: 27 lip 2007, 22:54
autor: Ted Bundy
Gosia... pisze:że masz poczucie humoru
to też, jasne, poza tym Błażej to osoba, której z czystym sumieniem ściskam grabę, zdecydowanie w pierwszej piątce mych ulubionych forumowiczów
: 27 lip 2007, 23:09
autor: lollirot
TedBundy pisze:zdecydowanie w pierwszej piątce mych ulubionych forumowiczów
to jego niewątpliwa zaleta
[no offence, musiałam
]
: 27 lip 2007, 23:45
autor: Lagartija
: 31 lip 2007, 13:59
autor: tank girl
Mysiorek pisze:- szybko klasyfikuję ludzi
Jak dla mnie to raczej wada. Szybkie klasyfikowanie i szufladkowanie niczym pozytywnym nie jest.
- jestem boski
Nie zauważyłam
Nikt mnie nie zna
Tego wiedzieć z całą pewnością nie możesz
: 31 lip 2007, 14:05
autor: Mona
tank girl pisze:Jak dla mnie to raczej wada. Szybkie klasyfikowanie i szufladkowanie niczym pozytywnym nie jest.
To zależy, bo jeśli Mysior nigdy nie przejechał się na tym i dobrze na tym wychodzi, to będzie to zaleta
tank girl pisze:Nie zauważyłam
Bo nie mogłaś
tank girl pisze:Tego wiedzieć z całą pewnością nie możesz
Nie znamy siebie tak do końca, to tym bardziej ludzie wokół nie znają nas
Moje zalety?
Są, jakieś ;DD
: 31 lip 2007, 14:40
autor: Yasmine
tank girl pisze:Jak dla mnie to raczej wada. Szybkie klasyfikowanie i szufladkowanie niczym pozytywnym nie jest.
Zgadzam sie <browar> . Pierwsze wrażenie jest bardzo mylące. Przejechałam sie na tym nie raz. Ja dobrego pierwszego wrażenia też zresztą nie robie prawie nigdy
.
: 31 lip 2007, 15:30
autor: Wstreciucha
Najwieksza moja zaleta jest chyba walka z niektorymi wadami - zatem praca nad soba. Wkladam w to mnostwo energii i poswiecam sie temu dosc mocno - mysle, ze poczynilam ogromny progres , chociaz nie moge wykluczyc , ze krok naprzod to nie tylko moje postepowanie, ale i uplyw czasu - ktory jest naturalny i ode mnie niezalezny. Co za tym idzie, wciaz sie rozwijam i nie brak mi pasji by czynic postepy.
Poza tym potrafie wybaczac, nie jestem zawistna i juz dawno porzucilam mysl o tym, ze jestem pepkiem swiata.
Wiem, ze to glupio zabrzmi i troche niedorzecznie, ale jedna z moich najwiekszych zalet jest moj mezczyzna - bo fakt, ze jest ze mna i mnie bardzo kocha, swiadczy o tym, jak bardzo zmienilam sie na lepsze.
W moim przypadku topic o wadach mialby wieksze powodzenie , ale niechetnie bym sie do nich przyznala.
: 31 lip 2007, 16:09
autor: lollirot
tank girl pisze:Nie zauważyłam
bo nie miałaś okazji
a ja myślę od kilku dni co napisać <lol2>
: 01 sie 2007, 16:07
autor: tank girl
Mona pisze:To zależy, bo jeśli Mysior nigdy nie przejechał się na tym i dobrze na tym wychodzi, to będzie to zaleta
Ale to nie jest szufladkowanie i klasyfikowanie, tylko wyczucie.
Mona pisze:Mysiorek pisze:Jestem boski!
Nie zauważyłam
Bo nie mogłaś
lollirot pisze:bo nie miałaś okazji
Aha, czyli tę boskość widać tylko czasem? No cóż, w takim razie Mysior powinien był napisać:
bywam boski ;d
Mona pisze:Nie znamy siebie tak do końca, to tym bardziej ludzie wokół nie znają nas
Ahaa, w tym sensie. No i znowu precyzja wypowiedzi lekko nawaliła. Pasowałoby raczej coś w stylu, nikt nie wie, jaki tak naprawdę jestem
: 01 sie 2007, 17:26
autor: tank girl
Hmm, no to rozumiem, że chodzi o wygląd, bo osobowość przejawiałaby się na forum, w textach i stylu moderownia, a ten, jak dla mnie pozostawia w przypadku Mysiora sporo do życzenia
: 01 sie 2007, 17:29
autor: lollirot
jezu, tank, nie sądzę, żebyś miała na ten temat coś do powiedzenia
nie znalazłaś niczego wartego dyskusji na google?
: 01 sie 2007, 18:39
autor: tank girl
Na temat stylu moderowania rzeczonego pana mam do powiedzenia to i owo, bo widziałam go w akcji kilka razy ;d
A tematów do dyskusji i rozmowy jest sporo... o jakąś konkretna tematykę Ci chodzi?
: 01 sie 2007, 23:04
autor: Mysiorek
tank girl pisze:Ale
tank girl pisze:Aha
tank girl pisze:Ahaa
Dobrze Ci?
