Czy wiemy co jemy

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 lut 2007, 09:59

jamaicanflower pisze:I szpinak! I kalafior!

mniamusne to rzeczy < mniami mniami mniam>
jamaicanflower pisze:Nie mogłabym żyć bez pomidora, fety, serów pleśniowych i słonecznika

bez tego tez bym zyc nie mogła
jamaicanflower pisze:bardziej dla sosu czosnkowego (w tym miejscu pozdrowienia dla Haro ;) )

oj tak sosy czosnkowe tez uwielbiam. I tez pozdrawiam Haro, bo sosik pyszny
jamaicanflower pisze:Matko, a ja uwielbiam kożuchy <hahaha>

dziwacka <hahaha>
pani_minister pisze:Ser żółty z dżemem

tatus mój tak jada
jamaicanflower pisze:Oj, nikt by mnie nie zmusił, bym je ponownie wypiła

mnie tez
chociaz z kartonu pije, ale zimne, samo mleko moze byc tylko zimne
OneLove pisze:,ja chce kalafiora teraz!!

bo kefir to pyszna rzecz

Ze mnie sie smieja, a w łasciwie z moich kanapek. Z majonezem ( nie duzo) z ewdzonym kurczakiem, truskawkami i drobno pokrojona cebulka, albo majonez wedzony kurczak truskawki i polewa czekoladowa.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 26 lut 2007, 10:04

A jak chciałem dodać że przez UE jedzenie jest coraz gorsze... shit bez smaku..
i do tego dążymy..
To nie normalne jedzenie powinno się nazywać BIO a jedzenie na chemii chodowane powinno mieć napis PLASTIC .
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 lut 2007, 10:15

Pegaz pisze:A jak chciałem dodać że przez UE jedzenie jest coraz gorsze... shit bez smaku..

jak mam katar to strasznie cenie takie ujednolicone smakowo jedzenie, takie gdzie smaków mało. wtedy nie czuje, ze cos trace.
Bo jak bym miala jesc smakowidosc i nie czuc to by mi smutno bylo
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 26 lut 2007, 10:27

Dzindzer pisze:Bo jak bym miala jesc smakowidosc i nie czuc to by mi smutno bylo

ja tam jedząc właśnie modyfikowane jedzenie..z taką rozpaczą myśle.. a przecież ten pomidor mógł być taki pyszny.. <hahaha>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 26 lut 2007, 10:29

pani_minister pisze:Mleko najlepsze jest prosto od krowy, z wymienia, ciepłe jeszcze i z naturalną pianką :D

oj taaaaaaaaaak :)

Pegaz pisze:A jak chciałem dodać że przez UE jedzenie jest coraz gorsze... shit bez smaku..

jedzenie, to znaczy co konkretnie? <hmm>

od jakiegoś czasu bardziej zwracam uwagę na to, co jem. za fast foodami nigdy specjalnie nie przepadałam - zdarza mi się rzadko. staram się jeść na co dzień dużo warzyw i owoców ( w postaci surówek, sałatek, soków, etc.), białe pieczywo jeść zamiennie z razowym i wieloziarnistym. mięso raczej chude i częściej pieczone, gotowane lub duszone niż smażone. staram się jeść rybki - do tej pory jadłam baaaaardzo rzadko, a są zdrowe :) no i czarną herbatę częściej zastępuję zieloną lub owocową. kawę piję rzadko.

[ Dodano: 2007-02-26, 10:30 ]
Pegaz pisze:przecież ten pomidor mógł być taki pyszny..

to sio na bazarek, a nie do supermarketu :]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 26 lut 2007, 10:36

lollirot pisze:edzenie, to znaczy co konkretnie? <hmm>

Wszelkie produkty rolne i mięsne.. :)
Z kilkoma wyjątkami.. jak np jakieś sery..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 26 lut 2007, 10:41

Pegaz pisze:Wszelkie produkty rolne i mięsne.. :)

a gdzie je kupujesz?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Candy Killer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 431
Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
Skąd: wro
Płeć:

