Co byscie zrobili z wygrana w totka czy inna duza kasa?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
O! wiem, czego mi brakuje... stołu do bilarda
Ostatnio zmieniony 20 maja 2006, 23:10 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A tez bys mi bukiet kwiatkow wyslal jak Tanebo ;PMroczny_Piskacz pisze:Takie które tkwią gdzieś głęboko w mojej duszy
[ Dodano: 2006-05-20, 23:11 ]
O no no!pani_minister pisze:stołu do bilarda
W domu bylby na pewno i nie ukrywajac... wyposazenie nie byloby tanie...bo ja bym chciala antyki a nie jakies nowomodne meble
i cały salon przeznaczony na bibliotekę Zrobię sobie coś takiego, prędzej czy później. Widzę to oczyma wyobraźni: całe duże pomieszczenie zastawione półkami z książkami, z całego domu w jednym pomieszczeniu, książki od góry do dołu, pośrodku wygodny fotel i dobra lampa. Mmmm
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
pani_minister pisze:TedBundy pisze:ałe duże pomieszczenie zastawione półkami z książkami, z całego domu w jednym pomieszczeniu, książki od góry do dołu, pośrodku wygodny fotel i dobra lampa
a nad fotelem wielkie okno w dachu a pod fotelem - podnóżek
I wieeelki portret Fidela castro na ścianie
A ja podzieliłbym kasę na 3 części. Pierwszą część zainwestowałbym w nieruchomości, drugą władował w lokaty, a trzecią na bierzące wydatki umieściłbym na jakimś koncie.
A te bierzące wydatki to: dwa domy(jeden w Polsce drugi gdzieś w świecie żeby nudno nie było), Porsche w garażu(nad modelem muszę się jeszcze zastanowić), jakiś high-endowy komp z gigabitowym łączem coby mi forum szybko działało, motor. No i studia zaoczne przede wszystkim gdybym na dzienne się nie dostał
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze::( Zraniłes moje uczucia.
Uwierzyłbym. Gdybym nie poznał Cię na tyle, by wiedzieć iż jesteś w dużym stopniu obojętna na słowa anonimowej osoby z internetu.
Gdybym miał dużą gotówkę, to zapewne z przyziemnych potrzeb zafundowałbym sobie większy basen w ogródku. Tym razem kryty, tak by w zimie móc pływać.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
O czym?Mia pisze:Ksiazke swoja bym wydala.
Tzn ze kiepsko poznales. Przyjrzyj sie lepiej. Anonimowa osoba moze mnie zranic ale zalezy jeszcze KTO. Bo po jednych ze mnie splywa po drugich mi przykro naprawde.Mroczny_Piskacz pisze:Gdybym nie poznał Cię na tyle, by wiedzieć iż jesteś w dużym stopniu obojętna na słowa anonimowej osoby z internetu.
na pewno dom z wlasna sala gimnastyczna gdzie jest scinaka do wspinaczki i profesjonlan silownia.
Interes? Tak zawsze marzylem o wlasnej produkcji wina. Miec taki maly swoj folwark. Młode dziewki uganiatjace winogrono a ja jak ten bog palac fajke .
Jakis fajny smaochodzik nie koniecznie szybki zeby byl wygodny i mial samk ten polot nie chce "zabawki". W domu chibym miec taki maly gabinet. Taka oaze ciszy.
Spelnilbym marzneia rodziny (wyprowadizlbym sie Zartuje )
Motro tylko enduro
wycieczka? caly sklep z drogimi koszlulami dla mnie wiel malych zachcianek od wlasnej szklarni z roslinami do wlasnego stawu
hahaha ale sie rozmarzyelm
Interes? Tak zawsze marzylem o wlasnej produkcji wina. Miec taki maly swoj folwark. Młode dziewki uganiatjace winogrono a ja jak ten bog palac fajke .
Jakis fajny smaochodzik nie koniecznie szybki zeby byl wygodny i mial samk ten polot nie chce "zabawki". W domu chibym miec taki maly gabinet. Taka oaze ciszy.
