agnieszka.com.pl • Wyraź to. Czymkolwiek to jest. - Strona 370
Strona 370 z 421

: 16 sie 2011, 11:47
autor: lollirot
Marissa pisze:W końcu zwiedzę sobie to co chcę

Zwiedzać to co chcemy, mamy zamiar również z dzieckiem, namioty, góry i dalsze podróże, nie widzę problemu. W tej jednej tylko nie chodzi o wygodę, a o bezpieczeństwo.

Patrząc na niektóre matki i to jak się zachowują mam odruchy wymiotne na rodzicielstwo.

Yyyy... Ja nie :? Po prostu dziwią mnie te matki, ale żeby cokolwiek przez ich pryzmat oceniać? <chory>

: 16 sie 2011, 15:00
autor: Dzindzer
A jak nie chciałam tak nadal nie chcę mieć dzieci. Lubie swoje dotychczasowe życie. Nie jestem gotowa na takie poświęcanie się i rezygnowanie z tak wielu rzeczy.

: 16 sie 2011, 15:57
autor: Mati
Yasmine pisze:Przecież Ty mnie w ogóle nie widziałeś :P .

nooo na fooooorum :) a byś wpadła do Wawy na zlot :P

: 16 sie 2011, 21:33
autor: ksiezycowka
Mati pisze:a byś wpadła do Wawy na zlot
Była. Na moich 20stych urodzinach.

: 16 sie 2011, 22:14
autor: Mati
wtedy to mnie jeszcze na forum nie było, więc się nie liczy :P

: 16 sie 2011, 23:07
autor: Nemezis
Mati pisze:Yasmine napisał/a:
Przecież Ty mnie w ogóle nie widziałeś :P .

nooo na fooooorum :) a byś wpadła do Wawy na zlot :P

Weteran forumowych spotkań zaprasza :D

: 16 sie 2011, 23:48
autor: Mati
Weteran forumowych spotkań zaprasza :D

<hahaha> <piwko>

: 18 sie 2011, 17:32
autor: Yasmine
Dzindzer pisze:Nie jestem gotowa na takie poświęcanie się i rezygnowanie z tak wielu rzeczy.

To nie jestem jedyną egoistką do kwadratu :P.
Już pomijając to, że instynktu brak i jestem jedną z nielicznych osób, która nie rozczula się nad żadnym dzieckiem w wózku, to nawet jakbym chciała, to nie da się, ze względu na brak szans na pogodzenie macierzyństwa z życiem zawodowym. Jedni "teściowie" 40 km, drudzy 110 km. Żadnej pomocy, od nikogo.
A jak widzę te wszystkie recepty.... trzeba być naprawdę dobrze w życiu ustawionym, żeby się na dziecko zdecydować, albo mieć hojnych dziadków ;). Szczepionki dla dzieci są w granicach kilku tysiaków, a to dopiero początek... Pieluchy, antybiotyki, probiotyki, żele na dziąsła, wszystkie te Emolium do kąpieli, po kąpieli...głowa mała <chory>

księżycówka pisze:Była. Na moich 20stych urodzinach.

To były czasy !! :)

: 19 sie 2011, 12:23
autor: Dzindzer
A pewnie, ze nie jestes jedyną.

Ja mam kuzynkę z małym dzieckiem. Jej życie się strasznie zmieniło. a dziecko to studnia bez dna. Ciuszki są drogie, a taki dzieciak szybko rośnie, szybko niszczy, brudzi, leje to na potęgę, a Pampersy tanie nie są. No i te wszystkie szczepienia za które nie płaci państwo. Takie dziecko jest chyba bardziej kosztowne niz ja, mnie nie stać na utrzymywanie drugiej mnie a co dopiero kogos bardziej kosztownego.

Instynktu jak pewnie się domyślasz nie posiadam.

: 19 sie 2011, 13:51
autor: Nemezis
Dzin, nie chcesz w ogóle dzieci mieć?

: 19 sie 2011, 21:22
autor: AMX
Odblokowali byście TEDa .Znajomi pytają się mnie co tam u niego słuchać a ja informacje o jego życiu to głównie z forum czerpałem.

