że nie mam czasu się rozłożyć, to tran + kompleks wit. z grupy B i nie ma mocnych, to z zupełności wystarczy, a nie jakieś rutinoscorbiny.

Ale to Ty kupujesz tam ! wiec ok ! inni juz jak znam zycie kupują jak leci bez interesowania sie skad pochodzą ...i o to mi chodziło ! Ty zas jako ta inteligentna osoba piszesz do mnie jak bym pisał personalnie do Ciebie . i coś bezpośrednio Ciebie zarzucał .Nie pisałem tez ze nalezy jesć suplementy - napisałem co napisałem , a co jest do sprawdzenia .

Ja tam biore rutinacee a nie rutinoscorbin ;]

Andrew - to ze niewiadomo skad pochodzi nie znaczy ze zaszkodzi. Procentowo liczac przy drogach moze znalezc sie tylko mala czesc warzyw. A psikane sa wszystkie chyba ze Twoje wlasne z ogrodka, to nie.
Ciekawe tez ze np rolnik co hoduje 10 swin i nie pasie ich pasza z antybiotykami sprzedaje je do masarni gdzie ida swinie tez od takich co karmia paszami ze swinstwem, a wszystko razem idzie do marketow albo do zakladow miesnych. I raz trafisz swinie zdrowa, a raz nie. A we wszystkie produkty "bio" oraz "eko" nie wierze. Jedyne co w nich jest pewne to to ze maja wyzsza cene, a nie to ze sa lepsze.

Ciekawe tez ze te wszystkie bio warzywa bez pestycydow nie maja robakow, a nie wypsikaj jabloni to kazde jablko robaczywe. Magia?

JA to wszystko wiem , sugeruje tylko nie chełpienie sie tym , ze sie je warzywa w dzisiejszych czasach wcale to nie jest takie zdorwe . Ale o alternatywe ciezko .

niestety , ale na swiecie jest tak
http://www.youtube.com/watch?v=elpNdjbZ ... ure=relmfu

Maverick pisze: nie wypsikaj jabloni to kazde jablko robaczywe. Magia?

Statystyka wzięta z drzewa, ale to drzewo nie było jabłonią.

Statystyka wzieta z jednej konkretnej jabloni. Moze i nie dotyczy to wszystkich niepryskanych jabloni w kraju, ale ciezko mi w to wierzyc by robaki w warunkach niepryskanego sadu sie nie rozwijaly.
Poza tym warzywa i owoce pryska sie przed pojawieniem sie owocow czy tez jadalnych czesci warzyw. Ciekaw tez jestem jak na polach gdzie sie nie pryska niczym walczy sie z chwastami. Chodza i wyrywaja recznie? Mozna psioczyc na korporacyjna zywnosc, chemie i konserwanty, ale dzieki temu wlasnie Europa i Ameryka polnocna maja ogromna nadwyzke zywnosci, a mieso nie jest rarytasem jadanym w niedziele.

No i nie chelpie sie specjalnie tym ze jem warzywa, niemniej jednak nalezy je jesc, bo bez nich ciezko o witaminy czy blonnik.

Dobrze w końcu w domu, stęskniłam się za mlekiem migdałowym

Wkurza mnie głupota tego społeczenstwa , a scisle rządzących - chcą refundowac in vitro , jak by inni nie mieli wazniejszych potrzeb .
Chce miec dziecko ? nich sobie kupi zabieg in vitro , a nie by Panstwo za nasze podatki fundowało to kobietom i to jeszcze 3 razy !!

Taka jest dupokracja. Dac tym, dac tamtym to sie za nie swoja kase kupi troche poparcia w wyborach. Przy okazji umrze troche dzieci na raka bo wydano 2,5 miliarda na stadion zamiast na leczenie, ale co tam. Ich nie widac, a stadion widac.
Dlatego na gnojow nie glosuje i innym polecam to samo.

Gorzej, że ten stadion za 2,5 miliarda będziemy za dekadę burzyć. Za kolejny miliard.

Andrew pisze:chcą refundowac in vitro , jak by inni nie mieli wazniejszych potrzeb

Na dodatek oni nazywają to "leczeniem"...


Czuję święta w powietrzu.

Nemezis pisze:Czuję święta w powietrzu.

Mam to samo przez ten śnieg

Drugi raz w Krakowie, drugi raz okradli. Ba, jeszcze złodziejem nazwali. Same pajace w tym pięknym mieście.

To moze jednak nad sobą czas sie zastanowić

Andrew pisze:To moze jednak nad sobą czas sie zastanowić

shaman, a pamiętasz tą cygankę w Kazimierzu? Byłeś bardziej zdezorientowany niż ja, więc może Andrew ma rację

Cyganka w Kazimierzu oskubała pewnie tysiące turystów, ale nie nas, pamiętam dobrze. W Krakowie sami złodzieje, koniec kropka.

Najwyraźniej z Tobą jest coś nie tak, że 2 razy Cię obrobili

Nie, to z Krakowem jest coś nie tak. Nawet wiem co. Sami złodzieje tam mieszkają.

Przez 8 lat nikt mnie nigdy nie okradł, ja nikogo też.

lollirot, a gdzie Ci ukradli torebkę w knajpie kilka lat temu?

Ja tam jeździłam tyle razy, tyle czasu i na samych serdecznych ludzi trafiałam.

Widocznie mieszkacie w Krakowie lub macie inne konotacje z tym miastem, sprawiające że nie dostrzegacie OBIEKTYWNEJ prawdy. W Krk mieszkają SAMI złodzieje.

Skrobne raz jeszcze krzyczysz jak moja zona o złodziejach, w Krakowie z racji odległosci błem nie raz , nigdy mnie nie okradziono , nigdy nawet nie próbowano tak bym zauważył , reszta nie istotna !
Wracajac do zony - ta jak idzie w tłum to nie da sobie powiedziec , ze pewne ostroznosci musi zachowac , to też ja okradają -czasem- a mnie nigdy ! - dlaczego ? odpowiedz sobie sam
złodzieje są wszedzie ! i ....jak widze na giełdzie gdzie ludzie pieniadze noszą i to grube , to i nie dziwi mnie, ze ktos ma cheć po nie siegnać
Pisanie zatem , ze w KARAKOWIE mieszkaja sami złodzieje , jest obrazliwe dla ludzi tam mieszkajacych. Poprawnie było by napisać , ze jest tam wiele złodziei , ale tyle samo ich jest na targowiskach, dworcach , skupiskach ludzkich - i nic inaczej .

shaman, usiłujesz być zabawny, czy o co chodzi?

Wam wychodzi lepiej :-)

To ogólna tendencja

Andrew, jak tam Twoje zamilowanie do naturalnych kobiet?

Pytanie czy to naturalne, czy po jakichś sterydach