Spelnilbym marzneia rodziny (wyprowadizlbym sie Zartuje )
Motro tylko enduro
wycieczka? caly sklep z drogimi koszlulami dla mnie wiel malych zachcianek od wlasnej szklarni z roslinami do wlasnego stawu
hahaha ale sie rozmarzyelm
Mia pisze:Ksiazke swoja bym wydala.
moon pisze:O czym?
Mia pisze:o Tym o czym napisalam.
Mia pisze:podroze
Mia pisze:Kursy
Mia pisze:taniec
Mia pisze:jezyk
"..i wykupiłabym cały nakład"
Olivia pisze:Ja cieszę się z tego, co mam. Nie trzeba mi wygranych
"Wyśmiewam się z tego, co małym ludziom (ktorzy zapomnieli juz o co tak naprawde chodzi w zyciu lub nigdy nie mieli dosc odwagi lub rozumu, żeby się tego dowiedziec) wydaje sie szczytem szczescia."
Olivka? nie wiem jak Ty, ale ja bym się cała zaśliniła.
A potem? Hulaj dusza piekła nie ma - przez parę chwil. Nastepnie, usiadłabym na wysłużonej kanapie i rzekłabym do siebie: " Ku***, cel mi gdzieś spie.dolił".
Gdybym wygrał w totka....
kupiłbym sobie jakiś samochód ale tak do max 30 tyś zł i elektryczne otwieranie bramy wjazdowej za 2000 zł Zaszalałbym i kupił sobie troche fajnych ubrań za 1000 zł i pomalował felgi w moim obecnym aucie. Mozliwe, że za cześć bym kupił mieszkanie moze dwa pod wynajem. Reszta poszłaby w inwestycje.
Oczywiscie bym jeszcze poleciał na jakaś fajna wycieczke. Poźniej bym skończył studia bez obawiania się o przyszłość....
ach jakie to piękne marzenie
kupiłbym sobie jakiś samochód ale tak do max 30 tyś zł i elektryczne otwieranie bramy wjazdowej za 2000 zł Zaszalałbym i kupił sobie troche fajnych ubrań za 1000 zł i pomalował felgi w moim obecnym aucie. Mozliwe, że za cześć bym kupił mieszkanie moze dwa pod wynajem. Reszta poszłaby w inwestycje.
Oczywiscie bym jeszcze poleciał na jakaś fajna wycieczke. Poźniej bym skończył studia bez obawiania się o przyszłość....
ach jakie to piękne marzenie
- Hela Bertz
- Entuzjasta
- Posty: 107
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 13:04
- Skąd: Kraków
- Płeć:
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Dworek z ogromnym parkiem,
duzy wygodny samochod (ot, na przyklad Nissan Terrano czy cos w tym stylu),
zrobienie sobie zebow na tip-top,
kupno super-hiper komputera i tym podobnych sprzetow,
prywatni nauczyciele jezykow,
zagospodarowanie ogromnej biblioteki,
zagraniczne podroze (zaczynajac od Japonii),
zalatwienie prywatnej kosmetyczki, wizazystki etc.,
zatrudnienie ludzi do sprzatania (nie stalej sluzby, a kogos kto przychodzilby raz na jakis czas)
Kolejnosc z grubsza prawidlowa. No i na pewno bym sie podzielila z rodzina, czesc na jakis cel charytatywny.
duzy wygodny samochod (ot, na przyklad Nissan Terrano czy cos w tym stylu),
zrobienie sobie zebow na tip-top,
kupno super-hiper komputera i tym podobnych sprzetow,
prywatni nauczyciele jezykow,
zagospodarowanie ogromnej biblioteki,
zagraniczne podroze (zaczynajac od Japonii),
zalatwienie prywatnej kosmetyczki, wizazystki etc.,
zatrudnienie ludzi do sprzatania (nie stalej sluzby, a kogos kto przychodzilby raz na jakis czas)
Kolejnosc z grubsza prawidlowa. No i na pewno bym sie podzielila z rodzina, czesc na jakis cel charytatywny.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 452 gości