: 20 sie 2011, 00:38
autor: pani_minister
Jakby on o życiu pisał, a nie w kółko cytatami o lemingach rzucał, to pewnie nadal by tu był :P

: 20 sie 2011, 17:39
autor: Yasmine
Dzindzer pisze:Takie dziecko jest chyba bardziej kosztowne niz ja, mnie nie stać na utrzymywanie drugiej mnie a co dopiero kogos bardziej kosztownego.

[:D]

A Ted ma bana na zawsze?

: 21 sie 2011, 12:31
autor: ksiezycowka
Yasmine pisze:A Ted ma bana na zawsze?
Tak.

: 22 sie 2011, 09:06
autor: Dzindzer
Nemezis pisze:Dzin, nie chcesz w ogóle dzieci mieć?

Raczej tak.
Chociaż nie dam głowy, że za 5 lat nie będę chciała.

: 22 sie 2011, 20:48
autor: kot_schrodingera
http://gizmodo.pl/gadgets/27817/ilu_uzy ... trl_f.html a teraz przyznawać się kto nie wiedział

: 22 sie 2011, 20:56
autor: ksiezycowka
To jest o amerykanach...
A wiesz ilu ludzi nie zna ctrl + tab? Masakra!

: 23 sie 2011, 10:58
autor: Alamakota
Muszę użyć pierwszy raz tematu "Wyraź to", bo mnie rozsadza :)

Dziś rano test pokazał dwie kreski. Wiem, że trzeba to jeszcze potwierdzić u lekarza, ale i przed testem czuliśmy, że coś się święci po moim zachowaniu i wyglądzie.

Mam aliena w brzuchu!

Chce mi się śmiać i płakać na przemian... :)

W nawiasie, jest tp "wpadka kontrolowana" ;) Tj od jakiegoś czasu się nie zabezpieczamy, bo stwierdziliśmy, że jak coś z tego będzie, to będzie fajnie, ale specjalnie się nie staraliśmy.

: 23 sie 2011, 11:23
autor: pani_minister
Gratulacje :) :) :)

: 23 sie 2011, 11:50
autor: lollirot
Alamakota, gratki i spokojnej ciąży :)

: 23 sie 2011, 16:29
autor: Maverick
księżycówka pisze:A wiesz ilu ludzi nie zna ctrl + tab? Masakra!
Kurcze - nie znalem a czasem mi tego brakowalo :P Glownie w pracy jak musze szybko zmienic strone <diabel>

: 23 sie 2011, 16:36
autor: Mati
Alamakota, gratki :)

Alamakota pisze:Mam aliena w brzuchu!

i jednocześnie współczuje porodu ;)

: 23 sie 2011, 17:41
autor: Alamakota
Maverick pisze:
księżycówka pisze:A wiesz ilu ludzi nie zna ctrl + tab? Masakra!
Kurcze - nie znalem a czasem mi tego brakowalo :P Glownie w pracy jak musze szybko zmienic strone <diabel>


No wiesz co?! :))

Alt+tab
Ctrl+tab
W obu przypadkach dodanie shift'a zmienia kolejność przeskakiwania lewo/prawo.

Ctrl+t to nowa zakładka, Ctrl+w to zamknięcie obecnej zakładki.

(Ctrl-r na odświerzenie chyba każdy zna?;)

W korporacyjach przydaje się też bardzo win+l - zablokowanie komputera.

---------

Matti, lollirot i pani-minister - dzięki. Chociaż póki co, nie ma jeszcze co skakać pewnie. Nawet nie wiem który co dzień/tydzień jeszcze, a ponoć pierwszy trymest to się jeszcze ciąże mogą kończyć samoistnie, i gdyby nie wszystkie bajeranckie testy, to byśmy nawet nie wiedziały, że zaciążyłyśmy :)

Wszystkie sygnały były do zignorowania. Bo to może zmiany pogody, bo miesiączka się zbliża, trututu. Ale były dwie istotne rzeczy, które mi się nie zdarzyły wcześniej:

Przez trzy ostatnie tygodnie mam kompletną awersję do alkoholu. Po prostu mnie odrzuca.

