Triniti19 pisze:A co myślicie o tych zmowach wśród uczestników ?
to naturalna sprawa. w amerykanskiej wersji bylo takie knucie, ze az wlosy deba stawaly. :546:
Wyprawa Robinson
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Ja się cieszę, że Wincenty odpadł. Niby taki miły wujek, a knuł najwięcej. Niech sobie w tyłek tę swoją siekierę wsadzi. W następnym odcinku bym tego Wita wywaliła, bo to to już w ogóle jakieś chamidło.
A w ogóle Zielonych już nie lubię. Wredni są i już. Kibicuję Kubie i temu studentowi, choć chyba bardziej Kubie, bo się w oczy rzuca. Bardziej wyrazisty jest.
Oglądam, bo niby co tu wieczorem oglądać?
A w ogóle Zielonych już nie lubię. Wredni są i już. Kibicuję Kubie i temu studentowi, choć chyba bardziej Kubie, bo się w oczy rzuca. Bardziej wyrazisty jest.
Oglądam, bo niby co tu wieczorem oglądać?
Kuby nie znoszę, mam nadzieję że odpadnie jak najszybciej 
A z tym że Tomek nie miał prawa głosu to zrobili wg mnie b. dobrze. Co to za frajda z oglądania programu jeśli wie się kto odpadał będzie co tydzień. Poza tym takie knucie jest nie fair. Wiadomo że sie tego nie da uniknąć, ale powinny odchodzić osoby najmniej lubiane, najsłabsze, a nie jakaś grupa tylko dlatego że są w mniejszości.
A co do Wincentego to też myślę że wypuścił specjalnie, tylko nie wiem czemu. W każdym razie nie wydawał się na aż tak zmęczonego.
Kibicuję Patrycji, Kasi, Tomkowi i Marcinowi!
A z tym że Tomek nie miał prawa głosu to zrobili wg mnie b. dobrze. Co to za frajda z oglądania programu jeśli wie się kto odpadał będzie co tydzień. Poza tym takie knucie jest nie fair. Wiadomo że sie tego nie da uniknąć, ale powinny odchodzić osoby najmniej lubiane, najsłabsze, a nie jakaś grupa tylko dlatego że są w mniejszości.
A co do Wincentego to też myślę że wypuścił specjalnie, tylko nie wiem czemu. W każdym razie nie wydawał się na aż tak zmęczonego.
Kibicuję Patrycji, Kasi, Tomkowi i Marcinowi!
A co do Wincentego to też myślę że wypuścił specjalnie, tylko nie wiem czemu.
Bo zrobilby na nowej wyspie wiele rzeczy - jakies domki itp., a w koncu i tak by na niego zaglosowali i wyrzucili z programu, bo bylby dla nich duza konkurencja, no i w sumie zbedny - jak by wszystko zrobil. Znowu by za*******al i nic by z tego nie mial. ~ Taka jest moja teoria. Wincenty wiedzial co robi.
Ja mysle ze on tego nie zrobil specialnie, bo nie wyobrazam sobie zeby od tak sobie chcial odejsc z takiej wyspy, sam bym tam chcial byc chociaz przez 5 minut 
A w ogole to ja Wincentego nie lubilem bo pajaca z siebie tylko tam robil, wszystko robil sam a dobrze wiedzial ze kiedys jak juz wszystko zrobi to powiedza mu dowidzenia, pozatym on zawsze ingerowal w cudze zycie na wyspie co mnie dodatkowo umacnialo w przekonaniu ze go nie lubie ;] A co Tomka i innych to tez sa po rownych pieniadzach, kazdy kazdemu tylko by (_!_) obrabial za plecami. EH! jak ja tego nie cierpie!!
Wygra zapewne Kuba bo ma wlasne poglady na rzeczywistosc i mowi prosto w oczy to co mysli. Ale jak by byl IGOR to igor by wygral, wygryzla go ta malpa 
ta modelka czy jak jej tam
:551: :550: :kosci:
:564:
A w ogole to ja Wincentego nie lubilem bo pajaca z siebie tylko tam robil, wszystko robil sam a dobrze wiedzial ze kiedys jak juz wszystko zrobi to powiedza mu dowidzenia, pozatym on zawsze ingerowal w cudze zycie na wyspie co mnie dodatkowo umacnialo w przekonaniu ze go nie lubie ;] A co Tomka i innych to tez sa po rownych pieniadzach, kazdy kazdemu tylko by (_!_) obrabial za plecami. EH! jak ja tego nie cierpie!!
Wygra zapewne Kuba
bo ma wlasne poglady na rzeczywistosc i mowi prosto w oczy to co mysli. Ale jak by byl IGOR to igor by wygral, wygryzla go ta malpa ta modelka czy jak jej tam
:551: :550: :kosci:
:564:
Też nie lubie kuby i wydaje mi się, że on nie wygra. Teraz ciekawi mnie kto wygra w tym pojedynku w poniedziałek. Mam nadzieje, że Jarek bo Agnieszka za bardzo była pewna tego, że dalej zostanie w programie. Bardziej podoba mi sie była drużyna zielonych bo oni potrafili się zgrać. Nawet gdyby zostało 5 żółtych to i tak zapewne nie głosowaliby wszyscy razem na jedną osobe (przykładem tego mogłybyć spiski dziewczyn).
