Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[lollirot]

Też się trochę nie wyrabiam, ale wyszarpnęłam chwilę na kawę. Trzeba mieć priorytety

[Mati]

Dostałam nową pracę, oczywiście nie na etat, ani na pół, nic takiego, ale pośrednio związane z modą i dobrze płatne, więc przystępuje do opracowywania warsztatów i szkoleń

gratki ;]

Co za dzień! A dopiero 8 rano!

no. ja smacznie spalem wtedy

[mrt]

impreza modowa w ramach ogólnopolskiego dnia bezgotówkowej wymiany ciuchów: warsztaty kreatywnego przerabiania ubioru, pokazy makijażu, fryzur, pokaz mody
.

Obawiam się, że na to nie dadzą. Zdaje się, że oni na zupełnie inne rzeczy stawiają, mając na myśli "innowacyjne projekty". My dostaliśmy na to: http://rymypetlerytmy.pl/

Może powinniście jakoś to wsadzić w nowe media albo co.

[Mijka]

Zdaje się, że oni na zupełnie inne rzeczy stawiają, mając na myśli "innowacyjne projekty"

Spokojnie, było tak rozpisane, że pasowało, wrzuciliśmy sporo rzeczy z wykorzystaniem nowych technologii w warsztatach, ale czas na odpowieź mają do 25.

[Pegaz]

Wesołe czasy nastały, parafrazując tekst pewnej kapeli - wszyscy udają że są zarobieni, i że mają szmal, inni udają że mają szmal ale nie mają go czasu wydać, bo są zarobieni. Ot takie czasy nastały..

[Mijka]

Opanowałam właśnie drugi kryzys w dzisiejszym dniu, jest dobrze.

[lollirot]

Przerwa na wino. Kuzynka mojego przyjechała i poszli szaleć, a ja nie mogę. Odbiję sobie jutro jak skończę

[Wujo Macias]

Wesołe czasy nastały, parafrazując tekst pewnej kapeli - wszyscy udają że są zarobieni, i że mają szmal, inni udają że mają szmal ale nie mają go czasu wydać, bo są zarobieni. Ot takie czasy nastały..

Ja jestem średnio zarobiony i szmalu nie mam ( w sensie stałego sensownego dopływu. Jedynie oszczędności plus pensja, którą pewnie większa część stałych użytkowników forum by pogardziło. Burżuje pieprzone Wy!), więc ni chu chu nie poczuwam się do owej parafrazy.

[pani_minister]

Jedynie oszczędności plus pensja

Jak masz oszczędności, to już jesteś burżuj

[Mati]

Wujo Macias napisał/a:
Jedynie oszczędności plus pensja

Jak masz oszczędności, to już jesteś burżuj

właśnie ja oszczędności od tysiąclecia na oczy nie widziałem oh wybaczcie, zapomniałem o 1,20zł, które Magda ostatnio znalazła w szufladzie

[Mijka]

Odbiję sobie jutro jak skończę

Ja pojutrze, w Krakowie

Samo prowadzenie warsztatów to pikuś, ale opracować autorski program w 1 dzień, to już nie jest takie proste.

[Wujo Macias]

Jedynie oszczędności plus pensja

Jak masz oszczędności, to już jesteś burżuj

Pójdźmy dalej- rentier pełną gębą.

[Dzindzer]

Pójdźmy dalej- rentier pełną gębą.

A czy jesli ja też mam oszczędności to moge być tak jak Ty burżujem i rentierem ?
Pooooszę

[Mati]

w ogóle śpię sobie dzisiaj i śni mi się, że jestem w Warszawie na Bemowie, tam gdzie byłem na tym koncercie. i tam sobie łażę łażę, i raptem eureka!! chwytam za telefon, dzwonię do Księżycówki! i tak wygląda dialog:

-halo? <zaspana, a jest 15 >
-cześć Mamcia, słuchaj, gdzie dokładnie mieszkasz i ile potrzebujesz, żeby się ogarnąć na kawę?
-niieeee Mati, słuchaj, nie chce mi się, innym razem...papa

i koniec dialogu

[Ted Bundy]

niesamowite, Mati. Sądzę, że taka odmiana snów to kwestia plam na słońcu.

[ksiezycowka]

Mati, Ty już nie masz o czym śnić?

[Mati]

Sądzę, że taka odmiana snów to kwestia plam na słońcu.

ja myślę, że to raczej niekorzystne ułożenie Jowisza i Marsa względem Merkurego...