Postautor: Candy Killer » 26 lut 2007, 11:16

A myślałam,że tylko ja nie toleruje gołabków z ziemniakami. Dzwinie to nawet wygląda. Kocham gołabki,moge je jeśc codziennie! Chyba moja ulubiona potrawa. Tyle,że nie jem bo mięso. Ale opatentowałam też bezmięsne <diabel>


moja mamcia robi glownie bezmiesne bo jej sie nie chce dwa razy robic wiec robi pod moje upodobania bezmiesne;)

a Pegaz ma troche racji ..wiekszosc owocow i warzyw nie pachnie tak jak ma pachniec..ba...w ogole nie pachnie a o smaku nie wspomne:) tylko to mozna latwo obejsc..zamiast kupowac w sklepach trza isc na targ i juz :D
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 26 lut 2007, 11:17

lollirot pisze:jedzenie, to znaczy co konkretnie?


wszystko spoza Polski :] sztucznie modyfikowane gówienka. Polak zjada polskie jedzenie i pozwala zarobić polskim rolnikom. Ot,co :D

Pegaz pisze:jak np jakieś sery..
.

pełna zgoda. Chociaż polski Rokpol również doskonały w smaku.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 26 lut 2007, 11:33

Z tej samej (co wczoraj) książki - Polka:
"Wszyscy narzekacie, że jarzyny z supermarketu są sztucznie pędzone, racja, ja tam z zamknietymi oczami ie umiem zgadnąć, co jem, ogórka czy marchew, czy cukinię (...)."
Odpowiedź tubylców:
"One właściwie nie są pędzone tylko uprawiane hydroponicznie. Uprawiane przemysłowo. Rozpina sie olbrzymią siatkę, znaurzoną w wodzie. Do wody wsypje się wszystkie potrzebne sole mineralne, nakrywa dachem, żeby zabezpieczyć plantację przed ryzykiem ulewy, gradu, wichury. Na siatce wyrastają z nasion piwniczne warzywa, bez smauku, bez zapachu, bez witamin. To dlatego musimy zażywać tyle pastylek (...)"
Książka wydana była w '88...Ciekawe czy to aktualna praktyka :?
Zaprzyjaźnieni Niemcy zawsze przed planowanymi odwiedzinami proszą nas, by kupić im duże ilości polskiego chleba i prawdziwie wiejskie wyroby, typu kiełbaska, szynka, bo - jak sami przyznają - u nich smak wiekszości produktów pozostawia wiele do życzenia.
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 26 lut 2007, 12:08

Oj pozostawia, pozostawia. Wiem po własnym żołądku, kiedy to przez jakiś czas mieszkałam w Holandii. Kurcze, ale tam beznadziejny chleb był. Po prostu niewiadomo co to było, bez smaku, jak się kromkę wzięło, to się kruszył...
Wędliny - polskie wędliny to cudo świata porównując z tamtymi.
A warzywa... cóż, Polska szybko ich dogania - mówię o kupowanych w supermarketach.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 lut 2007, 14:58

lollirot pisze:no i czarną herbatę częściej zastępuję zieloną lub owocową

ooo tez tak mam, zwłaszcza te owocowe cenie
Pegaz pisze:taką rozpaczą myśle.. a przecież ten pomidor mógł być taki pyszny.. <hahaha>

takiego pomidora teraz nie kupuje, bo nie ma smaku, a jak nie ma to kupie cos co ma, o brokuła kupie
TedBundy pisze:Polak zjada polskie jedzenie i pozwala zarobić polskim rolnikom.

jasne :P
polskich owoców prawie nie jadam
sery tez cenie te które nie sa z Polski
salami tez obce
warzywa raczej polskie
słodycze obce
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 26 lut 2007, 16:07

Dzindzer pisze:OneLove napisał/a:
,ja chce kalafiora teraz!!

bo kefir to pyszna rzecz

Ja o kalafiorze a ona o kefirze <hahaha>

Kuźwa i znowu mi sie kalafior przypomniał,ciekawe czy sie teraz gdzieś kupi,ide szukać!
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 lut 2007, 16:20

OneLove pisze:Ja o kalafiorze a ona o kefirze <hahaha>

bo ja sie pomyliłam, miałam u kogos innego zacytowac
ale jak juz o kalafiorze to dobra kalafior jest pyszny :D
OneLove pisze:ciekawe czy sie teraz gdzieś kupi,ide szukać!