Jeżeli chodzi o Wincentego to nie wydaje mi się aby specjalnie upuścił kamień. Już kiedy wiedział, że odpadnie można powiedzieć, że był bardzo smutny. Chyba jednak prawda jest, że po prostu był zmęczony. To on najwięcej pracował przy budowie domu i możliwe, że po prostu nie miał już sił. Wincentego lubiłam do momentu kiedy przeszedł do żółtych, tam w tej drużynie bardzo się zmienił. I potem już nie był taki sam.
Jeżeli chodzi o Wincentego to nie wydaje mi się aby specjalnie upuścił kamień. Już kiedy wiedział, że odpadnie można powiedzieć, że był bardzo smutny. Chyba jednak prawda jest, że po prostu był zmęczony. To on najwięcej pracował przy budowie domu i możliwe, że po prostu nie miał już sił. Wincentego lubiłam do momentu kiedy przeszedł do żółtych, tam w tej drużynie bardzo się zmienił. I potem już nie był taki sam.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
fireman pisze:Myślę że specjalnie upuścił kamień.
Ja tez tak mysle i juz napisalem dlaczego tak mysle.
Moim zdaniem to ze zmeczenia go upuscil bo watpie zeby od tak sobie chcial opuscic program... az tak zle mu tam nie bylo.
Dobijalo mnie tylko jedno ze robil wszystko na wyspie a inni sie tylko patrzyli...Właśnie przed chwilą oglądałam ten filmik i rzeczywiście tam wygląda na rozbudzonego, inaczej niż było pokazane w telewizji. Ale skoro zrobił to specjalnie to jaki byłyby powód? Dotrzeć tak daleko i samemu rezygnować? No nie wiem.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
1. Nie chcialo mu sie juz nic robic na nowej wyspie.
Wszystko już zostało zrobione, ale przecież nikt nie zmuszał go do robienia rzeczy. Taki ma charakter, że jak mu jest coś źle to wtedy pracuje. Robił to z własnej woli.
2. Wiedzial ze dlugo tam nie zabawi
No nie powiedziałabym. Mógłby dogadać się z zielonymi i na pewno tak szybko by nie odpadł. Zresztą trzeba zawsze myśleć pozytywnie.
3. Chcial jechac juz do Polski ( ale z tym dokonca to sie nie zgodze. )
Z tym też się nie zgadzam bo to był jeden z niewielu uczestników który prawie nie mówił o swojej rodzinie. I nie widać po nim było aby tęsknił czy coś w tym rodzaju. Więc to też wykluczam.
No i jaki to byłby powód aby rezygnować?
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
I nie widać po nim było aby tęsknił czy coś w tym rodzaju.
To wcale nie znaczy, ze nie tesknil. Mogl to dusic w sobie.
No i jaki to byłby powód aby rezygnować?
Taki, ze predzej czy pozniej by na niego zaglosowali. Byl po prostu za duza konkurencja.
Poza tym pewnie sie domyslal, ze na nowej wyspie beda jakies uklady. Moze nie chcial sie bawic w cos takiego, bo uwazal to za niegodne.
Triniti19 pisze:3. Chcial jechac juz do Polski ( ale z tym dokonca to sie nie zgodze. )
Z tym też się nie zgadzam bo to był jeden z niewielu uczestników który prawie nie mówił o swojej rodzinie. I nie widać po nim było aby tęsknił czy coś w tym rodzaju. Więc to też wykluczam.
Telewizja wszystkiego nie pokazuje, to tylko urywki 1 godzinne z calego dnia a nie raz nawet z kilku dni, wiec skad mozesz wiedziec co on mowil a co nie.
Maverick pisze:moj podpis znaczy tyle samo.
Dokladnie
Kiedys dzieci chcialy ode mnie autograf i od moich znajomych, tylko dlatego, ze jedlismy obiad, w hotelu, w ktorym w tym czasie przebywala nasza reprezentacja. Mysleli, ze jestesmy jakimis VIPami A w hotelu jedlismy tylko dlatego, ze jeden z naszych opiekunow machnal ochroniarzowi i recepcjoniscie legitymacje dzialacza PZPN - ocenia prace sedziow. No i narozdawalismy sie autografow, ze ho ho ho Wolałabym żeby wygrala Kasia, jest bardzo szczera, silna, spontaniczna i nie widziałam u niej takiej chytrości, knucia.
Ale wydaje mi sie ze wygra Patrycja- miała świetna taktykę, siedziała cicho i nie narażała się nikomu, ukrywała swoje myśli- a tego za bardzo nie lubię.
Ale i tak która by nie wygrała to uważam że jest ok, bo obie na to zasłużyły, w przeciwieństwie do Lidki.
Ale wydaje mi sie ze wygra Patrycja- miała świetna taktykę, siedziała cicho i nie narażała się nikomu, ukrywała swoje myśli- a tego za bardzo nie lubię.
Ale i tak która by nie wygrała to uważam że jest ok, bo obie na to zasłużyły, w przeciwieństwie do Lidki.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 308 gości