Mysiorek pisze:No znowu jajca!
Rok temu wymyśliłem tą teorię i chciałem założyć topa, ale ktoś znowu mi dupnął moją myśl! Nawet szczegółów nie dopracowałem.
Ta teoria ma zastosowanie w danym przedziale wiekowym. Ale rewelacyjnie pokazuje to że kobiety nie są świadome tego co robią. Facet który opanuje podstawowe techniki działające na kobiety choćby był niesamowitym frajerem będzie je obracał jak będzie chciał. Można sie nie zgadzać można płakać tupać krzyczeć że to miłość prawda jednak będzie prawdą.
Zauważyłem zresztą że, miłość to broń iście kobieca. Wygodna dla kobiety, bardziej potrzeba kobiecie. Bo nie okłamujmy sie to kobiety chcą być kochane. Facet chce podupczyc pojeść i żeby go żona nie zdradzała.
Poza tym miłości nadano jej zbyt dużego znaczenia. Dlatego tak wielu ludzi Cierpi.
Miltonia pisze:A ja po prostu boje sie ludzi, ktorzy taka pogarda darza spora czesc spoleczenstwa.
Przesadzasz. Nikt tu nikim nie gardzi. Zauważanie pewnych rzeczy to co innego niż nawrzucanie komuś bez podstaw.
Miltonia pisze:Nie same poglady moze, ale sposob ich wyrazania raza w Waszych wypowiedziach.Poglady mozna miec rozne i to nie wyklucza dyskusji, a wrecz jej sprzyja. Z obrazaniem i pogarda dla innych nie jestem w stanie dyskutowac.
Nie można osobowo nakierowywać wypowiedzi jeśli sie nikogo nie zna. Kobiety są jakie są wcale nie znaczy że ty taka jesteś.
Kobiety budują np w moich oczach swój obraz. Ten obraz stale sie zmienia ale wypadkowa spotykanych kobieta pozwala mi dojść do takich a nie innych wniosków. Nie wiem ile juz poznałem 30? 200?
Im jednak więcej kobiet poznaję, tym bardziej wyraźne zdanie mam o nich.
Miltonia pisze:Ja nie buduje swojej wartosci na ponizaniu innych, dlatego wysmiewanie sie mojego partnera z innych kobiet, ublizanie im i zle traktowanie nie sprawia, ze czuje sie lepiej i bardziej bezpiecznie, bo nie spojrzy na inna, bo ja jestem dla niego wyjatkowa.
Kochana życie to wojna. Kolega któremu pomagasz za chwile może Cie okraść a najlepsza przyjaciółka wsadzić nóż w plecy.
Niesłychanie naiwne są niektóre ludzkie zachowania. Wiadomo miłosierdzie wkładane nam do łba podczas Chrystusowej edukacji daje sie we znaki ale życie szybko pokazuje nam, że zasady którymi się rządzi są dalekie od 10 przykazań.
Ubliżanie ludziom nic nie da. Ale trzymanie na dystans i zdolność przewidzenia czym dany nowy napotkany na drodze życiowej człowiek może nas zaskoczyć jest bezcenna. Czy to kobieta czy facet.
To jest jakas aberacja i tego nie chce. Mysle, ze podobnie maja zdrowe psychicznie osobniki.
Zdrowe psychicznie osobniki nie kładą się pod koła pociągu.
Dlatego tez twierdze, ze wyznawcy szmirowej teorii nie znajda "normalnych" partnerek, ale podobne do siebie, z kompleksami i mania budowania swojej wartosci na ponizaniu innych, a nie na swojej rzeczywistej wartosci (np zle zdanie kobiety Teda na temat innych kobiet, podczas gdy, z opisu przynajmniej, wygladem i osiagnieciami miesci sie w sredniej krajowej).
Moja partnerka jest najnormalniejsza z normalnych. I za to ją kocham.