... to zejdź już ze mnie
Proszę wrócić do meritum topa
: 03 sie 2007, 09:55
autor: Imperator
tank girl pisze:Aha, czyli tę boskość widać tylko czasem? No cóż, w takim razie Mysior powinien był napisać: bywam boski
Nie. JEST. Tylko niektórzy przez krótki czas to dostrzegają. I dlatego im sie wydaje, że BYWA. ;P
: 03 sie 2007, 18:52
autor: nadia
Moim osobistym i skromnym zdaniem,
Mysior nie jest boski.
Ale może zyskuje przy osobistym poznaniu.
: 03 sie 2007, 19:04
autor: tank girl
Imperator pisze:Nie. JEST. Tylko niektórzy przez krótki czas to dostrzegają. I dlatego im sie wydaje, że BYWA. ;P
Nie jest. Być może bywa. Być może. Bo kiedy ktoś jest boski to jest boski zawsze, a domniemanej boskości Mysiora na forum bynajmniej nie widać.
: 03 sie 2007, 23:57
autor: pani_minister
A rozdrabniacie się. Jest.
I parę innych osób też, ale nie będę palcem pokazywać.
A ja idąc za klasyfikacją Mysiorkową aktualnie jestem nikim, jutro prawdopodobnie będę zaś częścią Panteonu
: 04 sie 2007, 05:34
autor: lollirot
runeko pisze:A co, dają Ci moda?
<lol2>
a ja nadal myślę nad tym, co tu wpisać
: 04 sie 2007, 05:50
autor: runeko
lollirot pisze:a ja nadal myślę nad tym, co tu wpisać
Dołącz do naszego grona chodzących ideałów i nie pisz nic
: 05 sie 2007, 15:06
autor: tank girl
pani_minister pisze:A rozdrabniacie się. Jest.
No dobra. A możesz mnie uświadomić, jak się to przejawia? Tylko nie wstawiaj mi kitu, że trzeba go twarzą w twarz spotkać itd. Konkret poproszę
: 05 sie 2007, 15:33
autor: Pan Zet
lollirot pisze:a ja nadal myślę nad tym, co tu wpisać
ja tez i doszedlem do wnisku ze nie mam takich 100% wad ani zalet. Bywam msciwy, dobry zyczliwy, punktulany itd... ale to nie sa cechy ktore mi sie ciagle przejwiaja.
Iczasem wydaje mi sie ze jestem krolem swiata i wszytko moge a czasem ze scierwo ze mnei i nie powienienm nawet nosa do szyby w pokoju przytykac za to co robie.
wiem jedno malo mam ost cierpliwosci choc to nie zaleta ale tej cechy mi brakuje
: 05 sie 2007, 20:50
autor: nadia
tank girl pisze:pani_minister napisał/a:
A rozdrabniacie się. Jest.
No dobra. A możesz mnie uświadomić, jak się to przejawia? Tylko nie wstawiaj mi kitu, że trzeba go twarzą w twarz spotkać itd. Konkret poproszę
Och, Tank Girl jak Ty nic nie rozumiesz. MOna to siostra Mysiorka, a cała reszta nim zachwycona, tak jak i on, są z Krakowa.
zakery... pisze:Iczasem wydaje mi sie ze jestem krolem swiata i wszytko moge a czasem ze scierwo ze mnei i nie powienienm nawet nosa do szyby w pokoju przytykac za to co robie.
Czyli jesteś niezrównoważony (lekko) psychicznie.
: 06 sie 2007, 10:57
autor: lollirot
nadia pisze:MOna to siostra Mysiorka, a cała reszta nim zachwycona, tak jak i on, są z Krakowa.
co to ma do rzeczy poza tym, że go znamy? :-)
: 06 sie 2007, 11:20
autor: tank girl
Hm. Może np. to, że nie jesteście obiektywni?
: 06 sie 2007, 11:29
autor: lollirot
rozumiem, że mówiąc o człowieku, który istnieje dla Ciebie wirtualnie, masz MOŻLIWOŚĆ mówić obiektywnie?
: 06 sie 2007, 12:26
autor: Olivia
Przepraszam, ale ta dyskusja chyba schodzi na niewłaściwe tory...
Cały Mysior... Coś napisał, niby nic, a wojna jak nie wiem co.
: 06 sie 2007, 14:05
autor: tank girl
lollirot pisze:rozumiem, że mówiąc o człowieku, który istnieje dla Ciebie wirtualnie, masz MOŻLIWOŚĆ mówić obiektywnie?
Tak. Mam możliwość mówić zupełnie obiektywnie o tym, co widzę na forum. A tak się składa, że działalność na forum jest jednym z aspektów egzystencji Mysiora. Nie powinna być więc chyba jako taka wyłączona z całokształtu jego domniemanej boskości?
Olivia pisze:Cały Mysior... Coś napisał, niby nic, a wojna jak nie wiem co.
Żadna wojna. Ot, różnica zdań.
: 06 sie 2007, 14:33
autor: lollirot
o, ja wiem. doskonale gotuję i perfekcyjnie robię loda. temat jest zbyt zabawny, żeby się nad zaletami duszy rozwodzić <lol2>