agnieszka.com.pl

Dzięki mojemu dostawcy netu jestm dziś bardziej wyposzczony informacyjnie niż seksualnie tydzień postu od internetu spowodowało że chyba pójdę po rozum do głowy <bieże głowę i idzie> zastanawiam się nad solidniejszym dostawcą niż teraz. Generalnie do wyboru mamy neostradę (w pakietach z fonem i i tv też) i chellio; czy ktoś ma jakieś powarzne przemyślenia/przeliczenia/doświadczenia Mile widziane opinie panów z branży

Małżonek mój neostradę posiadał i bardzo sobie chwalił niezawodność. Fakt faktem, że jak już coś się spieprzyło, to koncertowo i załatwić się z nimi nic nie dawało. Tyle, że przez ładnych parę lat użytkowania spieprzyło się chyba ze dwa razy wszystkiego. I miał dobre warunki przez cały okres kolejnych umów, jeszcze sprzed czasów limitowanego downloadu i temu podobnych wynalazków.
A ja i tak tpsy nienawidzę za parszywą obsługę DSLi

O chello słyszałam tylko, że szybkie. Bliższych doświadczeń brak.

Zaś najlepszym dostawca neta, jakiego miałam, był Aster, nie mam jak w ankiecie zagłosować

hmm neo czy chello ? ja miałem przez 4 lata neo i nienarzekałem moze ze dwa razy neta nie mialem po 2-3 godziny no i raz sie zdażyłoże przez jeden dzień nie było w ogóle neta le to sie zdażyło raz na 4*365 dni. zrezygnowałem z neo bo telefon likwidowałem( komórki wszendobylskie) i tylko abonament był płacony... a bez telefonu neo sie nie opłaca wg mnie

Nie znam obecnej oferty tpsa, ale ostatnio jak się orientowałem w temacie proponowali umowy na 3 lata, a to przy malejących cenach za internet zdecydowanie za długo. W chello można było fajną ofertę dostać już przy umowie na rok - wybór był prosty. Mogę Ci jedynie Błażeju napisać, że jest niedrogo, wszystko śmiga i jestem zadowolony.

Mam neo 3 lata i jest git
Kiedyś modem mi się spalił w trakcie burzy, już kompa wyłączałem a tu nagle przywaliło, poszedł zasilacz w kompie i modem. Szybko wymienili mi na nowy, rżnąłem głupa
W sumie to dobrze się stało bo pierwszy modem to był szitny sagem który buntował się pod XP, teraz mam thomsona.

Chwalę sobie neo jest git, szkoda tylko że nie mam większej prędkości.
Neo ma jednak co najmniej jedną poważną wadę, a mianowicie jej reputacja
A wiadomo przez kogo, było na forum kilka przypadków dzieci neo.

No i zależy jeszcze jak dla kogo, ale dynamiczne IP dobra rzecz wiem bo dostałem bana kiedyś na jedną gierkę, teoretycznie oczywiście ;D

Mam neostradę chyba od 3 lat i jestem zadowolona. Zero problemów, ale fakt, że nie ściągam niczego praktycznie, więc mogę nie byc wiarygodna.
Tak swoją drogą przez pierwszy rok, myślałam, że oni się nazywają nAostrada, dopiero ktoś mi przy okazji zwrócił uwagę, że takiego dostawcy netu to jeszcze nie ma na rynku. W ramach rozśmieszenia postanowiłam się z Wami podzielić moją bystrością:)

pani_minister pisze:Tyle, że przez ładnych parę lat użytkowania spieprzyło się chyba ze dwa razy wszystkiego.

Tak jak u mnie!

pani_minister pisze:O chello słyszałam tylko, że szybkie.

Ja,że wolne i to bardzo. Kilku znajomych ma i marudzą!

Qzik pisze:ie znam obecnej oferty tpsa, ale ostatnio jak się orientowałem w temacie proponowali umowy na 3 lata

Jest też umowa na rok i dwa.

Arczi pisze:pierwszy modem to był szitny sagem który buntował się pod XP

Mam ten modem pare ładnych lat i chodzi normalnie,pod 98 chodził i pod XP też. Zadnych problemów.