Mati, Ty już nie masz o czym śnić?

wolę to, niż jak mi się śni, że jestem pasikonikiem

[Pegaz]

właśnie ja oszczędności od tysiąclecia na oczy nie widziałem oh wybaczcie, zapomniałem o 1,20zł, które Magda ostatnio znalazła w szufladzie

Moje gratulacje jeśli do tego zmierzasz

[Mijka]

Piękny koncert, ach!

Kilka szalonych planów wdarło się do mojej głowy i się po niej w najlepsze panoszy

Za tydzień znów Kraków a teraz muszę zrobić wszystkie rzeczy, które powinnam była mieć gotowe na wczoraj.

w ogóle pierwszy raz organzuje taką dużą impreze, zupełnie nie wiem, do kogo kierować podania sponorskie.
ale mamy pierwszego patrona medialnego - Emma Pak i ich cudne koperty

[ksiezycowka]

Chyba muszę się za pisać na dłutowanie i usuwanie zatrzymanych (pod dziąsłami) ósemek. A jednej to chyba na pewno

[Mati]

Moje gratulacje jeśli do tego zmierzasz

ale że do czego przepraszam bardzo? ;>

[lollirot]

Za tydzień znów Kraków

I znów się nie spotkamy

[Mijka]

I znów się nie spotkamy

bojkotuje wpadnie do Krakowa na chwilę, bo teraz miałyśmy dosłownie 2h przed koncertem,dlatego w sobotę przyjeżdżamy rano. ja się martwię jak wstanę, żeby o 10 być w Krakowie, a Jagoda musi wyjechać o 4 rano.

[ Dodano: 2010-09-14, 13:47 ]
A i mam już 2 pełne warsztaty dla dzieci opracowane: moda dla najmłodszych i warsztat kreatywnego projektowania ubioru

[lollirot]

My uderzamy do Mediolanu w ten weekend, więc nici.

Grrr, gdyby nie to, że poza swoją własną ukochaną, muszę jeszcze póki co mieć tę durną pracę, to siedziałabym teraz w górach przy piecu albo zbierała grzyby i karmiła lisa

[Mijka]

My uderzamy do Mediolanu w ten weekend, więc nici.

moja ex szefowa jeździła tam na zakupy
ja planuję wypad weekendowy na urodziny. Lizbona mi się marzy, ale do lutego to chyba nie zdążę ogarnąć podstaw portuglaskiego, tak, żeby choć trochę skorzystać językowo na tym wyjeździe.

[Ted Bundy]

witam. Zabawne jest czasami to, co obserwuję otoczeniu. Jeżdżenie w coraz to bardziej wydumane miejsca (by pokazać, że właśnie mnie stać!), potem wpier.... fotek na portale społecznościowe i zazdrość otoczenia, "wzrost" towarzyski A najbardziej zabawne jest to, że najczęściej nosa się poza własne opłotki nie wystawiło, a zgrywa się wielkiego obieżyświata i turystę, kompletnie nie znając piękna własnego kraju. Żałosne, swoją drogą. Cóż, ja najlepiej czuję się w Zakopanem. I to się od wielu, wielu lat nie zmienia. I dopóki nie pojadę na Mazury, w Bieszczady, nie obejrzę Malborka, nie mam zamiaru tłuc się po świecie.

[pani_minister]

w coraz to bardziej wydumane miejsca

To w odniesieniu do Mediolanu i Lizbony? Coś słabo dumasz

[Ted Bundy]

nie, od rana mnie taka refleksja męczyła

[Zaq]

My uderzamy do Mediolanu w ten weekend, więc nici.

Jeżeli lecicie przez Bergamo to koniecznie zostawcie przynajmniej pół dnia na jego zwiedzenie. Przepiękne kameralne miasteczko z cudownym widokiem na Alpy.

Jeżdżenie w coraz to bardziej wydumane miejsca (by pokazać, że właśnie mnie stać!)

Tak. Zwłaszcza że teraz bilet do jakiejkolwiek zachodniej metropolii może kosztować dosłownie grosze.

I to się od wielu, wielu lat nie zmienia. I dopóki nie pojadę na Mazury, w Bieszczady, nie obejrzę Malborka, nie mam zamiaru tłuc się po świecie.

Adam Mickiewicz w życiu nie widział ani Warszawy, ani Krakowa, ani polskiego morza czy gór. A mimo to uważany jest za mega-patriotę

nie znając piękna własnego kraju.

Piękno to rzecz względna. Aaa.. to chyba ten relatywizm, którego tak nienawidzisz

[Mati]

nie mam zamiaru tłuc się po świecie.

a Lolli ma zamiar i ja również jak mi fundusze pozwolą, bo w cenie tygodniowego pobytu w Turcji nad morzem, ciężko znaleźć coś równie atrakcyjnego nad naszym Bałtykiem, a warunki i atmosfera o wiele lepsze...