Mniej więcej podobny czas budzę się rano z uśmiechem na twarzy co dziennie względnie wcześnie rano :) A ja normalnie nie cierpię wstawać rano.

Czekam na rozwój wydarzen :)

: 23 sie 2011, 20:46
autor: Mati
a ja trzymam kciuki :)

i się wyrażę o tak o:

<hahaha> nie ma to jak umówić się z dwiema osobami, z jedną na 18, drugą na 21, i od obu osób dostać wysad <hahaha> ta pierwsza to sobie przed 20 przypomniała, że umówiona była i łaskawie zajrzała do tel, a druga raptem sobie przypomniała, że była już umówiona hahahaha. normalnie kocham to <pijak>

wiem, fascynujące, ale poziom mojego poirytowania i frustracji osiągnął taki poziom, że musiałem o tym napisać. dziękuję :)

: 24 sie 2011, 08:38
autor: Marissa
Alamakota pisze:Mam aliena w brzuchu!


Uuu, to gratulacje :)

Mati pisze:Alamakota napisał/a:
Mam aliena w brzuchu!

i jednocześnie współczuje porodu

Oj tam, oj tam. Współczuć to można nieprzespanych nocek i pierwszego najgorszego miesiąca po porodzie. Nowa sytuacja, szalejące hormony, lejąca się krew w połogu to jest nieciekawe, a sam poród? Do przeżycia, o bólu się niemal natychmiast zapomina zaraz po. Ba, nawet zapomina się fragmenty samego porodu tak nas stworzyła natura. A wszystko po to, żeby chcieć jeszcze raz urodzić.

: 24 sie 2011, 09:55
autor: pani_minister
(Ctrl-r na odświerzenie chyba każdy zna?;)

Ja nie znałam. Zawsze używałam F5 :D

Alamakota pisze:Przez trzy ostatnie tygodnie mam kompletną awersję do alkoholu

Ja przez ostatnie dwa miesiące. Hmmm.

: 24 sie 2011, 10:01
autor: Yasmine
Alamakota, gratuluje :)

U mnie w pracy jest 5 dziewczyn, łącznie ze mną. Jedna się stara i leczy od dwóch lat, żeby mieć dziecko, a 3 pozostałe się nie starały specjalnie i są obecnie w ciąży. Za jakiś czas w pracy będzie jedynie temat o kupkach, zupkach i ząbkach. Jak ja się tam odnajdę <bojesie>

: 24 sie 2011, 11:16
autor: Dzindzer
Alamakota jesli jesteś szczęśliwa to gratuluje <brawo>

Yas Tobie współczuję.


PM a Tobie co jest ?
Jakbym ja tak miała to chyba bym poszła do wszystkich medyków, a wiesz jak ja ich nie lubię.

: 24 sie 2011, 13:52
autor: pani_minister
Aktualnie od jakiegoś tygodnia to chora jestem, ale wcześniej nic. Tylko alkohol jakoś mi nie pasuje :| Plus jest taki, że odkryłam bezalkoholowe piwo erdingera, fajnie miodem smakuje :)

: 24 sie 2011, 14:06
autor: Nemezis
Dzindzer pisze:Nemezis napisał/a:
Dzin, nie chcesz w ogóle dzieci mieć?

Raczej tak.
Chociaż nie dam głowy, że za 5 lat nie będę chciała.

To biologicznie trochę późno by było...

Ja tam nie rozumiem, jak można nie chcieć dać ukochanemu mężczyźnie dziecka. Jak można nie chcieć mieć własnego dziecka <zakochany> I jak można dziecko przeliczać na pieniądze wydane na pampersy, zasypki i takie tam...
Ja nie wariuje na widok jakiegokolwiek bobasa, ale w chwilach takich jak ta, kiedy jestem prawdziwie szczęśliwa i zakochana, nie mogłabym powiedzieć, że nie chcę dzieci, że prawdopodobnie nigdy ich nie będę chciała. Ta obecna chęć wydaje mi się być straszliwie naturalna.

A jeżeli pójdzie zgodnie z planem, to za dwa lata będziemy starać się z moim o poTomka ;)