ja widzialam dzisiaj w realu
Awatar użytkownika
Candy Killer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 431
Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
Skąd: wro
Płeć:

Postautor: Candy Killer » 26 lut 2007, 17:22

no kalafiora mozna kupic spokojnie:) ja dzisiaj robie zapiekanke na ciescie francuskim z ziemniakami pieczarkami cebulka papryka kukurydza i serem :) pyszka <banan>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 lut 2007, 17:36

Niby na targ a nie do marketu. To moze organizwoac jakas jedna osobe ktorej sie nudzi zeby lazila?Ludzie coraz czesciej kupuja bezsmakowe rzeczy z marketu bo nie maja czasu latac po bazarach. I z czasem coraz lepiej [choc nadal niezupelnie] zaczynam ich rozumiec.
Bo tak owoce warzywa sa bez smaku z marketu. I miesa, wedliny czesto tez.
U nas na szczecscie sa tacy mili ludzie co zuka biora i od siebie spod Warszawy skads smietany sery owoce wrzywa miesa i wedliwy przywoza. Z rak w tygodniu wpadaja i albo po bloku nosza albo ludzie sie w kolejkach do autka ustawiaja po ich produkty. :)
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 26 lut 2007, 18:01

U nas też się ustawiają, nawet teraz w zimie. Ale tak jakoś między tymi spalinami te produkty robią się niezbyt zdrowe.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 lut 2007, 18:11

Marissa pisze:Ale tak jakoś między tymi spalinami te produkty robią się niezbyt zdrowe.
Wiesz zdrowe to juz chyba nie istanieja w ogole :]
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 26 lut 2007, 18:14

A czy ja wiem? Jakoś bardziej ufam żywności z Olsztyna niż z Warszawy... Chociaż może się niczym nie równać.
Awatar użytkownika
larena
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 399
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:51
Skąd: że znowu ;)
Płeć:

Postautor: larena » 26 lut 2007, 19:20

OneLove pisze:Dzięki jamaicanflower Jak go zobaczyłam to nie wiedziałam o co biega,zwłaszcz,że pod wypowiedzią lareny w wielu miejscach moge sie podpisać!

przepraszam OneLove ale nie zauwazylam, juz naprawilam swoj bład ;)

ja na szczescie owoce i warzywa przez 2/3 w roku mam od siebie ze wsi, gorzej jest w zimie ale czesto za wczasu zaopatrije zamrazarke w warzywka. Z supermarketu nie kupuje nigdy, najczesciej latam na targ bo tam tez mam najwiekszy wybor
czasem wole nie zjesc np. poidora niz zastanawiac sie potem co wlasciwie to bylo, bo warzywa z supermarketow najczesciej tylko przypominaja warzywa
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.

http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 26 lut 2007, 22:19

Dzindzer pisze:ale jak juz o kalafiorze to dobra kalafior jest pyszny

Wiem,własnie jednago zjadłam <aniolek> :)

moon pisze:To moze organizwoac jakas jedna osobe ktorej sie nudzi zeby lazila?

A no własnie u mnie targu jako takiego nie ma,tzn jest ale w centrum miasta dosłowanie gdzie spalin pod dostatkiem wiec i tak to jedzenie takie fajne już nie jest. Kiedyś miałam warzywa i owoce w ogrodzie (jak moja babcia żyła czyli z 12-13 lat temu) to było coś,zupełnie inny smak no i wiadomo bylo co sie je i skąd.

larena pisze:przepraszam OneLove ale nie zauwazylam, juz naprawilam swoj bład


Spoko ja się nie gniewam <browar> Tylko się zdziwiłam jak w tym temacie zobaczyłam "swój" avatar i tekst który w dużej mierze pasuje mimo,że sie tu wtedy jeszcze nie wypowiadałam :)
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:

- Puchatkuuu...

- Tak Prosiaczku...?

- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za

łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 lut 2007, 23:05

OneLove pisze:zupełnie inny smak no i wiadomo bylo co sie je i skąd.
Wiem mleko ze wsi, sery... Osobiscie pielegnowalam buraczki kalfiorki ziemniaczki - u mojego wujka wszystko bylo lacznie ze slonecznikami i agrestem :)
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 26 lut 2007, 23:10

moon pisze:Wiem mleko ze wsi, sery


Hehehe... Tyle,że ja w mieście mieszkam :P I to w dużym,tylko,że poza ścisłym centrum i mam ogromy plac i ogród. I własnie z własnego ogrodu smakowało bo żadnym świństwem nie pryskane tylko wszystko naturalne (z domieszką spalin ale przecież nawet na wsi spaliny są).
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:

- Puchatkuuu...

- Tak Prosiaczku...?

- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za

łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 lut 2007, 23:11

OneLove pisze:z domieszką spalin ale przecież nawet na wsi spaliny są).
No...jesli by byla droga a nie sciezka waska to by byly ;P
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 26 lut 2007, 23:17

moon pisze:jesli by byla droga a nie sciezka waska to by byly


Przecież nawet maszyny rolnicze,które po polach szaleją spaliny wytwarzają wiec nawet tam gdzie drogi nie ma i prawie same pola to troche tych spalin zawsze będzie - to miałam na myśli.
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:

- Puchatkuuu...

- Tak Prosiaczku...?

- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za

łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 26 lut 2007, 23:19

Candy Killer pisze:ja dzisiaj robie zapiekanke na ciescie francuskim z ziemniakami pieczarkami cebulka papryka kukurydza i serem :) pyszka <banan>

Pyszności <ślinka>
larena pisze:przepraszam OneLove ale nie zauwazylam, juz naprawilam swoj bład ;)

Teraz masz świetny avatarek <banan> OneLove sie kryje ;)
OneLove pisze:Kiedyś miałam warzywa i owoce w ogrodzie (jak moja babcia żyła czyli z 12-13 lat temu) to było coś,zupełnie inny smak no i wiadomo bylo co sie je i skąd.

Oj, uwielbiam działkę mojej babci. I wszelkie owoce i warzywa pielęgnowane jej rękami. Zwłaszcza takie duże, bardzo słodkie śliwki Klopsy albo Klapsy ;) A że jestem mieszkanką wsi, to na jakość w sumie nie musze narzekać, a jednak - trzymając w jednej ręce jabłko sklepowe, w drugiej z babcinego sadu, bezbłędnie wyczuwam które jest które :)
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 lut 2007, 23:21

OneLove pisze:Przecież nawet maszyny rolnicze,które po polach szaleją spaliny wytwarzają wiec nawet tam gdzie drogi nie ma i prawie same pola to troche tych spalin zawsze będzie - to miałam na myśli.
Coz pola tez nie ma. :D
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 26 lut 2007, 23:37

jamaicanflower pisze:trzymając w jednej ręce jabłko sklepowe, w drugiej z babcinego sadu, bezbłędnie wyczuwam które jest które


Z owocami i warzywami mojej babci było tak samo :) Może własnie dlatego,że tyle serca w pielęgnowanie ogrodu wkładała (mimo,że miała chore serce po kilku operacjach i nie powinna pracować w ogrodzie) i była to jej największa pasja.

jamaicanflower pisze:OneLove sie kryje
<klamca>
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:

- Puchatkuuu...

- Tak Prosiaczku...?

- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za

łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 lut 2007, 08:51

składu nie sprawdzam,datę ważności - zawsze :] Obejrzę dokładnie,czy nie przebita <diabel> W markecie jedynie ser pleśniowy kupuję,bo u mnie za cholerę go nie ma w sklepach. Tak samo - po owoce,warzywa wbijam na targ pod blokiem, mam 20 kroków :D
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 lut 2007, 09:06

TedBundy pisze:Tak samo - po owoce,warzywa wbijam na targ

u mnie tata takie rzeczy kupuje na jakims targu u znajomego rolnika. Jak tata dowiezie to mam, jak nie dowiezie to z marketu, no w takie zimno ja lazila po targach i rynkach nie bede. Zreszta ja glównie niepolskie owoce jadam

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości